Wchodze ostatnimi czasy na capri.pl i nie ma co czytać. Pomyślalem więc, że przydałby się jakiś fajny wątek. Zanim jednak cos napiszesz, zastanów sie czy nie znudzi to reszty...
Mysza liil (EM) / 2007-11-14 23:32:25 /
Własnie zjadłem pół wora pestek dyni, zimno jest, Wiewiór wymienia łożyska w Range'u w garażu, cOke też zauważył, że nic ciekawego nie ma w ostatnim czasie na capri.pl.
Po co więc otwierać kolejny wątek, na który bardzo szybko odpowiedzą tylko pieniacze i ci co się nie znają na niczym? ;)
Hrabia® / 2007-11-14 23:38:07 /
Kto wierzy jeszcze w bajki o lądowaniu amerykanów na księżycu?
Jeżeli jeszcze ktoś wierzy to dlaczego powstał "nowy" projekt wespół z Ruskimi mający na celu to samo co 40 lat temu i dlaczego Chińczycy także się wybierają na moon? Może po jakiegoś starego forda, co?
Dość fajny, bo mogę się jeszcze przyłożyć?
zapek??? !G.O.P! / 2007-11-14 23:40:38 /
Jadłem dziś u Lubej wyśmienite stricte fordoskie naleśniki na ostro :) Jak ktoś chce posilić ciało i ducha to poniżej przepis :
Ciasto:
-200g mąki
-1 jajko
-szczypta soli
-szczypta cukru
-300ml mleka
Wkład:
-żółty ser
-czosnek granulowany
-oregano
Sposób:
Składniki na ciasto zmiksować, smażyć na teflonowej patelni z minimalną ilością tłuszczu, na wolnym ogniu, po przerzuceniu naleśnika na wierzch posypać żółtym serem i przyprawami, zanim naleśnik się dopiecze to ser zdąży się rozpuścić. Na koniec składamy naleśnika na pół lub na 3 i przekładamy na talerz.
Podawać z pikantnym ketchupem lub sosem pomidorowym.
A dlaczego fordoskie??? ford w ilości sztuk kilku stał niedaleko na parkingu, i tylko w takich warunkach naleśniki wyjdą wyśmienicie i będą rewelacyjną pożywką cielesno/duchową w te ponure jesienne wieczory.
zdjęcie zapożyczone z images.google.pl nie oddaje pełni smaku i aromatu. :)
Trójkąt / 2007-11-15 01:05:35 /
Ja kiedyś szłem z kolegom i mijała nas na ulicy laska, że łooooooooooooniaki się prostują z wrarzenia i on do mnie mówi choć na pączki a ja mu, że mu z gara jedzie bo mu jechało ale beka była buahahahhahah i potem to jeszcze mu ktoś podał wendzonom makrele i on poszedl do domu.
Młody_wFe / 2007-11-15 07:04:00 /
A ja przedwczoraj próbowałem dogonić trolejbus, którym wracam z pracy w Sofii i nomalnie potkłem i wywinłem takego orła, że mało co mnie droogi trolejbus nie rozjechał. A wyłożyłem się w pikne błotko więc jak się pozbierałem to wyglądałem jak bezdomny... :P
Teraz wiem jak się czują piłkarze, którzy po strzeleniu bramy rzucają na tzw. "szczupaka" na murawę... tylko, że ja to przetestowałem na ulicy. :D
sołtys / 2007-11-15 09:32:13 /
o! w końcu jakiś fajny wątek :D
rozjechany liil / 2007-11-15 10:01:21 /
a ja siedze w pracy i sie nudze a mam ochote na budyn. zle mi z tym.
Leszek "QSi" / 2007-11-15 10:18:48 /
zdenerwowałeś mnie tym budyniem, bo zapomniałem dziś śniadania do pracy zabrać.
marian212 / 2007-11-15 11:05:00 /
O rany! Budyń... też bym zjadł.
Ale fajny wątek. Ale po co zakładać nowy, sprawdzałeś Mysza w wyszukiwarce? :)
m.kozlowski / 2007-11-15 11:09:35 /
budyn dopiero po pracy.
zeby nie bylo tak slodko to sie spoznilem do pracy, autobus o 6:00 a wstalem z wyra 6:25 ;) 45 minut spoznienia w sumie. tyle ze sniadanie mam bo sklep pod firma. mmmm Budyniek........
Leszek "QSi" / 2007-11-15 11:49:46 /
a ja się spóźniam notorycznie do pracy, co z tym zrobić?
rozjechany liil / 2007-11-15 12:16:26 /
To proste. Jak wychodzisz z pracy zostawiaj na swoim stanowisku tabliczkę "zaraz wracam"
Mysza liil (EM) / 2007-11-15 12:22:58 /
Nie jedzcie smaru.
Smar jest niedobry i boli po nim glowa.
Nawet, jezeli smar jest na pieczonej kurze - nie jedzcie smaru :)
pmx (wiewior;) / 2007-11-15 12:43:19 /
m.kozłowski ma rację, Mysza łaskawie na przyszłość poszukaj na forum zanim założysz nowy wontek bo to wszystko jush było.
Młody_wFe / 2007-11-15 12:59:41 /
Oj odczepcie się... chłopak założył w końcu jakiś fajny wątek a wy od razu na plecy wskoczyliśta. Już dość "WIELKICH ZWAR" :P.
sołtys / 2007-11-15 13:03:20 /
A mi by się chciało kakało...
bartozłomero / 2007-11-15 13:45:36 /
zapomniałeś "w" ?
jeśli chodzi o kartkę "zaraz wracam" to nie bardzo spełni rolę, bo przeważnie ja otwieram firmę ;) a klienci czekają pod drzwiami, i muszę się zastanawiać czy wczoraj stał ten sam koleś i słyszał o korku na Krakowskiej, czy o wypadku na Okulickiego ;)
rozjechany liil / 2007-11-15 13:49:02 /
zmien godziny urzedowania, wtedy sie nie bedzies spoznial ;)
Leszek "QSi" / 2007-11-15 14:04:04 /
zna ktos dobry przepis na ciasto do pizzy?
przepis na krewetki..
pol kilo krewetek blak tiger lub 16/20 kostka masla 100-150 ml oliwy z oliwek pare zabkow czosnku wedle uznania pol pezka natki posiekany , papryczki ostre "czuszka" przekrojone wzdłóz zeby aromat cały sie wydobył pieprz kolorowy swierzo zmielony i to wszysko do brytfanki i do piekarnika na poczatku temp okolo 120-140 stopni mieszajac co jakis czaas po jakis 20-3- minutach temperatura okolo 180-200 stopni na 10-15 minut mieszajac co jakis czas i gotowe . a to wszysko musi w tym plywac
pozdro
Michal FAZI / 2007-11-15 14:05:14 /
Pizza - zawsze wychodzi pycha:
Paczka drożdży (etker) + szklanka wody ciepłej + pół łyżeczki cukru
Wymieszać i poczekać 15 min.
Dodać łyżkę oleju, łyżeczkę soli, 600g mąki, wymieszać.
Położyć na blachę, wyrzucić na wierzch resztki z lodówki, przykryć dla niepoznaki serem.
Piec w 180 stopniach.
m.kozlowski / 2007-11-15 14:11:15 /
a co to kur.. gotuj z capri.pl ?
rozjechany liil / 2007-11-15 14:16:36 /
No miał być taniec z granadami, ale warunki pogodowe idą w stronę capriki tańczą na lodzie...
m.kozlowski / 2007-11-15 14:19:49 /
Rozjechany!!!!!!!!!! aleś poleciał! Spadłem ze stołka!!! :)))))))))
sołtys / 2007-11-15 14:40:37 /
Przepis sprawdzony i jest ok :)
przepis niesprawdzony :)
Trójkąt / 2007-11-15 14:49:09 /
To jest znęcanie się! Powinniście być wszyscy zbanowani! Człowiek głodny i zmęczony a Wy tu wyjeżdżacie z pizzami! By Was gęś! Albo.. kaczka :)
albo i kura:):) dopiero wrociłem ze szkoły i lookam do lodówki a tam tylko żarówka ale ponoc jest nie zdrowa to nie jedłem:P
BenioTL / 2007-11-15 15:24:52 /
zarowki nie jedz - zawsze moze sie przydac, jak nie do auta to do garazu...
greenhorn / 2007-11-15 15:31:57 /
a ja dzis wczesniej w domu bo w pracy system padl.. :) muahahaha
a spozniam to sie notorycznie na zajecia na uczelni, moze bym sie nie spoznial jak bym wiedzial o ktorej sie wyklady zaczynaja..?? :]
Mac13k / 2007-11-15 16:06:36 /
a mnie dupa swędzi... ide sie umyć... <prosto z pracy>
to chyba branza rozrywkowa..??? :]]]]]
Mac13k / 2007-11-15 16:23:45 /
ee tylko bez skojażeń...;))
a mnie dzisiaj prąd w garażu pierdyknął :)
Kohito_PS / 2007-11-15 16:42:03 /
a mi dali upomnienie za duża ilośc nie obecności ;)
Grzesiek_Rudy / 2007-11-15 17:30:52 /
a mi z WKU przysłali świstek ze mnie ojczyzna chce:/, pól dania uganiałem sie za jakimis papierkami do pracy i oczywiście co? zle wypisali mi skierowania i dupa nic nie załatwiłem teraz jem chińszczyzne mamusinej produkcji i zamierzam sie przekimać i pouczyć sie do kolosa-kicha jak siemasz wiktor wektor i konwektor
Jellon aka Revenge Racer / 2007-11-15 17:42:18 /
Trójkat te nalesniki to sie by nazywaly Galette, gdyby nie to ze nie sa z maki zytniej.
Ja właśnie stwierdziłem, ze po dwóch tygodniach jednenia makaronu z sosem pesto i serem grana padano czas na cos domowego i "polskiego" wiec sobie pichcę rosół. A jutro jakas zupe z niego zrobie. Pytanie tylko jaka? Macie jakies pomysły?
Haahahhaaaahha....
najłatwiej pomidorówkę :] dla odmiany z ryżem żeby makaronu nie powielać :)
a swoją drogą ostatnio na koncentracie pomidorowym wyczytałem że jest robiony z marchewki + jakieś EEEEE... więcej koncentratu tej firmy nie kupie :p
Trójkąt / 2007-11-15 17:50:05 /
ja lubie ogórkowa :P:P
BenioTL / 2007-11-15 17:50:59 /
A ja fasolówkę lubię!!! MMMMM!!! A potem lepszy dopalacz niż na NOS'ie.
sołtys / 2007-11-15 18:28:09 /
A u mnie w pracy jutro nie będzie dyrektora i jeszcze piątek.
Michał.. / 2007-11-15 18:36:17 /
Oddali mi wkońcu komp. z servisu ale GG nie działa. O co chodzi?
Michał.. / 2007-11-15 18:39:14 /
gadu wymieniało kilka dni temu serwery i od wymiany nie mogą dojść do ładu :) raz działa raz nie.. ale jaki to ma związek z kulinarnym wątkiem ??
Trójkąt / 2007-11-15 18:43:07 /
Wynająłem wreszcie garaż od jakiegoiś wariata. Kolo mi wcisnął wino domowe z etykietą "winogrono 1979". Boję się otwierać...
Młody_wFe / 2007-11-15 18:45:52 /
Nie wiem jaki ma związek ale gadulec nie działa właśnie wtedy kiedy mi komp. oddali. Właśnie zaczynam kombinować jak i co zrobić żeby zadziałał.
Robie dobrą jajecznice.
Michał.. / 2007-11-15 18:46:34 /
Ja kiedyś tez zrobiłem, ale Palio puczył, że nie zachowalem warunków jakichśtam. A ze ja duzy jestem, to bali sie powiedziec że było nie dobre :)
Mysza liil (EM) / 2007-11-15 18:52:00 /
NIe pij tego!
Jak miałem lat naście to piłem wino marki wino (arizona, texas) zależało od regionu. Warszawie np. "fresco", a teraz nie moge wogule alkoholu do ust brać. Ostatni raz na sylwestra napiłem się jedną setke.
Michał.. / 2007-11-15 18:52:28 /
A przed tym sylwestrem 3 lata i ani grama %.
Michał.. / 2007-11-15 18:54:43 /
Dzisiaj dzien bez papierosa a nie zwierzenia uhonorowanych złotym kapslem członków AA ;)
Mysza liil (EM) / 2007-11-15 19:02:34 /
hmm, wydawalo mi sie ze fresco nie jest takie zle?? :)
Mac13k / 2007-11-15 19:06:31 /
Wstaje o 7 rano zapalam papierosa i kawa. To jest już rytuał przed pracą i nikomu go nie pozwole odebrać sobie.
Michał.. / 2007-11-15 19:06:59 /
Fresco to faktycznie jedno z "lepszych" albo pomyliłem się w nazwie dawno to było.
Fakt jest taki że po 4 piwach dostaje konwulsji żołądkowych.
Michał.. / 2007-11-15 19:09:28 /
to nie jestes sam w tym rytuale :)
Rany GG działa!
Michał.. / 2007-11-15 19:13:55 /
kto se z rana piwko machnie, temu z ryja ladnie pachnie
Działa, a odważnych zapraszam na winko :)))
Młody_wFe / 2007-11-15 19:26:54 /
a ja ma dobry przepis co mozna z nalesnikami zrobic: na nalesnika polozyc pokrojona szynke, ztarty ser zolty, kukurydze, zlorzyc na pol i podgrzac na patelni zeby sie ser roztopil potem polac sosem czosnkowym. sos czosnkowy to: troche naturalnego jogurtu, troche majonezu i wycisniety swierzy czosnek im go wiecej tym czlowiek ma pozniej wiekszy wypierd z sandalow:)
drugi przepis z nalesnikami to polozyc na niego posiekana kapuste pekinska,pomidora , ogorka do tego podsmarzone pokrojone piersi z kurczaka i wszstko oblac sosem tez czosnkowym i domowy rolo kebab gotowy :)
ja też mam sposób na nalesnik!! rozjechać kota 205/50/15 , zaznaczam, to był przypadek:)
a z tymi naleśnikami to jeszcze takie na szybko to całą parówkę [ ;-) ] i tarty ser żółty zawinąć i podsmażyć na patelaszce. Potem "keczap" i pychota jest.
sołtys / 2007-11-15 20:31:09 /
mi dalej GG nie działa i mam prawą noge troche krutszą
kacheł / 2007-11-15 20:42:14 /
a ja znam przepis na HiperCole heheh dajesz po żalucje warka owoce lasu i do tego Cola czekasz nich sie z deka przeżre i walisz mniam pychota:)
BenioTL / 2007-11-15 20:58:20 /
A ja żałuję że sie tu przytoczyłem z Bratysławy.Tam słoneczko, cieplutko, pogoda jak marzenie. O śniegu to nikt tam nawet nie słyszał.
A tu pogoda obleśna, zimno, mokro, śniegiem napi.... , Kaczyński dalej obrażony, internet mi ciągle muli, kapeć dalej nie chce chodzić.
Eeeee... Co za kraj...
Aldaron / 2007-11-15 21:18:25 /
>dajesz po żalucje warka owoce lasu i do tego Cola czekasz nich sie z deka przeżre>
Wątek wątkiem, ale wypada po polskiemu napisać...
Hrabia® / 2007-11-15 21:23:30 /
a ja po nie wyhamowaniu, właśnie zmieniłem koła na zimówki...
a z kulinariów, to chipsy z biedronki są najlepsze.
rozjechany liil / 2007-11-15 21:44:25 /
Chipsy z biedronki należy jeść pałeczkami!!! Jak żresz przy pomocy łapek toś burak.
Młody_wFe / 2007-11-15 21:47:57 /
A'propos, STICH, żyjesz?? Coś dawno Cię nie widuję na forum.
Młody_wFe / 2007-11-15 21:48:53 /
Młody spokojnie... STICH Ostatnia wizyta: 2007-11-15 18:49:30
rozjechany liil / 2007-11-15 21:58:24 /
Z biedronki najlepsze są pistacje...
A wogóle to nienawidzę biedronki.
Mają chujowe rampy rozładowcze.
Aldaron / 2007-11-15 22:03:24 /
ale mają dobrą cole po 2,50 za 2l jeżeli chodzi o "zamienniki"
mario75 / 2007-11-15 22:08:53 /
Młody, za mało masz emocji? To dobra, wpadnę na to winko do Was! :)
A z tymi naleśnikami to najlepsze z parówką albo kabanosem w środku, do tego trochę tartego sera, majonez i odrobina tabasco. Mmmm... pycha! :)
A ja chce do mojego Taunusa :| FWD ssie, tym się nie da jeździć na śniegu, a z ciągle zacianiętym ręcznym to troche powoli ;)
Beddie / 2007-11-15 22:14:38 /
Do Młota!
Pizza, naleśniki - zrobiłbym je sam!
Ale jakąś niechęć do wszystkiego mam
Nie moge nic jesc, nie moge też spać...
Krzycze w niebogłosy, ożesz k.w.m.!
Chętnie napiłbym się nawet ciepłej Coli,
jednak to uczucie tak okropnie boli...
katusze, męczarnie - to nie do zniesienia
Ale mam tu w puszce troche ukojenia :)
Lech na mą chorobę - to już nie jest plotka
Że jebłem se właśnie w paznokietek z młotka :/
Z mojej opowieści morał jest jak wrzątek
Co rozgrzal na chwile tenże "fajny wątek"
Zamiast zacząć działać kluczem, czy też młotkiem
To się zajmij wreszcie ukochanym Kotkiem :)
Mysza liil (EM) / 2007-11-15 22:29:20 /
Poeta?
Zawada1 / 2007-11-15 22:51:31 /
co miał impuls.. z impulsatora ;/
Mysza liil (EM) / 2007-11-15 22:55:54 /
nie wiem co powiedziec(napisac).jestem tapniety(zaraz mi minie).ale jaja.
Beddie, jak chcesz się pobawić FWD to załóż na tył letnie kapcie z minimalnym bieżnikiem typu V. Zabawa gwarantowana. Prawie jak w RWD :D
szkodnik_wFe / 2007-11-15 23:26:47 /
bo pistacje z biedronki sa z felixa
jakkoliwek dziwacznie to brzmi ;) i faktycznie dobre.
kurde i nie zjadlem sobie budyniu, ale za to byl dobry bigos.
no i 2h opoznienia autobusu, bo zima zaskoczyla wszystkich.
Leszek "QSi" / 2007-11-15 23:39:25 /
nie pijcie cytrynówki leżacej w ziemi przez tydzień... to nie jest dobry pomysł ;)
rybaak / 2007-11-15 23:59:36 /
He, znajomy wczoraj siedzi w pracy i marudzi że głodny. Nie chciało nam się kopnąć do sklepu co by sobie kupić coś do żarcia. Wychodzimy se na fajka i po chwili przypomniało mu się że dostał od znajomej kurczaka i gdzieś tam pod fotelem w samochodzie leży se od dwuch dni. Wzucił do piekarnika i zjadł podobno był zaje....ty :)
Michał.. / 2007-11-16 00:14:18 /
A u mnie znowu spadek ciśnienia na zasilaniu maszyny, ktoś wie co z tym zrobić? a co do budyniu to mi jakoś ostatnio OC się do Budynia skończyło i nie moge wyrwać papieru ze skarbówki żeby przerejestrować... :(
SzooGun / 2007-11-16 00:26:15 /
zanim napijecie sie czegoś co znaleźliście w garażu najpierw powąchajcie !! dzisiaj sprzątając garaż natknąłem sie na butelkę z napojem gazowanym, pomyślałem ze została po bibie jaka kilka dni temu tam miałem, wiec sie napiłem i powiem ze płyn do spryskiwaczy średnio smakuje :) ale oddech miałem cytrynowy :D podobno akcje kiedyś miałem z octem i chyba jednak wybrałbym ten płyn o zapachu cytrynowym.
Kohito_PS / 2007-11-16 00:27:28 /
a ja pije
Classmobile / 2007-11-16 01:52:23 /
tak tak, i nigdy nie pijcie izopropanolu mimo ze wyglada i pachnie jak zwykly spiryt.
Za dobrych czasow w dawnej modelarni nasz śp. instr. chował po szafach w dziwnych miejscach alkohol. Myśmy oczywiscie szukali. no i była taka połóweczka wypisz, wymaluj, wyniuchaj, ale z napisem izopropanol.
bad idea.
A w ogole, jak jest tu ciemno, to na meczecie pala sie jakies swiatla dwa, tak, ze wyglada jak psychodeliczny posag buddy...
ja tak kilka lat temu pokost łyknąłem bo stał w poblizu butelek po winie dobrze ze to kontrolny łyczek był i mały, z kolei mój wujo z młodu tak sie naftą załatwił w identyczny sposób...
Jellon aka Revenge Racer / 2007-11-16 02:34:30 /
Jak mawia Zoggon:
po borygu świat pełen przygód!
Młody_wFe / 2007-11-16 09:28:42 /
u mnie sie mawia : "Po Borygo sie nie żygo"
marian212 / 2007-11-16 09:39:23 /
A ja tym samym sposobem pociągnąłem sobie z butelki po cocacoli łyczek płynu do mycia naczyń bo wyglądał bardzo podobnie.
Tak sie tym cholerstwem zaksztusiłem że mi bańki nosem poleciały :D
Kumple mieli niezłą radoche.
Od tego czasu mam wstręt do cocacoli i jak piję to pepsi :)
Aldaron / 2007-11-16 10:54:14 /
Jaki płyn do naczyń ma taki kolor jak coca cola???
Chyba taki o zapachu coli :P
sołtys / 2007-11-16 11:08:22 /
Jak jesteś na kacu to wszystko co jest w butelce po cocacoli wygląda jak cocacola :)
Aldaron / 2007-11-16 11:23:02 /
Znajomy na megakacu to butle florovitu wychlał...
Mysza liil (EM) / 2007-11-16 12:10:05 /
A u mnie w Taunusie robi się jabcok :) Na Pucharze miałem IceTea 1.5 litrową. wypiłem tak 2/3, reszta została, w drodze powrotnej wtoczyło siępod fotel i przesiedziało tam następne 2 miesiące :P Gazu się wydziela w cholere tam :) Oczywiscie nie wyrzuciłem tego tylko wrzuciłem do bagażnika i raz za czas odpuszczam gaz, żeby nie rozpiedzieliło butelki, na przyszłym PC degustacja(borygo wymięknie) :P
Beddie / 2007-11-16 12:58:10 /
Ja miałem pewne danie rybne w bagazniku mojego taunusa. Pare dni przed awarią silnika dostałem reklamówkę ryb, wrzucilem do bagaznika. Potem o nich zapomnialem, auto stalo kilka miesięcy zanim zalozylem 16v, a potem trzeba bylo posprzątać przed PC. Znalazłem zawiązaną (cale szczęście!) reklamówkę, a w niej ciemną i rzadką galaretkę z łuskami. Jednak średnio miałem ochote na degustację. Nawet nie odważyłem się otworzyć.
Mysza liil (EM) / 2007-11-16 13:12:52 /
cienias! :P ja bym otworzył! Normalnie jackass :
sołtys / 2007-11-16 13:17:08 /
ili robi nalepszy sos czosnkowy na swiecie :]
Mac13k / 2007-11-16 13:46:50 /
Mysza - tak się kiedyś robiło taką przyprawę, którą zażerało się całe śródziemnomorze. Teraz tylko jeszcze we wschoniej Azji dodają tego do potraw.
Kumpel wietnamczyk dodawał czegoś takiego do wszelkiego żarcia (do czasu, aż współmieszkańcy na piętrze zagrozili, że go z akademika wyrzucą... ;)
Mieszkał na 10 piętrze. Przed świętami bożego narodzenia chciałem go odwiedzić. Jadę windą i gdzieś tak od 6 piętra coś zaczyna walić... przy 8-9 piętrze miałem już odruch wymiotny a zanim zdążyłem otworzyć drzwi od windy na 10 - puściłem pięknego pawia w windzie! :)
Oni to robią z głów i wnętrzności rybich + jakieś przyprawy - ale myślę, że u ciebie w reklamówce i tak był niezły miks :)
bartozłomero / 2007-11-16 14:03:21 /
MILO nie ma sprawy wpadaj a HiperCola jest najlepsza a z przepisem sorry za będy :):) to jest tak lejesz po żaluzje (miarki) albo do smaku ile chcesz winko za 5.90 Warka Owoce Lasu i do pełna Coli takiej najtanszej bo i poco dawać 5 za cole jak i tak więszość sie wyleje:P:P pozostawiasz to niech sie przeżre i pijesz chyba że nie możesz sie doczekać to odrazu kiedyś z chłopakami zostawiliśmy to na 5 min było fajne:D:D a teraz nie możemy sie doczekać:P:P
BenioTL / 2007-11-16 17:17:46 /
co do zwierząt sklepowych i wynalazków zawierających pewne ilości siarki:
KOMANDOS STRONG :)
Koneserzy wiedzą :D
Rekomendowane by 3M :P
Fuszix 3M / 2007-11-16 18:12:45 /
aha - zwierzęta - tzn Żabka
Fuszix 3M / 2007-11-16 18:13:02 /
Banio, eh, Benio.. :)
Bartoromeo - mieszkałem swego czasu z Chińczykami, więc wiem coś o smrodzie przypraw. Oni do wszystkiego dodają olej balsamiczny. Dosłownie do WSZYSTKIEGO! Oprócz smrodu samego w sobie, oprócz smażenia itd.. to jeszcze śmierdzą sami w sobie - ich pot miesza się z tym g. i jest po prostu niemiłosierny :/ Jak kiedyś zbliżyłem twarz do ręcznika, którym się jedna dziewucha wycierała i się sztachnąłem, to mi oczy z orbit wyszły i nie mogłem oddychać dłuższy czas. O wejściu do łazienki i kuchni nie wspomnę. Wyprowadziłem się czym prędzej, żeby trauma nie została, bo ja higieniczny chłopak :D
no co Milo no zapraszam ale dopiero na wakacje teraz nie mam czasu
mozesz zdradzić przepis na komandos strong:)
BenioTL / 2007-11-16 23:11:26 /
A ja dzisiaj z ojczulkiem odpaliłem kuchenkę+banioczek+spiralkę...
Zgadnijcie co z tego wyszło :D :D
Całe 4 litry.
Aldaron / 2007-11-16 23:26:39 /
a ja pije
Classmobile / 2007-11-16 23:43:21 /
a'propos komandosa...
"Tajemnica Twierdzy Szyfrow" (polska parodia filmow wojennych)
odcinek 10:
Mega akcja komandosow:
Mega komandosi tajnym sposobem w mega strzezonym zamku dostaja sie z piwnicy na jakis balkonik. Mimo, ze wszedzie chodzi pelno Niemcow, na balkoniku nikt ich nie widzi ani nikogo nie ma. Siedza sobie na balkoniku i rozmawiaja:
- i co teraz?
- yyy... nie wiem... nie bylem tutaj
Siedza wiec sobie dalej na tym balkoniku i mysla. Ale myslenie mogloby trwac dlugo, a odcinek moze miec tylko 45 minut, wiec nagle otwieraja sie jakies drzwi. Pojawia sie w nich nie wiadomo skad Tajny Agent (dobrze, ze nie z Link4), ktory wiedzial, ze na balkoniku siedza komandosi (to pewnie nowa swiecka tradycja komandosow) i mowi: chodzcie za mna...
No wiec ida gdzies niezauwazeni przez nikogo, biora mala przesylke i... i tyle, wracaja do domu. Koniec akcji.
Czy polscy filmowcy naprawde musza zjebac wszystko, co nakreca????? Boje sie sciagac odcinek 11.
Byl sobie taki film, "Tylko dla orlow". I inne.
W Polsce mogliby nakrecic "tylko dla wrobli"... O ile uda im sie sfilmowac prawdziwe wroble, a nie beda ich szyli jak potworow do wiedzmina.
pmx (wiewior;) / 2007-11-16 23:44:58 /
ten film o którym piszesz to jest ekranizacja książki Bogusława Wołoszańskiego o tym samym tytule a nie parodia,zresztą Wołoszański napisał scenariusz do tego filmu :)
Seba vel Pitcarn / 2007-11-16 23:55:10 /
No.. adaptacje powieści nie zawsze są równie dobre jak sama powieść..
curry ketchup z niemiec zajebisty i tyle:D
cichymk / 2007-11-17 00:29:46 /
wole siódemkę z żerania
rybaak / 2007-11-17 01:30:20 /
daje krzepe , krasi lica nasza lacka sliwowica
Classmobile / 2007-11-17 01:33:41 /
z sosow najlepszy jest tatarski - z zerania paluszki.. :]
Mac13k / 2007-11-17 02:16:37 /
Pozdrowienia dla wszystkich Marian liil najebany pozdrawia!!
SzooGun / 2007-11-17 04:12:58 /
Najlepszy na świecie jest cwaniak wojskowy - z mięsa głów wołowych :D
Myślałem że wiele już widziałem, do póki nie zobaczyłem tego na stole :D
http://esklepy.eu/produkty,35951687ff6717b3b2abeccbcb8801be.html
UglyKid / 2007-11-17 08:24:04 /
Cwaniak wojskowy meldował swoją smakowitość na walnym zgromadzeniu 2006 ;)
Mysza liil (EM) / 2007-11-17 08:39:48 /
2005 też :) Pyszota :D
gryziu liil (EM) / 2007-11-17 09:07:20 /
Benio Ja znam przepis na Komandosa Strong :)
krok 1 - bierzesz 5 zł do portfela ubierasz się i wychodzisz
krok 2 - kierujesz się do najbliższego sklepu monopolowego ;)
krok 3 - prosiś miła ekspedientkę o Komandosa Strong :)
krok 4 - płacisz i wychodzisz, no oczywiście na końcu pijesz
Grzesiek_Rudy / 2007-11-17 09:38:14 /
Ale Komandosa strong to nie tak łatwo kupić w byłe jakim sklepie... Raczej w Żabkach można go nabyć. A i co do koloru-bo sa białe Komandosy i czerwone... to polecam białego. Jak pierwszy raz je piłem to wychlałem cała butelke naraz-takie dobre było.. i jest nadal;]
Taka mała degustacja miała miejsce jakiś czas temu;]
Gumbas / 2007-11-17 10:49:45 /
bez słonecznika to nie byłoby to samo :)
rybaak / 2007-11-17 11:39:24 /
No ba;]
Gumbas / 2007-11-17 11:41:50 /
musze wpaść do was na tego Komandosa u nas to sie pija tyskie warke wojak9%:P i hipercole:D:D kurde ale sobie smaka narobiłem
BenioTL / 2007-11-17 12:18:41 /
No to ja zapraszam po 23.11.07r. Mam wolny dom na dwa tyg;] mozna kupić pare skrzynek wina różnego rodzaju i pobawić się w kiperów:D hehe
Gumbas / 2007-11-17 12:24:43 /
Benio! przecież ty niepełnoletni jesteś..... a już taki obyty z %....
sołtys / 2007-11-17 12:41:00 /
cholera, żony nie ma gdzies wyjechała, chyba skocze go monopola ;)
A jak się tam spotkacie to bedzie buba ;) Nigdzie nie chodz ETC, zona na pewno zrobi Ci niespodzianke i przyniesie coś z monopola ;P
Mysza liil (EM) / 2007-11-17 13:11:56 /
Gumbi a pamiętasz moją półeczkę nad komputerem :D? jako wystawa :D ostatnio była opróżniana ale w czasach świetności byłą niezłą wystawą przeróznych butelek po przeróznych winach piwach i takich tam :D
Jellon aka Revenge Racer / 2007-11-17 13:24:36 /
ETC to Ty nie kupujesz komandosów na allegro ? ;)
rozjechany liil / 2007-11-17 13:36:39 /
no kiedys trzeba było zachaczyć o monopol:D:D
BenioTL / 2007-11-17 13:44:44 /
Przy okazji, jak szedłeś do kiosku po fajki? ;D
sołtys Ja też nie pełnoletni ;) hehe a przyznam że Komandos dobry oj dobry jest ;p
Grzesiek_Rudy / 2007-11-17 14:23:40 /
Ja nie zapomnę nigdy widoku kolegi który na pewnym zlocie motocyklowym w miejscowości Bobrza koło miedzianej raczył sie cały czas Pepsi. I ta pepsi go tak sponiewierała że aż przykro było patrzeć.
Okazało sie że do tej pepsi dolewał sobie specyfiku który zdaje sie nazywał sie Leśny Dzban cy cuś takiego :)
Aldaron / 2007-11-17 15:20:18 /
Leśny dzban tez dobry jest , znam kilku takich co po nim imprezy przespali hehe
Kohito_PS / 2007-11-17 15:22:51 /
Dzban jest dobry ale Komandos to król :D Ice White ze sklepu koło miedzianej też nieźle wchodzi na campingu, ale uwaga, niektózy po wybiciu jego niebieskiej wersji lubią oblewać się farbą i rzucać tarczami hamulcowymi :P
Beddie / 2007-11-17 16:05:20 /
Leśny Dzban jest do kitu Ice Blue dobry nawet białego nie piłem a za to HiperCola is the best:D:D
a po fajki normalnie:
-Dzień Dobry
-Dzień Dobry
-Są Spike niebieskie
-Są
-Poproszę
-4.98zł
-Dziekuję
i tak jest zawsze no chyba że portwel jest chydu to wtedy na bazar po ukraińske faje z przemytu:P:P
BenioTL / 2007-11-17 16:43:33 /
Czekajcie, wtrące się tak bo mam pytanie. Czy dobrze rozumiem że komadnos to wiśniówka tzn. alpaga?
Michał.. / 2007-11-17 18:34:35 /
Ja chcialbym wtrącić, że dzbany piją dzbany, a komandosy komandosi. Oba te trunki nijak nie mają się do tematyki fajnego wątku.
Mysza liil (EM) / 2007-11-17 18:38:56 /
A takiego komandosa gdzie w wawie można kupić i jaka jego cena? W 4 zł można się zmieścić czy więcej kosztuje.
Michał.. / 2007-11-17 18:45:08 /
Alpaga to niekoniecznie wisniówka.
W polsce jest produkowana z jakichkolwiek owoców, głównie z jabłek. Dlatego jest nazywana jabolem.
Wisniówka w oryginalnej postaci nazywa sie Cherry. To słodkie wino.
Komandos należy do bardzo popularnego gatunku, właśnie, jaboli :)
Aldaron / 2007-11-17 18:50:53 /
Rocznik SIERPIEŃ! :P
sołtys / 2007-11-17 18:53:28 /
Nie piłem jaboli bo mi nie smakowały. Ale wiśniówki były ok. A z dawnego okresu pamiętam właśnie Arizonke i piłem ją na mazurach. Była tak dobra że do dziś mi w głowie utkwiła. Konkurencyjne winko jak texas już nie było tak dobre(mi nie smakowało), choć znajomy po wypiciu dwóch buteleczek nie mówił już nic a warczał i udawał tygrysa.
Michał.. / 2007-11-17 18:58:06 /
Nic dodać, nic ująć. Kto nie pił, ten ciul ;P
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Wino_komandos
Hrabia® / 2007-11-17 19:21:46 /
...ojjj Leśny Dzban to dla mnie złe wspomnienia :) ... od tego czasu nazywam go Leśny Zgon, a z tanich dobrych winek polecam Cavalier o smaku Rouge - wymiata ! :)
Mirek K. / 2007-11-17 20:20:43 /
Biały Patyk :D to jest coś a jak jeszcze to się przeleje w plastikową butelke po jakimś napoju i doda warke strong :D Mniammm....
Grzesiek_Rudy / 2007-11-17 20:22:16 /
Eeee... Do piwa to tylko malinowe made by własna robota :)
A jesli chodzi o wina to ja ostatnimi czasy tylko z Tokaju :)
5l dzbanuszek 1500 forintów. Nieźle kopie i żadnej siary.
Aldaron / 2007-11-17 20:45:56 /
Ale to wkońcu ten komandos to jak jest z nim bo ja to rozumie tak: zielony to jabłko a czerwony to co? Z czerwonych jabłek czy wisienka?
Michał.. / 2007-11-17 20:51:08 /
A co do plastikowych butelek z alkoholem to ja mam nie najlepsze wspomnienia. Pamiętam jak w szkole dawno temu przynieśli wóde w butelce po orężadzie. Ta wóda nie wiadomo skąd była ale nie ze sklepu (nie mieliśmy tyle grosza jeszcze wtedy). Boże jak ja żygałem w szkolnym kiblu!!!!!!!!! Nigdy już nie napiłem się niczego alkoholowego z plastika.
Michał.. / 2007-11-17 20:58:07 /
Co do kolorów to sprawa ma sie tak:
Zielony jest:
-z jabłek, wisienek, porzeczek i wszystkiego tego co władowali do kotła + barwnik + kwas siarkowy + napis na butelce ze jest to wino jabłkowe.
Natomiast czerwony:
-jest z jabłek, wisienek, porzeczek i wszystkiego tego co władowali do kotła + barwnik + kwas siarkowy + napis na butelce ze jest to wino np. wisnoiwe.
Jak by były też inne kolory to wyprodukowane by były z:
-jabłek, wisienek, porzeczek i wszystkiego tego co władowali do kotła + barwnik + kwas siarkowy + napis na butelce ze jest to wino z określonego owocu.
Reasumujac. Cokolwiek nie pijesz, pijesz zawsze to samo tylko z dodatkiem innego barwnika i jakiejs substancji smakowej.
Amen
Aldaron / 2007-11-17 21:45:50 /
shato de JABOL:) kiedys raz w zyciu wypilem i stwierdzilem ze tego sie nie da pic siara jak cholera:)
Dlatego ja jak już to preferuje wyroby "made by własna robota" :)
Aldaron / 2007-11-17 22:12:47 /
kozi przesadzasz :)
Michał.. / 2007-11-17 22:16:52 /
michalomega nie gustuje w takowych wyrobach,ale domowej roboty oczywiscie w zeszlym roku bylo takie dobre ze mi sie film urwal na imprezie po takowym domowym wyrobie a wchodzilo jak soczek:D
a Ebi jest zajebisty :D
Krzysiek_Poznań / 2007-11-17 22:38:14 /
Smolarek? Przecież zakończył karierę w 96 roku i nawet w Lechu Poznań nie grał :/
Hrabia® / 2007-11-17 22:59:57 /
z alkoholi najbardziej lubie alkohol:) cavalier stare dobre czasy jak najbardziej plecam, bardzo dobre tanie winko w lidlu o smaku jeżynowym brzoskwiniowym i wiśniowym, gdyby nie butelka i cena cięzko było by poznać ze to tani winex- baa nawet mojej byłęj smakowaly(jakie to romantyczne tanie wino z dziewczyną <lol2>) leśny dzban miło wspominam ale odmiane wisniową bo owoce leśne fakt specjalne nie sa,bardzo dobra alpażka na zime to lipa z miodem dobrze grzeje, natomiast odradzamz całą pewnością staropolskie jabłkowe-wypije sie ale na siłę powaga,całkiem smaczne w żabce kupowane wino o smaku kokosowym,kiedys kupiłem bodajze w tesco wino poziomkowe smaczniutkie było, ale nie ma jak wino mocna wiśnia za 5 zł w litrowej butelce- my nazwalismy to bomby bo ksztat butelki przypominal małą bombkę:)
Jellon aka Revenge Racer / 2007-11-17 23:07:43 /
ojj na te mrozy co teraz to lipa z miodem jak znalazł :)
co do Smolarka to on chyba jakby nawet nie grał to jakąś bramkę strzeli :D
Kohito_PS / 2007-11-17 23:30:59 /
Współlokator z którym mieszkała moja była, lubił połączyć alkohol z czymś jeszcze. Różne były tego konsekwencje ale któregoś razu złapał taką faze żę się wypróżnił a potem własną kupą wymazał tym ściany drzwi w kiblu.
Michał.. / 2007-11-17 23:52:58 /
alkohol w jego przypadku akurat za wiele mu zaszkodzić już chyba nie mógł :)
Kohito_PS / 2007-11-18 00:24:28 /
A moze sie wypróżnił do wentylatora? Mial artystyczną wizję łazienki...
Mysza liil (EM) / 2007-11-18 00:30:13 /
Boszzzz.... :/ Degeneraci normalnie :)
co ty Milo , nigdy kupy po ścianach nie rozmazywałeś hehe :) joke
Kohito_PS / 2007-11-18 01:38:29 /
a ja znowu pije
Classmobile / 2007-11-18 02:25:07 /
Jeszcze parę postów i na hasło tanie wino w googlach, capri.pl będzie na pierwszym miejscu ;)
no i zona wróciła
trzeźwa
nic nie przywiozła ;(
który to mi radził nie iść do monopola i poczekać moze coś przywiezie ??
zaraz znajdę w archiwum :)
ale znowu pojechala na cały dzien...
idę do sklepu (tzn na Allegro :)
bylem, wróciłem, kupiłem patykiem pisane i jedno Tyskie, zrobię grzanca-łamanca ;)
http://www.allegro.pl/item268165828.html
ale tam win to za duzo nie ma, za to mozna kupic
stojakiregalypołkiszafkiszkrzynkichlodziarkistojakikieliszkipojemnikiamforkikubkitorebkifuterały
do wina :D
u mnie w miescie takie winko kosztuje nie całe 5 zł (nie pijam teraz tego bo mam niemiłe wspomnienia) kto je lubi to lubie ale każdy w TL kocha warke owoce leśne samo albo z Colą:P
BenioTL / 2007-11-18 12:02:55 /
to ja mam cos dla koneserow: http://www.duzohumoru.pl/smieszne_prezentacje_pps.html
sciagnijcie plik pt. oferta dla smakoszy:)
OK twardziele, to na najbliższym zlocie (pewnie SO) ufunduję Nagrodę Specjalną, czyli wspomniane winko z 79r. Zobaczymy czy zdobywca nagrody ją wytrąbi :P. Jeszcze tylko konkurencję jakąś muszę wymyśleć.
Młody_wFe / 2007-11-18 14:20:58 /
Nagrodą ma być komandos?
Michał.. / 2007-11-18 14:58:32 /
Komandos jest nagrodą fundowaną od 3M :)
Kohito_PS / 2007-11-18 15:11:01 /
Do SO to wypijecie wszystkie.
Mysza liil (EM) / 2007-11-18 15:58:47 /
http://2001.mp3.wp.pl/
kawałek sie nazywa Nalewki i Dzonty godny posłuchania :) stare dobre czasy
powodzenia
ste-fun / 2007-11-18 16:45:43 /
winko z 79r. ?
bylem juz w technikum wiec napewno pilem
czemu mialbym nie wypic teraz ?
będę startował o tą nagrodę :D
U mnie do piątku stał Gladiator oryginalnie zamkniety z roku zdaje sie był 68 albo 69, nie wiem dokladnie bo etykieta była już mocna zniszczona. Ojciec go wygrzebał z piwnicy u dziadka lat temu pare. Ale go skremowaliśmy bo doszliśmy do wniosku że i tak nikt nie odważy się tego wypić. :)
Aldaron / 2007-11-18 21:04:55 /
kurcze a ja właśnie wróciłem z Baru Jelitowo który jest w mojej miejscowości i mam smak na winko :P
BenioTL / 2007-11-18 21:08:14 /
a ja sobie wlasnie zjadlem budyn:> w koncu.
mniam mniam
Leszek "QSi" / 2007-11-18 22:56:01 /
ja dziś wcinałem cycki:P!! pychotka:)
Szafa !G.O.P! / 2007-11-19 00:33:14 /
Dopiero wstałem i znowu spuznie się do pracy :/
Michał.. / 2007-11-19 07:17:09 /
ja juz jestem w pracy, wiec nie narzekaj. ;)
Leszek "QSi" / 2007-11-19 07:21:06 /
a ja w szkole i co mam poradzić :( ja chce spać!!
Szafa !G.O.P! / 2007-11-19 12:21:26 /
zjedz budyn, pomaga.
coprawda spac sie chce tak samo, ale jakos bardziej slodko jest ;)
Leszek "QSi" / 2007-11-19 12:52:27 /
hehe, przespalem dzis cala droge metrem na uczelnie, pozniej przespalem zajecia, teraz mam okienko i zasypiam przed kompem, pozniej jeszcze 1.5h spania na wykladzie a pozniej wroce do domu, zjem obiad i wyskocze na piwo zapewne - wroce w nocy i pojde spac nad ranem - czyli generalnie tak jak codziennie, i kiedy tu czlowiek ma sie wyspac jak ani metro za wygodne nie jest, ani aule z wykladami.. :]
Mac13k / 2007-11-19 13:17:46 /
...ogolisz się i zjesz śniadanie wieczorem, żeby nie tracić czasu rano. Potem złapiesz na stopa ciężarówkę z mlekiem ( bo najszybciej)... :D I zawsze "ZDANŻASZ" na czas!!!! :P
sołtys / 2007-11-19 13:20:58 /
Taaa.. żeby się nie "SPAŹNIĆ" :))))
albo nie ... "SPIŹDZIĆ" :P
przepraszam za przekleństwo ( biję się w pierś!!!!)
sołtys / 2007-11-19 14:02:13 /
Na szczescie w odcinku 11, poza krotkim fragmentem, nie bylo juz mega komandosow...
pmx (wiewior;) / 2007-11-19 14:20:55 /
a ja dziś sie na styk wyrobiłem na busa do szkoły a po lekcjach winko z paczką i do domu:P
BenioTL / 2007-11-19 17:37:19 /
a mi odwaliło chyba 15 godzin przed kompem oglądajac cos i grając w fallouta...
Jellon aka Revenge Racer / 2007-11-19 18:03:11 /
kurcze a ja nie gram na kompie wogule dawno w coś gralem czy to źle??
BenioTL / 2007-11-19 18:12:34 /
tak to zle... nie bedziesz ślepy...;)
hehe to gitara :P:P al bym sobie w cos pograł ale mam za głupi komp:P
BenioTL / 2007-11-19 18:25:23 /
A ja gram w Traviana i mi się już nudzi :/
Młody_wFe / 2007-11-19 18:40:07 /
ja kiedyś grałem w Vice City Sof2 nfsu nfsu2 w rally trophy tam był Lotus cortuna i escort rs2000:D:D i w wet i tyle
BenioTL / 2007-11-19 18:53:24 /
Cieeeniasy. A kto pamięta ruskie jajeczka z wilkiem i zającem z bazarku? ;)
Hrabia® / 2007-11-19 18:56:40 /
ja kiedys miałem takie coś i grałem jak byłem bardo młoooodyyyyyyy aa i kiedyś miałem pegazusa:P:P i taka małą girke :P:P
BenioTL / 2007-11-19 18:58:17 /
polecam Wiedźmina :) dobre bo polskie, mimo wielu błędów , fabula gry wciąga i ciężko sie oderwać, Call of Duty 4 też świetne, natomiast odradzam NFS Pro Street - co nowa część to jak dla mnie gorzej :/
Kohito_PS / 2007-11-19 18:58:18 /
taa tylko że mi nie pujdzie mam za słabego kompa 1,6 p4 radeon 440mx;/;/ nawet chyba tego shitu na allegro nie ma;/;/
BenioTL / 2007-11-19 18:59:53 /
Hrabia PCK® specjalnie dla Ciebie http://www.handheld.remakes.org/online/eggver2.swf
Trójkąt / 2007-11-19 19:11:11 /
Panie Trójkąt, jest Pan niezwykle uprzejmy, dzięki.
Hrabia® / 2007-11-19 19:16:11 /
Zagrałbym w Call of Duty 4 tylko jak bym odpalił go w kompie to by mi dobe wywaliło z zyciorysu. Dawno nie grałem... i dobrze :)
Michał.. / 2007-11-19 19:34:10 /
Hrabio, ja pamiętam! Świetne były :) Mialem nawet inną wersję tej zabaweczki - myśliwego ze strzelbą, walił do kaczek. Nawet nie wiedzialem jaka to ponadczasowa gierka była :D A moze to ruski wywiad tak dobrze dzialal, a u nas zaplanowane juz wszystko na kilka pokolen? :D
Mysza liil (EM) / 2007-11-19 19:34:57 /
Heh ja sobie pogrywam w GT Legends,smigam Caprikiem,a i zaczalem grac w fife bo znalazlem fajny klub o nazwie GRANADA 74 :)
Capri1974 / 2007-11-19 20:02:28 /
hehehe, mam COD4 od wczoraj, mysle ze bede noc w plecy.. :)
Mac13k / 2007-11-19 20:40:49 /
A ja miałem Kot rybołow :)
Młody_wFe / 2007-11-19 20:55:40 /
ja właśnie przeszedłem Call of duty 4 i gra choć krótka to porywająca :) teraz sie biore za kolejny dodatek do "FEAR"-a :)
Kohito_PS / 2007-11-19 21:22:35 /
no to ja wam pojade:P ja teraz będę zakuwał na kontrolke z fizyki:P
Szafa !G.O.P! / 2007-11-19 21:40:05 /
no to już 200 fajnych postów. gratulacje...
bobik liil / 2007-11-19 21:49:11 /
Potraktujmy je wiec jako dobry początek ;)
Mysza liil (EM) / 2007-11-19 22:09:12 /
A odpali mi to Call of Daty 4 jak mam 512?
Michał.. / 2007-11-19 22:12:24 /
ale nieo fajny jest ten wątek :D:D:D pozdrówka i uszanowanka dla zakładającego:P:P
BenioTL / 2007-11-19 22:18:56 /
jest to na tyle fajny watek że można pisać "prawie" o wszystkim i na 90% nie zostanie sie zgnojonym:) Pełen szacuneczek dla twórcy :) a 200 to jakaś mała liczba trzeba ją przynajmniej podwoić :)
Szafa !G.O.P! / 2007-11-19 22:29:10 /
MichałOmega - powinno odpalić bez większych problemów, grunt to dobra karta graficzna :)
Kohito_PS / 2007-11-19 22:51:58 /
Oficjalnie przeklinam francuskich kolejarzy.
zeby im co nieco uschlo i odpadlo.
ojoj a czemu aż tego im życzysz??
Szafa !G.O.P! / 2007-11-19 23:14:35 /
Widzę że ten wątek zmierza donikąd ;) tak też zamieszczam link do wyznań "człowieka maczugi"...myślę że apetytu nikomu nie zepsuje :D. http://dune.pol.lublin.pl/pub/misc/03--Smieszne/otoczaki.mp3
cubestone / 2007-11-19 23:38:56 /
Ale dlaczego?
Wroobel_3M / 2007-11-19 23:46:33 /
wiesz teraz sa tu strajki transportu.
wyobraz sobie ze metro ktorego tu jest 14 lini, kolejki 6 lini i kilkadziesiat lini busow
przestalo funkcjonowac, tzn. metro ktore normalnie jest co 3-4 minut jest co 25 minut itd. wez tu gdzies dojedz. ja mam uczelnie po drugiej stronie paryza. dzis jechalem 2.5 godziny wlasciwie to polowe przeszedlem.
tai strajk zeby ludziom zwyklym wszedl wkurw na rzad a ten w obawie przed utrata poparcia ustapil. tyle ze to uderza w szarych ludzi a nie w rzad bezposrednio.
Dlaczego wątek zmierza donikąd, czy dlaczego JaMan przeklina francuskich kolejarzy? :D
cubestone / 2007-11-19 23:57:50 /
Hrabia.. ja miałem taką gierkę! I jeszcze jedną z koleją właśnie :) Trzeba było przestawiać zwrotnice, żeby nadjeżdżające wagoniki się nie wywróciły :)
A ktoś pamięta czasy Spectrum? :) Albo pierwszego Pac Mana ? :D
to jak bedziesz sobie spacerował do szkoły następnym razem cyknij jakieś fotki nigdy Paryża nie widziałem nawet z fotek(nie mowie o necie:P)
Szafa !G.O.P! / 2007-11-20 00:32:56 /
a ja właśnie siedzę w pracy i sobie Vanishing Point z 71r. oglądam :)
Kohito_PS / 2007-11-20 00:58:28 /
zgadnijcie co wlasnie robie
Classmobile / 2007-11-20 01:35:37 /
Ściągasz Vanishing Point z 71r.?
cubestone / 2007-11-20 01:47:19 /
Zapewne spisz.
Ja tez pamietam wilka co zbieral jajka, pamietam chyba kolesia ze strzelba, i chyba jezszcze jeden rodzaj gierek byl.
pmx (wiewior;) / 2007-11-20 01:52:29 /
jal pije,.\
b
Classmobile / 2007-11-20 02:02:23 /
juz koncze
Classmobile / 2007-11-20 02:03:07 /
Zrzuta na esperal dla Huberta.
Młody_wFe / 2007-11-20 07:08:26 /
drozdzowka z budyniem i tak jest najlepsiejsza.
Leszek "QSi" / 2007-11-20 07:24:18 /
a ja zaopatrzony w odpowiednie filmy idę do pracy :)
rybaak / 2007-11-20 08:29:22 /
ostatnio wszystko prócz moczu to gówno
white_wolf / 2007-11-20 09:06:24 /
a ja o tym słyszałem, wiedziałem, że jest coś takiego ... ale dzisiaj uslyszałem i dowiedziałem się co to są kanikuły :/
Mirek K. / 2007-11-20 09:24:13 /
a ja gram w starocie. np. call of duty united offensive na multiplayer i jest "fajosko" :P
sołtys / 2007-11-20 09:59:06 /
Dyna blaster to staroc a nie CoD
Młody_wFe / 2007-11-20 11:52:11 /
no taaa tylko, że ja tu widzę ludzi grających w CoD 4 :P
sołtys / 2007-11-20 12:14:41 /
http://rapidshare.com/files/65096584/uk__322_ady_zasilania_gazem_propan-butan.rar
takie cos znalazlem, "krótki poemat na temat gazu" chowa się przy tym opracowaniu, polecam "gazownikom" :D
jeśli już temat fallouta poruszony ,to mam pytanie ,zna ktoś jakieś książki w tym klimacie?
Seba vel Pitcarn / 2007-11-20 16:42:00 /
Kajko i Kokosz
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2007-11-20 16:52:08 /
szczypiorek :) http://pl.youtube.com/watch?v=atM1XPFEU_I&eurl=http://www.joemonster.org/filmy/5845/Mamooo-Szczypiorek
Krzysiek_Poznań / 2007-11-20 16:53:12 /
Wzruszony byłem.
Z ukłonami dla Team'u Milanoowek:D
w fast foodach we francjii mozna ponoc spotkac koociap "Rybaka" -tyz z milanoowka:)
leetvoos / 2007-11-20 18:24:21 /
Oczywiście połowę regału zajmują kiszone ogórki we wszystkich postaciach :D
Aldaron / 2007-11-21 19:37:16 /
Jak jeszcze smalczyk by się znalazł, to juz by byl wymarzony garaż :)
Mysza liil (EM) / 2007-11-21 19:44:21 /
ale taki ze skwarkami:)
garaz ze skwarkami? pierwsze slysze.
Leszek "QSi" / 2007-11-21 20:45:12 /
jak nie umiesz czytac to sie dziwisz???
na wypadek jakbys zgłodnial podczas pracy :P, u mnie niestety nie ma same chemikalia i puste butelki po przeróżnych "napojach"
Jellon aka Revenge Racer / 2007-11-21 21:31:41 /
hyhyhy a u mnie to mały monopolowy jest z ojcem naleweczki robimy i sie tego nazbierało hohoho.... w litrach to nawet nie wiem a liczeniu flaszek sie zgubiłem... najgorsze to że muszę się tego pozbyć by sobie warsztacik urządzić:) jak zrobie tajniaka to na zlot coś przywiozę:) no jeśli tylko chętni będą:P a i ogóreczki w piwnicy też się znajdą i grzybki:)
Szafa !G.O.P! / 2007-11-21 21:52:05 /
ogóreczek konserwowy na kanapeczce z papsztetem... ślina mi na klawiaturę przez was leci :]
rybaak / 2007-11-22 00:18:20 /
zamiast konserwowego to kiszony:)
Szafa !G.O.P! / 2007-11-22 00:29:31 /
Kupie troche słońca, brakuje mi wiosny i lata! Smutno mi.
Michał.. / 2007-11-22 07:00:01 /
A co do niedawnego wątku:
http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4690770.html
Tak właśnie działają wszelkiej maści fanatycy. Zero krytycyzmu, wystarczy plotka i oni już wszystko wiedzą, wszystko jest jasne. I pieprzą głupoty dalej. Tylko odszczekać nie ma komu :/.
Młody_wFe / 2007-11-22 09:26:59 /
Hau Hau !
Wroobel_3M / 2007-11-22 18:28:14 /
najbardziej zajebisty z wątków freakstajlowych
michukrk / 2007-11-23 15:05:37 /
a ja bym sobie czystą z ogóreczkami walną:P
BenioTL / 2007-11-23 17:01:23 /
A do mnie brat przyjeżdza dzisiaj... i bedziemy degustować różne trunki z niższej półki;] I komnados wśród nich też się znalazł;]
Pozdr
Gumbas / 2007-11-23 17:15:50 /
a jakby tak budyn? budyn z likierem? z likierem i wisienka?
mniam mniam
Leszek "QSi" / 2007-11-23 17:30:48 /
A Czesio ma jeszcze coooś!
Beddie / 2007-11-23 17:46:53 /
Nie cierpię budyniu :/ już :/
gryziu liil (EM) / 2007-11-23 18:07:32 /
K... mać !
Narobiliście mi smaka.
Aldaron / 2007-11-23 18:16:53 /
Budyń? Jaki budyń? ;]Turbo kisiel jest leprzy.... i przepis prosty... zamiast wody lejemy tanie winko i mamy coś pysznego;]
Gumbas / 2007-11-23 18:28:47 /
Czy da się jeść budyń pałeczkami??
Młody_wFe / 2007-11-23 18:45:21 /
lepiej z procy...
To ja mam jeszcze lepszy przepis.
Do wina lejemy żelatynę i mamy coś zajebistego :)
Aldaron / 2007-11-23 18:57:16 /
potem w miseczki i do lodóweczki...
deser jak złoto na imprezkę
paras / 2007-11-23 18:58:43 /
litr szampana lub białego wina, do tego 1,5l soku z winogron, cukier żeby dosłodzić i paczka żelatyny.
Pyszności w sam raz na imprezę. Może nie ma takiego kopa jak "Tur" albo "Zemsta Teściowej" ale w smaku pierwszorzędne :)
Trójkąt / 2007-11-23 20:54:20 /
Tura nie piłem...ale za to kupiłem dzisiaj Byka;] hehe
Gumbas / 2007-11-23 21:00:12 /
BYKI za 3.88 ze sklepu pod blokiem hyhyhy:P
Szafa !G.O.P! / 2007-11-23 23:02:54 /
Aha zapomniałem dopisać że BYKI z żółtą etykietą tylko!
Szafa !G.O.P! / 2007-11-23 23:04:03 /
hehe ja kiedys miałem okazje degustowac siarko fruta o nazwie blondyna heheh nawet nawet typowa wiśnia :)
Jellon aka Revenge Racer / 2007-11-23 23:55:47 /
co do tanich napoi wyskokowych to miałem okazję kiedyś za czasów liceum z pewną ekipą zrobić sobie wagary i przy okazji załadować kosz na śmieci do pełna butelkami po jabolach :D nigdy nie zapomnę wina o smaku coli :D bueheh
BirdDog / 2007-11-24 00:00:13 /
Blondyne też piłem Jellon!!! Chcąc pozyskac etykietkę.... oblizałem pareset razy całą butelkę jezykiem;] i się nie udało bo się podarła;/ przy odrywaniu... hehehe a swoją droga ten Byk to nie jest taki zły pod warunkiem że jest schłodzony w lodówce;]-wiem co pisze po parte minut temu wypiłem z bratem butelkę;]
Pozdr
Gumbas / 2007-11-24 01:17:26 /
Co to jest "freakstajl"?
Cos jak cultstyle? :D
pmx (wiewior;) / 2007-11-24 02:53:20 /
Nie znacie się:P
Jabłuszko Sandomierskie jest najlepsze.
Morelka i Gruszka też dają radę.
Młody_wFe / 2007-11-24 07:07:35 /
Ale i tak nic nie przebije "Cycoliny" dobra w smaku i miłe widoki na etykiecie :D
Grzesiek_Rudy / 2007-11-24 08:35:47 /
swego czasu mój kumpel miałkoszulke z napisem tanie wino jest dobre bo jedt dobre i tanie i do tego wydrukowana etykietka mózgojeba-wino mocne :)
Jellon aka Revenge Racer / 2007-11-24 11:21:33 /
Wydałem w tym miesiącu 800 stów na studia i książki. Siedze sobie teraz pale skręta (bo na normalne fajki już chyba w tym miesiącu mnie nie stać) i myśle. Przeraża mnie myśl o rzuceniu palenia.
Michał.. / 2007-11-24 11:51:03 /
i tak nie rzucisz :) ja sobie to codziennie mowie od jutra nie pale :) j hu.. z tego
Michał Omega - jakieś potwornie drogie te książki :)) 800 stów to 80.000 - nowe Mondeo można kupić albo Mustanga. Nie pal tyle, bo dym zasłania Ci monitor :D
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-11-24 12:37:46 /
pal , pal i ja ci sprzedam jakas makulature za 80 stów :P
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2007-11-24 15:04:17 /
Najlepsza jest mazurska Arizona...
Jabłuszko Sandomierskie jest dobre mniam ale najlepsza jest HiperCola albo sama warka owoce lasu:D:D
BenioTL / 2007-11-24 16:05:32 /
Chwila słabości. osiem chciałem napisać. Do końca miesiąca jestem goły i trudno. Przejdzie z nową pensją.
Michał.. / 2007-11-24 19:41:16 /
Alpaga jest dobra na poniewierke i tania. To że tania jest tu chyba najważniejsze :)
To tanie wino pamiętam bo to był mój pierwszy alkohol jaki wziołem do ust.
Michał.. / 2007-11-24 19:46:22 /
Ja miałem farta. wino jabłkowe z miodem roboty dziadka kolegi. Pychotka.
a ja zaczynałem od piwka:D:D i tak mi zostało
ide sie napić wody (ach te dyskoteki:P:P)
BenioTL / 2007-11-25 13:32:12 /
piwo to tylko tyskie:D ale w niemczech ma jakis inny smak:) powiem ze troszke lepszy morze daja lepsze skladniki do tego piwa tyskie zadzi:)
cichymk / 2007-11-25 14:05:47 /
Być może przez lepsze powietrze jakie panuje nad morzem :)
Michał.. / 2007-11-25 14:32:13 /
Haha...
Już kiedyś pisałem na temat smaku tego samego piwa w zależności od regionu w którym się go sporzywa. Nawet ściąłem sie lekko z granadziażem na ten temat.
Piłem dawniej tyskie ale przestałem. Jak to nazwał granadziaż "szczyny wielbłąda chorego na nerki" :))
Aldaron / 2007-11-25 14:52:19 /
To jak z Carlsbergiem, w UK to najwieksze siuśki (i cenowo i smakowo) a u nas "prawdopodobnie najlepsze". Jak dla mnie, "prawie najlepsze".
Wojtass / 2007-11-25 16:10:50 /
najlepszy jest Żubr Tyskie tez jest dobre :D:D na Lubelszczyźnie:P
BenioTL / 2007-11-25 16:39:13 /
Po żubrze zawsze mi sie pić chce zajebiście :))
Aldaron / 2007-11-25 16:42:24 /
Urquell rządzi :)
Beddie / 2007-11-25 17:07:09 /
Ten lany w Tychach ?
Możesz go też kupic pod nazwą Tyskie. Zdaje sie że nawet taniej wychodzi :))))
Aldaron / 2007-11-25 17:08:43 /
... a ja od dawien dawna żywiec, później przesiadka chwilowa na tyskie - na samym początku było naprawdę bardzo dobre ... a teraz lech :)
Mirek K. / 2007-11-25 17:13:26 /
dwa Żubry i spokuj ;)
Grzesiek_Rudy / 2007-11-25 17:28:52 /
Ja ostatnimi czasy Leżajsk
Ale jutro lece na Wegry to sobie Borsodi przywioze :)
Aldaron / 2007-11-25 17:36:22 /
Obolon Premium :)
Od polskich piw boli mnie głowa.
A wy ciągle o napitkach. Miało nudno nie byc,a stało się mocno monotematycznie ;)
Zawada1 / 2007-11-25 20:36:32 /
a ja nielubie niemieckich browarków aa i moim zdaniem kazde piwo z puszki smakuje podobnie inaczej jest z butelkami. Tylko że jest taki problem z butelkami że trzeba mieć otwieracz a moje zęby z kazdym piwem coraz bardziej napitalają;/
BenioTL / 2007-11-25 20:37:31 /
Benio TL a moze w taki sposob
http://www.youtube.com/watch?v=WtVoBbWcmz8&eurl=http://www.joemonster.org/filmy/5653/100-sposobow-na-otwarcie-butelki-piwa
kasztelan niepasteryzowany!
Nr 1., a oprocz tego Lech (Pilsner jak sie uda kupic!) oraz Carlsberg
Mysza liil (EM) / 2007-11-25 20:49:08 /
W ojczyźnie leszek, kaper.
na obczyźnie laffe, calkiem niezle, no i do tego smieszna wersja triple,
czyli jak ja to mowie piwo potrójnej penetracji, TFU!! fermentacji:D
jak sie leje to sie zostawia nieco w butelce, zeby drozdzy nie pic.
jak juz to Lech Pils ;P
a ja jesli chodzi o picie knajpiane to od nie pamietam kiedy Namysłów za 7 pln za litr, wychodzi niezle ekonomiczne jak na warszawskie warunki, na poczatku byl troche kaco genny ale mi sie organizm uodpornil.. :D
no i juz kufle 0.5 l jakies takie male sie wydaja.. :]
Mac13k / 2007-11-25 23:43:39 /
a ja tam najczęściej królewskie ze względu na cene i na to ze podchodzi mi zawsze dobrze, do tego czasem żubrzyk albo tyskie, niegdyś warka special ale troche sie popsuł smak, przede wszystkim piwo z butelki bo nie ma tego blaszanego posmaku, pije sie wygodniej, z puszki toleruje jak to jest któreś z rzędu i juz wyczucie smaku jest zaburzone :) generalnie napije sie prawie wszystkiego ale takie marki jak finkbrau czy graffenwalder nalezy omijac szerokim łukiem
Jellon aka Revenge Racer / 2007-11-26 10:34:36 /
hehe ja wole zebami heheh a piwo z puszki jest do doopy:D:D
BenioTL / 2007-11-26 13:07:50 /
BenioTL, to jak Ty tylko zębami albo otwieraczem możesz pivo otwierać, to współczuję. Ale to typowe dla "dzisiejszej młodzieży" ;p kierunek paraolmpiada-Konstancin :) Pivo się da otworzyć czymkolwiek, a najlepiej się do tego nadawała Nokia 3310 (taki otwieracz do piva z funkcją telefonu) :D
gryziu liil (EM) / 2007-11-26 14:45:13 /
Ja otwierałem 5510 ale nie był to dobry pomysł :/.
Młody_wFe / 2007-11-26 14:55:24 /
gryziu odczep sie od konstancina:) a co do otwierania piwa to ja sony ericssonem otwieralem bo w tej roli sie slepnial lepiej.. ale rzeczywiscie da sie wszystkim, ale zebow to raczeej szkoda... czym bedziesz gryzl za 10 lat
prawdziwi hardcoreowcy otwierają oczodołem
Krzysiek_Poznań / 2007-11-26 15:14:32 /
o oczodole słyszałem 5510 też otwierałem jak jeszcze miałem nawet simensem SL45i:P fajnie sie piwko pedałami platformami z BMX otwiera i zapalniczką takie pyk fajnie jest:D:D
BenioTL / 2007-11-26 15:44:27 /
ja tam otwieram kartką papieru A4 ale koniecznie musi być to wydruk danych technicznych Hrabiego "Bluberda" :P
Havel aka Gaweł / 2007-11-26 16:01:38 /
świat składa sie z otwieraczy do piwa, a najlepsze piwo to otwarte piwo :P
Kohito_PS / 2007-11-26 16:06:31 /
Nie no Ja na Gryźłinach 06' otwierałem piwo Siemensem A55 hehe :) no i odwdzięczył się zatonął w pobliskim jeziorku
Grzesiek_Rudy / 2007-11-26 16:34:26 /
i tu budyn ma ta przewage ze nie trzeba go otwierac narzedziami ;)
Leszek "QSi" / 2007-11-26 16:51:04 /
Nie cierpię budyniu :/
Za długo trzeba czekać aż sfermentuje i zacznie porządnie kopać :(
gryziu liil (EM) / 2007-11-26 17:22:12 /
Wy tu alkoholicy tylko o piwie a tam se Doda Porshe kupiła!!!! ;D
bartozłomero / 2007-11-26 17:22:50 /
jetam porsze, jakby forda kupila to by mozna sie zainteresowac.
Leszek "QSi" / 2007-11-26 17:40:27 /
No, jakby jeszcze kupiła nowego Transita, to by była dopiero sensacja!!
nom albo coś starego tylko nie w różu:P
BenioTL / 2007-11-26 19:48:00 /
jakby starego forda kupiła to poratuj boże O,O załamałbym się:P
Dziś zlałem cytrynóweczke < mniam > pychotka:)
Szafa !G.O.P! / 2007-11-26 20:42:09 /
heheh balooonyyy by jej nie weszły:P:P
BenioTL / 2007-11-26 20:58:11 /
Zapomniałem - piwa pszeniczne i jak napisał mysza - niepasteryzowane :) Lub jakieś dobre ciemne :)
Beddie / 2007-11-26 22:14:08 /
Co do pszenicznych - ostatnia nowość - Hefe ze sklepu Ryszarda LIDLA. 2.15 zł za puszkę, a jakość porażająca. Mnie zaskoczyła, jako starego alkodżentelmena, bo z pewną nutą nieśmiałości sięgałem po ten wynalazek Helmutów. No i banan ;)
Hrabia® / 2007-11-26 22:53:42 /
Dołączam się do Hrabi! Naprzeciwko mam Lidla i kupiłem pszeczniczne-miły powrót do wspomnień z wyjazdów do Helmutowa! No i cena przystępna! :D
bartozłomero / 2007-11-26 23:19:28 /
w gdańsku i okolicach to pije tylko piwo "Specjal" , jest smaczne i w normalnej cenie, z innych piw to jedynie Lech"Pils" mi zapadł w pamięć jako dobre, niestety trójmieście go niema, a piłem chyba w poznaniu przy okazji wesela hoovera :) Z południa polski to chyba lubelska Perła była dobra ale to średnio pamiętam , zresztą jak większość ostatniego PC :) znaczy chyba dobre było
Kohito_PS / 2007-11-27 00:34:32 /
co do win to yyy pochwale sie choc nie ma czym naprawde <lol2> jak na to patzre to nie wiem czy sie smiac czy płakać
Jellon aka Revenge Racer / 2007-11-27 00:37:00 /
daje krzepe , krasi l; ica nasza laccka sliwowica !!!!!!
Classmobile / 2007-11-27 01:15:31 /
taa, classmobil, wasza, oczywiscie :P
Leszek "QSi" / 2007-11-27 07:32:13 /
Cousie - nie każdy mieszka w miejscu swego urodzenia :)
Classmobile to jeden z wielu 'rodowitych' Krakowiaków...
Widziałem dowód osobisty :))
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-11-27 09:53:31 /
Specjaaaalllleeeekkk.... mmmmmm
Chyba wlasnie zatesknilam za domem.
Zimne S. 3M_U(ć) / 2007-11-27 10:02:30 /
ostatnio wymyśliliśmy z joko 3m i wrooblem 3m mieszankę zabawową typu "wino,piwo,wódka,piwo" (kolejność istotna) , co prawda mało się pamięta ale zabawa jest świetna. Polecam
Kohito_PS / 2007-11-27 10:06:16 /
Krk4M - chodzilo mi o "nasza lacka sliwowice" z krakowa, w przeciwienstwie do sliwowicy z Łącka.
moj dowod tez moge Ci pokazac ;)
Leszek "QSi" / 2007-11-27 10:14:07 /
buhahaha zabawa przednia ale nastepnego dnia brak komorek- kilku szarych i jednej sluzbowej ;P
Zimne S. 3M_U(ć) / 2007-11-27 10:25:14 /
Cousie - to ja widocznie jestem coś 'nie halo' w temacie łąckiej. Jest jakaś 'nasza łącka' z Krakowa? Zawsze pijałem 'made in Pieniny'...
Ale masz rację - z Sącza do Łącka niecałe 30 km, a z Olczy - choćby nawet przez Bukowinę i Łapsze - najmarniej 50 km. Więc łącka jest 'bardziej Twoja' niż Huberta :))
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-11-27 10:34:54 /
służbowa komórka zaginęła dzień wcześniej ale zestaw był w sumie podobny hehe, a co do komórek w mózgu to znasz już chyba teorie o szarych komórkach i stadzie bawołów idący przez prerie :)
Kohito_PS / 2007-11-27 10:38:23 /
Krk4M - tymbardziej ze nie jestem ze Sacza tylko wlasnie z rzeczonego Łącka.
to mysle rozwiewa wszelkie watpliwosci :)
Leszek "QSi" / 2007-11-27 10:44:12 /
No to chapeau bas :)))
Teżbym zagotował, gdyby ktoś z Gnojnika czy Zakliczyna mówił 'nasze Sukiennice'
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-11-27 11:42:42 /
daje jeszcze raz bo sie nie wgrało wtedy
Jellon aka Revenge Racer / 2007-11-27 11:43:23 /
najlepsze pivko jest "Żywe" albo "Koźle", a jabcoka ostatnio piłem na pucharze :/
miło było powspominać liceum ;)
michukrk / 2007-11-27 13:45:38 /
nie Koźle tylko Koźlak, ale owszem bardzo dobre.
Leszek "QSi" / 2007-11-27 14:00:42 /
Z Łąckich klimatów to lubię gruszkówkę, wchodzi mi lekko, wraca stroną prawidłową, a nie na wstecznym ;) Sporo tego obróciliśmy będąc w Obidzy na weekend :)
Beddie / 2007-11-27 15:21:27 /
perła mniam dobrea jest :D:D goolman tez aa i tatra i harnas piwo po chooju
BenioTL / 2007-11-27 15:56:30 /
BenioTL- co to znaczy "piwo po chooju"?
Zimne S. 3M_U(ć) / 2007-11-27 16:04:08 /
może "siuśki"?
Mysza liil (EM) / 2007-11-27 16:34:39 /
za przeproszeniem ale Ja to rozumiem ze jest do dupy .
Grzesiek_Rudy / 2007-11-27 16:37:22 /
jak pracowałem w hurtowni piwa kiedyś to goolmana mimo że powiedzmy był za free to nikt nie ruszał, nie sprzedawał sie on też wcale, a jak paleta postała kilka dni na słońcu to piwo zamieniło sie w coś o konsystencji galaretki, z mojego doświadczenia nie polecam :)
Kohito_PS / 2007-11-27 16:39:39 /
O alkoholu w żelatynie bylo kilkanaście postów wyżej i podobno wszystkim smakowało :D
Mysza liil (EM) / 2007-11-27 17:56:59 /
ejj ja już goolmana nie pije no smakmi popsuliście :P a haranaś może byc a po chooju to kiedyś taka reklama była na youtubie przerobiona:P
BenioTL / 2007-11-27 18:11:19 /
Ehhh... jezyk taki bogaty a tu jakimis cytatami z przerobionych reklam sie rzuca :(
Zimne S. 3M_U(ć) / 2007-11-27 19:23:51 /
bo chodzi o to by jezyk gietki powierdzial co pomysli glowa. :P
Leszek "QSi" / 2007-11-27 20:08:33 /
okej okej no co jakoś mi to utkwiło to w pamięci:P
BenioTL / 2007-11-27 20:55:35 /
Oj, Benio, Benio.. :) A już Cię chciałem przed kolegami degeneratami uchronić i przestrzec... a Ty .. tu taki jakiś kurcze.. kiper :D
Sorry za off-topa w fajnym watku, kontynuujcie. Piwo... budyn...
Zimne S. 3M_U(ć) / 2007-11-28 18:28:56 /
yyyy kiper o co kaman
kurde jestem chory ;/;/ mam 39C kurde
BenioTL / 2007-11-28 20:17:11 /
Benio, kurde, stanowczo za mało dbasz o zdrowie :)
A jak nie wiesz o "o co kaman" to polecam wikipedię :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kiper
Zdrowiej!
A Ja sobie swojską polędwiczke degustuje :D
Grzesiek_Rudy / 2007-11-29 07:14:44 /
hehe spoko spoko dzieki MILO dzisiaj już mi i tem zmalała aż lepiej sie czuje pozdro
BenioTL / 2007-11-29 09:25:01 /
muszę do piwa i budyniu dodać dziś she... si... se... fajkę wodną :) czytam forum i pykam :)
rybaak / 2007-12-12 21:35:25 /
szisze ale w 100% pisowni pewny nie jestem ale raczej tak:) A ja kulturka siedzę piszę o prostownikach trójfazowych dwupolówkowych popijam herbate i zastanawiam się po co...? :P
Szafa !G.O.P! / 2007-12-12 22:38:55 /
po co piszesz czy po co pijesz? :) czy może dlaczego herbatę?
mario75 / 2007-12-12 22:57:02 /
Zastanawiam się po co to piszę że tamto piszę ale jednak wniosek jeden muszę mieć pozytywne zaliczenie z fizy a herbatka bo bardzo lubię:) jak sądzicie czy do grupy ludzi bardziej trafi Tablica z krótkimi pojęciami i jakieś tam doświadczenie pokazowe czy wykład z doświadczeniami?? bo nie wiem w jaką to formą obrać... pomocy:)
Szafa !G.O.P! / 2007-12-12 23:58:47 /
Doświadczenie pokazowe - zdecydowanie. Nawet jak nie zrozumieją to zapamiętają. A może komuś się to kiedyś w życiu przyda? :)
racja doswadczenie pokazowe a ja właśnie czekam w szkole na Chorazego bo mam kułko strzelecke bede se z wiatrówki strzelał :P:P
a co do sziszy to jest fajna mam nawet taka :P:p i do teo tytoń 2 jabłka a mam fajna w kształcie butelki Coca coli i sie fajnie z tego jara :):) pozdro dla jaraczy z sziszy:)
BenioTL / 2007-12-13 15:46:51 /
a ja w końcu dzis złozyłem caprika- w przyszłym tyg jazda próbna :)
Jellon aka Revenge Racer / 2007-12-13 17:24:53 /
Benio żem ja też dwa jabłka posiadam :) smakowite. coś jakby połączenie papierówki z lobo :)
rybaak / 2007-12-13 22:49:22 /
A ja dłubię prezent dla Carli :) Ale się ucieszy na zimę ;D Ale już chyba pora lulu, bo jutro rano pobudka .. :/
pobudkaaaaa, wstawac!!!
nie ma spania jak ja nie spie ;]
Leszek "QSi" / 2007-12-14 07:27:11 /
rybaak nom dobre sa :P a paliłeś banowy albo Cola albo pomarańcza coprawda oststnie troche szczypie ale jest dobre:D
BenioTL / 2007-12-14 16:41:08 /
tylko truskawkę :) colowy to mi trochę dziwnymi rzeczami w stylu polokokty zalatuje :)
rybaak / 2007-12-15 02:37:06 /
nom w sumie ale dobry jest mniam:P:P
BenioTL / 2007-12-15 08:15:20 /
ale pewnie się po tym nie beka więc odpada :P
rybaak / 2007-12-15 10:54:34 /
hmmmm może tak by cos napisał na tym wątku bo był fajny a sie urwał :P:P jak wam świeta mineły :P:P
BenioTL / 2007-12-29 00:32:02 /
o ktoś coś napisał:) święta git troche nudne ale spoko da się żyć felgi załatwiłem sobie:)
A tobie jak tam święta??
Szafa !G.O.P! / 2007-12-29 00:34:30 /
Strasznie sie bezczeszczę w te święta.
:)
święta jak święta wyspałem sie wkońcu dostałem fajne stylkowe kostki na lusterko do Tanusa w sumie wporzo:)
BenioTL / 2007-12-29 09:46:44 /
Skoro watek o wszystkim i niczym,to sie podepne.Mam 6 kolek stalowych do granady,z oponami ale raczej nie do jazdy,oddam gratis bo mi zagracaja,a wyrzucic troche szkoda.Moze ktos reflektuje?
granadabus / 2007-12-29 10:03:18 /
Ciężko wrzucić to do ogłoszeń?
white_wolf / 2007-12-29 10:28:47 /
Moze jeszcze na allegro?
granadabus / 2007-12-29 10:36:38 /
To jest fajny watek, a nie o niczym. Teraz musisz napisac co fajnego z tymi kolami da sie zrobic.
Mysza liil (EM) / 2007-12-29 11:14:20 /
Fajny wątek a o świętach rozmawiacie.. Nie cierpię świąt :/
A co fajnego ja napiszę? Na szczęście już PO świętach! :))
Milo masz racje... święta są do bani. kiedyś była jakaś tam pozytywna atmosfera. a teraz?? zaczynają się 2 listopada i do 24 grudnia zdążysz je wyrzygać trzy razy. i na szczęście jest już po :) trza to opić :)
rybaak / 2007-12-29 12:13:41 /
A co do kół to dziś jeździłem po stalówki i już nie długo będą "odwócone" hehe :)
Grzesiek_Rudy / 2007-12-29 13:33:56 /
koła mają rużne zastosowania np do taczki ale najpierw trzeba mieć prawko na teczke:P:P
a ja własnie składam i rabie drzewo żeby mi w pupe było ciepło:P:P
pozdro dla ludzi którym siekiera nie jest obca:P:P
BenioTL / 2007-12-29 14:09:44 /
a ja sobie pluję w brodę bo się wczoraj dałem sprowokować 3 drecholom w nowej camry 3.0 V6.....
sołtys / 2007-12-29 14:17:10 /
Benio rąbiesz drzewo przy kompie ? :P
Grzesiek_Rudy / 2007-12-29 14:27:24 /
sołtys ale czemu plujesz? nie dałeś sobie rady czy mandacik? czy w ogóle inny powód?
Szafa !G.O.P! / 2007-12-29 14:46:27 /
przy kompie nie przed pniakem a napisałem sobie w czasie przerwy:P:P
ach te drechy ale dałeś im rade??
BenioTL / 2007-12-29 16:25:54 /
sołtys jesteśmy z tobą... tylko powiedz że zmiękli :]
rybaak / 2007-12-29 20:02:22 /
nom kura frecholy jedne!!!
BenioTL / 2007-12-29 22:23:41 /
no co?
Szafa !G.O.P! / 2007-12-29 22:27:03 /
myślę, że nie zmiękli ;) toyota 3.0 może by i zmiękła, ale z duszkiem 2.4 w automacie, a nie z jakimś 2.8 ;P
Mysza liil (EM) / 2007-12-29 22:32:08 /
hehe spoko
BenioTL / 2007-12-29 22:47:25 /
taaaaaaaaaaaaaa i dalej ta cisza;/;/
BenioTL / 2007-12-30 12:55:50 /
cisza przed burzą ;p
Grzesiek_Rudy / 2007-12-30 13:15:37 /
zjadlem sobie obiadek, teraz mysle ze na podwieczorek bedzie czas na budyn. co wy na to?
Leszek "QSi" / 2007-12-30 14:21:49 /
Budyn hmm.... waniliowy z sokiem malinowym :)
Grzesiek_Rudy / 2007-12-30 14:56:36 /
budyń miodzio :D:D:D ale nie jepiej kisiel ale nie ten z majtek:P:P
BenioTL / 2007-12-30 15:04:42 /
Ja to zrazy sobie jem :D mmm.....
Grzesiek_Rudy / 2007-12-30 15:22:12 /
a ja jadłem skrzydełka nadziewane mojej Mamuski są zajedobre
BenioTL / 2007-12-30 16:33:25 /
skrzydełka mi się kojarzą z jednym :D
Na kolacje mam 2 kacbergi, pół już zjadłem. Walić budyń!
Mysza liil (EM) / 2007-12-30 18:33:48 /
bacja lepczy jest budyń :):):) a z czym Ci sie kojarzą ??
BenioTL / 2007-12-30 21:00:09 /
Benio...
dobra... a teraz pytanie za sto punktów... może mi ktoś wyjaśnić dlaczego na gołąbki mówi się gołąbki? zaznaczam że NIE chodzi mi o te latające co to robią gruchu-gruchu i srają w locie. Te do jedzenia jakoś ni w ząb mi ptactwa nie przypominają
rybaak / 2007-12-30 22:47:09 /
Bo to... zasrana potrawa?
to pytanie mnie trapi już od lat :(
rybaak / 2007-12-30 23:09:38 /
bo są wielkośći gołębia?? :))
hmmm może że są z ryżu a gołębie wpierdzierają ryż?? co Wy na to
BenioTL / 2007-12-31 00:08:20 /
Bo po nich srasz w locie ;p
Grzesiek_Rudy / 2007-12-31 00:10:01 /
ja tam po swoich nie sram :P
rybaak / 2007-12-31 00:12:08 /
ja też!
BenioTL / 2007-12-31 00:13:02 /
Ja też, tak tylko dałem propozycje :) a może temu tak się nazywają bo smakują tak samo jak te z parapetu gołabki ??:D
Grzesiek_Rudy / 2007-12-31 00:16:04 /
"sołtys ale czemu plujesz? nie dałeś sobie rady czy mandacik? czy w ogóle inny powód? "
szafa [2007-12-29 14:46:27] N
"sołtys jesteśmy z tobą... tylko powiedz że zmiękli :] "
zmiękli tylko raz. Zaczęło się w ogóle na skrzyżowaniu ul. Niemcewicza ( ta która łączy al. Jerozolimskie z pl. Zawiszy) z ??Grójecką??. Z dwóch pasów się tam w lewo skręca. ja stałem na prawym i chłopaki zaczęli tam coś się "podśmichiwać" kiwali mi łebkami itp... to wystartowałem na zielonym i z zakrętu wyszedłem bokiem cały czas widząc ich zdziwione ryje. jak dojechaliśmy do nast. świateł to się zaczęło... dobrze, że jechałem z kobietą i mnie zaczęła wyklinać bo tak bym się z nimi ganiał po mieście :). ale mordy im się cieszyły bo tym "drifcie".
sołtys / 2007-12-31 08:26:51 /
ładnie:PP
BenioTL / 2007-12-31 15:59:51 /
Etymologia
Proszę o podanie mi etymologii słowa gołąbki z gastronomi. Skąd wzięła się akurat nazwa nawiązująca do gołębi?
Jak pisze F. Sławski w Słowniku etymologicznym języka polskiego, nazwy zwierząt i ptaków są w językach słowiańskich nierzadko wykorzystywane do nazywania pieczywa i potraw, zwłaszcza obrzędowych (por. byczek ‘kukiełka wypiekana na wesela’, gąska ‘rodzaj ciasta’ i in.). Nazwa gołąbki (zdrobnienie od gołąb) oznaczająca ‘potrawę z kaszy i siekanego mięsa zawijaną w liście kapusty’ jest prawdopodobnie zapożyczona z ukraińskiego hołubci (stanowi kalkę językową) i znana jest w polszczyźnie od XIX wieku. Nazwa tej potrawy występuje również w podobnej formie w innych językach, por. ruskie hołubci (A. Brückner Słownik etymologiczny języka polskiego) i rosyjskie gołubcý; podobne formy nazywają także inne potrawy, np. serbskie i chorwackie dialektalne golubići ‘rodzaj klusek’ i bułgarskie gъlъbnik ‘rodzaj obrzędowego chleba’.
RAV :) / 2007-12-31 17:56:55 /
8) teraz to muszę sobie jakieś inne życiowe pytanie wyznaczyć :]
rybaak / 2007-12-31 18:05:07 /
Co Było pierwsze: jajo czy kura ? :)
no musiałeś?? :]
rybaak / 2007-12-31 18:54:35 /
Akurat MILO odpowiedź na Twoje pytanie jest banalnie prosta i osobiście nie widzę powodu dla którego było by się nad czym tu zastanawiać.
Pytaniem zaś nurtującym mnie od dawna jest to, jak my tu wszyscy to robimy, że nie leżymy razem z tym naszym hobby w głębokim kraterze finansowym :) Nasze budżety domowe przeczą jakimkolwiek prawom arytmetyki, a wszak nie jesteśmy rysunkowi :)
Oby tak dalej :) i...
Do siego!! :D
gryziu liil (EM) / 2007-12-31 19:26:14 /
polak potrafi :) to jest nasz nałóg z którego nie wychodzimy... bo nie chcemy :)
i oby każdy następny dzień był lepszy od poprzedniego :]
rybaak / 2007-12-31 19:40:49 /
no to siemano w 2008 :P:P macie kaca??? znacie jakieś dobre sposoby na niego bo mnie cholernie męczy
BenioTL / 2008-01-01 15:30:55 /
Najlepszy sposób na kaca to taki żeby dzień wcześniej nie pić alkoholu :) hehe a JA się trzymam jeszcze hehe 32 godzina bez snu haha
Grzesiek_Rudy / 2008-01-01 15:51:14 /
aspargin - potas i magnez - pomaga
Mirek K. / 2008-01-01 17:18:03 /
Lek na kaca? Ludzie na/po imprezie :) Jak jest fajne towarzystwo, i jest wir, to nie masz czasu myśleć nad bólem głowy :)
Nie palenie fajek pomaga. Nie mieszanie alkoholi również.
Mysza liil (EM) / 2008-01-01 19:08:42 /
moj sylwester wczoraj wygladal jak moja komunia..... nie pilem i nie palilem -- brak papierosow to moj wybor(caly czas zastanawiam sie czy sluszny - 3 tydz bez fajeczki) a alkohol.... niestety jestem na antybiotyku (110zl za 3 tabletki wiec jakis mega dragowy) i pic nie moglem. Impreza fajna, bawilem sie super -- kaca nie mam bo i z czego ale - dawno nie widzialem na trzezwo pijanych ludzi -- traumatyczne przezycie ;)
Człowieniu / 2008-01-01 20:11:20 /
Mnie niestety wódka potraktowała jak Chuck Norris,bo tak samo jak i on nie wiadomo kiedy kopnie i tak właśnie było;)2 godziny po północy leżałem już w łóżku.
mario75 / 2008-01-01 20:54:47 /
a ja dopiero od sylwka przestałem sięgac po kieliszek lepiej póćno niż wcale dziewczyna sie piekli myśli w głowie mam pojebane a kumple padli więć spadam i pozdrawiam brać fordową
Jellon aka Revenge Racer / 2008-01-01 23:18:34 /
A Ja wstałem i idę się do kształcać hehe :)
Grzesiek_Rudy / 2008-01-02 07:15:24 /
a ja już się kształtam:) i już mm dość:P
Szafa !G.O.P! / 2008-01-02 07:44:20 /
myśle że bym wolał w szkole siedzieć niż w pracy do 16stej :(
Kohito_PS / 2008-01-02 07:59:27 /
ja delikutaśnie poleciałem z gin'em ale przed pójściem spać ( ok. 6 rano) wypiłem 0,5 L wody mineralnej. Bardzo dobrze jest się nawodnić i dopiero iść spać. O godz. 13 obudziłem się bez grama kaca!!!!
A biba fajowska, zaliczyłem domówkę, pl. defilad ( totalna padaka) + jakiś klub w W-wie ( chyba się "zoo" nazywał).
DO SIEGO LUDZISKA!!!!!!!!!!!!!
sołtys / 2008-01-02 08:07:19 /
A ja załatwiłem sobie na poniedziałek termin egzaminu na prawko :D Więc na pewno będzie picie, albo że zdałem, albo że wszystko się tak perfidnie złozyło, że oblałem, no ale gość sięna mnie uwziął, szukał na siłe czegoś, a tam każdy by popełnił błąd, ale tak na prawde ja go nie zrobiłem, tylko jemu się wydawało i to wszystko przez układ! ;)
Beddie / 2008-01-02 10:18:30 /
kac przeszedł pooli po apapie i p kwasie
:P:p
BenioTL / 2008-01-02 16:06:53 /
Oj, Benio, Benio...
Kurde Benio, no znowu muszę poprzeć Mila, to jużktóyś raz i ta sytuacja mnie niepokoi;)
Beddie / 2008-01-02 20:38:56 /
Niepokoi Cię, że mnie popierasz? :) Wiesz, może nie jestem wzorem do naśladowania ale...
;)
Chyba Filip na początku też wszystkie posty pisał po pijaku, pamiętacie :)?
Młody_wFe / 2008-01-02 20:58:06 /
A wyrósł na ludzi ;)
Młody_wFe / 2008-01-02 20:58:24 /
Wlasnie...gdzie jest filip? Filipku,zapodaj jakies dowcipy bo wieje nuda...please...
granadabus / 2008-01-02 22:08:32 /
A Filipa Supraśl pewnie zasypało ;) hehe albo jeszcze poprawia sylwestra lub święta hehe ;)
Grzesiek_Rudy / 2008-01-02 22:12:11 /
okej luz spoko ;/
BenioTL / 2008-01-03 15:03:16 /
Dobra cwaniury ;P , co robić z funduszami inwestycyjnymi?
Jest kiepsko, moze być jeszcze gorzej. Wycofanie sie przy tych stratach nie wchodzi w rachube, dokupywac nie zamierzam. Warto przy tych stratach przechodzic na fundusze gotowkowe (najmniejsze straty w ostatnim czasie)?
Hrabia® / 2008-01-15 08:44:22 /
masz zrównoważonego wzrostu czy agresywny?
sołtys / 2008-01-15 08:51:43 /
a różnie: f.nieruchomosci i budownictwa, f. środkowoeuropejski malych i srednich spolek, male i srednie spolki krajowe i srodkowoeuropejski sektor finansowy.
Nie mam zadnych udzialow w ford motor company, mam za to nieruchomą ruchomość, w ktorej spawanie podlogi trzeba zainwestowac, ale to w marcu ;P
Hrabia® / 2008-01-15 09:09:45 /
a dużo już straciłeś? :P
ja bym się wstrzymał (poczekał)
Ja tam się w fundusze nie pakuję. Tylko lokaty, mniej zarabiam ale coś tam jest.
A od powrotu z NL już straciliśmy z moją Anetą 2000 pln przez spadek kursu euro. :/
sołtys / 2008-01-15 09:16:22 /
A o tych funduszach to piszą, że będą spore wahania ale w skali roku mogą wzrosnąć o kilkanaście procent.... ile w tym prawdy nie wiem.
Czy do marca się zdążysz odkuć? Też nie wiem.
Sugeruję uzbroić się w cierpliwość.
sołtys / 2008-01-15 09:21:36 /
Nie zamierzam się wycofywać, bo to najgorsza opcja dla mnie i gospodarki.
Odrobienie strat może jednak zająć ze 2 lata. Do marca w sumie bez szans, ale podłogę będę robił z funduszy bieżących. Z tym wzrostami rzeczonych funduszy różne źródła różnie pitolą. Po hossie, skwapliwie wykorzystanej, teraz nie mam koncepcji.
Z tego co widac, to chyba nie ma dobrych opcji. Albo pakujesz kasę na rachunek oszczednościowy (ca.5% na plus w skali roku, czyli w okolicach inflacji) albo kupujesz dobra "średniotrwałe" - auto, płytki do kibelka etc.
Myślałem o akcjach diamentowych, ale trzeba mieć 10 tys. dolarsów na starcie ;) To działka dla STICHA.
Co do euro - chyba w tej chwili opłaca się trzymać PLN.
Hrabia® / 2008-01-15 09:31:37 /
Ja tam trzymam na lokatach.
Mam np. taką sobie progresywną, która w skali roku jest opr. na 10% więc nie jest źle. Oprocentowanie zaczyna się od 5% i sukcesywnie rośnie.
Tylko, że ja nie muszę narazie korzystać z tych środków. Leżą sobie zamrożone i zarabiają jakieś tam grosze.
ale więcej nic nie poradzę, bo moja wiedza ograniczona jest.
Jeśli do dyskusji wtrąci się ktoś równie obeznany w rynkach fin. jak Pan, szanowny Hrabio :), to chętnie poczytam i czegoś się poduczę.
Nie mniej jednak powodzenia w inwestycjach życzę!!!!
sołtys / 2008-01-15 09:37:19 /
No właśnie też szukam kogoś, kto mnie poduczy, bo mi się imperium hrabiowskie chwieje :/
Hrabia® / 2008-01-15 09:41:04 /
ooo nie nie kochany.
TO JA "CHYBA SIĘ Z MOTYKĄ NA SŁOŃCĘ PORWAŁEM" :P
sołtys / 2008-01-15 09:52:01 /
a ja to bym zainwestowal w budyn, duzo budyniu :>
Leszek "QSi" / 2008-01-15 10:26:03 /
Ja natomiast słyszałem, ze teraz się w ziemię opłaca inwestować... Tyle ze w najlepszej opcji to zabawa na min 5 lat, bo kupujesz rolnicza, po wystaniu n-godzin masz budowlaną, ale musisz poczekać 5 latek żeby sprzedać, cobyś nie spekulował.
no ale tu też trzeba posiadać większe zaskórniaki.
jeśli już na capri.pl mamy wypisywać takie pierdoły, to dodam, że nie trzeba mieć żadnej gotówki żeby zarobić... wystarczy że macie bogatych rodziców... bierzecie kredyt budowlany na 10mln. zł pod zastaw nieruchomości swoich rodziców... poprzez firmę budowlaną budujecie apartamentowiec za tą kasę i sprzedajecie mieszkania zanim jeszcze budynek będzie ukończony, spłacacie kredyt i zostaje wam bańka na czysto w kieszeni
♠Zoggon♠ / 2008-01-15 10:44:40 /
E tam, ziemię już mam. 7 donic.
Hrabia® / 2008-01-15 10:46:28 /
Zoggon, chyba 100mln, za 10mln to namiot mozesz postawic a nie apartamentowiec
Leszek "QSi" / 2008-01-15 11:05:08 /
Ok, sorry za off topa na "fajnym wątku". Obiecuję nie robić większego bałaganu. Dzięki za info i dyskusje.
Hrabia® / 2008-01-15 11:13:14 /
A ja mam tak kure...o nudną robotę, że za każdym razem jak tu przychodzę to mam odruch wymiotny!!!!!!!! :/
I mam nadzieję, że powiedzie mi się z firmą, do której aktualnie aplikuję!!!!!!!!!
Kto ma nudniejszą robotę niż merytoryczna likwidacja szkód komunikacyjnych ( grzebanie w papierach)?????
sołtys / 2008-01-15 11:34:14 /
kura o co to jest heehheh ja tez mam ziemie z 5 donic i w niej są kaktusy :P:P
BenioTL / 2008-01-15 11:39:27 /
Buahahahaha :) Dobre, Benio!! :))
A ja siedzę w pracy i .. czekam na telefon od tajemniczej wielbicielki :)
Właśnie, jak ze zmianą pracy. Macie jakiś fajnych znajomych headhunterów? Roboty szukam.
Ja szukam pracy na ferie siedze od poniedziałku na dupie i by sie jakiś hajs przydał.;/
BenioTL / 2008-01-15 18:41:42 /
Hehe a Ja szukam mapy prowadzącej do skarbu :) ;p
Grzesiek_Rudy / 2008-01-15 18:46:16 /
Ja pieprze mape, chce dostać od razu skarb :P
Beddie / 2008-01-15 18:56:01 /
Beddie nie idź na łatwiznę leniu patentowany :P weź choć sam sobie narysuj mapkę ;)
rybaak / 2008-01-15 21:18:14 /
mapkę po budyń :]
rybaak / 2008-01-15 21:18:40 /
mapke z budyniu ;p
Grzesiek_Rudy / 2008-01-15 21:27:58 /
BOSZZZZZ! Nikt nie ma nudniejszej roboty od mojej???? ;(
sołtys / 2008-01-16 08:19:26 /
Ja wreszcie skumałem dlaczego większość Waszych postów jest zamieszczanych rano.. I zawsze się dziwiłem jak to tak można w pracy.. ?? A teraz wiem.. no, bo jak nie ma co robić? :/
A jaką masz robotę Sołtys?
a tam tylko rano, mozna caly dzien ;)
Leszek "QSi" / 2008-01-16 10:12:01 /
jestem likwidatorem merytorycznym szkód komunikacyjnych!
Krótko mówiąc, siedzę w papierach i wypłacam odszkodowania....
Normalnie masakra... i non stop tylko dzwonią i drą mordę:
"GDZIE MOJA KASA, KU...A????"
sołtys / 2008-01-16 10:34:53 /
Sołtys dziwisz sie????
Pracujesz u złodzieji którzy zamiast wypłacac tyle zeby starczyło na dobra naprawe i pokrycie szkód moralnych (tzn zeby jeszcze przynajmniej zawsze 1000 został w kieszeni) robią tak, zebys jeszcze musiał do naprawy dorzucic. Nie dziw sie, że sie nadzierają. Sam jak walczyłem z warta to mnie juz mieli dosyć, ale szacun był bo zauwazyli, ze znam sie dosyc mocno na przepisach.
Sołtys, powiem Ci tak.Teraz to dopiero będziesz miał przej.. :))
Niech no (oby nie) komś coś sie stanie z autkiem i bedzie czekał na odszkodowanie, to bedzie wiadomo kogo szukac :P:P
Pzdr
No tia!
Jakby cuś to firma UNIQA i FILAR!
Ale już niedługo!
Zawijam się stąd bo się uwsteczniam, pracuję w za starym towarzystwie, które powoduje u mnie, zbyt wczesną, geriatrię....
BLEEEEEE
Wracam na assistance!!!!
sołtys / 2008-01-16 11:07:56 /
no ładnie... ostatnio miałem w rodzinie przypadek załatwiania formalności właśnie w Uniqa - przesyłanie papierów z jednego oddziału do drugiego [nie wiem po kiego ch...] trwało ponad miesiąc - najpierw ktoś wpisał totalnie z sufitu wzięty i co lepsze w ogóle nieistniejący adres, a potem, to już nie chcę wiedzieć co miało miejsce. Całe szczęście osoba załatwiająca to wszystko należała do spokojnych i cierpliwych... ale generalnie współczuję panie kolego... musisz mieć nerwową atmosferę w robocie.. dobrze, że się wcześniej nie ujawniłeś, bo bym dzwonił :P
pozdro!
Fuszix 3M / 2008-01-16 13:49:35 /
dzięki ;(
i współczuję!
Widząc to wszystko teraz od drugiej strony ( choć staż mój krótki), mogę potwierdzić, że ubezpieczalnie dają d...y na całej linii. Szukają tylko oszczędności na klientach. Ale jak się ktoś upomni, zrobi awanti za niedotrzymywanie terminów czy coś to całe biuro, z dyrektorem na czele staje dęba i myślą jakby tu ugłaskać klienta!!!!!!!
Ale ćććććć, tajemnica służbowa :)
sołtys / 2008-01-16 14:01:51 /
kurka to już wiem gdzie sie nie ubezpieczać na przyszłość :P:P
i dalej zadaje sobie pytanie jak tu zarobić a się nie narobić:P:P
BenioTL / 2008-01-16 14:08:46 /
A mi właśnie humor prysł, bo dzisiejsza randka odwołana :((
a mi sie zgubił klucz do garażu gdzie stoi Taunus ;/;/ już 2 dni szukam i nic;/;/
BenioTL / 2008-01-16 14:17:18 /
to zwolaj inna randke w zastepstwie ;)
Leszek "QSi" / 2008-01-16 14:18:14 /
Benio użyj klucza uniwersalnego ( czyt. ŁOM), no chyba, że też w garażu jest! :)
sołtys / 2008-01-16 14:33:31 /
nie mam 2 garaże hehe a puźniej kto mi zrobi drzwi:P
aa kurde zapomniałem ze ma stolarnie na podwórku:P:P
BenioTL / 2008-01-16 14:34:55 /
czy ja Ci karzę drzwi rozwalać?
Podejrzewam, że zamykasz na kłódkę. Więc myknij łomem kłódkę.
Jeśli na zamek to tak jak DŻEJMS BOND-> kartą kredytową :P
sołtys / 2008-01-16 14:42:13 /
zamek własnie kłudki nie raz tak rozbrajałem:P:P jutro coś momysle dzisiaj mi sie nie chce dopiero z lasu wróciłem :P:P
BenioTL / 2008-01-16 14:44:57 /
użyj mocy... Benio :)
rybaak / 2008-01-16 16:20:35 /
kup baterie Duracell :)
Grzesiek_Rudy / 2008-01-16 17:36:29 /
Jak to ładnie brzmi... z lasu wrócił... :). Takie życie, jedni wracają z pracy, inni od dziewczyny, inni ze szkoły, a Benio z lasu wrócił :)
UglyKid / 2008-01-16 17:39:48 /
Apropo lasu, ostatnio na przystanku zaczepepił mnie pijany menel. Chyba świętował WOŚP, bo cały był w naklejkach. Ale zadał bardzo ciekawe pytanie... Oglądaliście kiedyś rysunkowego HEMANA? "na potęge posępnego czerepu..." . Menello pytał mnie co to jest posępny czerep.. no cholera nie miałem pojęcia co mu odpowiedzieć.
UglyKid / 2008-01-16 17:42:51 /
hehe mi się zdaje że czerep to po prostu głowa
Grzesiek_Rudy / 2008-01-16 17:45:08 /
Hrabia, skoro Twoje wycofanie się z funduszy to będzie najgorsza opcja dla gospodarki, to gdybyś kiedyś zmienił zdanie, to daj znać wcześniej na forum, żebyśmy przynajmniej my wiedzieli o nadciągającym krachu i zdążyli się przygotować. ;-)
Rafał L. / 2008-01-16 18:07:22 /
YYY tamm, nawet nie chce mi się tego komentować... ;)
Zapowiedź kryzysu (psychoza) = wycofywanie środków = pogłębienie kryzysu
Hrabia® / 2008-01-16 18:11:37 /
no co trzeba czyms palić i z czegoś deski robić nie :P:P a dziewczyny to własnie wychodzę:):)
BenioTL / 2008-01-16 18:14:13 /
Benio nie sprecyzowałeś swojej wypowiedzi "a dziewczyny to własnie wychodzę:):)" wychodzisz:
1 do dziewczyny ?
2 od dziewczyny ?
3 z dziewczyny ? ;)
Grzesiek_Rudy / 2008-01-16 18:40:37 /
do dziewczyny sorry:)
BenioTL / 2008-01-16 18:49:21 /
No to kolego, ja mam robotę, która nie pozwala raczej na nudę. Czasami jest 14-ta a ja dopiero idę zrobic sobie kawę - wcześniej czegoś się napiję jeśli:
przyjdę pół godziny przed czasem i zdążę sobie zrobić
pracownicy techniczni zadzwonią i usłyszę tekst: zapraszamy na kawę, a ja i tak musze wyjśc na obiekt. Ale często jest tak, że nie dopiję i już coś trzeba robić...
Ale czasami jest fajnie. Zwłaszcza jak nie ma naczelnego. wtedy nikt do niego nie dzwoni, więc siłą rzeczy nikt do mnie nic nie przekazuje...
Ale laski można poglądać, zniżki w sklepach...
mimo to chciałbym zmienić pracę. Ale raczej w tym zawodzie.
ale zasadniczo to co ty robisz?
Cholera, dostałem mandat za prędkość. Zawsze w styczniu dostaje mandat za prędkośc. To taka tradycja od czterech lat. Raz tylko w lutym dostałem za jazde bez świateł w nocy... :D
UglyKid / 2008-01-16 22:37:32 /
A ja dostałem mandat 200pln od wysolariowanej strażniczki wiejskiej za spacer z dwoma bojaźliwymi psami bez kagańca(i one i ja) :D
Beddie / 2008-01-16 22:57:19 /
trza było jej powiedzieć ze od solarki ma przewidzenia :)
rybaak / 2008-01-16 23:03:58 /
o karwia, kagańce są obowiązkowe ? mam sie pokazywać publicznie z chartem w kagańcu ? ale szambo.
.STICH. / 2008-01-17 08:22:52 /
Pracuję w firmie zarządzającej obiektami- w moim przypadku jest to centrum handlowe.
Jestem od spraw technicznych.
Wiecie, ja też nie narzekam na brak zajęć w pracy ale te zajęcia do najciekawszych nie należą...
ECH...:(
sołtys / 2008-01-17 09:00:59 /
STICH - z tego co pamiętam [ale mogę się mylić] to przepisy dot. prowadzenia psów leżą w gestii danego wojewody albo nawet prezia miasta/burmistrza. W Kraku np. jest alternatywa - kaganiec ALBO smycz [także w parku itp.].
Pies luzem bez kagańca może być tylko za ogordzeniem na posesji prywatnej. Ale jeśli po ulicy idzie na smyczy, to kaganiec nie jest wymagany. Większość ludzi zakłada kaganiec dopiero spuszczając charta ze smyczy na jakiejś łące etc.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2008-01-17 09:44:55 /
Potwierdzam słowa Krk. Kagańca nie trzeba, jeśli pies jest na smyczy. Mówiąc "jest na smyczy" mam nadzieję, że właściciel trzyma tę smycz. A nie, że pies biega z dołączoną smyczą po łące.
Narzekacie na pracę a siedzicie przy kompach i klikacie :)
ja nie mogę narzekać na swoja pracę - szczególnie teraz kiedy siedzę na zwolnieniu i mi jej brakuje:)
Aneta liil (EM) / 2008-01-17 10:44:00 /
a ja siedzę w domu i mnie głowa boli...
Fuszix 3M / 2008-01-17 11:34:17 /
Nie narzekam na pracę, tylko ewentualnie zmieniłbym. Na oczywiście coś lepszego.
A tak w ogóle to ile razy zmienialiście pracę?
dzisiaj jest w miarę fajny dzień. Obchód, dwa spotkania, podpisanie umowy. Stresem jest przepchnięcie tych umów przez centralę( trochę spóźnione są) i wyegzekwowanie od naczelnego zgody na nową umowę...
A tak na marginesie dostałem dziś emilem tekst modlitwy:
Modlitwa zestresowanego pracownika ;)
Panie!
Daj mi siłę do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
Odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
Mądrość, abym ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wkurwili.
Spraw abym uważał,czy palce które przydeptuję dziś,
nie są połączone z dupami, w które będę musiał włazić jutro.
Pomóż mi zawsze dawać z siebie w pracy 100%...
12% w poniedziałek
23% we wtorek
40% w środę
20% w czwartek
5% w piątek
I pomóż mi pamiętać .....
Kiedy mam naprawdę zły dzień i zdaje mi się, że wszyscy dookoła chcą mnie wkurwić,
Niech nie zapomnę, że do zrobienia smutnego wyrazu twarzy potrzeba aż 42mięśni,
A tylko 4 do wyprostowania środkowego palca i powiedzenia im, że mogą mi skoczyć !
--
pozdrawiam
hiehie, dobre!!!! :)
sołtys / 2008-01-17 13:12:14 /
a ja to prace zmieniałem już n-razy!
zaczęło się od sprzedawania ciuchów w Levi's, Americanos i Diesel.
Potem poszło assistance: Elvia, Eurocross Pl,EuroCross Holandia , EuroCross Bułgaria, a teraz Uniqa....
sołtys / 2008-01-17 13:14:02 /
Hrabio!
Jesli jeszcze potrzebujesz rady apropos funduszy to może poczytaj to:
http://www.money.pl/forum/temat,6,871156,871156,40,0,sprzedawac;fundusze;akcyjne;czy;nie.html
ja też uważam, że to sztucznie wywołana panika. Nic specjalnego na giełdzie w JUESEJ sie nie dzieje a u nas załamka....
Przeczekaj a myślę, że się odbijesz całkiem szybko!
Pozdrawiam
Sołtys
sołtys / 2008-01-17 13:30:29 /
O moich.. pracach moglibyśmy dniami rozmawiać! Tak lekko ponad 50 :))
Ważne żeby każda następna była lepsza od poprzedniej.
Beddie: co tam mandat 200 zł za spacer z dwoma psami, pomyśl jaki mandat dostałbyś, jakby Cię dwa psy złapały na spacerze z wysolariowaną strażniczką... ;-P
Rafał L. / 2008-01-18 15:20:21 /
Hehe! Zmieniam pracę!
Się zmotywowałem się i wracam do assistance!!!
To co tygryski lubią najbardziej!!! :D
sołtys / 2008-01-22 12:15:02 /
Ciągle mi się chce spać od kiedy przestałem pic kawę
Zawada1 / 2008-01-22 12:45:00 /
ja dzisiaj wszedłem do garażu żeby oblukać lepiej most .. co się z nim dzieje .. przebrałem się w ferszal, otworzyłem garaż ... chwila zastanowienia ... zamknałem garaż i wrociłem na kompa :]
Mirek K. / 2008-01-22 13:02:08 /
A Ja nie pije kawy :) hehe
Grzesiek_Rudy / 2008-01-22 13:21:26 /
ja piję i to za duuuużo.
Jaka jest muląca pogoda!!!! grrrrrrrrr :/
sołtys / 2008-01-22 13:24:31 /
Czemu muląca ??:D u mnie od rana pada śnieg więc zaraz na saneczki trzeba iść :D
Grzesiek_Rudy / 2008-01-22 13:30:25 /
u mnie leje deszczem równo ale kawy nie pijam a przynajmniej bardzo rzadko:]
Szafa !G.O.P! / 2008-01-22 13:44:30 /
kawke pijam czasami ale tylko naturalną parzoną na tzw.: plujkę :]
Trójkąt / 2008-01-22 14:32:30 /
bleeeeee
a potem ziarna między zębami się plączą :P
ja tam po burżujsku- z expresu ciśnieniowego
niestety kawę pijam za często!!!
Ostatnio po raz pierwszy w życiu robiłem sushi!!!! Ale zajefajna zabawa! A potem jedzenie.... mmmmm mnia! SUSHI RULEZ :)
sołtys / 2008-01-22 14:38:19 /
suszi az spodnie wysuszi :)
Grzesiek_Rudy / 2008-01-22 14:39:24 /
weż mi zapodaj jakiś przepis ( ale sprawdzony ) to ja wam napisze na sphagetti carbonarra bo robie sobie dosyć często i jest pycha. A sushi jeszcze nie robiłem .
pozdroofka :)
cortinas !G.O.P! / 2008-01-22 14:47:01 /
http://sushi.balony.pl/sushi/
ciężko jest podać gotowy przepis na sushi
to jest improwizacja!
jadłem nawet sushi z wieprzowiną...
sołtys / 2008-01-22 15:00:10 /
A ja sobie załatwiłem drugi termin na zdawanie prawka ;) Obym w przyszłym tygodniu nie chwalił się, że mam już trzeci :P
Beddie / 2008-01-22 17:38:43 /
no Ja prawko to dopiero za pól roku mogę zacząc robić :(
Grzesiek_Rudy / 2008-01-22 17:40:52 /
ja podobnie Grzesiek;/;/
a suszi to jest po imprezie:P:P
BenioTL / 2008-01-22 17:44:16 /
a ja mam jutro rano egzamin na prawko... ciekawe kiedy będę miał następny :/
♠Zoggon♠ / 2008-01-22 18:14:49 /
Zoggon, robisz na motocykl czy ciężarówkę?;) Ja pod koniec maja mam zamiar zabrać się za kat. A, żeby w wakacje zarobić jakaś kase sensowną i wrócić z roboty na świerzo kupionym motocyklu, reszte pakując w odpieprzenie Taunusa:)
Beddie / 2008-01-22 18:57:49 /
a mnie jutro awansuja, albo zwolnia ;) ciekawe co wybiora ;D
Leszek "QSi" / 2008-01-22 20:19:37 /
Ja chory jestem niestety, a jutro znowu muszę na uczelnię, babrać się w plastelinie. I do tego pacan prowadzący projekty zdecydował, ze oddanie projektu będzie lutym (żeby te żabojady zdołały skończyć makiety), jak mnie tu już nie będzie. Czyli moje marzenia o zabłyśnięciu talentem przed sławną panią projektant z GM legły w gruzach.
Dupa.
A ja jutro chyba sam złoże wymówienie. Tak to jest jak sie pracuje u ludzi którzy jeszcze niedawno byli szaraczkami, a teraz wielcy światowcy. Ludzie k**wa sukcesu..
UglyKid / 2008-01-22 20:47:01 /
a ja to wszystko pierdole:D i nie bede pracowal do konca lutego:D
cichymk / 2008-01-22 21:07:22 /
A ja muszę iść na impreze integracyjną. Z tego co tu u mnie w pracy mi powiedzieli to że sobie mogę mieć sprzedaż zajeb...ą ale z dyr. muszę wypić :/ bo mnie wyalienują :/
Michał.. / 2008-01-23 08:05:33 /
a mnie jutro awansuja, albo zwolnia ;) ciekawe co wybiora ;D
Jak Cię awansują to zacznij szukać pracy. Jeśli Twoja firma prowadzi taką politykę, że człowiek nie ma pewności zatrudnienia, a poza tym sam nie wiesz czy Cię awansują - tzn. Firma nie wie czy dobrze wykonujesz swoją pracę? Przełożeni nie wiedzą co robisz?
To znaczy że w panuje tam bałagan i przypadek. Szukaj lepszej pracy i na rozmowach kwalifikacyjnych nie gadaj tylko o tym co umiesz, ale czego oczekujesz, jak organizujesz sobie pracę. O kasie na końcu.
Z ostatniej firmy zwolniłem się właśnie z powodów organizacyjnych. Moim przełożonym zrobiono gościa, który się doi tego nie nadawał- tzn. nie nadawał się na mojego przełożonego, sam zdawał sobie sprawę, że wie mnij ode mnie, i ma mniej doświadczenia. Jego jedyną przewagą, była bardzo dobra prezencja...
Jak złożyłem wypowiedzenie, zostałem wezwany do prezesa i oddał mi podanie zwolnienie...
Złożyłem powtórnie...
A moja niedoszła randka zadzwoniła :) Doczekałem się. Dziś konfrontacja :))
No to czymajem kciuken! :)
bi jorself :D
sołtys / 2008-01-23 09:51:38 /
Moja Nat dziś oddaje jeden z parunastu projektów. Wyobraźcie sobie, że studentka 1 roku ASP ma wymyślić urządzenie, które pokona 1200 mm po rurze zawieszonej 300 mm od ziemi (blatu) , w jak najdłuższym czasie dłuższym niż 5 min, korzystająć z energii innej niż elektryczna. A dziewczę nie miało jeszcze młotka w ręce, na szczęście ma chłopaka-dłubaka.
marian212 / 2008-01-23 10:15:43 /
Od dłubaków to dwa kroki w bok ;)
Młody_wFe / 2008-01-23 11:11:43 /
Marian212 to muszę przyznać że fajnie ona ma ciekawe studia:) a już wymyśliła co to za maszynka będzie?
Szafa !G.O.P! / 2008-01-23 11:37:23 /
marian212, wez stary budzik nakrecany na sprezynie i sie podepnij do minutowej albo godzinowej wskazowki z jakimis kolkami ;) Bedzie se i 12 godzin szlo ;)
Mysza liil (EM) / 2008-01-23 11:49:13 /
Dzięki Sołtys za przepis :)
Obiecałem na sphagetti carbonarra ( może kogoś zainteresuje )
Na patelnie wrzucam w kostkę pokrojony boczek i smażę ,jak sie przyrumieni dodaję cebulę tak z jedną (raczej kroje grubo)do momentu aż cebula będzie szklista.Zalewam to szklanką rosołu (najlepiej z kury-może być w kostce).Po chwili odkładam na bok po musze to zalać powoli mieszając szklanką śmietany (najlepiej 30%)zmieszaną z żółtkami (tyle żółtek ilu ludzi).I znów dajemy w palnik by sie zagotowało dodajemy dużo czosnku,pieprzu odrobinę soli ( do smaku ).Zagotowało sie ? stopniowo dodajesz parmezan i mieszasz aż sie rozpuści...żeby było wiecej sosu lub mniej dajesz więcej rosołu :) chcesz wiecej boczku dajesz wiecej itd :). Sosem oblewamy ugotowany makaron na to troche parmezanu ,można pietruszki - wypasposampas.
Ja bym tego nigdy nie zjadł gdyby nie pewna rosjanka Roxana pyycha :)
cortinas !G.O.P! / 2008-01-23 11:51:49 /
Aż cholera tarty parmezan ! :D:D:D
cortinas !G.O.P! / 2008-01-23 11:54:07 /
doobre! sproobuję
sołtys / 2008-01-23 11:54:51 /
Mysza IiiI wymiatasz:) pomysł z budzikiem jest genialny aż z krzesła spadłem:)
Szafa !G.O.P! / 2008-01-23 11:55:57 /
marian212, wez stary budzik nakrecany na sprezynie i sie podepnij do minutowej albo godzinowej wskazowki z jakimis kolkami ;) Bedzie se i 12 godzin szlo ;)
Mysza liil (EM) | 2008-01-23 11:49:13 N | ocena: 0
też prawie spadłem z krzesła , bo zrobiłem prawie identycznie jak piszesz. wykorzystałem wiekszość elementów zegarka , zrobiłem nową obudowę , wzmocniłem sprężynę, zostawiłem cale przelożenie. Oblała go komisj , bo zbyt dużo elementów gotowych wykorzystałem. Po przeliczeniu pokonywał calą drogę w niecałe 3 dni :)
marian212 / 2008-01-23 12:21:22 /
Ale perfidy jak mogli:P a teraz jakiś nowy pomysł?
Mój został skreślony bo to 300 nad zimią:/
Szafa !G.O.P! / 2008-01-23 12:29:58 /
aa moze zrób z zabawki takiej na kluczyk nakręcanej jakoś zmień przełożenie i gitara.
Ale jest sjagon na Hrebennem:P
BenioTL / 2008-01-23 15:30:45 /
:)) Ale mi niespodziankę ludziska z pracy zrobili!! Właśnie mnie poprosili na korytarz i śpiewali sto lat itd. (imieninki mam jak się okazało :D, o czym zapomniałem) i zrzutę zrobili i wyściskali :) Ale jaja!
hehe stoo lat Milo :) te ostatnie słowa przeczytałem troszke inaczej na początku : i wyciskali za jaja hehe :)
Grzesiek_Rudy / 2008-01-25 11:42:16 /
Dorzucam się do życzeń Milo wszystkiego naj...
Zawada1 / 2008-01-25 12:28:02 /
Sttooooooo lat :)
Młody_wFe / 2008-01-25 13:10:03 /
My też dorzucamy się do życzeń:) 100 lat:)
Aneta liil (EM) / 2008-01-25 13:16:56 /
!!! STO LAT !!!
Branek / 2008-01-25 13:22:45 /
100lat zdrowia szczęścia miłości i bezawaryjności Carli:)
Szafa !G.O.P! / 2008-01-25 14:26:31 /
100 lat !!!
Kohito_PS / 2008-01-25 14:40:00 /
Fajny wątek to fajny wątek - własnie dostałem SMS-a :
Asqa z KRK czyli Hungaro Asqa własnie została magistrem :) !
Podobno w barku już od dawna miała trunek o nazwie "magister" przywieziony z czech :)
Gratulejszyn Asiu :)
cortinas !G.O.P! / 2008-01-25 15:11:07 /
sto lat to za mało sto lat to za mało chociaz z tysiąc by sie zdało:P
życzy Benio:)
BenioTL / 2008-01-25 17:20:14 /
Dzieki Corti :) Teraz już mogę spokojnie spożyć tego płynnego magistra :D
Asia z Krakowa / 2008-01-26 16:57:17 /
Może razem go wytrąbimy ? Jak magister? Tylko na końcu nie mów po wegiersku :D:D
cortinas !G.O.P! / 2008-01-26 17:00:24 /
Spoko mogę się podzielić magistrem :D
Asia z Krakowa / 2008-01-26 17:01:56 /
:D He he :) Dizęki za życzenia! :) Odwdzięczyłem się ludzikom z pracy i przyniosłem dzisiaj ciasto i winko. Wszyscy się cieszą tylko ja mam w czubie :D Boszzzzzzzzzz...nigdy na czczo..
A ja zdałem prawkoo!:D
Beddie / 2008-01-28 14:16:11 /
to pogratulowac :D
wychyle czare budyniu za twoje zdrowie
<wscipski> za ktorym razem zdales? </wscipski> ;)
Leszek "QSi" / 2008-01-28 14:20:20 /
no to Beddie gratulacje :D dziwne że dasz rade jeszcze pisać ;)
Grzesiek_Rudy / 2008-01-28 14:26:52 /
Beddie to ty prawka nie miałeś ? Noooo gratulacje brachu !! nie pytam za którym razem bo to drażliwe pytanie :D:D Ale na sylwestrze wydawało mi sie że juz dawno masz :)
W takim razzie nie wiem po co je zdawałeś - twarzowe miałeś jakbys miał prawko od 5 lat :)))
pozdroxy !
cortinas !G.O.P! / 2008-01-28 14:50:56 /
gratulacje no wychleje zaraz banie za Twoje prawko:):)
BenioTL / 2008-01-28 17:45:44 /
Nie zapomnijcie wypic za bezpieczny weekend :D
Mysza liil (EM) / 2008-01-28 17:50:52 /
też wypijem:):) ale imprezka a jutro do szkoły;/
BenioTL / 2008-01-28 18:28:39 /
a ja właśnie opijam nowy zajefajny garaż dla mojego Capri :) za nie duże pieniądze udało mi sie wynająć garaż szeroki,murowany,z prądem,kanałem i co najlepsze pod domem ;) hehe ciesze sie jak dziecko przed gwiazdką :)
zdrówko :)
Kohito_PS / 2008-01-28 18:57:41 /
a ja dzis sie dowiedzialem ze jeden z moich znajomych jest gitarzysta KATa.
ciekawe to :D
Leszek "QSi" / 2008-01-28 20:58:15 /
KAT to coś słyszałem to taki zespół rokowy i to niexle dają mi sie tam to nie podoba:P ale co kto lubi:)
BenioTL / 2008-01-28 21:23:26 /
Leszek, to uważaj na siebie ;).
A mi jakiś uj podkupił garaż, na który się czaiłem. :(
Młody_wFe / 2008-01-29 07:43:49 /
to załap go i z dyńki mu sprzedaj:P:P
BenioTL / 2008-01-29 15:28:39 /
Beddie zdał na prawojazdy ?!!!
No to zgodnie z hasłem "Stop wariatom drogowym" musze sobie solidny grill do ciężarówki sprawić :D
Btw. Gratulejszyn Beddie.
A jakie kategorie ? Samo B czy na A też sie uchciwiłeś ?
Aldaron / 2008-01-29 18:56:08 /
Na razie tylko B, za drugim razem :) Za A zabieram się na końcu maja, po maturach :)
Beddie / 2008-01-29 19:04:35 /
Dasz radę. Gratulacje!!
Zmiana tematu: wiodący producent wyrobów tytoniowych w swoim netowym serwisie, co to sie kody wklepuje ogłosił konkurs na najfajniejsze marzenie. (nagroda 100 tys zł!) No i moim oczom ukazało się 'marzenie' o treści: ford capri ford capri ford capri my love!!!! Zajęło 3782 miejsce (jedne z ostatnich) :D
Przyznać się, kto tak ładnie rymuje :P
Hrabia® / 2008-01-31 22:52:21 /
a co to za producent fajków?
Szafa !G.O.P! / 2008-02-01 00:26:20 /
Ja tam do fajek nie wnikam, ale pierwszą rzecza jaką dziś zrobiłem to przerzuciłem kartke w kalendarzu na Luty :)
Grzesiek_Rudy / 2008-02-01 08:45:58 /
osz kurnia! Zapomniałem! Jutro wracam do domu i pierwszą rzeczą, którą zrobię, będzie przerzucenie storny na luty!!!!! :D
sołtys / 2008-02-01 09:19:06 /
a ja nie mam kalendarza ;/;/ mam tylko w telefonie i w kuchni jakiś wisi ale nie zaglądam na niego szczęśliwi czasu nie liczą chyba ze ktoś jest EMO:):)
BenioTL / 2008-02-02 11:25:50 /
to sie chyba tylko tu nadaje :)
http://www.collegehumor.com/video:1799271
UglyKid / 2008-02-02 13:41:26 /
ru ro łaz
marian212 / 2008-02-02 14:26:20 /
hmm, ru ro laz na co dziala? moze gdzies trzeba wlozyc budyn i wtedy idzie?
Mysza liil (EM) / 2008-02-02 14:59:12 /
Budyń trzeba nalać do tego pudełka. Wtedy pójdzie szybciej.
Kurcze po dwutygodniowej przerwie dziś do szkoły trzeba zasuwac...
Grzesiek_Rudy / 2008-02-04 07:42:48 /
Człowieku ciesz się... Porem do roboty i tak do końca życia. Bez przerw na ferie.
szkoła to w sumie nie jest taka zła rzecz (nie sądziłem że to kiedyś powiem). siedzisz ze znajomymi, opierdzielasz się przez ileś godzin, nie wywalają cię za byle gówno... gdyby jeszcze tylko płacili...
rybaak / 2008-02-04 09:35:06 /
Ja teraz z łzą w oku wspominam czasy zaocznych-licencjackich na warszawskim AWF-ie!!!! Ależ to były 3 lata!!!!!!!
Ja chcę jeszcze raz!!!!!!!! ;(
Pomijając fakt iż za pozostawione tam 22 000 pln ( kosztowne poprawki i tragiczne czesne) wyremontowałbym grandę na cacy!!!!!!
sołtys / 2008-02-04 09:49:17 /
Heh, a ja Was zaskoczę :) Właśnie złożyłem wypowiedzenie. Czekam na szefa, żeby przyjechał do firmy i parawkę złożył :) Będzie duuuużo zła :) A od jutra robię sobie wakacje. P...dolę, nie robię.
Ja jutro jestem ostatni dzien w pracy. Potem urlop parę dni i od przyszłego tygodnia zaczynam w nowej pracy :).
JUHUUUUUUUUUUUU
sołtys / 2008-02-04 11:59:15 /
a ja jestem na urlopie francuskim, tj dziurawy jak ser.
teraz mialem 2 dni, jutro i w czwartek do pracy, pt wolny i moze poczatek przyszlego tygodnia, i tak w sumie 15 dni do odebrania. jako niezastapiony pracownik nie moge opuscic firmy na dluzej ;) chyba ze tez sie zwolnie ;P
Leszek "QSi" / 2008-02-04 15:02:41 /
MILO, wreszcie znalazles super szefa ? :)
Mysza liil (EM) / 2008-02-04 15:23:33 /
a mi sie tak nie chce śmigać do szkoły jeszcze busem LT 46 albo Sprinterem albo jakimś Inveco daily (pewnie tak sie pisze:) ale chociaż sie wygodnie śpi na tyle:P:P lol
BenioTL / 2008-02-04 17:34:29 /
ta, ja jestem bezrobotny od ponad miesiaca i mi sie zaczynaja oszczednosci konczyc.. :/
a myslalem, ze bedzie krotka przerwa i nowa praca a tu ciagle cos wyskakuje. w koncu bedzie robota bo jest zaklepana ale ( nie sadzilem ze to powiem) wakacje to nie jest fajna rzecz. :]
Mac13k / 2008-02-04 18:07:31 /
Kur@a. MILO, zazdroszcze. Ja dzisiaj chciałem złożyć wymówienie to mi podwyżke dali :/. A taką miałem kwestie przygotowaną, i ta podwyżka sprawiła że zapomniałem co miałem powiedzieć. Dupa ze mnie.
UglyKid / 2008-02-04 18:41:08 /
hahahah ( swietny ten wątek .. teraz sie uśmiałem ) Ugly zatkało Cie z wrażenia :D:D:D:D:D
Ja teraz bez roboty ale luzz .. odpocząć też trzeba i to jest faajne :)
tylko piwo już mi sie we znaki daje ;)
cortinas !G.O.P! / 2008-02-04 20:01:01 /
:) Nie ma co zazdrościć. :/ Mysza, chciałbym takiego znaleźć.. Ale jakoś kurde trafiam na debili raz za razem ://
Chyba przestanę się za robotą rozglądać, tylko otworzę własny biznes.. Paranoja.
No i to miał M na myśli :)
Młody_wFe / 2008-02-04 21:42:07 /
Dokładnie! Jak w reklamie :)
Mysza liil (EM) / 2008-02-04 23:16:57 /
no... a ja po wysaczeniu 3 [tylko 3] browarkow klade sie spac, aby od rana "swietowac" swoje cwiercwiecze w robocie... a ze nikt mnie jeszcze tam nie zna, to zyczen nie bedzie - chyba cukierki zaniose jak w podstawowce, zeby wiedzieli :P :P
Fuszix 3M / 2008-02-05 03:10:29 /
sto lat Fusz!
Młody_wFe / 2008-02-05 07:24:22 /
No, dziś wyjątkowo nie musiałem wstawać o 5:20. Dziś mogłem poleżeć gdyż między 9 a 14 muszę stawić się w WKU Ochota celem "uregulowania stosunku do służby wojskowej" :D. Ciekawe czy rezerwa, czy trzymiesięczne przeszkolenie.
UglyKid / 2008-02-05 08:09:14 /
Mac13k! A co z Elvią(Mondialem). Nie podeszła Ci tam praca???
Ja po przepracowaniu 2 tragicznych miesięcy w likwidacji szkód kom. wracam na assistance bo to moja "pasja" :).
sołtys / 2008-02-05 08:25:47 /
wy o pracy a ja moge sobie jajecznice i budyń robić na czole ajjjj ;/
BenioTL / 2008-02-05 09:23:22 /
ja tam prawie rok siedzialem, no moze 3/4... :)
wiesz, zabronili parkowac z tylu budynku i kazali szukac miejsca na domaniewskiej wiec trzeba bylo uciekac.. :)
a tak na serio to mialem miec jednak krotsze wakacje i ciekawsza prace a tu nagle przestój... :)
Mac13k / 2008-02-05 09:45:31 /
Ale powiedz Maciek! Z dupy firma, co?
Ja się cieszę, że stamtąd polazłem. Zwłaszcza, że niejaki Jakub G. z normalnego człeka przepoczwarzył się w gównospodsiebiezjadające coś....
sołtys / 2008-02-05 10:03:23 /
U mnie w firmie zakupili nowe artykuły do sprzedaży. Nie wybadali czy nowe artykuły przyjmą się na rynku. Okazało się że nikt tego nie chce kupić, drugi kanał sprzedaży wycofał się i nie chce mieć z tym nic wspólnego. Mała firma a w magazynie leży zamrożone kilkadziesiąt tyś.
Najlepsze jest to że te fiutachy odrazy zakupili i teraz tuptają nogami że się nie sprzedaje.
Siedze wku@....y bo mam naciski z gury na sprzedaż. Zaraz będe musiał iść na piętro i deklarować się ile tego badziewia sprzedam!
Porostu debilzm albo inaczej poprostu polska.
Się musiałem wygadać :/
Michał.. / 2008-02-05 10:07:31 /
a co sprzedajesz?
sołtys / 2008-02-05 10:11:06 /
No to powiedz, że opchniesz 1%. Jest deklaracja? - jest. A zawsze się znajdzie jakiś frajer, który kupi zupełnie niepotrzebną rzecz.
jezusie, moja glowa, moj zoladek. kac morderca nie ma serca ;P
spoznilem sie do pracy 4.5h jedyne, hahah.
i pamietajcie dzieci, nie mieszac piwa z wodka. :S
Leszek "QSi" / 2008-02-05 14:58:41 /
Pamiętamy tatusiu tylko czasami jakiś diabeł .. nam pomiesza , a my takie niewinne..;)
cortinas !G.O.P! / 2008-02-05 17:54:37 /
A ja wychodze do pracy o 5.20 a wracam, tak jak dziś o 20.30. Tu chyba nawet podwyżka niewiele da. Trzeba wiać. Dodatkowo wkrowiła mnie baba w WKU. Mam w dupie ich trzymiesięczne przeszkolenia.
UglyKid / 2008-02-05 21:21:19 /
a podobno za rok ma juz nie byc tylko zawodowa słuzba.. :)
ale mnie i tak to nie dotyczy, mam prawdziwie zasłużone D. :]
Mac13k / 2008-02-05 21:27:03 /
Hehe ja tez mam De. I szczeże powiem ze nie załuje;]
Gumbas / 2008-02-05 22:33:33 /
ja mam 22 komisje kurde po co to komu? ale dzien wolny od szkoły będzie:) a za rok zawodowa hehehe
Szafa !G.O.P! / 2008-02-05 22:41:37 /
A ja na przeszkoleniu nie bylem, z wyzu jestem i przeniesli mnie po studyjach do rezerwy. Ale kiedy to bylo ;)
Dzisiaj kupiłem granadę :) hiehiehie, i na co mi to... No i wpompowalem w siebie pare promili, bo to ostatki w koncu :)
Mysza liil (EM) / 2008-02-05 22:49:37 /
a ja odwalilem w stolicy dwa lata i do cywila dostalem gratisowo grzybice,dobrze ze nie cos innego.
a ja tam własnie chce iść na do Straży Granicznej albo na zawodowego :):):)
BenioTL / 2008-02-06 12:19:10 /
moge byc w strazy granicznej pod warunkiem ze mi zagwarantuja ze jedyne co bede robil to jezdzil RR po bieszczadach.. :)
Mac13k / 2008-02-06 13:21:02 /
heheh nom spoko robotka :P
BenioTL / 2008-02-06 14:01:44 /
kiedyś jak złożyłem wypowiedzenie, to prezes wyrzucił mnie z gabinetu i kazał przemyśleć sprawę, ale kartki nie podarł- choć chciał. Więc złożyłem na dziennik podawczy. W ciągu 20 minut ochroniarze grzecznie poprosili o zabranie prywatnych rzeczy, wyprowadzili z firmy, a do ręki wręczyli papier o zwolnieniu z obowiązku pracy na czas wypowiedzenia. (taki płatny urlop).
W nowej pracy pojawiłem się jeszcze tego samego dnia.
tez rozwazam taka opcje, bo jak sie nie obronie do konca marca to mnie wywala ze studiow. a przy tej pracy to widoki sa marne.
ale nie o tym mialem...
w ramach wtorkowego kaca i innych przypadlosci glowy, a takze srody popielcowej, kupilem wczoraj sobie auto ;)
Granade 2.8i Ghia w automacie.
przy okazji. nie chce ktos kupic granady MK IIb 2.0V6 L w trakcie remontu blach, albo po remoncie? ;)
Leszek "QSi" / 2008-02-07 10:29:03 /
Na kacu nie kupuje nic :D:D
cortinas !G.O.P! / 2008-02-07 11:36:24 /
ja też najwyrzej jakiś napój albo jakieś procenty zeby pomogło:P
BenioTL / 2008-02-07 12:40:24 /
a ja muszę sie wyżalić skoro jest temat o pracy...zawsze ciekawiły mnie auta jak zresztą wszystko co ma kółka, kierownice i silnik, skończyłem technikum z dyplomem, poszedłem do pracy jako mechanik i już prawie 5 miech pracuje w warsztacie i co??? Zaczynam nienawidzić pracy "zwykłego" mechanika, cały czas przyjeżdżają jakieś gówniane golfy, passaty i inne nie tylko VW i już przestaje mnie to bawić...normalnie masakra...mam nadzieje że w przyszłości otworzą jakiś warsztat w pobliżu gdzie będą robione klasyczne auta przy których praca to przyjemność,albo jak nie to sam mam nadzieje otworzyć taki interes bo normalnie pociąć sie można kiedy widzie niektóre rozwiązania techniczne...może mi jeszcze przejdzie...mam nadzieje ;/ sory ale musiałem sie wyżalić
mateush (proko) 3M / 2008-02-07 19:29:23 /
Nie wiem czemu się dziwisz. Bo niby kto da starszy, "klasyczny" samochód do naprawy do zwykłego warsztatu. Większość robi sama :). Zresztą 80% mechaników to partacze.
UglyKid / 2008-02-07 20:16:19 /
Święte słowa... Żony bolid właśnie pokutuje, rozważała nawet oddanie w dobre ręce ale powiedziałem NIE! Albo ta k..wa bedzie jeździć albo ją potne, za dużo mojej i Mariana krwi kosztowała... A miało być tak tanio i dobrze, takie sprawne mechaniki, znajome teścia... no nie moge, rozwalili prawie wszystko :( a teraz z Marianem musim to prostować... Nigdy więcej nie zawioze do mechanika nawet taczki... No chyba że to Fordziaż bo się Wam jeszcze chce coś robić a nie odpier... i następny. Ehhh...
SzooGun / 2008-02-07 23:02:17 /
racja kiedys pekła ojcu głowica w Astrze 1 o poj 1,4 Ojciec zaciogna ją za bety do znajomego mechanika, chłopaki naprawili okej śmiga elegancko niby miała byc głowica zplanowana a tu cieknie po silniku jak cholera kurde silnik wygląda gorzej jak w Taunusie ;/
BenioTL / 2008-02-08 10:02:55 /
Że silnik wygląda gorzej niż w Taunusie, to normalne, bo to "zaciognąta" z bety Astra I ze "zplanowaną" głowicą :p
Flonder / 2008-02-08 15:23:46 /
hehe spoko ale no bez przesady po tygodniu było widac ślicznie cięknący olej spod głowicy teraz silnik wygląda jak hmmm...... ooo mam jak w Ursusie C-360 tył czyli zafajdane po same koła ;/;/ a w Tanusie nie powiem że jest elegancko ale czyściej no może troszke więcej rudego i kurzu :P a Astra jest z 92 a Taunus z 82/81 :P
BenioTL / 2008-02-08 16:26:57 /
hmm to chyba trafiłem o dobrego warsztatu bo nigdy nie widziałem żeby przed założeniem głowicy nie była planowana, z resztą nie tylko chodzi o głowice ale też o resztę, nie widziałem przez te kilka miechów żeby była jakaś fuszera robiona wiec chyba mam farta...co nie zmienia faktu że mam dosyć plasticów i ich zajebiście upchanych do granic możliwości silników...pozdro
mateush (proko) 3M / 2008-02-08 18:15:06 /
Wątek o pracy się zrobił. Qrna, Fuszix, aż sobie musiałem sprawdzić Twój profil, bo "ćwierćwiecze w robocie" zrozumiałem jako 25 lat w jednej firmie. Przy okazji, ktoś mnie pobije w tej statystyce? 12 lat w jednej firmie w tym roku minie. 1/8 stulecia. Ale mam nadzieję do tego dodać "i ani dnia dłużej".
Przy okazji ciekawą ofertę pracy przed chwilą dostałem na maila: "NSA has exciting career opportunities available in Computer/Electrical Engineering, Computer Science, Mathematics, Foreign Language, Intelligence Analysis, Cryptanalysis, and Signals Analysis. You'll enjoy an incredible benefits package, competitive pay, and the satisfaction of making the world a safer place." Ktoś zainteresowany? :-) Niestety, "U.S. citizenship is required."
Rafał L. / 2008-02-08 19:55:04 /
:D ćwierćwiecze swoje na tym świecie - w pracy pewnie nie dożyję takiego stażu :P
Fuszix 3M / 2008-02-08 20:38:23 /
Rafał, pobijam Cię - 16 lat mi juz minęło w jednej firmie
swojej własnej :)
ETC co to będzie jak Cię szef zwolni?? Słyszałem o takim przypadku jak klient wystartował do właściela firmy, że bardzo dobrze zna jego szefa i już tu nie pracuje ;-)
radzieckii / 2008-02-09 00:53:20 /
zdarza sie kurnia;/;/ zna ktoś momenty dokrecania głowicy w Astrze 1,4 92r:D
BenioTL / 2008-02-09 11:34:14 /
8V CZY 16 V ??
rybagosc / 2008-02-09 11:39:35 /
JAK 8V TO tj 25nm + 60 stopni +60 stopni + 60 stopni
rybagosc / 2008-02-09 11:45:53 /
8V dzieki:D:D przyda się:D:D:D
BenioTL / 2008-02-09 13:03:24 /
aj a 25nm to co kolejke + do tego 60 stopni tak?
BenioTL / 2008-02-09 13:08:34 /
Radek, ja nie ogłaszam nigdy naboru pracowników, jesli uważam że ktoś czuje tą moją branżę - to sam mu proponuję odpowiednie warunki, a jeśli ja wyczuję że się nadaje, to zazwyczaj moja propozycja jest powyżej jego oczekiwan
nie szukam ludzi uwazających że wszystko w necie potrafią, szukam inteligentnych ale bez wydumanej pewności siebie - tzn pewnośc siebie polegająca na tym że się wie to co się wie - jest wskazana, pewność siebie ponad swoją wiedzę i umiejętności - jest śmieszna
internet to branża która uczy szacunku dla przeciwnika :)
sorry za te filozoficzne wypowiedzie, ale to fajny wątek, a ja akurat tatara sobie wykonałem, a tatar jak wiadomo, bez pół litra nie smakuje :D
stoje przy oknie, grzeje sie od kubka z herbata, popijajac z niego troche i podziwiam moja nowa Granie blyszczaca do mnie w blasku slonca, az przyjemniej sie robi na duszy :)
az zal sie odwroci i wrocic do biurka i tej roboty :(
ale napisac o widoku warto. conie? ;)
Leszek "QSi" / 2008-02-11 10:53:08 /
A ja dziś pierwszy dzień w nowej pracy i się nudzę... :P
sołtys / 2008-02-11 11:17:12 /
A ja odebrałem prawko i zaraz polece na działkę, zeby przywieźć Teca do Krakowa:D
Beddie / 2008-02-11 13:17:40 /
Beddie Tec chyba Ciebie przywiezie ;p
Grzesiek_Rudy / 2008-02-11 16:13:11 /
a ja właśnie na kolacyjke mam do wyboru budyń czekoladowy albo kisiel jabłkowy co wybrać??
BenioTL / 2008-02-11 20:13:25 /
BUDYYYYYYNNNN
duuuzo budyniu
Leszek "QSi" / 2008-02-11 20:47:07 /
Ja tam na kolacje wybrałem zupę chmielową.
Specjalnie z Węgier sobie przywiozłem :)
Aldaron / 2008-02-11 20:47:31 /
to już grzeje mleczko
aa i nie zupe chmielową tylko jęczmienną wiem bo mam vademecum piwa tyskie hehehe fajna sprawa ale smacznego:)
BenioTL / 2008-02-11 20:54:17 /
Co za różnica czy chmielowa czy jęczmienna. Ważne że dobra.
A tak przy okazji to na alegro widziałem zestawy do domowej produkcji piwa. Ciekawe na co to sie nadaje i czy da sie to pić.
Próbował już ktoś z tubylców sie tym bawić albo próbował efekty czyjejś zabawy ?
Aldaron / 2008-02-11 21:12:39 /
http://pl.youtube.com/watch?v=Ro1NiNI7IjM&feature=related
Mysza liil (EM) / 2008-02-12 14:13:33 /
ja tam wole ze sklepu ooo smaczek zajebiaszczy:P:P ide do sklepu chyba po żubra albo po tyskie hmmm...
BenioTL / 2008-02-12 15:01:22 /
Dobra, ETC wygrał.
Co do piwa to ktoś się tu chwalił, że produkuje, ale już nie pamiętam kto.
Rafał L. / 2008-02-12 17:01:55 /
To chcesz dobry smak i idziesz po Żubra lub Tyskie? Idź szukaj lepiej pszenicznego, niepasteryzowanego, ciemnego lub portera :)
Beddie / 2008-02-12 17:04:59 /
A ja przed chwilą dostałem nietypowe zaproszenie.. na fryteczki :)
Idę!
porter nie smakuje mi nie wiem czemu ja tam lubie tyskie i zubra a najlepsze to jest chmilne z ukrainy :P:P albo hipercola hehe:D:D:D ostatnio to piliśmy hipercole z kawalerem pożeczkowym barrdozo dobre było hehehe a przed tym 3 piwka i kilka wściekłych psów :P:P imprezka przednia
BenioTL / 2008-02-12 21:01:42 /
piwo piwo gdzie tam piwo pyszny budyń wymiata
:) pychotka:)
Szafa !G.O.P! / 2008-02-12 21:11:35 /
racja dobry jest ale pamietajcie żeby nigdy nie mieszać procentów z alkocholem to sie źle kończy
BenioTL / 2008-02-12 21:24:50 /
Nie rozumiem rozbierzności między procentami, a alkoHolem ;) W każdym razie ja się wkurzyłem i przywiozłem sobie Taunusa pod dom - od razu lepiej:D
Beddie / 2008-02-12 21:29:39 /
Co do piwa to po prostu genialny jest czeski ciemny primator. Cholera, cały dzień mogłem siedzieć i sie delektowac
UglyKid / 2008-02-12 21:30:19 /
o kurka co ja napisałem sorry :P
BenioTL / 2008-02-12 21:32:48 /
Beniu, nie pal już tego świństwa ;)
Młody_wFe / 2008-02-13 07:20:19 /
Kurcze muszę Wam powiedzieć że czasem jak sie tak totalnie wkurrr.. to klikam na "fajny wątek" co by najzwyczajniej w świecie sie wyluzować i to jest fajne :)
Swoja drogą kupiłem sobie cisnieniowy ekspress do kawy :D już nie musze pić fusów ani kupować rozpuszczalnej która mi nie bardzo smakowała ;)
Pozdrówka brothers:)
cortinas !G.O.P! / 2008-02-13 09:22:04 /
ja nie pijam kawy bo "po" dostaje drgawek i nie moge sie skupic. natomiast mocna zielona herbata dziala na mnie lekko pobudzajaco. no i "napoje energetyczne" rowniez odnosza zamierzony skutek.
moze taka cisnieniowa kawa by inaczej dzialala.
tak mi sie przypomnialo, mama kumpla miala/ma taki czajniczek parowy do parzenia kawy, dobra wychodzi ale mooooocna :>, wiec podaje ja w malych filizankach.
Leszek "QSi" / 2008-02-13 09:50:26 /
a mnie żołądek napier... - na dokładkę muszę zrobić jakieś popieprzone tłumaczenie, bo szef mnie terminami goni, ech...
ale na poprawienie humoru - jak podjechałem do roboty, nowy magazynier zapytał, jaki silnik mam w taunusie, że pewnie ze 3 litry :P
Fuszix 3M / 2008-02-13 09:55:48 /
EEE Ja bez kawy to chyba bym zdechł ( swoja drogą zdechne chyba z jej nadmiaru).Wypijam trzy ,cztery kubki dziennie. Ale herbatę cenię sobie baardzo każdą zieloną równiez jeśli tylko mam okazje ,tylko musiałaby być mocna i niesłodzona .
Najbardziej jednak z herbat lubię liściastą czarną (bez patyków pływających ) .
Czasami wpadam w jakieś dziwne zajawki i kupuje kilka gat. herbaty - jestem nienormalny.
pozdroofka.
ps.Przemiłego dnia :)
cortinas !G.O.P! / 2008-02-13 10:02:18 /
herbata musi byc obowiazkowo nieslodzona.
gdybym mial gdzie trzymac to bym mial 100 rodzajow w domu ;) wyasygnuje sobie chyba specjalna szafeczke na to :>
mam tez herbate do mojej 2giej pasji. herbate prawdziwych rowerzystow o smaku i zapachu blota, czyli czerwona Pur Erh (czy jakostak)
a jaka by byla herbata prawdziwych Fordomaniakow?
Leszek "QSi" / 2008-02-13 10:15:26 /
liil - post nr 666
Mysza liil (EM) / 2008-02-13 10:23:45 /
herbata dla Fordomaniaków miałaby na opakowaniu oznaczenie 15W40 albo pokrewne i przed podaniem trzeba by ją przepuścić przez zużyty filtr olejy, dla dodaniu oryginalnego aromatu ;)
Fuszix 3M / 2008-02-13 10:25:59 /
Kawa jest do dupy. Zawsze mnie zołądek jebie po kawie.
taaa Pur Eh (czy jakoś tak ) czerwona herbata niesamowita - też lubie ale niestety jestem "słodki" i musze dodać dwie łyżeczki cukru :) oczywiście zero cytryny - jeśli chce sie napić oranżady to kupuje w butelce. Swego czasu parzyłem herbatę w czajniczku na wierzch kładąc skórkę z pomarańczy tzn. na sitko wyedy herbata przechodziła delikatnym aromatem. Wypas.
cortinas !G.O.P! / 2008-02-13 10:51:05 /
ale pomarancze do tego celu trzeba dobrze umyc przed obraniem, bo przed wysylka sa woskowane/parafinowane (przynajmniej dawniej byly). po takim zaparzeniu to sie swieczka moze odbijac :P
Leszek "QSi" / 2008-02-13 11:10:08 /
Ja po kawie usypiam. Jak herbata to tylko słodzona! Cukier rules!! :)) Tylko kurde niektórzy mi go skąpią jak przychodzę w gości.. :/
To przyłaź ze swoim :P
Młody_wFe / 2008-02-13 15:48:16 /
ja zioła nie pale :P:P tylko czasaem sobie bychne dwa trzy zipki aa kawka ruulez a najlepiej to plujka (nierozpuszczalna) z łaciatym miodzio a herbat to jubie malinową :P:P
BenioTL / 2008-02-13 16:32:21 /
Dla mnie kawa to samobójstwo... hehe ostatnio dla sprubowania zrobiłem sobie rozpuszczalna z 1 łyzeczki i w dodatku z mlekiem i zasnać nie mogłem cała noc, hmm... ciekawe jak bym wyglądal po zwykłej :)
Grzesiek_Rudy / 2008-02-13 18:23:10 /
A ja piję 4-5 kaw dziennie... A jak już czuję, że za dużo tej kawy, to sobie robię taką słabą z jednej czubatej łyżeczki! Albo herbatę-ale musi być kubek po kawie (najlepiej tylko tak przepłukany delikatnie, żeby parę ziarenek kawy zostało), i najbardziej mi w takiej herbacie smakuje to, że czuć tą pozostałość kawy! :D
A w ogóle to lepiej pić piwo-samo dobro dla nerek! :D
Choć oczywiście zło rządzi! :D
bartozłomero / 2008-02-13 22:28:02 /
do niedawna nie pijałem kawy w cale. Jak kiedyś kolega mi zrobił kawy, to nie mogłem zasnąć do 2 w nocy.
W obecnej pracy mam ciśnieniowy i można robić fajne kawki,wtedy się nauczyłem pić kawki, jednak nawet polubiłem zwykłe zestawy- (piasek w zębach, z 3 łyżeczek) jakie robią mi na warsztacie jak robimy odprawy.
tez usypiam po kawie, pije co wieczór przed snem, no chyba że taka sypaną zrobie że łyżeczka pionowo stoi, ale najlepsza jest łyzka kawy rozpuszczalnej zalana colą do tego 50ml wodki i chce się żyć:P
Havel aka Gaweł / 2008-02-14 11:26:45 /
z ta kawa wodka i cola to ciekawe :)
Michal FAZI / 2008-02-14 12:45:22 /
trzeba dziś obadać :)
Mysza liil (EM) / 2008-02-14 13:51:26 /
jak człowiek nie wiedzial jeszcze o istnieniu takich wynalazkow jak tigery i nie bylo czasu na zrobienie sobie prawdziwej kawy - a ja musze pic codziennie .. mieszalem w ciezarowce wlasnie kawe z cola - tzn wsypywalem troche kawy do butelki coli :) - paskudne to to bylo ale może z powodu braku tych owych 50ml ? ;)
Mirek K. / 2008-02-14 14:31:32 /
wrzuć mentosa do tej butelki z colą , przebudzenie gwarantowane
marian212 / 2008-02-14 15:53:43 /
Pracuje teraz jako kierownik budowy ( bez uprawnień :P ). Na Targówku, przy Radzymińskiej w Warszawie powstaje salon pedziota. Moja firma wykonuje tam prace ziemne i drogowe. Wczoraj chłopaki koparką wykopali pocisk moździerzowy. Stoją tak wokół niego. Jeden go łopatą, drugi butem. Podrzucają go sobie. W końcu przychodzi kierownik. Mówi że są idiotami bo to pocisk. Podnosi go, bierze pod pache, zanosi do biura głównego wykonawcy i kładzie koordynatorowi robót na biurku.... A tamci w popłoch :D. Ewakuacja baraków, policja, saperzy. Ale cyrk.
Jak jeździli po nim walcem, nie wybuchł. Jak dostał łopatą - nie wybuchł. Jak go kopali - nie wybuchł ... to po co robić taki dym :D :D
Zresztą sam byłem przy tym jak łazili po placu z wykrywaczem metali, bo wiele tam było niewypałów znalezionych podczas robót przygotowawczych. Wykrywacz znalazł może jedno, dwa miejsca w którym nie było metalu :D
UglyKid / 2008-02-14 18:09:32 /
hehe dobre z tym pociskiem. A mój kumpel z pocisku zrobił sobie flakonik na kwaitek i to szczutczny trzyma go w swoim pokoju kolo bustych butelek po %%
BenioTL / 2008-02-14 21:36:01 /
wstawać do pray rodacy albo do szkoły:P
BenioTL / 2008-02-15 07:38:58 /
Się nie zdziwie jak już większośc osób jest w lub w drodze do pracy/szkoły :)
Grzesiek_Rudy / 2008-02-15 07:39:49 /
heh a ja mam dzisiaj wlne i sobie bimbam cały dzień trzeba troche przy aucie pogrzebać
rybagosc / 2008-02-15 08:13:57 /
heh, tez sie obijam, 2 dni z zaleglego urlopu. ale jutro egzamin i 2 kolokwia. aua.
czas na budyn :>
Leszek "QSi" / 2008-02-15 10:25:00 /
Są od budyniu lepsze rzeczy...
I nawet takiego szkoda kroić... :P
No ale co zrobić, musiałem..
Capriretka truskawkowa :D
Leszek "QSi" / 2008-02-15 11:11:03 /
To chyba jednak dziobaretka :)
gryziu liil (EM) / 2008-02-15 12:10:36 /
albo polonez w wersji coupe :)
Michal FAZI / 2008-02-15 12:41:42 /
Zgłodniałem ;(
Zawada1 / 2008-02-15 13:02:51 /
Co do wódki z colą i kawą to w Poznaniu nazywało się to "mieciowy"
siecze ostro. red bul to pikuś jest. Można parę dni nakręconym i nie pijanym chodzić.
Dobre na wkuwanie do egzaminów :D Ale nie przesadzałbym z tym.
BTW fajny torcik też taki chce :D
ja sobie taki torcik na 18 zarzyczę:P
BenioTL / 2008-02-15 17:56:55 /
Jak PC wypadnie na drugi weekend sierpnia to sprubujesz na mojej 18-stce ;)
Grzesiek_Rudy / 2008-02-15 18:55:08 /
uwaga na wysokie krawęzniki!! ;)
oj nobel już ja dobrze pamiętam mieciowe jak u ciebie na działce szły :D tylko trza delikatnie kolke lać :)
rybaak / 2008-02-15 23:21:29 /
jak tyś to uczynił??
rybaak / 2008-02-15 23:39:53 /
haaaaa, snieg spadl, huu huuu haaaa
Granada drifting ;D mam nadzieje ze nie stopnieje do wieczora bo teraz siedze w szkole ;) wieczorna szkola poslizgow kontrolowanych :)
Leszek "QSi" / 2008-02-16 10:24:14 /
A ja zaraz ruszam na bokolotowanie, bo mam wreszcie heble w Taunusie - nówki tarcze ATE, klocki ATE i zregenerowane zaciski :)
Beddie / 2008-02-16 11:09:04 /
tylko delikatnie, zeby bokolotowanie nie skonczylo sie na bokoklepaniu ;)
Leszek "QSi" / 2008-02-16 12:28:27 /
Obyło się bez ofiar;)
Beddie / 2008-02-16 13:10:59 /
Kurde, nie ma to jak 40km cruisik na wieczór, zastrzyk sił na rozpoczynający się tydzień:)
Beddie / 2008-02-17 22:56:56 /
Ja dziś zaliczyłem przedostatnią poprawkę .Ledwo spisalem bo kobita stała prawie nad moją głową.Chwila jej nieuwagi, odwracam się i pytam czy coś ma on daje mi w ostanich 5 minutach notatki. Patrze i nie wierzę mogę napisać coś na temat wkońcu :)A Ta Kobita w jedną i w drugą stronę se drepta i przeszkadza mi napisać ten egzamin.Zaliczyłem na 4:) Sesja dobiega końca :)
Michał.. / 2008-02-18 00:24:24 /
A ja wczoraj koszmar miałem... Śniło mi się, że pojechałem na Puchar Capri i wieczorem w piątek zajrzałem pod maskę, a tam głowic i wałka rozrządu nie ma! Głowice pół biedy, ale jak włożyć wałek nie wyjmując silnika? :) A następnego dnia przecież zawody...
m.kozlowski / 2008-02-18 10:31:00 /
sesje mozna uznac za zakonczona, jeszcze nie zamknieta, bo bedzie conajmniej jedna poprawka, ale na razie spokoj ;)
Leszek "QSi" / 2008-02-24 10:22:18 /
eee że co ??
BenioTL / 2008-02-24 12:14:17 /
no ze sesja skonczona. jeszcze tylko poprawki zostaly do zdania.
Leszek "QSi" / 2008-02-24 13:29:12 /
a hehhe to spoko na zaczaiłem to powodzenia życze:D:D
BenioTL / 2008-02-24 14:09:51 /
Ja ostatnią miałem w piątek ale przylazłem w sobote. Czekam na drugą poprawke a jak nie będzie to trzeba będzie wysłać podanie reklamacyjne :/
A pod blokiem jakiś społeczniak mi porysował amatorsko położony lakier na tałnusie. Już mi raz lampe zbili, co se taka klamka myśli że mam linie produkcyjną lamp w domu?
Blokowe toważystwo nieszczęśliwych sąsiadów łajnem i burakiem zalatuje.
Michał.. / 2008-02-25 14:15:34 /
A ja mam dzisiaj 22 urodziny;]
Gumbas / 2008-02-25 15:03:30 /
No to zdrowia, szczęścia i polewaj :)
gryziu liil (EM) / 2008-02-25 15:04:31 /
Gryziu... ja już nie mam siły polewac;] bo od piątku do dzisiaj była u mnie w domu impreza;]
Gumbas / 2008-02-25 15:19:55 /
najlepszego
BenioTL / 2008-02-25 17:34:53 /
Kurde, a ja właśnie sprawdziłem terminy zapisów w sieci... I okazało się, że spóźniłem się! :/ O zgrozo!! Odetchnąłem, bo przecież dwa dni później są korekty.. I co się okazało? Dziś był ostatni z trzech dni korekt :(( Cały ja... ://
no widzisz, trzeba było w gdansku zostać to przynajmniej napiłbyś sie z nami :) nie martw sie ja tak miałem we wrześniu, jak sprawdziłem terminy poprawek to okazało sie że było juz po wszystkich, odpuściłem sobie jeden semestr i teraz lece od nowa 4 semestr, a przez 5 miesiecy wiecej kasy dla caprika było :D
Kohito_PS / 2008-02-25 22:01:54 /
No, Kohaś.. ale ja już ósmy rok studiuję to gówno.. :/ Eh, i tak nie mogliśmy zostać, bo Ela się zapisała i ma normalne egzaminy :) Ale nadrobimy!
Czasami jak tak czytam to sobie myśle że może wyrzucenie mnie na I roku nie było takie złe?!? Ale troche mi studenckiego życia brakuje :(
SzooGun / 2008-02-28 10:05:15 /
heheh a ja mykam do liceum II klasa o profilu rozszeżone PO-Straż Graniczna:P:P i jest oka
BenioTL / 2008-02-28 15:46:07 /
http://www.motorsporlari.net/car/make_list.asp?letter=F
Patrzcie ile jest Fordów:) Zło!:D
Beddie / 2008-03-06 23:44:17 /
;]
Gumbas / 2008-03-07 18:11:01 /
AVE FORD AVE SATAN :D:D
BenioTL / 2008-03-07 18:25:45 /
A JA JESTEM ZAKOCHANY JAK NIGDY W ŻYCIU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
sołtys / 2008-03-07 18:43:50 /
ciekawe jak długo :)
Michal FAZI / 2008-03-07 19:25:23 /
ludzką rzeczą jest błądzić...:D
mario75 / 2008-03-07 20:40:59 /
kurde, a ja ciagle sie nie zwolnilem z pracy.
grrrr, jestem zly na siebie.
macie moze jakis sposob na to? tzn. na zwolnienie sie, nie na zlosc.
Leszek "QSi" / 2008-03-07 20:57:27 /
A ja po 6 latach pracowania na czarno;] doprosiłem się umowy o prace;] a i tak w pracy tylko Caprika remontuje;]
Pozdr.
Gumbas / 2008-03-07 21:30:39 /
Cytat:
kurde, a ja ciagle sie nie zwolnilem z pracy.
grrrr, jestem zly na siebie.
macie moze jakis sposob na to? tzn. na zwolnienie sie, nie na zlosc.
Tak.
Bieżesz kartke, w lewym górnym wpisujesz imię nazwisko, adres,
W prawym górnym datę.
Poniżej, lekko po lewej piszesz:
Nazwę swojej firmy, adres
Dział kadr, albo imię i nazwisko osoby w tej firmie kompetentnej.
I walisz tekst:
Zgodnie z umową z dnia ...... składam wypowiedzenie umowy o pracę od dnia ..... z zachowaniem trzymiesięcznego ( miesięcznego, dwutygodniowego) okresu wypowiedzenia.
Z poważaniem
I idziesz z tym do gościa, a jak nie ma dla Ciebie czasu, to składasz na dziennik podawczy, albo do sekretariatu, albo wysyłasz poleconym.
Ważne:- na kopi mają Ci podpisać- wpłynęło w dniu takim a takim
I jeszcze jedna ważna rzecz- okres wypowiedzenia liczy się od początku najbliższego miesiąca, więc jeśli obowiązuje Cię trzymiesięczny okres, złożysz jutro wypowiedzenie, to okres wypowiedzenia będzie się liczył od początku kwietnia, i w lipcu możesz zaczynać karierę gdzie indziej.
Analogicznie w przypadku okresów tygodniowych, tam liczy się od poniedziałku.
Dlatego wypowiedzenia składa się w piątek, podanie o urlop 10 dni, i wychodzisz z pracy wolny jak ptak.
Dlatego można negocjować o wypowiedzenie z porozumieniem stron, wtedy zwalniasz sie w terminie uzgodnionym z pracodawca.
Chociaż znam przypadki, że ktoś walnął papierami na stół i rzekł- ja p........ę taką robotę. Wypowiedzenie zostało przyjęte ze zrozumieniem.
Ważne:
Warto wcześniej zadbać o inną robotę.
napisz podanie i powiedz do szefa:
panie nie chce mi sie z panem nawet muchy w kiblu ubić wiec odchodze z tąd w trybie natychmiastowym i gitara:D:D:D
nie no tylko żart
BenioTL / 2008-03-09 13:42:43 /
a ja nie dostalem podwyzki i bede nie dlugo pracowal w polsce:) firma solidna i pewna ogolno budowlana:) domy dachy wykonczenie nie tylko klijenta:D pozdrawiam:D
cichymk / 2008-03-09 13:53:05 /
Dziś wracając sobie do domu zobaczyłem że jakaś kanalia wjechała mi w zdeżak taunusowy.Jeszcze trochę i "sąsiady" zdewastują mi zdewastowany samochód.
Michał.. / 2008-03-10 00:12:36 /
Ludzie to kur.., myślą że jak nie produkowane to rupieć... A ja się pytam czy fabia takiego buca dotrwa do 30lecia?!? Nie?!? No popatrzcie... To se chociaż obije złamas jeden...
SzooGun / 2008-03-10 08:40:34 /
To nie chodzi ile jego fabia będzie jezdzić. Pół swojego życia taki pazdzioch przejezdził na poldku i malcu dotrwał w tym swoim życiu do demokracji i kupił sobie fabie, polo czy lanosa.Musi tym samochodem stać dokładnie pod oknem. Jak nie mam gdzie stanąć autem to jade na drugą strone osiedla i potem ide z buta do domu ale takiemu prostemu burakowi jest ciężko zasrane dupsko ruszyć.Po za tym dobrze jak sąsiedzi widzą że ma samochód nieszrotowy że jednak się czegoś dorobił. Nie ma gdzie stanąć to jest zły na to że stoi tam grat a ja nie moge go do domu zataragać, zresztą też tu mieszkam. Taki burak nie wie że czasem trzeba odczekać jakiś czas żeby coś przy takim gracie zrobić.
No i rysują mi go kluczami parkują udeżając w zdeżak albo mi lampe stłóc można. Dzisiaj na szczęście auto jedzie z pod domu tylko te buraki zostają.
Taka ta pOLSKA mentalność.
Michał.. / 2008-03-10 11:30:15 /
Mam tu jeszcze takich idiotów :) Między blokami są takie wjazdy co by karetka lub straż pożarna mogła wjechać to taka klamka jak nie ma gdzie stanąć to zastawia taki wjazd.
Michał.. / 2008-03-10 11:37:55 /
dopóki centralne nie były zbytnim standartem ,to zawsze można było takiemu osłowi cyknąć trochę kleju w zamek...
mario75 / 2008-03-10 14:20:49 /
to ja mam pomysł daj mu pod 2 koła jakieś szpilki niech sie wbiją najlepiej pod 2 żeby sie nie zkminił :P:P
BenioTL / 2008-03-10 16:16:57 /
A ja miałem dwa dni temu dzwona :( Gość we mnie wjechał dostawczakiem i rozpruł mi lewe nadkole.. :(( Mam dziurę szerokości 30-tu cm :((( Moje autko... buuu... ;(
MILO nie łam się... Zrobisz i będzie po płaczu, takie życie a Capri jest do jeżdzenia a na drodze bywa różnie, wiem co czujesz, mam nadzieje że Ty cały a blachy się połata. W końcu Capri to twardy skurczybyk, łatwo nie ulega...
SzooGun / 2008-03-10 17:40:11 /
Milo ja mam błotnik pognieciony już rok czasu:D i wrażenia z jazdy starym fordem są takie same jak kiedy był prosty... to twarde auta..:)
Ja cały, dzięki SzooGun :) Wiem, że się połata ale kurcze.. pięć lat to autko składam i znów się odwlecze, bo jakiemuś burakowi nie chciało się zerknąć w lusterko :/ Załamka.
Tja... Boli, wiesz jakie były moje myśli? 2 dni po ślubie taki "prezent"... Potem ponad 3 miechy oczekiwania na kolejke u Chudera, radość z odzyskania i bilans strat, nie jest taki jak kiedyś :(... ale będzie :D, grunt że jeździ a co najważniejsze ma kto nim jeździć. Wykonać obrót o 90 stopni pod wpływem uderzenia? bezcenne... nie polecam ;)
SzooGun / 2008-03-10 19:43:23 /
Ból zadawany Capri jest takim samym bólem zadawanym właścicielowi. A jaki był mój ból jak wjechał mi z przodu pod auto rozpędzony motocykl honda900.Uderzenie było tak silne ze az guziczki z radia powyskakiwały a auto oderwało sie od ziemi. A wystarczało stać na skrzyżowaniu i mieć chęć skręcenia w lewo. Motocykl poszedł do kasacji , pie.... motocyklista pirat drogowy,chyba kupie kałacha i będę strzelał do tych skur...... .
KostekBiker / 2008-03-10 20:42:29 /
szukasz kałacha jedź na ukraine gratis może dostaniesz wiadro pocisków :P:P
BenioTL / 2008-03-10 20:58:03 /
KostekBiker nie obrażaj wszystkich motocyklistów !!! To ja powiem na odwrót ze niektórzy nie powinni mieć prawka na samochód,przez takiego jednego debila przeleżałem pół roku,wymusił pierwszeństwo.
Nie wiem co bym zrobił jakbym pare lat własnymi łapami składał auto i jakiś łom by mnie rypnął, poprostu nie wiem...
Michał.. / 2008-03-10 21:17:41 /
trudno sie dziwić, ze motocykle maja wypadki na takich drogach,
zresztą w naszym pięknym kraju, zwykle auta taranują motocykle,
przykro mi, ze motocykl wpadł akurat na autko z klubu, ale obrażanie wszystkich użytkowników takiego sprzętu to przesada.
.STICH. / 2008-03-10 21:29:09 /
nie bijcie piany napisal wyraznie"motocyklista pirat drogowy".jakies problemy z czytaniem?czy prosta chec szczekania.
kolega Biker nie sprecyzował do kogo konkretnie zamierza strzelać, ale z kontekstu wynika, ze do motocyklistów, niech jedzie późnym wieczorem / jak już wszyscy sobie walna po kilka browarków /na zlot Harleya i wywrzeszczy taki tekst,
na 100% osiągnie ciekawy efekt wizualno-chirurgiczny.
.STICH. / 2008-03-10 21:51:48 /
sprecyzowal a od gorala tez mozna dobrze oberwac-tylko po co to klikac.
stoję sobie dzisiaj na światłach na wielkopolskiej w Gdyni,a tam od strony Gdańska na zjeździe na Karwiny leci jakaś fura bokiem...zajebiście poprawiło mi to humor z rana bo to była GRANADA 2.8i na blachach LCH .... pojechała na Fikakowo (ktoś z klubu może?)
mateush (proko) 3M / 2008-03-12 23:34:01 /
Misiek 3m na forum znany jako Fourm 3M :) to chyba jego granada 2.8i była hehe
Kohito_PS / 2008-03-12 23:38:16 /
to ta ?
Kohito_PS / 2008-03-12 23:39:10 /
nie wiem czy granadziarz nie ma czegos na takich blachach
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2008-03-12 23:40:07 /
a no tak ... toz to misiek :> ... zapomnialem ze on teraz ma manie latanie bokami
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2008-03-12 23:41:05 /
ależ, Panowie, demolujecie zabytki kultury technicznej RFN, należy sie przemieszczać z godnością a nie jakimiś slide'ami :)
.STICH. / 2008-03-13 07:55:30 /
Powiedział ten, co spokojnie jeździ 240 z przyczepą po polskich drogach :)
Faktycznie zapomniałem że Michał miał jakieś inne blachy :D
mateush (proko) 3M / 2008-03-13 19:46:51 /
Nudzę się trochę i przeglądam neta i takie coś znalazłem.
Michał.. / 2008-03-22 19:25:36 /
I takie alfa i omega.
Michał.. / 2008-03-22 19:32:23 /
robi wrażenie
mario75 / 2008-03-22 19:36:07 /
Ciekawy jestem czy do capri, taunusa, czy innej takiej można dokupić nową podłogę?
Michał.. / 2008-03-22 19:43:33 /
Zapek ma gdzieś metę na takie nowe części ;)
gryziu liil (EM) / 2008-03-22 19:56:08 /
Ja obstaję przy tym, że ten gość może wyklepać każdą karoserię z kilku arkuszy blachy ;)
Mysza liil (EM) / 2008-03-22 19:59:41 /
Proszę, ot nowa podłoga w bagażniku w aucie z 69.
Michał.. / 2008-03-22 20:09:01 /
One mają jakieś naklejki to chyba ze sklepu :)
Michał.. / 2008-03-22 20:18:29 /
Sklepowe blachy nawet kod kreskowy widać :)
Michał.. / 2008-03-22 20:21:56 /
hm...
Michał.. / 2008-03-22 20:30:59 /
no i oxyd nieźle nieźle ale takie rzeczy to tylko w USA :) podłogę by było cieżko wyklepać ręcznie z jednego arkusza i jeszcze z takimi fikuśnymi przetłoczeniami jak na foto :) aczkolwiek nie jest to nie możliwe
Widziałem jak gość kiedyś z arkusza blachy błotnik do porsche 356 robił.Piekna sprawa.
mario75 / 2008-03-22 21:06:25 /
trza by mieć trochę sprzętu do takiej rzeźby
Podoba mi się jak oni te samochody rozkładają :)
Michał.. / 2008-03-22 21:40:30 /
To to już chyba sami zrobili. Chociaż...
Michał.. / 2008-03-22 21:53:58 /
a tutaj trochę ręcznej roboty :D http://allshops.org/cgi-bin/community/communityalbums.cgi?action=openalbum&albumid=9980214703768&ownerid=9990107622554
Jakiś gostek ma ręke. Deska rozdzielcza jest poprost...
Michał.. / 2008-03-22 22:07:47 /
co to za deska bez obrotomierza :)
Mysza liil (EM) / 2008-03-22 22:30:21 /
No chyba jest ten po lewej stronie taki duży z zegarkiem. Bo ewentualnie co to może być? :)
Michał.. / 2008-03-22 23:24:09 /
jest obrotomierz, razem z zegarkiem analogowym
Leszek "QSi" / 2008-03-22 23:29:39 /
Może i taa, ale trochę wygląda jak sekundnik ;)
Mysza liil (EM) / 2008-03-23 07:53:33 /
dzizusie krajstusie ale lenistwo mnie dopadlo. a tak fajnie sie spaloooooooooo.
gardlo mnie boli, lapy wyobdzierane, bueeeee, ale przynajmniej skrzynia biegow chodzi jak zloto :D jazda odkryla nowe poklady przyjemnosci :) a po pracy basen a po nim dorabianie uszczelki pompy wodnej ;)
Leszek "QSi" / 2008-04-07 07:43:40 /
a ja dzisiaj pracowalem 1 dzien w polsce:D:D:D:D:D:D teraz to juz zadnego zlotu nie odpuszcze:D
cichymk / 2008-04-07 19:04:32 /
a mnie twoja mać cieknie bak :(
Zawada1 / 2008-04-07 20:29:01 /
a ze mną nie chce Taunus rozmawać pewnie sie obraził:(:(
BenioTL / 2008-04-13 12:05:34 /
a ja dwa tygodnie nie widzialem capri na oczy bo czasu nie bylo nawet by do niego zaglądnąć - nie mówiąc o jeździe ... trzeba będzie iść z jakimś dobrym woskiem w przeprosiny chyba :)
Mirek K. / 2008-04-13 18:46:08 /
Z Laurą kupiliśmy sobie wczoraj 2 myszoskoczki!!! Polecam! Zaje... stworzenia!!!
sołtys / 2008-04-13 19:36:38 /
aportują ?
.STICH. / 2008-04-13 21:21:30 /
hehe i pewnie jeszcze papcie przynoszą :D
rybaak / 2008-04-13 23:58:47 /
A ja chce schizofredkeee... ;( Ale moj pies i kot chca ja chyba jeszcze bardziej :/
A tak a propos zwierzatek ;) wgrywal ktos kiedys mape do garmina?
Nie chce mi sie pracowac :/ bardzo bardzo bardzo mi sie nie chce.... ale juz za 10h koncze...
...plynnosc mysli prawie zachowana...
Zimne S. 3M_U(ć) / 2008-04-14 09:51:46 /
Kasia: ty do mnie pisalas ze mogla bys przywiesc Marmite z UK? jesli tak bede mial prosbe :)
Leszek "QSi" / 2008-04-14 10:13:28 /
Tak to ja- numer gadu w profilu.
Zimne S. 3M_U(ć) / 2008-04-14 17:18:53 /
haaaa, tlumik koncowy mi odpadl. tzn oberwal sie i go zdjalem zeby komus na masce nie zaparkowal.
teraz mam granie z rasowym brzmieniem ;) hehehe, az chce sie naciskac mocniej na gaz
Leszek "QSi" / 2008-04-25 07:46:08 /
To uważaj na wygluszenie bitumiczne w bagażniku ;) Jak tak pojezdzisz, to bedziesz miał ciężko oderwać dywanik od podłogi ;]
Z innej beczki - odkryłem cos niesamowitego! Budyniu nie jadam, ale teraz już wiem że kisiel da się odgrzewać w mikrofalówce ;)
Mysza liil (EM) / 2008-04-25 08:14:06 /
Maty bitumiczne to pikus , ja tak przepalilem roorki od paliwa :(
o kurde, z tymi rurkami to mi cisnienie podniosles. w zbiorniku mam ze 20l paliwa, moja gasnica napewno bym tego nie ugasil. musze sprawdzic jak te rurki ida.
Leszek "QSi" / 2008-04-25 08:28:13 /
No a ja sie zastanawialem dlaczego mi auto zgaslo :)
Generalnie urwany wydech nagrzewal belke do ktorej jest mocowany dyfer , a belka rozpuscila przewody .
a ja od wczoraj znów mam granade kombi, 2.0 R4 który jechał na ~ dwóch cylindrach, nie wiem jeszcze dlaczego - w każdym razie wrażenia - bezcenne...
autobusy komunikacji miejskiej odstawiały mnie na światłach równo...
rozjechany liil / 2008-04-25 10:14:37 /
ja też nie mam ostatniego tłumika. brzmi fajnie, nie zauważyłem efektów negatywnych a dziś jedzie auto do zrobienia wydechu. Se normalnie na bok wyciągnę :)
sołtys / 2008-04-25 10:18:05 /
Widzisz Obi, na belce nad tłumikiem powinna być blacha osłaniająca przewody!
Mysza liil (EM) / 2008-04-25 10:36:55 /
Mmmm nigdy sie z nia nie spotkalem :P hetnie zobacze jak to wyglada .
rozmowa przeprowadzona przed chwilą:
-Ja chciałem dodzwonić sie do Kasi, jest Kasia w pracy?
-Jak chciałeś do Kasi dzwonić, to trujesz mi głowę?- zadzwoń do Kasi.
-Ale czy mogę podejść, i porozmawiać w temacie tematu.
-W jakim temacie masz problem?
-W temacie przewodnim.
-A konkretnie w jakim?
- W podstawowym.
-.............??????!!!!!!!!!!!!
dobre : )
Michał.. / 2008-04-25 18:37:58 /
dobre :P:P ny sovie czasem jaja robimy na telefonie kumpel ma darmowe wieczorki:D:D
BenioTL / 2008-04-25 19:44:58 /
Niektórym się auta nie psują to sobie wiszą na telefonach.... :)
tlumik zrobiony :) z tlumika zwyklego zrobil sie przelotowy ;) z funkcja wypluwania rdzy i jakiejs waty ;) brzmienie SuperRS zmienilo sie na Normal+ ;) bedzie dobrze, na jakis czas spokoj
Leszek "QSi" / 2008-04-26 11:39:55 /
wtedy to nawet o Taunusie nie myslałem jak dzwoniliśmy a teraz to kurka woałbym krecić przy nim śruby niż dzwonic:D
BenioTL / 2008-04-27 21:51:55 /
:) Mój kumpel kiedyś policzył ile puścił kasy z dymem paląc. I wyszło mu, że gdyby nie palił przez całą podstawówkę, to jeździłby nówką Małym Fiatem :) Byliśmy wtedy w liceum i maluchy były jeszcze produkowane :D A jak go zapytałem ile przez podstawówkę przepił ... :))) Ale miałem ubaw!
a ja naszczęście już nie pale :D:D:D i dobrze bo za ten hajs to bym sobie nowy silnik może sparwił ale czasaem to sie i palił fajki z UA :D:D bo mam niedaleko na miedzie z UA
BenioTL / 2008-04-28 16:33:35 /
Benio, a ja mam wrażenie, po tym co czytam, że Ty za dużo palisz...... :P (żart, żeby nie było)
UglyKid / 2008-04-28 17:01:27 /
odbyłem wyprawę po szlachetny trunek do Wilkowyj, parę unikalnych egzemplarzy udało się zakupić ;)
wstąpiło się do Więcławskiej po Mamrota
"Człowiekowi do szczęścia zasadniczo dużo nie potrzeba,
ale najgorsze co go może spotkać - to nie mieć się z kim napić"
na ławeczce miejsca było trochę mało
Wioletka - ozdoba lokalu i serialu :D
dzisiaj widzialem zaje... kur.... bisty kompresor:) 11 atmosfer nabija i ma silnik 3kw:D chyba jutro kutwa jade po niego:D
cichymk / 2008-04-28 20:16:39 /
chodziło mi o fajki :] zielonego raczej nie pale (przyszłe plany życiowe) a widziałem mamrota w Ostrowie Lubelskim jak byłem na zawodach o srebrne muszkiety i jeszcze było wino Marysia a u mnie jest wino Ziomal i Bycza Krew ale ja tam wole hipercole albo piwko:) ostatecznie moze być jakaś flaszka
BenioTL / 2008-04-28 23:24:43 /
a ja się muszę pochwalić... zdałem dziś C+E :)))
♠Zoggon♠ / 2008-05-05 22:32:43 /
Gratulacje:)
to ja się pochwale zjadłem Vifonka pałeczkami:):P
Szafa !G.O.P! / 2008-05-05 22:36:26 /
to musiałeś szybko machać :P
rybaak / 2008-05-05 23:06:47 /
a ja sie wam tez pochwale właśnie zrobiłem sobie kawe i to sam:D:D:D i Fordzika przepchałem do drugiego garażu :):):) tez prawie sam
BenioTL / 2008-05-06 18:08:40 /
Ja też się pochwalę:) Wreszcie za 5 podejściem udało mi się zdać egzamin na prawo jazdy:D Wreszcie mogę nie pić w 2KOŁAch :D
Aneta liil (EM) / 2008-05-06 19:39:46 /
gratulejszyns!!!!! :)
sołtys / 2008-05-06 19:44:14 /
Się dołączam do gratulacji.
Zawada1 / 2008-05-06 19:58:37 /
brawo :)
Kohito_PS / 2008-05-06 20:26:10 /
Gratulacje:)
Szafa !G.O.P! / 2008-05-06 21:34:49 /
Aneta :) - do 5 razy sztuka - przynajmniej jest co opowiadać :) - w najbliższych dwóch kółkach kto nie pije ten stawia ;)
Shadow / 2008-05-06 22:52:59 /
:) Gratuluje, gratuluje!! :D Witaj w gronie prawdziwych KIEROWCÓW!!! :D Oj, teraz będzie się działo ;)
Edyta :) / 2008-05-07 01:11:39 /
łooomatko ;) Aneta, nareszcie!!!!!!!!! Ja też coś zdałem, mam kategorię A 4, ale to dla wtajemniczonych ;P
Mysza liil (EM) / 2008-05-07 09:59:19 /
Dawniej piąty raz był gratis, ciekawe czy teraz tak jest.
mój kumpel miał 13 za friko:)
Szafa !G.O.P! / 2008-05-07 22:02:10 /
A ja właśnie popełniłem książkowy wręcz błąd i na własnej skórze przekonałem się jak jest różnica między komendami:
"rm /stock" a "rm / stock"
:/
Konar / 2008-05-07 22:49:30 /
A.. można jaśniej ? :)
no właśnie. Bo ja nie czytałem książki. w której piszą o tym błędzie. :P
sołtys / 2008-05-08 14:38:57 /
czy to sie różni jedna spacja? :]
taaaak, to jest bardzo podstawowy blad :)
jak mogles!! :)
Mac13k / 2008-05-08 14:45:02 /
kurcze za 3 miesiące będę miał 18 lat !! ;/ :D hehe
Grzesiek_Rudy / 2008-05-08 14:57:07 /
a ja droga malwersacji i niejasnych przeksztalcen mam "nowy" komputerek w pracy ;) przynajmniej nie ma 10lat ;)
Leszek "QSi" / 2008-05-08 15:04:05 /
http://blogs.sun.com/jbeck/date/20041001
Na szczęście to nie był produkcyjny serwer tylko testowa maszyna, ale i tak wskrzeszanie systemu i odtworzenie kopii zapasowych zajęło mi pól nocy he he :)
Konar / 2008-05-08 15:22:30 /
a ja z 2 z lipca jestem :):):)
BenioTL / 2008-05-08 16:20:00 /
A mi się dziś przy 100milach/h odkręciła skrzynia biegów... :/
Doznania... Bezcenne! :D
bartozłomero / 2008-05-08 23:25:04 /
eeee.... nawet sobie wyobrazić tego nie mogę O.O
Szafa !G.O.P! / 2008-05-08 23:35:23 /
Wyleciała jedna śróba, inne były poluzowane. Przy "próbie wysiłkowej" nagle dostałem takich wibracji, że wystrzeliła mi gałka na lewarku zmiany biegów. Myślałem, że to sprzęgło gumowe strzeliło. Po wjechaniu na kanał okazało się, że skrzynia jes poluzowana. Silnik dostał takich wibracji, że rozrusznik zerwał gwinty na dzwonie. Jeszcze na trasie były jaja - jak w filmie animowanym: leciały spod auta jakieś części (okazało się, że to śróby)... Rozrusznik leżał na kołysce bez mocowania... Naprawdę-niezłe jaja...
bartozłomero / 2008-05-09 08:18:11 /
to dlatego wczoraj i dzisiaj dzioba nie widziałem :p gratulejszyn.
ja mam traumę, jechałem do roboty row(v)erem z turboklekotem pod maseczką, doznania - cenne, mogę odsprzedać. a już zapominałem, czemu dieseli nie lubię...
Flonder / 2008-05-09 08:26:11 /
turbo kaszlak rządzi i turo benzyna :P:P
BenioTL / 2008-05-09 09:56:07 /
Bo śruby to trzeba dokręcać :D
Mysza liil (EM) / 2008-05-09 13:32:12 /
Zebyś wiedział Mysza... Teraz już będę wiedział, że taki "drobażdżek" jak skrzynia może się odkręcić... :p
bartozłomero / 2008-05-09 16:02:35 /
A czy to Twoj Tauniak stoi ostatnio pod stacją PKP w pruszkowie? Wczoraj i dziś jakiegos czarnucha widziałem
UglyKid / 2008-05-09 16:15:35 /
Szkoda, że się ex nie odkręciła jak sobie pożyczyła. Szybko by zadzwoniła, żebyś pomógł ;)
Młody_wFe / 2008-05-09 16:21:30 /
Czrnuch mój :)
Moja była, kiedy coś się zepsuło, to potrafiła tylko awaryjne włączyć, żeby rozładować akumulator :D
bartozłomero / 2008-05-09 17:16:26 /
a ja sie wam nie chwalilem jeszcze. zgodnie z wczesniejszymi "grozbami" zlozylem w piatek wypowiedzenie w koncu. teraz bedzie wojna swiatowa ;]
Leszek "QSi" / 2008-06-09 13:59:02 /
trzymamy kciuki!!!! :D
sołtys / 2008-06-09 14:37:05 /
Good job!! :) Powodzenia!
He he... skoro jesteśmy przy temacie "praca", to ja już od miesiąca jestem w nowej firmie. Wracam do życia, przynajmniej zawodowo, a jak się trochę kasy nazbiera (a ma się nazbierać), to i samochody odżyją. Jak jeszcze uda się wyprocesować od byłej firmy zaległe płatności, to już w ogóle będzie sam miód.
Rafał L. / 2008-06-10 00:26:13 /
Ja też po pierwszym dniu pracy od powrotu do PL :D ... i znów lubię swoją pracę :D Bo po roku wróciłam do kochanej firmy :))) W sumie do angielskiej też mam sentyment... ale cóż... Anioł, UG, Konarzyny, Bieszczady, Gryźliny, Kielce i Polacy są w Polsce ;P
Zimne S. 3M_U(ć) / 2008-06-10 00:54:35 /
miód malina normalnie:)
BenioTL / 2008-06-10 15:01:16 /
http://ptaszynka15.wrzuta.pl/audio/izY91EuoiA/ty_sie_boisz_myszy-_czerwone_gitary jakoś mi ta nuta w ucho wpadła :) tylko co to za Mysza musi byś żeby sie bać ;p
Grzesiek_Rudy / 2008-06-10 20:36:11 /
A ja znowu nie ma pracy, a za*ebiście jest mi potrzebna, najlepiej za granicą, bo Tecu się domaga podspawania kilku pierdół i nowego lakieru :|
Beddie / 2008-06-11 01:00:58 /
Praca praca praca kurde robie i robie a kasy nie ma:( Taunusa tez nie ma ;( nie lubie tego świata:(
Szafa !G.O.P! / 2008-06-17 00:15:12 /
Bajdełej, nikomu źle nie życzę, ale jak ktoś jest zdesperowany, to moje byłe miejsce pracy o ile wiem nadal jest wolne. Trzeba wymiatać we współczesnych technikach javowo-serwerowych i mieć dużo cierpliwości dla firmy. Ale zalety też są.
Rafał L. / 2008-06-17 01:16:40 /
ja 10 godzin w nocy przeżucałem truskawki już nie moge sie na nie patrzeć a dopiero poczatek sezonu;/
BenioTL / 2008-06-17 14:48:18 /
ROLNIK ROLNIK ROLNIIIIK! Pod rolnikiem ciągniiiiik!!! Na ciągniku rolnik worek maaaaa... W tym worku sa truskawki...
nie pamiętam dalej :P
sołtys / 2008-06-17 15:06:11 /
Benio, dzwigaj te truskawki! I pamiętaj! Masz misję! Jeśli jej nie wypełnisz, to nie będziesz potem pił truskawczanego mamrota!
Mysza liil (EM) / 2008-06-17 18:49:40 /
Dobra.Opowiem dwie historie z zycia wziete(mojego hehe).Kiedys uwielbialem jezdzic...rowerem.Poniewaz nie bylo stac na prawdziwego wyczynowca w stylu BMX zrobilem wlasnego ze skladaka typu romet.Jezdzilem nim do dziewczyny 7 km od Ciechocinka.Na trasie jest wal przeciw powodziowy z pieknym wzniesieniem na zakracie szosy.Zachcialo mi sie wyskoczyc zza walu na szose jak kaskader.Rozpedzilem mojego bolida do mniej wiecej 35 km/h wyskoczylem pieknie w gore jakies 1,5 metra ale otarlem sie o Autosana 15.30 do Wloclawka przez Nieszawe.Odbilo mnie od bocznej szyby i polecialem pieknym lukiem w pole pelne pieknego zyta hehe.Najlepsze jest to ze kierowca chyba mnie nie zauwarzyl bo sie nie zatrzymal.Smignalem mu tylko przed przednia szyba,ale nie zapomne miny takiej kobity przez szybe.Potem kombinowalem jak sie przemknac do chaty w podartych spodniach i poszarpanej koszulce.Rama pekla ale nie widzialem tego.Dowiedzialem sie na drugi dzien jak jechalem do pracy i sie zlozyl w pol moj bialo-czarny pocisk.
krissnr70 / 2008-06-17 19:22:19 /
A Ja jem sobie winogron :)
Grzesiek_Rudy / 2008-06-17 19:32:11 /
krissnr70 a gdzie 2ga historia?
a z fajnych historii to: w ostatni piatek 13tego, kupilim forda do kolekcji ;D tym razem dla mojej dziewoi. coprawda nie z zakresu forum, niemniej jednak. fiesta 1990 1.1i ;] juz pelnoletnia wiec bez obaw mozna nia jezdzic ;)
Leszek "QSi" / 2008-06-18 00:02:18 /
No to ja mam historyjkę! 13go w pt dowiedziałem się, że będę miał rozmowę z panią dziekan (celowo małą literą). W poniedziałek nie było złudzeń - 8 lat studiowania w dupę poszło. Nie pozwoliła mi się bronić. Co w tym zabawnego? Mogła mi to powiedzieć 3 lata temu a tak miałem we wtorek plotować plansze dyplomowe a we środę oddać dyplom i czekać na wyznaczenie terminu jego obrony :(((
A innego terminu obrony nie masz?
Michał.. / 2008-06-18 20:30:10 /
Milo Ty poważnie? Ale pipa :/
Młody_wFe / 2008-06-18 20:32:35 /
Poważnie.
Nie ma innego terminu obrony bo na egzaminie mnie załatwili. A właściwie jeszcze przed egzaminem. Długa i skomplikowana historia.. :/
To może można podejść do egaminu drugi raz? To jest moralnie niedopuszczalne tak załatwić komuś 8 lat!
Taką decyzje może wydać osoba wyjątkowo spięta i natychmiast pawulonu potrzebuje.
Michał.. / 2008-06-19 00:50:38 /
To miał być 3-ci raz... Z tym pawulonem to się zgadza. No nic, co robić? Trzeba iść dalej..
o rzesz w mordę... no ładnie. Na innej uczelni Ci nie uznają jakiegoś zakresu studiów? szkoda tak tyle czasu.
Jaki kierunek trwa 8 lat?
Kazdy moze tyle trwać ;)
Mysza liil (EM) / 2008-06-19 19:50:17 /
heheh nie moge sie już patrzeć na te truskawki nawet jak myśle chce mi sie haftać;/
BenioTL / 2008-06-19 20:01:45 /
"a to dopiero poczatek sezonu" he he
2 krótkie pytania ode mnie:
1. czy w capri na podłużnicach są jakieś otwory montażowe, dziury, cokolwiek co umożliwiałoby bezinwazyjne tymczasowe przykręcenie do rzeczonych podłużnic ceowników?
2. jak się ma prześwit pasa tylnego i przedniego w capri do prześwitu podłużnic? w sensie, jak przymontuje jakoś te ceowniki do podłużnic, to czy mają szansę niekolizyjnie z pasami wystawać spod samochodu?
ktokolwiek wie, proszony do odpowiedzi :)
Konar / 2008-06-19 20:28:12 /
HA! A ja wiem o so chodzssi!
nom ;/;/ ale dajemy rade dziś wyjatkowo nie bo koniec roku i trzeba śwadectwo oblać
BenioTL / 2008-06-20 16:05:21 /
a przeszedłeś do następnej klasy? ;)
sołtys / 2008-06-20 16:06:46 /
a ja jestem juz wolny. jako ten ptak :D zwolnienie uskutecznione w 100%. teraz bedzie czas na odbudowy i remonty :D
niech zyje bezrobotny stan :D
Leszek "QSi" / 2008-06-20 17:48:09 /
Leszek, zarejestruj się w Urzędzie Pracy, fajnie jest :D Chociaż ja dzisiaj ostatecznie powiedziałam im do widzenia, jako że nie jestem w stanie ciągnąć jednocześnie pracy, stażu na który mnie wysłali, szkoły, domu, Capri oraz Czegoś-Tam-Jeszcze-Bardzo-Ważnego... No i nie daj Bóg staż z Bieszczadami by mi kolidował!!!!
Poza tym gratuluję ;)
Zimne S. 3M_U(ć) / 2008-06-20 18:17:09 /
świadectwo hmm.... co rok wygląda tak samo nie ma się czym podniecać :)
Jak dla mnie wakacje to już jakieś 2 miechy trwają :D
Grzesiek_Rudy / 2008-06-20 19:40:55 /
zdałem mało oblałem bo rano musiałem do pracy grzac ale dziś poprawie:P:P
a na kaca najlepsza jest praca:P
BenioTL / 2008-06-21 15:22:33 /
Właśnie złożyłem wypowiedzenie umowy o pracę :/. Za miesiąc zmiana pracy i miejsca zamieszkania.
Młody_wFe / 2008-07-17 13:57:50 /
wlasny biznes otwierasz??? karawan jest .... teraz paru lepkow to lopaty i wio
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2008-07-17 13:59:30 /
No to i zmiana nicka się szykuje jak poza Wrocek wylecisz ;) A wypowiedzenie umowy o pracę to czasem dobry lek na początki choroby psychicznej :)
Mysza liil (EM) / 2008-07-17 15:16:31 /
czy teraz będzie Młody_swiss?
zygzak_wFe / 2008-07-17 18:02:45 /
bardzo dobra decyzja. ja swojej nei zaluje, jedynie tego ze tak dlugo zwlekalem.
Leszek "QSi" / 2008-07-17 20:27:30 /
Myślę, że to tymczasowy wyjazd, zatem zostanę przy wFe, jeśli mnie nie wyrzucicie :)
Młody_wFe / 2008-07-17 20:53:50 /
szukam pracy sezonowej do września ma ktoś umiem piększość rzeczy a jak nie to sie szybko ucze :)
BenioTL / 2008-07-18 01:38:47 /
to naucz się pisać jak człowiek na początek :P
sorki, nie mogłem się powstrzymać ;)
Młody_wFe / 2008-07-18 07:16:46 /
Buahahahaha wczoraj mnie korciło, żeby to napisać ale bałem się, że się Benio obrazi :)
wybaczam byłem na promilach:) zdarza sie:P
BenioTL / 2008-07-18 12:15:05 /
kurcze za 21 dni mam urodziny....
Grzesiek_Rudy / 2008-07-18 22:53:12 /
a w wyrazie "nieprawda" jest więcej prawdy :)
white_wolf / 2008-07-19 01:16:30 /
a ja za 4 mam 18:)
BenioTL / 2008-07-19 13:14:52 /
A ja sie na studia dostałem:) Taunus zostaje w rodzinie:)
Szafa !G.O.P! / 2008-07-19 18:05:10 /
wszystko mi się pali w tym tygodniu !
prostownik, sprężarka do kół, kosiarka, oraz 2 twarde dyski ;o((
p.s. nie ma kto sprzedać małego HDD 5-10GB ? :)
Za duzo fazy ;) PS. Jak juz przestanie Ci się wszystko palić i przerwiesz tę falę, to moze podłącze kabelki w Twojej granadzie, bo inaczej to jeszcze i mi się coś zacznie palić ;)
Mysza liil (EM) / 2008-07-20 12:04:15 /
Siakoś tak pusto... i cicho...
Mysza liil (EM) / 2008-07-21 03:42:02 /
Nie może być ....
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2008-07-21 03:58:33 /
Stooo Lat Benio :)
Grzesiek_Rudy / 2008-07-23 06:21:51 /
Co to za samochód?
Michał.. / 2008-07-23 21:11:52 /
Plyumunth ?
I dupa,nie nie wygrałem ,jutro znowu trzeba zwlec tyłek z łóżka i lecieć do pracy:(
A tak przyjemnie byłoby powiedzieć szefowi że mi to lotto...
mario75 / 2008-07-29 22:20:14 /
niestety nie tylko ty :/
rybaak / 2008-07-29 23:15:04 /
no... kurde, a miało być tak pięknie...
SzooGun / 2008-07-30 07:13:30 /
a ja nie posłalem i jestem bogatszy... otą kwote którą bym wydał na tego totka :)
Kuki.vel.Krzak / 2008-07-30 08:42:00 /
a ja na zlocie w sniatowie mialem 1 miejsce za najladniejsze auto na zlocieD:D:D:D:D:D
cichymk / 2008-07-30 08:42:15 /
nie mogę dostać się do archiwalnych losowań lotto ( losowanie z 26.07, szóstki nie wygrałem, ale może piątka)
A oprócz tego to podpisałem nową umowę o pracę, i..... nie jestem zadowolony.
A tak naprawdę, jestem zły, że podpisałem tą umową w takiej formie ( mimo tego, że nigdy do tej pory tyle kasy nie zarabiałem)
Jakby było mało zdjęć do kalendarza to zawsze można skorzystać z pomocy softu
:) choć osobiście bardziej podoba mi się praca kolegów. Nie znam się ale może ktoś potrafi powiedzieć coś na temat metod wykonania takich zdjęć.
Mati_Poznan / 2008-07-30 11:30:24 /
coś pusto tu z rana ;p
Grzesiek_Rudy / 2008-08-08 06:18:51 /
wczesniejsze jakoś mało widoczne, z tym powinno byc lepiej
Grzesiek_Rudy / 2008-08-08 06:21:09 /
zaktualizuj sobie opere ;)
Leszek "QSi" / 2008-08-08 07:56:05 /
nie ;)
Grzesiek_Rudy / 2008-08-08 15:37:21 /
troske starawe ale ktos moze wie co to za kategoria??;)
Monia Poznan / 2008-08-08 20:36:20 /
Właśnie sprzątnąłem biurko i ostatni raz wyłączam kompa w tej pracy. Za dwa tygodnie przeprowadzka do Zurychu. Log off....
Młody_wFe / 2008-08-14 14:59:16 /
to kiedy biba?
zygzak_wFe / 2008-08-14 19:01:01 /
Przyszła niedziela?
Młody_wFe / 2008-08-15 21:56:42 /
Niedziela przyjdzie jutro
:D
Jest poniedziałek, nic mi się nie chce, siedze bez sensu w robocie... :( do 22 nic sensownego nie zrobie. Do tego beznadziejnego stanu doszło jeszcze to że prawie nowy plastik się zesrał więc niezastąpiony Capri musiał tyrać, jak tu nie kochać starego Forda? Zawsze wiernie służy nawet z buczącą skrzynią, ma ktoś może czas rano, kanał i pompkie do oleju co by dolać? Plizzz...
Chyba się dziś upije a rano mam w h.. jeżdzenia :(
SzooGun / 2008-08-18 19:21:01 /
ShooGun, jak rano w ch... jeżdżenia to upijanie się to słaba opcja ;) chyba pojeździsz autobusem, to wtedy dobra opcja :)
Zimne S. 3M_U(ć) / 2008-08-18 19:51:24 /
nie lubie autobusów, tramwajów, trolejbusów, pociągów, metra, chyba nie lubie jeździć z ludzmi, może czasem jako odmiana ale jakoś tak po 10 minutach mam dośc... Na imprezie wole nie pić niż wracać nocnymi. Oczywiści wole jechać Capri niż plastikiem... Ale jest jeden autobus który lubie, ale on jeździ raz w roku, mam nadzieje że Maryjan znowu będzie powozić :).
SzooGun / 2008-08-18 20:00:23 /
Ale macie problemy :/
Ja to musiałem dzisiaj wstac o 9.00 :[ !
Aldaron / 2008-08-18 20:36:14 /
no Ja o 6 rano musiałem wstać, tyle że o pólnocy wysiadłem z pociągu w którym spędziłem 6 godzin na nogach bo troszke dziwnym trafem nie było miejsc siedzących ;p
Grzesiek_Rudy / 2008-08-18 21:04:43 /
i właśnie dlatego nie lubie komunikacji masowej :P
jest lepiej, zajadam jakieś czekoladowe kolki z wiednia, zaj... są!
nie upije się, pojeździłem Capri i mi przeszedł dół
musze wstać rano, śmignąć do skarbówki i wydziału komunikacji celem rejestracji tego plastika co się dziś zesrał (nie pozbęde się go bo to prezent, calkiem nowy, całkiem spoko jak na rozdmuchany wózek na zakupy :) )
kto zna jakąś fajną klimatyczną restauracje? najlepiej w Wawce lub najbliższej okolicy...
SzooGun / 2008-08-18 23:38:21 /
Jeśli chodzi jakość żarcia to zdecydowanie Mandala - samo centrum Wawy (Emilii Plater). Nepalskie specjały jakie tam pichcą jest pierwsza klasa, ceny przystępne, no i nie jest to buda z etno-przekąskami tylko normalne miejsce, gdzie można usiąść...
Pozdrollo
Konar / 2008-08-18 23:43:09 /
Aldaron .. trzebabyło się wczoraj nie szlajać po nocy a nie narzekać dzisiaj :P
a ja jutro znowu do pracy na 11 .. i tak pare dni mam już .. i śpie coraz dłużej codziennie .. aż kazą przyjechac na 6 rano i będzie płacz i zgrzytanie zębow
Mirek K. / 2008-08-19 00:39:16 /
A u mnie w pracy jedna osoba poszła na tygodniowy urlop i nie przyszedł jeszcze pomimo że urlop skończył się już.Najlepsze jest to że nikt się nie pyta o niego : )
Michał.. / 2008-08-19 07:39:46 /
Może nie ma o kogo się pytać? W obydwu firmach gdzie robiłem widziałem już takie przypadki, tylko niech po wypowiedzenie przyjdzie i papa...
Co do knajpy to ciekawe, ciekawe...
SzooGun / 2008-08-19 12:04:26 /
Tak a propos tego, że nikt się nie pyta o kolegę z urlopu:
Martwy pracownik siedział przy biurku przez 5 dni - historia
oparta na faktach !
Szefowie firmy wydawniczej staraja się dowiedzieć, dlaczego nikt
nie zauważył, że pracownik siedział martwy przy biurku przez 5 dni
zanim ktokolwiek zapytał czy dobrze się czuje. George Turklebaum lat 51
zatrudniony jako "ktoś tam" w nowojorskiej firmie od 30 lat; miał
atak serca w biurze przy 23 innych pracownikach. Odszedł po cichu w poniedziałek, ale nikt tego nie zauważył do soboty rano, kiedy to
sprzątaczka zapytała go, czemu pracuje w weekend. Jego szef Eliot
Wachiaski powiedział: "George zawsze pierwszy przychodził do pracy
i ostatni wychodził, dlatego nikt nie uznał za niezwykłe, że cały czas
siedzi w tej samej pozycji i nic nie mówi zawsze bardzo absorbowała
go praca i nie zadawał siê z nikim". Sekcja zwłok wykazała, że nie
żył od 5 dni; w chwili śmierci pracował nad książką medyczną.
Powinieneś od czasu do czasu szturchnać współpracownika żeby
sprawdzić czy żyje.
Morał tej historii brzmi: nie pracuj zbyt ciężko, bo nikt i tak
tego nie zauważy !
Asia z Krakowa / 2008-08-19 13:14:30 /
Moze nie jest to stary Ford, ale tak ladnie to mostu jeszcze nigdy nie zmielilem;)
pysznie a w czym tak ladnie si eudalo?
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2008-08-19 21:47:54 /
Jest to efekt ujezdzania Uaza po torze motocrosowym.
szacuneczek i poklony dla Ciebie!!!
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2008-08-19 21:55:42 /
Haha, Pijem, szacun :D
Zimne S. 3M_U(ć) / 2008-08-19 22:37:58 /
Nooo!!!
Fachowa robota :]
Aldaron / 2008-08-24 14:15:45 /
Dzis niebieska Grania wrocila do zagrody z prawie 2 miesiecznego wygnania. no i garazyk juz prawie gotowy, jeszcze troche i wszystkie fordy stana obok siebie :D
Leszek "QSi" / 2008-09-02 00:45:36 /
A ja od niedzieli łażę sobie po Zurychu i co chwila jakiś klasyk śmignie :). Tylko Fordów jak na razie 0 :(.
Młody_wFe / 2008-09-02 09:40:51 /
Mam problem z otwarzaniem filmów! Zainstalowałem subediti, kodec pack, all player i NIC. Wie ktoś może co mam zrobić żeby było dobrze.
Michał.. / 2008-09-10 21:04:39 /
Dzwięk jest ale obrazu nie ma
Michał.. / 2008-09-10 21:06:32 /
Zainstaluj ACE Mega Codecs Pack w wersji full ;)
Hrabia® / 2008-09-10 21:07:11 /
Zainstalowałem i dalej nie ma obrazu.
Michał.. / 2008-09-10 22:04:01 /
Jakieś pomysły ktoś ma?
Michał.. / 2008-09-10 22:12:15 /
Rada nr 1
To zacznij od tego żeby wszystkie kodeki odinstalować - co do sztuki, potem jak każdy prawdziwy Windowsiarz zrób restarta - a na koniec spróbuj odpalić filma jeżeli dalej będziesz miał głos (ale bez obrazu) to znaczy że musisz jeszcze poszukać :P
A na koniec wygooglaj - K-lite Codec Pack i będzie śmigać :)
Rada nr 2
Wywal Windowsa :P i przejdź na OpenSource
slon666 3M / 2008-09-10 22:12:19 /
Po zainstalowaniu tego mega kodeka są napisy w języku polskim :)
Michał.. / 2008-09-10 22:32:16 /
Napisy to kwestia playera ;) Zainstalowałeś wersję full 150 MB? Wow.
Hrabia® / 2008-09-10 22:38:10 /
To się udało :)
Parę minut i działa :D
slon666 3M / 2008-09-10 23:04:36 /
a ja polecam mlayer-a, maly, szybki programik, nie wymaga fury kodekow.
z rzeczy fajnych to kupilismy ze starszym malucha tj Fjata 126p i przerobimy go na ciagnik "gasienice". 6osi 1200kg ladownosci, albo i wiecej ;D
a z niefajnych to po trwajacej 3 TYGODNIE rekrutacji, nie przyjeli mnie do pracy mimo ze spelnilem wszystkie wymagania i bylem rekomendowany przez przyszlych szefow. niestety jestem nielubiany przez niektore osoby, ktore maja wladze tu i owdzie.
Leszek "QSi" / 2008-09-11 00:44:15 /
Polecam Jet audio jest dobry i ma dobra korekcje a jeszcze jak dorwiesz pełna wersje to ma spoko efekty wiem bo używałem :P a odtwarza sporo formatów:)
BenioTL / 2008-09-12 19:55:59 /
Ja się pochwalę:)
Dziś po wczorajszych bojach z silnikami (jeden wczoraj zarżnięty, z 3 zrobilismy potem jeden, drugi zaczął puszczać spod głowicy) zająłem z moim kolegą z zespołu 3 miejsce w Ogólnopolskich zawodach modeli latających na uwięzi do wyścigu zespołowego klasy F2C zaliczanych do Pucharu Polski!!
No i rekord życiowy mam, 3:50 na 100 okrążeń..
i pucharek dostałem...
gratulacje:)
cichymk / 2008-09-28 21:21:57 /
Znaczy zapier... jak mały samolocik, jo? :)
Mysza liil (EM) / 2008-09-28 21:33:58 /
O cholera - a ja się wczoraj tak nudziłem... Szkoda JaMan, że się nie przypomniałeś - np. w opisie na gg
No i gratulacje! Formuła 1 modeli latających ;)
bartozłomero / 2008-09-28 23:57:31 /
dziś się właśnie zameldowałem, we własnym domu. 3 lata budowy...
3 lata schody robiłes ??? :D
Main(misiek) / 2008-10-10 11:45:36 /
tylko na tych schodach po pijaku uważaj :)
Michal FAZI / 2008-10-10 13:27:12 /
no to gratulacje.
A my z Laurą nie możemy się zdecydować gdzie zamieszkamy. Piastów czy Michałowice :P
sołtys / 2008-10-10 13:59:50 /
dałem zdjęcie schodów, bo wyglądają najlepiej... Rzeczywiście po pijaku lepiej uważać. Trzymam się murowanej ściany z cegieł.
mam też inne zdjęcia:
wyposażenie salonu jest obecnie duże lepsze- oprócz stolika są fotele, i stolik pod RTV...
Ale jak się wprowadzaliśmy, to przez pierwszy miesiąc schody robiły za garderobę, oprócz kompletnej kuchni i łazienki w domu było jeszcze łóżko...
Jednak w ciągu roku człowiek jest w stanie wiele zrobić.
Stolik jest zrobiony z silnika mojego samochodu- opla manty, to blok legendarnego CIH-a.
Kiedy zatarła się panewka na korbowodzie, silnik został wymieniony w całości- a silnikowi zapowiedziałem- nie chcesz jeździć- będziesz stał. Było to 9 lat temu.
Leżał, leżał i się doczekał.
hmmm , V kie wyglądają bardziej finezyjnie w tej roli :-)
marian212 / 2008-10-10 14:22:47 /
co do schodow ,to ciekae to zdjecie jest. nie widac gdzie zakreca lewa strona stelaza.
a stolika napewno nikt nie ruszy ;P
gratulejszyn nju akomodejszyn ;)
Leszek "QSi" / 2008-10-10 23:41:10 /
marian:
hmmm , V kie wyglądają bardziej finezyjnie w tej roli :-)
owszem, jednak jestem wierny marce... (szkoda, że stare ople V ek nie miały...)
dzięki za miłe słowa.
Dziś wielkie swięto!!! Dostałem w pracy nową lampkę na biurko i podkładkę z mapą PL :P
sołtys / 2008-10-23 15:02:47 /
Jutro będzie kolejne święto po wielkim święcie i dostaniesz lepszy prezent - wypowiedzenie :-P Przecież to oczywiste, że nie daszą starej podkładki nowemu pracownikowi, stąd ta zmiana..
z tym, że ja nie jestem nowym pracownikiem
sołtys / 2008-10-23 15:28:25 /
Oo, a ja nawet sie nie pochwalilem pracą w ASO forda w pewnym niewielkim mieście ;) No i dobrze, bo juz mam papiór ze mnie wywalają, tzn sam się wywalam i to w trybie natychmiastowym. A mialo byc tak pięknie ;)
Mysza liil (EM) / 2008-10-23 15:46:33 /
Michalski Motors?? dlaczego już Cię tam nie ma?
sołtys / 2008-10-23 15:51:15 /
No właśnie Mysza, coś cicho było z tą Twoją nową fuchą. Pamiętam, że mówiłeś coś o przezimowaniu. A że zimy jak ni ma tak ni ma to zmykasz? Albo sprzedałeś już im wszystko i czas do domu :D
zapek??? !G.O.P! / 2008-10-23 15:53:09 /
Nowa fucha cie wyr..., ale sie nie dalem bo nie jestem p...ałem ;)
Mysza liil (EM) / 2008-10-23 21:55:51 /
sołtys przeczytaj jeszcze raz, tylko ze zrozumieniem.
troszke spóźnona wiadomośc ale jaka ważne :)
Zdałem prawko :) i to za pierwszym razem ;p
Grzesiek_Rudy / 2008-11-10 18:17:35 /
no to pogratulować trzeba :)
rybaak / 2008-11-10 18:29:32 /
no to do pierwszego dzwona ;P
pogratulowac :)
Leszek "QSi" / 2008-11-10 18:50:03 /
Nie ciesz sie. I tak Ci zabiorą ;)
Mysza liil (EM) / 2008-11-10 19:45:26 /
I to nie raz;)
white_wolf / 2008-11-10 20:44:09 /
Zasada mówił tak:
Nauczyłeś się jeździć?
To teraz się ucz!
Pozdro:)
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2008-11-10 20:51:26 /
A ja dostałem wreszcie odszkodowanie za stłuczkę na parkingu :) chyba od kwietnia się to ciągnęło :)
Młody_wFe / 2008-11-11 10:16:27 /
Napisz jak do tego doszło. Wszyscy tu czekają na wieści.
Właśnie to jest zagadka, ale po kolei wyglądało to tak:
- wracam z zakupów, zderzak krzywy, sprawcy nie ma,
- koleś z auta obok mówi, że widział, spisał numery i może być świadkiem, biorę jego namiary,
- dzwonię na Policję około pół h prób, każą podjechać na komisariat (sobota wieczór),
- jakiś zamotany Policjant mówi mi, że jest z innego wydziału i nie wie co się robi, więc dyktuję mu po kolei co się stało, co uszkodzone, numer sprawcy, dane świadka, swoje i proszę o wydanie kopii notatki, otrzymuję odmowę i polecenie kontaktowania się po niedzieli,
- dzwonię pon, wt, śr, w czw wreszcie jest ten Policman co trzeba i mogę pojechać sobie po notatkę, której nie dostałem wcześniej, dostaję zapewnienie, że sprawa jest w toku,
- po miesiącu dostaję list od Policji, że stłuczka parkingowa nie wyczerpuje znamion przestępstwa więc kładą lachę, każą mi uderzać do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego,
- zwróciłem się mailowo do UFG załączając notatkę służbową, którą siłą wydębiłem od Policji, po kolejnych kilku tygodniach przyszedł polecony z danymi sprawcy (numer polisy i nazwa ubezpieczyciela, bez innych danych),
- zgłaszam sprawę do PiZdU telefonicznie, dostaję termin wyceny za tydzień,
- podjeżdżam na wycenę, jakiś koleżka robi fotki i coś tam notuje, mówi od razu: "szkoda całkowita", o szczegóły każą mi pytać za tydzień, przy okazji przekonuję się jakie buraczane chamy pracują w PiZdU na Powstańców w likwidacji, niech im grób ujami obrośnie,
- dzwonię, pani mi mówi, że PZU nie może określić sprawcy, muszę dostarczyć od Policji zaświadczenie o ustaleniu sprawcy,
- Policja odmawia, twierdząc, że to nie przestępstwo więc oni się tym nie zajmują,
- dzwonię do PZU, pani ponownie mówi, że oni tylko wysłali maila do kolesia z pytaniem, czy się przyznaje i jak się przyzna to mi zapłacą, jak nie to muszę iść na Policję i oni ustalą sprawcę,
- Policja ponownie odmawia podając ten sam powód: to nie jest przestępstwo więc nie będą nic robić (mieli nr rej i nr tel świadka!!!),
- wyjeżdżam z Polski, w międzyczasie dostaję wycenę (1600pln) wraz z pismem, że nie mogą wypłacić, bo sprawca się nie ustosunkował, odpuszczam trochę,
- od znajomego dostaję namiary na sprawcę i zamierzam pójść do niego pogadać jak
z człowiekiem, żeby napisał, że puknął, a jak nie to powództwo cywilne,
- dostaję kasę na konto i polecony do domu, nie wiem dlaczego,
Podejrzewam, że koleżka po rpostu okazał się człowiekiem i odpisał PZU, że puknął,
HAPPY END
Młody_wFe / 2008-11-12 13:28:03 /
Żeby było jasne, NIE ZDĄŻYŁEM odwiedzić tego ktosia, planowałem to na przyszły tydz
Młody_wFe / 2008-11-12 13:30:45 /
Miałem podobną historię kilka lat temu z PZU. Z zaparkowanego samochodu koleszka otworzył mi drzwi jak byłem na wysokości połowy jego auta. Błagał by nie wzywać policji, że spiszemy oświadczenie, że ma dokumenty, da do ksero. Tak też poczyniliśmy. Oświadczenie spisane, wszystko ustalone. Dostarczyłem wszystko do ubezpieczyciela i po 2 tygodniach dowiedziałem się, że pieniędzy nie dostanę, bo nie ma protokołu policji a sprawca twierdzi, że nie jego wina, a oświadczenie podpisał bo był w szoku. Po kolejnych dwóch tygodniach rzucając podstawami prawnymi udało mi się wyrwać pieniądze. Tak więc nikomu nie życzę podobnych sytuacji.
Bardzo ciekawa sentencja na dzisiejszy dzień :)
Grzesiek_Rudy / 2008-11-15 20:45:38 /
Słuchasz Bad Company Uk? czy to jakies inne Bad Company? W sensie czy to d&b;]?
Gumbas / 2008-11-15 21:02:37 /
Był jeszcze taki rockowy zespół.. oprócz tego pseudo d&b - owego.
BTW tak właśnie nazwałem swoją firmę :)
Gumbas żadne d&b :)
Grzesiek_Rudy / 2008-11-16 12:09:41 /
A no tak myślałem;]
Gumbas / 2008-11-16 13:13:26 /
Wiecie co ?
Przejechałem się dziś kapciem... :)
Może to śmieszne wyznanie w przypadku człowieka który od kilku lat jest posiadaczem w/w wynalazku i parę kilometrów już nim nakręcił, ale musiałem to napisac :)
Przejechałem się dziś kapciem pierwszy raz od jakichś dwóch miesięcy. Na początku jesieni kupiłem sobie pierdzikółka w postaci Subaru Justy 1,2 4WD 75 KM tak na codzienne śmiganie do pracy oraz przede wszystkim z myślą o dojazdach pod stok narciarski.
Prze fajne autko :) Nieźle śmiga, całkiem przestronne i pakowne no i ten napęd na cztery kopyta. Więc kapcia odstawiłem do garażu.
Dzisiaj przy okazji garażowych porządków wytoczyłem bestyję a skoro ją wytoczyłem to się i przejechałem.
No i normalnie... Ale jazda :D
Jak to jedzie... Żadnego gazowania przy ruszaniu, ciągnie z dołu jak lokomotywa, w zakrętach sunie jak gokart, fotel trzyma jak przyssawka... I jak to brzmi ! :D
Normalnie aż mi się humor poprawił po tym jak mi spedycja oświadczyła że w weekend do roboty trzeba.
A teraz tak sobie siedzę i myślę że po to się właśnie kupuje takie samochody a im rzadziej się nimi jeździ tym większa z tego przyjemność.
He he.
Aldaron / 2008-11-21 17:19:40 /
he
wczoraj miałem coś podobnego
i na dodatek satysfakcja że ruszyłem bestie po 5 latach postoju
Wojdat / 2008-11-22 10:28:27 /
Ostatnio redFord częsciej stoi jak śmiga, jak już pojade to mi banan z gęby nie znika, codziennie poprawiam pokrowiec i czekam na koniec grudnia bo szykuje się wyprawa w polske, no i może za tydzień do 2oo... Kurde każda przejażdzka to frajda i święto!!
SzooGun / 2008-11-23 17:59:13 /
teraz jak śnieg spadł to dopiero frajda :) własnie ze sklepu wracałem i chcąc nie chcąc każdy zakręt bokiem :)
Kohito_PS / 2008-11-23 18:07:27 /
Qrde bo zejde... i pojade...
SzooGun / 2008-11-23 18:55:38 /
Dobra, nie wytrzymam...
Przez kilka miesięcy w ramach pracy miałam możliwość prowadzenia wielu aut, myślę że w drugiej setce mogłabym się nie zamknąć... od micry, KAtastrofy przez beemki jakieś, mercedesy, audi, po porsche i astona (no ok, tego ostatniego raz ;) ). Mogłam przez pewien czas jeździć nawet Capri III (tego nawet nie próbuję do pozostałych porównywać) ale dopiero po tych kilku miesiącach dane mi było usiąść za kierownicą mojej jedynki, "zwykłej", rozklekotanej, 1.6... znacie to uczucie nagłej euforii, kiedy serce zaczyna bić mocniej, macie wrażenie że na nagła radość jest tak wielka że klata jej nie pomieści i zaraz Was rozsadzi? Kiedy z tego szczęścia macie ochotę krzyczeć? To był ten moment kiedy znowu usiadłam za kierownicą mojego Angela. NIE WIEM co ten samochód ma w sobie (poza tym że jest najładniejszy na świecie ;) ) ale tak właśnie działa na moje mientkie, małe serduszko. Oczywiście euforia ta utrzymuje się tylko przez jakiś czas, na początku, inaczej faktycznie by mnie rozsadziło ;) Później jest już tylko niesamowity błogostan...
Pozdrawiam chłodno ;)
Zimne S. 3M_U(ć) / 2008-11-23 21:16:12 /
Czy to znaczy, że już go składasz? Czy źle zinterpretowałem?
Źle zinterpretowałeś niestety.
Zimne S. 3M_U(ć) / 2008-11-23 22:51:54 /
Kasia, już niedługo! zobaczysz! Pomógłbym Ci go skończyć jakbym tylko był bliżej.. :/
Mnie wczoraj babka wymusiła ale refleks, refleks nie zawiódł. Ufff..... w ostatniej chwili kontra, but w podłogę i slidem klientkę ominąłem. Baba w długą a ja za nią. Dogoniłem, wyprzedziłem, zatrzymałem auto w poprzek drogi, wyskakuję, baba szyba w dół i chamsko: "spooookooojnieeee.. (nawet się nie zdążyłem odezwać, ale podejrzewam, że sądziła że ryja będę darł po samej akcji z zatarasowaniem pasa) i stało się coś?"
Podszedłem do jej szyby i normalnie ręce mi opadły. Jakby to był koleś to bym go wywlókł za szmaty a tu? co robić. Machnąłem ręką i wróciłem do Carli ciesząc się, że tym razem się nie daliśmy nikomu uszkodzić.
Kasi i wszystkim innym martwiącym się lakierem .. nie życzę podobnych akcji!
A ja się ostatnio zważyłem :P
sołtys / 2008-11-28 08:33:13 /
Wiem MILO, na Ciebie akurat zawsze można liczyć :) Dziękuję za słowa otuchy. Mechanik z którym robiłam ostatnio Opelka namawiał mnie żebym wzięła Anioła do niego, ma jakieś migomaty i wszelakie spawarki, pokazałby mi co i jak i twierdzi że sama powinnam go spawać... Brzmi zabawnie, ale słowo daję, żebym miała więcej czasu... :/
Miłego dnia, szerokiej drogi i mniej wariatów za kierownicami! :)
Zimne S. 3M_U(ć) / 2008-11-28 09:23:57 /
soltys troche nie rozumie-dobrze czy moze zle?
naprawde dajace do myslenia foto.
a na forum sa kobitki.
to bardzo "ZUA" waga :P.
Nie miałem zamiaru pochwalić się, że mam idealną wagę do wzrostu tylko, że tak się demonicznie złożyło, że ważę ile ważę :D
sołtys / 2008-12-01 12:04:07 /
Pewna bardzo poczytna warszawska gazeta zdradziła dziś czym zajmuje się Hoover!
Umila 100liczanom życie! A w zasadzie ich pęcherzom :D
sołtys / 2008-12-01 12:06:36 /
To wyjaśnia jego rzadką obecność :-)
a ja od nowego roku mam nowa prace (tymczasowa) jestem "geodeta naciagaczem" ;) siedze przy kompie i naciagam mapki zeby powiezchnia sie zgadzala ;)
Leszek "QSi" / 2009-01-12 23:57:59 /
A ja dziś wpadłem do rowu :D Ale fajnie jest włączyć 4x4 i jeszcze prędzej z niego wypaść ;)
Mysza liil (EM) / 2009-01-13 00:00:12 /
A mi dzisiaj Krova nie odpaliła :| Dopiero jak załadowałem akumulator zdolny odpalić bez stresu dizla to zagadała, ale roczna 55tka nie podobała jej się przy lekko ujemnej temperaturze i only-lpg :| Ale myślę, że szybko ją tego oduczę działającą pompą paliwa i zregenerowaną głowicą :)
Beddie / 2009-01-13 00:54:52 /
Beddie, to zabrzmiało jak postanowienie noworoczne :)
Leszek, jak będe miał syna to zrobie z niego geodetę :). Bierze taki 100zł od wyznaczenia jednego pkt. Polata taki z godzinkę, wyznaczy bieg chodnika i zgarnia 1000zł. Nastepnego dnia to samo :)
UglyKid / 2009-01-13 07:54:37 /
To widzę Mysza, że ładnie popiłeś :) Dobrze, że śnieg i mróz to se pewnie ubrania nie pobłociłeś ;p
gryziu liil (EM) / 2009-01-13 08:42:30 /
Ja wreszcie sformułowałem do końca temat pracy teoretycznej na magistra:
„Dzisiejsza homogenizacja kształtów nadwozia samochodu osobowego wobec różnorodności w latach 70tych”
Szkoda, że DZISIAJ muszę napisać pierwszy rozdział..:) a miałem na to 5 miesięcy..
Spoko ja już wiem że nie zdążę a miałem na to że ho ho... :/
No cóż trzeba by zacząć coś robić :P bo się znowu nie wyrobię.
W mordę, a ja mam jutro drugą cześć egzaminów państwowych w szkole, a beton jestem i nie chce mi się uczyć. Liczę na cud:)
Zawada1 / 2009-01-13 22:41:10 /
Jutro 3 kolosy... może cudu starczy na nas obu:)
Szafa !G.O.P! / 2009-01-13 22:54:41 /
No teraz się zbliża taki studencki czas zapotrzebowania na cudy:D
http://www.milanos.pl/mp3.php?cat=9&id=9117
No ja mam w ten weekend ostatnią (oby) serię egzaminów i oddań projektów. Jeszcze tylko jeden mały wysiłek..
A ja wyniki na początku marca, a pewny nie jestem co do tego co napisałem...
Zawada1 / 2009-01-16 16:47:32 /
ale tego ze napisales cos to jestes pewny? ;)
Leszek "QSi" / 2009-01-17 00:03:34 /
Napisałem dużo, ale że tak powiem - niewiem jakie będą kryteria oceniania He he ;)
Zawada1 / 2009-01-18 00:59:39 /
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pismo_Kozak%C3%B3w_zaporoskich_do_su%C5%82tana_Mehmeda_IV
Świetne :D Mistyfikacja czy nie, to piszący odpowiedź miał talent.
Tomasz [DMI] / 2009-01-18 20:49:15 /
masz coś do Kozaków ???;/
Są zajebiaszczymi politykami:) Teraz, aktualnie chłopi(klauni) zwani politykami mogliby, się od nich sporo nauczyć:)
Szafa !G.O.P! / 2009-01-18 21:18:59 /
to se pogadali :D
wiecie co??? jazda dziobem ma jedną znaczącą wadę... nie można podłubać sobie w spokoju w nosie jak się stoi w korku. wszyscy się gapią :)
rybaak / 2009-03-31 22:54:30 /
to szyby sobie przyciemnij
Zakrzak! / 2009-03-31 22:59:19 /
buehehe, dobre Rybak!
Zawada1 / 2009-03-31 23:43:11 /
na fantę też się gapią bo kolorowa :P
i tak dłubię tylko ukradkiem :P
właśnie przyjąłem sprawę klientki, która miała na A4 przed wrockiem wypadek.
Zadzwoniła w totalnym szoku bo wpadła w poślizg i wypadła z trasy w trawę. Pytam o szczegóły a klientka mi na to, że sobie jechała i wpadła w kałużę... obróciło ją i poszła w trawę.... wszystko byłoby ok gdyby nie ulewa we Wrocku + to, że pani jechała dość "powoli"....140 km/h.
Powiedzcie mi co za picza w taką pogodę zapier... 140 autostradą???? Gdzie tu wyobraźnia? ech :/
sołtys / 2009-06-30 17:02:45 /
Niektorzy nie maja wogole wyobrazni i sa przyczynami wielu wypadkow... A tak swoja droga to jakies liche oponki chyba miala bo moja grandzia to smiga po kaluzach az milo no moze nie 140 ale 100 lekko :)
PiotrekGran / 2009-06-30 19:19:52 /
Do pierwszego aquaplaningu..
Zgadzam sie...
PiotrekGran / 2009-06-30 20:34:49 /
ludzie! Ale to na autostrafzie!! 140 to 10 km ponad dopuszczalna predkosc.
Wystepowanie kaluzy na autostradzie to jest jakies niporozmienie, a nie jechanie nia przekraczajac dozwolona predkosc o niecale 10%...
oczywiscie zakladamy, ze pani miala opony z bierznikiem :)
bartek nowakowski / 2009-06-30 22:00:35 /
No tak, a dopieranie prędkości do umiejętności i panujących warunków, stanu auta to w PL nadal dla większości magia.
Bartku! W całej historii nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie ulewa w trakcie której Pani zapinała z taką prędkością.
sołtys / 2009-07-01 08:14:18 /
Według prawa mogła. Według rozsądku... nie bardzo. I to jest właśnie paranoja. Na ślizgawicy we mgle możesz jechać z dozwoloną prędkością i mogą ci skoczyć a podczas doskonałych warunków nie możesz przekroczyć dozwolonej. Stąd chyba tyle 40-stek.
granadabus / 2009-07-01 13:24:15 /
nie zapomnijmy o mozliwosci ograniczen predkosci w zaleznosci od pory dnia, suchej/mokrej/zasniezonej nawierzchni, rodzaju pojazdu (osobowe/ciezarowe...)
Taka mala tabliczka z odpowiednim napisem lub ikona pod znakiem ograniczenia...
Zdrowy rozsadek to podstawa, ale jadac jakoms tam droga (w tym przypadku autostrada) zakladam jakas jej jakosc/parametry a wrazie jak nie bedzie spelniala tych parametrow zostane o tym poinformowany znakami! (aquaplaning i ograniczenie predkosci wlasnie z tabliczka ze obowiazuje tylko przy mokrej nawierzchni)
oczywiscie stale zakladam, ze samochod byl w 'normalnym' stanie technicznym i padal deszcz a nie byla to ulewa stulecia z walajacymi sie po asfalcie kulami gradu :)
bartek nowakowski / 2009-07-01 14:02:08 /
Zdaje mi się, że w przepisach ustawy o RD. jest wyraźnie napisane, że należy dostosować prędkość do warunków panujących na drodze. Pani nie dość, że przekroczyła dozwoloną prędkość to jeszcze w ulewnym deszczu. Jak mi ktoś jeszcze raz powie, że to "normalne" i nie widzi w tym nic dziwnego to go walnę na zlocie w czerep. (oczywiście przenośnia). co by się zastanowił i ruszył wyobraźnię.
"dostosowanie prędkości do warunków na drodze" - jakie to dyplomatyczna kwjm...
Mysza liil (EM) / 2009-07-05 18:53:33 /
wiem, że to dość mało precyzyjne :/ ale co zrobić.
bezpieczna prędkość, bezpieczna odległość... bardzo precyzyjne określenia
SzooGun / 2009-07-06 14:56:57 /
Cholera. Zalicytowałem ot tak sobie haynesa do granady i wygrałem. Po kiego mi granada... :)
UglyKid / 2009-07-10 07:14:55 /
Wziąłbym od Ciebie, ale po kiego mi Haynes ;P
Mysza liil (EM) / 2009-07-10 07:39:04 /
Wiem że licytowałes:) też miałem na to chrapkę ale Grania chyba na sprzedaż pójdzie...
Szafa !G.O.P! / 2009-07-10 10:22:10 /
Mały kfiz: Jak wasza dziewczyna/żona zachowuje się podczas jazdy?
a. http://www.youtube.com/watch?v=Omj9qJCIdmk&feature=rec-HM-r2
b. http://www.youtube.com/watch?v=40EcPiwcap8&feature=related
c. http://www.youtube.com/watch?v=ccytimix3G4&feature=related
A może jeżdżąc u kolegów na prawym wyglądacie tak:
http://www.youtube.com/watch?v=IQ-9L9cIcwc&feature=related
:)
bartozłomero / 2009-10-05 12:22:48 /
Właśnie się zakrztusiłem jak mi Pan ze sklepu forda powiedział ile kosztuje podkładka pod śruby tylnych wahaczy w Taunusie (taka opór gruba, finis 1488806).
Cena: 2330,20 za sztukę - chyba zostały im 3 sztuki na cały świat :)
Konar / 2009-12-09 12:38:32 /
Taka okazja sie nie powtorzy, bierz bo dostępność jest zagrożona :D
Mysza liil (EM) / 2009-12-09 12:48:58 /
Mogę ci sprzedać po 469,56 odnowione :)
m.kozlowski / 2009-12-09 12:54:53 /
a podał walutę?? może chodziło o boliwary??
szymal / 2009-12-09 12:55:19 /
Plan był taki, że zapytam ile normalnie w salonie różne śrubki, podkładki etc. kosztują, żeby może zamiast bawić się w czyszczenie, szlifowanie i cynkowanie po prostu kupić nowe :)
Wychodzi na to, że jednak bawić się trochę będę :)
Chociaż mnóstwo innych pierdół w normalnych cenach można dostać, np. śruba górnego przedniego wahacza (ta mega-długa trzymająca go do kołyski) kosztuje 70zł - dosyć rozsądnie jak za taki egzotyczny rozmiar :)
Konar / 2009-12-09 13:06:05 /
Konar to ma być fajny wątek.. ;)
To moze ja ...bede próbował :)
Byłem po olej do mojego dupowoza ropniaka mondeo i tak sie zgadało o normalnych fordach że to już nie ma częsci , ale zero nadziei że gość cokolwiek będzie miał , bo to taki sklepik dla raczej nowych typów fordów. Ale myśle spytam czy ma cos..
- A mam tu jakieś gumy weź se pan bo mi to leży - chyba do Taunusa coś z zawieszenia.
Dałem Kukiemu ;)
Fajnie co ?
cortinas !G.O.P! / 2009-12-09 13:36:34 /
Kaziu i Ty mi mówisz że jakiś pechowy jesteś.... ehhh:)
Szafa !G.O.P! / 2009-12-09 13:39:35 /
Czasami mam szczęscie ;)
cortinas !G.O.P! / 2009-12-09 13:58:21 /
Czy to powod, zeby rozdawać gumy kolegom? :D
Mysza liil (EM) / 2009-12-09 14:01:48 /
A ja myślałem, że dwie śruby do zacisku za 110 zł. do transita to dużo. :)
granadabus / 2009-12-09 14:27:38 /
dobra guma nie jest zła, a pozatym od kąd trzeba mieć powody żeby kolegom gumy dawać?;)
Kuki.vel.Krzak / 2009-12-09 14:48:43 /
To ja miałem 4-5 lat temu taką sytuację- że skończyły mie sie tarcze wentylowane w moim 2,8 . Jakiś gośc pokierował mnie do komisu z częściami na Jagielońska w Wawie. A tam sprzedawca wali do mnie- Panie już 4 lata to u nas leży i nikt sie nie interesuje. Wziąłem dwie za 250zł.
Kongres / 2009-12-09 14:52:23 /
W sumie to dobre gumy mozna rozdać bez powodu :D
Mysza liil (EM) / 2009-12-09 15:09:14 /
Podobno prawdziwy mężczyzna powinien nosić gumy przy sobie , a że ja już miałem to dałem Kukiem bo to trzeba dbać o kumpli - że do Taunusa były to "ja sie na tym nie znam" - jak powiedział gość z radia matwarz ;)
cortinas !G.O.P! / 2009-12-09 15:51:45 /
Heh, nascie lat temu kiedy o czesci bylo trudno borykalem sie z licho swiecacymi reflektorami w FTC. No to trzeba kupic nowe, ale za jakies normalne pieniadze - o, na przyklad od Dacii. No to wchodze do sklepu Dacia i pytam o reflektory, prostokatne, taki a taki rozmiar. Pan na to: a do jakiego samochodu? No to mowie, do jakiego, a on na to - nie ma, my mamy tylko do Dacii... Wrrrrr, sytuacja powtarzala sie wielokrotnie. W koncu na gieldzie w Slomczynie na stoisku z reflektorami do Mercedesa widze taki ze prawie prawie bedzie pasowal. Ogladam i pytam czy sa moze troche szersze. Facet na to standardowa spiewka: a do jakiego samochodu? Zagotowalo mnie i przez zacisniete zeby mowie: do Forda Taunusa Coupe rocznik 74. Popatrzyl na mnie przeciagle, siegnal pod stol i wyciagnal reflektor... Kopara mi opadla i zdolalem wyjakac tylko: a ma pan dwa? I tak trafilem na dwa nowe reflektory do Taunusa I po 70zl sztuka - nowe:)
Scibor / 2009-12-09 16:04:05 /
To były gumy do taunusa na tył? Ja wymieniałem jakiś czas temu w scorpio na tyle ;) Z przodu się niewygodnie wymienia :/
Mysza liil (EM) / 2009-12-09 16:17:49 /
Mysza no dał mi " jakieś " gumy do Taunusa :D:D nawet nie pytałem co to jest tylko brałem jak daje .
Ale z reflektorami fart . ;)
Pamiętam swego czasu jak to kupowałem do cortiny znaczek na tył na ebayu . W polsce jeszcze nie było czegoś takiego jak Ebay . Ale udało mi sie kupić za kilka funciaków. Tylko jak do cholery wysłać gościowi kilka funciaków z pensami ?
Przelewem wyszedłby mnie ten znaczek raz tyle.
Stanąłem w kolejce i mówie do babki na poczcie :
-poprosze kartkę okolicznościową ..
- z jakiej okazji ?
-obojetnie
- jak to obojętnie ?
-no daj pani obojetnie jaką , może być srebne wesele
jak już ustaliliśmy że to będzie srebne wesele to mi pokazywała dziesięć kartek ze srebnych wesel ( czy złotych godów ? ) w końcu pokazałem palcem na jakieś życzenia z okazji osiemnastki i mówie , już lekko wqur .. tą proszę !
Wysłałem gościowi tą kase a drobniaki przykleiłem taśmą co by nie dzwoniły. Jak sie okazało kasa doszła ;)
Fart.
cortinas !G.O.P! / 2009-12-09 16:44:11 /
Ja kiedys pojechałem do gościa po jakieś duperele,wchodzimy do stodoły a tam tylna klapa.Pytam się co i jak.Gość mówi że nie wie do czego to dokładnie jest i jak chce to moge sobie za bodajże 70pln zabrać.A to była fabrycznie nowa tylna klapa do granady kombi:D
mario75 / 2009-12-09 19:09:38 /
kupiłem kiedyś modelik za 3 franki+ wysyłka 1 franka i omyłkowo przelałem 5 franków. Kiedy paczuszka dotarła w środku była taka fajna klimatyczna pocztóweczka z AutoUnionem z pozdrowieniami i przyklejonym jednymm frankiem. Potem przypadkiem znalazłem u tego koleżki te pocztóweczki w ofercie, po 3 franki sztuka :)
Młody_wFe / 2009-12-10 08:43:52 /
jeszcze jedno. Na początku strasznie się kilka razy zdziwiłem jak paczuszki przyszły na trzeci dzień po wylicytowaniu, nawet zanim zdążyłem odpisać. W środku jakiś świstek z pozdrowieniami i przygotowany blankiecik do zapłacenia na poczcie. Co kraj to obyczaj :)
Młody_wFe / 2009-12-10 08:48:53 /
AAA co mi tam .. w końcu fajny wątek :)
Usiedliśmy z ABO wieczorkiem popijając browarka i zalewając smutka , i nagle Abo stwierdził ze przecież obiecałem sobie że kupie sobie gitarkę i piecyk do gitarki ( powodów nie podam bo to fajny wątek )
Otwarliśmy alledrogo i trwało to jakieś 10 minut , po krótkiej konsultacji z Zapkiem wybraliśmy podróbkę Gibsona Les Paul co już poprawiło mi nastrój o 100%.
I wydawało by sie że to koniec fajnych rzeczy na ten wieczór kiedy Abo mówi : " a kto Ci będzie grał na basie ? "
I kupił sobie Ibaneza
A jak już na poczcie odbierałem ... cud miód i malina.. i orzeszki :)
cortinas !G.O.P! / 2009-12-10 13:23:12 /
ee, no to fajny zespół macie :D bede klawiszowcem wspierającym, ale z racji odleglosci tylko duchem ;)
Mysza liil (EM) / 2009-12-10 13:35:58 /
O, o, o, to ja biore moją kopię Les Paula i lampowego Super Twina i robimy jam session :D
Beddie / 2009-12-10 14:27:01 /
Z piecykiem niestety mi sie nie udało , kupiłem jakieś badziewie bo mi troche brzęczy 30w jak na początek powinno mi wystarczyć . Niby to merlin by hohner - ale może ma swoje lata cycuś ?
Na razie sie uczymy z Abo grać więc do zespołu droga daleka :D:D
Ale twardzi jesteśmy :D:D Grunt żeby było fajnie ;) heheh
cortinas !G.O.P! / 2009-12-10 15:36:44 /
ide szukać harmonijki ustnej... gdzieś kiedyś była
SzooGun / 2009-12-10 15:38:08 /
Gdzieś na strychu, chyba jest akordeon do którego "schowałem" całodzienny zapas uryny w dzieciństwie:) może się nada jeszcze:P
Szafa !G.O.P! / 2009-12-10 15:57:00 /
Corti, mój piec ma teoretycznie też dwa głośniki 30W ;) Tylko oba głośniki mają po 12 cali i pędzone lampą, wiec mimo 21 lat i pękniętej membrany odzywa się akceptowalnie ;)
Szogun, jak coś to pożycze Ci moją ;)
Beddie / 2009-12-10 16:11:17 /
a w jakiej tonacji ta harmonijka? :)
Mysza liil (EM) / 2009-12-10 16:24:33 /
No aż tak źle nie ma gro i buczy :D:D:D:D:D wymiot jest :D:D
cortinas !G.O.P! / 2009-12-10 16:24:47 /
To moze faktycznie na jakis zlot czy cus jaki jammik by zrobic ;P Tez mam na czym grac, dobrze ze nie sprzedalem fenderów bo bym zalowal jak diabli ;]
Curtis_Capri / 2009-12-10 16:27:38 /
miałem sobie ja, wiele lat temu takie coś
ale sprzedałem bo mi na pierwszego Forda brakowało. teraz to już nawet nie pamiętam jak to się trzyma, a akustyk leży i się kurzy :)
Mac13k / 2009-12-10 17:01:25 /
A może komuś jakaś znośna gitarka leżakuje/wisi na ścianie? Poptrzebuję jakiegoś niedrogiego, a sprawnego ynstrumentu elektrycznego...
bartozłomero / 2009-12-10 17:28:04 /
A mam calkiem fajna sztuke i niedrogo, lite drewno, trzyma strój i brzmi calkiem dobrze, jak na instrument z dolnego przedzialu cenowego. Barto odezwij się na gg jak jesteś zainteresowany. Teraz juz takiej nie kupisz nigdzie, bo sie wycfanili i robia ze sklejki ;/
Curtis_Capri / 2009-12-10 18:15:44 /
wklej zdjęcie jak możesz bo być może ja byłbym zainteresowany
mishq (Mateusz G.) / 2009-12-10 18:21:30 /
Prosze :) Gitara jest z litego drewna, gryf też, zadnych plastikow, sklejek, klucze olejowe, trzymaja strój, pręt do regulacji gryfu jest i dziala (w nowych do 400zl nie ma czesto preta! to tak jakby nie dac kluczy do strojenia ;/), sam gitare na bierząco ustawialem. W komplecie miekki pokrowiec (cienki i slaby, ale jest), oraz pasek. Elektryka cala dziala, poty nie trzeszcza. Wszelkich informacji pod numerem gg albo telefon, w profilu ;)
Curtis_Capri / 2009-12-10 19:39:17 /
Jak ja byłem młody, to też byłem murzynem i grałem w kosza...
Eeeee, znaczy się miałem bass i grałem :)
m.kozlowski / 2009-12-11 09:53:47 /
fajna ale ma 3 single a mi trzeba H-S-H lub H-H
mishq (Mateusz G.) / 2009-12-11 12:38:02 /
to Ja odgrzebie kartofla :)
Grzesiek_Rudy / 2010-02-28 20:40:05 /
Czasem spiewaja tak glosno i szybko, ze nie wiadomo o co chodzi. Na szczęśie wysłannik szatana potrafi to przelumaczyc ;) http://www.youtube.com/watch?v=u2pxxxRTrbQ
Mysza liil (EM) / 2010-02-28 22:05:06 /
taka mnie refleksja naszła... Jak coś jest fajne, to się to lubi. Ale nie daj Bóg, gdy na tej stronie pojawi się ikonka [Lubię To], to będzie chyba koniec świata ... :)
Mysza liil (EM) / 2011-03-28 19:55:44 /
popieram - to hasło jest beznadziejne nie wspominając już o samym f :)
f = ford ? :)
Grzesiek_Rudy / 2011-03-28 20:52:48 /
ale ja naprawdę lubię to
a co to "F"?
facebook :) zasrany :)
facebook?
coś jak "Fe! Zbuk! "?
Grzesiek_Rudy / 2011-03-28 21:34:00 /
http://www.youtube.com/watch?v=bPhE8doIlYY
Mysza liil (EM) / 2011-03-28 21:37:59 /
TwarzoKsiążka jest zajebista :)
Flonder / 2011-03-29 10:38:56 /
A moja żona dziś się na mnie trochu obraziła. Znaczy - wyszło to po tym, jak poprosiłem ją, że - jeśli ma fantazję - to może mi kupić coś ekstra do pinto...
No i przestała się odzywać. Jak to z kobietami - po jakimś czasie - zagaduję, czemu milczy, co taka smutna itp, itd.
No to ona na to, że przykro jej, że do niej PINDO mówię... ręce opadają... ;)
bartozłomero / 2011-04-11 09:57:55 /
nieźle :):)
moja żona jak się kiedyś przebudziła i spojrzała na telewizor a tam leciał film z DiCaprio - z z mega entuzjazmen krzykneła "o Capri:)"
ITI / 2011-04-11 11:04:52 /
no cóż rzec, nie wszystkie kobiety są ogarniete ;p ale wasze majac takich zapalencow za mezow powinny chociaz mniej wiecej wiedziec co i jak :P
mefcios / 2011-04-11 12:15:09 /
A ja ostatnio ciągle gadam o remoncie mojego caprika. Dzisiaj rano moje pierwsze słowa po obudzeniu: „zajebisty będzie w pomarańczowym” :-) Moja dziewczyna zaczyna wspominać coś o spaniu na balkonie i wymianie zamków w mieszkaniu ;-)
Junior / 2011-04-11 13:17:09 /
skoro o żonach; moja mnie pare dni temu pytała kiedy PucharCapri w tym roku wypada :> może się w końcu wybierzemy znowu ;) trza by tylko "rozbitka" uruchomić, albo wypożyczyć "eksponat" od taty, bo fordem 323c to nie bardzo. się pomyśli :)
Leszek "QSi" / 2011-04-11 15:21:16 /
Skoro o żonach to i ja:
Ostatnio w luźnej rozmowie wspomniałem że 126p ma silnik o pojemności 650cm.
Ona mówi że nie rozumie ,ja mówię że to poniżej 1000cm czyli litra.
Nie mogła uwieżyć że mogą być auta o taki małej pojemności:)
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2011-04-11 20:48:46 /
To moją w drugą stronę - zdziwił silnik 5000cm jednocylindrowy (w pewnym traktorku...) ;)
bartozłomero / 2011-04-11 21:02:41 /
A moja jeszcze niedoszla zona, ale jednak dzielimy razem 4 katy ostatnio sie obrazila, ze zabralem 3 zestawy felg z oponami do jag'a...mowila, ze nie pachnie juz tak ladnie w duzym pokoju i jakos tak pusto :D
on_the_run / 2011-04-15 23:31:47 /
Ile ja bym oddał żeby u mnie też kłótnie były właśnie takie... ehh szczęściarze....
Szafa !G.O.P! / 2011-04-16 01:11:58 /
Wczoraj byłem na zakupach w pewnej hurtowni, przywdzianą miałem koszulke z PC2010 i z panią z obslugi wywiązała sie taka rozmowa:
- dziendobry, aaale fajny samochod.
- dziendoby, ano fajny.
- to porsze jest? bo mi sie takie podobają.
- nie-e, to nie porsze, to Ford Capri.
- aaa, Capri, bardzo mi sie podobaja takie. pan ma takie podobne, prawda?
- no takie, ale nie podobne, Granade mam.
- ahaa, podobaja mi sie takie
- :D
to byly udane zakupy, przyjechałem po 50szt linek po 1zl, zostawilem 1500zl ;D
Leszek "QSi" / 2011-04-21 10:20:09 /
chłyt martekingowy ma Pani opanowany ;)
Murmur vel Magman / 2011-04-21 11:47:06 /
A czy prócz gotówki nie zostawiłeś tam aby jakiegoś depozytu i tej pani przy okazji ? :D
Aldaron / 2011-04-21 16:28:38 /
Ach błąd. Miało być "U tej pani" :)
Aldaron / 2011-04-21 16:33:01 /
ermmmm, nie-e. poza tym to córka szefa chyba, więc było by nie wskazane ;P
Leszek "QSi" / 2011-04-21 20:44:15 /
a mi dziś takie cóś stuknęło
♠Zoggon♠ / 2011-04-22 21:25:27 /
robisz foty po akoholu?
nie wymagaj za dużo, dobrze że jechał przepisowo :D
alwax nawet mi nie żartuj w ten sposób :[
♠Zoggon♠ / 2011-04-22 21:59:47 /
foty można robić,co aparat ci zabiorą?
ale jak popatrzyłem na fote to pomyślałem-już wiecej nie pije.
może rzeczywiście przestań pić ;)
♠Zoggon♠ / 2011-04-23 09:45:08 /
z tą prędkością to ci chwile zajelo. ;D
Leszek "QSi" / 2011-04-23 13:16:23 /
jakość polskich dróg powoduje, że jakbym jechał szybciej, to bym pewnie obiektywem w deske rozdzielczą nawet nie trafił ;)
♠Zoggon♠ / 2011-04-23 13:21:20 /
http://www.youtube.com/watch?v=jHdwJUHSLsM
Na białooo??? :(
gryziu liil (EM) / 2012-03-28 20:11:00 /
Ale sobie pyszny budyń wcinam:)
Budynie rządzą:)
Szafa !G.O.P! / 2012-04-22 20:59:31 /
Nieprawda. To nie budynie rządzą, tylko ser biały z bułki małgośki podwójnej z serem i makiem.
zostane przy budyniu:)
Szafa !G.O.P! / 2012-04-22 23:38:05 /
spoko ;]
a ja spać nie mogę. od tygodnia budzę się po pół godzinie snu i do czwartej rano mam z głowy.. żeby chociaż garaż obok, to bym coś podłubał, a tu trzeba windą w pizdu na dół jechać...
Oj tam... winda zjechać... jakbyś miał pół miasta jechać to bym zrozumiał
Szafa !G.O.P! / 2012-04-23 10:00:57 /
też nie mogę spać. specjalnie nawet się umęczam żebym zasnył szybko, a do czwartej przewracam się z boku na bok. pomyślałem, że może mam żyłę wodną pod łóżkiem. wziąłem się w garść, odsunąłem, ale pod łóżkiem sucho. nie wiem o co chodzi.
rzułty BUC / 2012-04-23 11:41:37 /
fajnie macie... ja teraz mogę spać po 10 godzin i jestem nie do życia... zamienimy się?
Szafa !G.O.P! / 2012-04-23 12:18:00 /
ja mogę spać nawet po 12 h dziennie, pod warunkiem, że nikt mi nie każe chodzić spać przed 6 rano.....
Mi się spało świetnie, bo żyła wodna była za oknem.
Mysza liil (EM) / 2012-04-23 14:34:03 /
ja żeby zasnąć musze wypić ze dwa browary a czasem cztery a potem tu pisze jakieś pierdoły albo częsci kupuje i na drugi dzień nie pamiętam co i gdzie i u kogo kupiłem :/
mishq (Mateusz G.) / 2012-04-23 15:19:45 /
Raul ,jak nie możesz spać i windą trzeba jechać żeby coś podłubać to w windzie podłub :) może zrobisz szybkobieżną
a wracając do tematu to ja wolę jednak naleśniki ,takich naleśników kawowych jak ja robię to nikt nie potrafi. Mówię wam mucha nie siada...
...no jak już jednak usiądzie to nie ma opcji aby odleciała ;D
Seba vel Pitcarn / 2012-04-23 19:47:04 /
E tam kawowe, ja ze szpinakiem i fetą ostatnio wcinam :)
Mysza liil (EM) / 2012-04-23 20:47:04 /
Od momentu jak odkryłem syrop klonowy, tylko z nim naleśniki opierdzielam :)
Zawada1 / 2012-04-23 22:24:23 /
ale na śniadanie dobre jest coś takiego-
mieszasz jedną łyżeczkę cynamonu z dwiema łyżeczkami cukru- najlepiej w moździerzu, ale można tez w miseczce,
bułkę bagietkę kroisz na plastry 1,5 - 2 cm, obtaczasz w rozbitym jajku,
smażysz z obu stron na maśle,
obsypujesz cynamonem z cukrem.
jesz z kawą, zapach kawy, cynamonu nastraja Cię na cały dzień.
5 minut roboty i jakie pyszności. Podobno jest to danie portugalskie. Nie wiem, jak tam byłem jedliśmy parówki z Lidla. Przepis i info wyczytałem w gazecie.
to zdradz, Seba, ten przepis na nalesniki kawowe, chetnie spróbuję
stiop3 / 2012-04-23 23:06:29 /
seba, właśnie się wkopałeś - niniejszym oświadczam, iże nie tknę tauna twego bez kpy pysznych naleśników kawowych..
Ostatni hit sezony to jajecznica na bazie obsmażonych na maselku kurkach z cebulką.
Całość na koniec posypana odrobiną drobno startego żółtego sera i poszatkowanym świeżym szczypiorkiem z cebuli z parapetu :) Do tego oczywiście pomidor oraz świeża bułka wrocławska z masełkiem.
15min roboty a poranne sobotnie śniadanko iście po królewsku.
Testowałem również z pieczarkami i jest niezłe chociaż na kurkach zdecydowanie lepsze hmmm.
A co do bagietek obsmażanych i posypanych cynamonem.. dostałem ślinotoku, będzie test przy najbliższej okazji.
Trójkąt / 2012-04-24 09:19:17 /
Noooo.... powiem wam że test wszystkiego co tu padło będzie:)
Ale najbardziej mnie te Myszowe naleśniki z fetą i szpinakiem zainteresowały:)
Mysza zdradź coś więcej:)
Szafa !G.O.P! / 2012-04-24 12:09:46 /
też sie chętnie dowiem
Zgaduję że:
czosnek podsmażyć na maśle, dodać szpinak, sól, pieprz (i co tam kto chce), dusić, wystudzić, dodać ser (może byc zwykły biały), zawinąć w naleśniki, obsmażyć na maśle i gotowe...
;-)
konrad.s / 2012-04-24 12:44:23 /
Szpinak jest przereklamowany :] Naleśnik na piwie zapieczony z żółtym serem i ketchupem też robi robotę.
Trójkąt / 2012-04-24 15:30:39 /
stiop3 ,ależ proszę bardzo:
1,5 szklanki mąki;
2 szklanki mleka (tylko dobrego a nie najtańszego z biedronki);
2 jajka;
1 łyżka oleju;
2 łyżki kakao;
2 łyżki kawy rozpuszczalnej;
wszystko wymieszać mikserem i wylewać na patelnię.
Teraz najważniejsze : ja smarzę naleśniki na odrobinie margaryny aby nie przywierały do patelni .
Jak już skończy mi się ciasto to biorę naleśnika ,kładę go ponownie na suchej patelni i "suszę" ,robi się coś w rodzaju chrupiącego wafla i to jest pycha ;)
Kilka uwag: jeżeli dasz dużo kakao to naleśnik będzie gorzki ,to samo dotyczy kawy.
Teraz będę eksperymentował z kawą capucino ,zrobię w małej filiżance z 5-6 łyżeczek i dodam do mleka ,powinno być ok.
@mysza ,kolego ,a co to ja popeye jestem żeby chwasty jeść ;) a tak na poważnie ,to ja nie przepadam za zieleniną :)
Seba vel Pitcarn / 2012-04-24 20:47:42 /
no i "usmarzyłem" , smażę miało być oczywiście
Seba vel Pitcarn / 2012-04-24 20:49:45 /
Szafa, przepis jest prosty:
1. wpadasz do Plo na Stare Miasto
2. wchodzisz do restauracji Browar Tumski
3. zamawiasz naleśniki ze szpinakiem :)
4. możesz zamówić też świeżo uwarzone piwko :)
Mysza liil (EM) / 2012-04-25 07:48:39 /
No to jak bede w okolicy to wpadnę:) a tym czasem spróbuje coś samemu wykminić:)
Szafa !G.O.P! / 2012-04-25 08:38:49 /
Za pierwszym razem jak dostałem auto z takimi tablicami to pomyślałem no trudno. Ale drugi raz to już myślę, że Panowie w wypożyczalni to mają niezły ubaw i chyba robią to specjalnie.
kiedys w Turcji dostalem fokusa z blachami HOT 69 .... :)
Ale 96 to nie 69 :) - ja mam w numerze telefonu 69 :) i zawsze mówię najpierw 3 cyfry potem po dwie, żeby to 69 było osobno :)
Shadow / 2019-02-20 16:21:19 /
Jakoś tak w sobotę mi się pojawiło na blacie:)
cięzarówką jeździsz? czy jakimś autobusem?
wąski77 / 2023-10-17 19:12:42 /
Lką:)
C się robi...
wąski77 / 2023-10-17 19:45:50 /
Marne
Auto
Niemieckie
model "tegeel"
zapewne 12.250
Ślimak / 2023-10-17 21:00:43 /
Pętnastka jakaś.
15.250 lub 15.280/290, kurcze poszli trochę wyżej. Kiedyś były 8-ki*, następnie 12-tki* a teraz do góry, 15-tki* zaraz będą 18-tki*(18.360) i duże koło 22.5 cala.
Trzeba się liczyć z jeszcze wyższymi kosztami zrobienia prawka.
* samochody o dmc(dopuszczalna masa całkowita) :
- 8 ton , koła 17.5
- 12 ton, koła 17.5
- 15 ton, koła 19.5
- 18 ton, koła 22.5 cale
Ślimak / 2023-10-17 22:59:59 /
Man gegen Man? :)
Wstydzi się przyznać, albo odrabia punkty albo robi nowe prawko ;)
Shadow / 2023-10-18 22:25:19 /
Jak by nie patrzeć to na TIRach się całkiem nieźle zarabia. No i latasz tak jakby kamperem ;)
Aldaron / 2023-10-18 22:27:21 /
Tylko takim kamperem bez kibelka i parkujesz z przymusu na biwakach gdzie brak tojtoja hehe. To taki rodzaj bardziej hard ;-)
Piter M / 2023-10-18 22:32:12 /
Odwiedziłem dzisiaj moją mamę. I już wiecie dlaczego tu jestem. 86 rok:)
Ja tam widzę dwa maluchy ;)
Grzesiek_Rudy / 2023-10-26 22:13:35 /
Ja cztery :) Ale jeden jakiś taki brzydki :)
A Capri to Ojca czy Wujka ?
Sylwester TCmk1 / 2023-10-27 18:46:21 /