Czy tak jest w jakimś statucie, czy wolno, ale właściciele Mustangów czy tam Pinto, albo może i Thunderbirdów, czy choćby nawet Torino (oj, takiego bym chciał na torze obaczyć.....) olewają? Tak z ciekawości pytam.
rypswyps / 2007-11-05 21:25:12 /
byłoby zbyt wiele wypadków na zakrętach
marian212 / 2007-11-05 21:27:47 /
Wszystko jest opisane w regulaminie Pucharu. Amerykańskie Fordy się nie kwalifikują do zawodów. To całkiem inna bajka i całkiem inne samochody. Ale też fajne.
A grantorino był w zeszłym roku na miedziance na sprzedaż.
Młody_wFe / 2007-11-05 22:09:32 /
to skoro ten problem jest wyjasniony to ja chce iny poruszyc bez zakladania tematu ... moze uatrakcyjnic owal zeby nie tylko mega wypasione sprzety mialy szanse??
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2007-11-05 22:43:58 /
Amerykanskie samochody nie jezdza na PC, bo powodują zagrozenie nisko przelatującymi kołpakami nad polem campingowym oraz nad trasą na Kielce.
Mysza liil (EM) / 2007-11-05 23:14:30 /
A został by taki dopuszczony, czy nie?
rypswyps / 2007-11-05 23:30:49 /
nie
no chyba, że Mercury Capri z lat 1970-1977 :p
O rany. Toć regulamin PC nie jest okazywany za sowitą opłatą i jeno wybranym klubowiczom. Jest ogólnie dostępny i można sobie przeczytać, zamiast zakładać wątek na forum "przeczytaj mi mamo"
gryziu liil (EM) / 2007-11-06 09:00:21 /
no nie mustanga z pierwszej serii byscie na tor nie wpuscili ? no jaj nie robcie, a taunusa z Turcji albo Mexyku czy innej Australii ?
.STICH. / 2007-11-06 19:42:32 /
Ale czemu właściwie ??? A Forda Pinto ???
rypswyps / 2007-11-06 19:56:09 /
http://www.capri.pl/club/cup-2007-info#terms (niezmienne reguły od początku, o ile dobrze kojarzę)
bo tak, bo to puchar capri.pl a nie FoMoCo czy innych us-cars, wciskanie na siłę innych samochodów mija sie z celem, wystarczy wspomnieć posty dot. fiesty mk1, po prostu tak już jest i trzeba się z tym pogodzić, albo poszukać innej piaskownicy.
Ale ja bym chciał jakieś uzasadnienie, bo nie bardzo rozumiem dlaczego. Ale np nie ma przeciwskazań do startu z silnikami amerykańskimi, więc o co chodzi?
rypswyps / 2007-11-06 20:58:22 /
Temat był już wałkowany w te i nazad, ale jak widać ciągle są wątpliwości, więc jeszcze raz od Adama i Ewy: Jak się już robi taką imprezę, to żeby całość miała jakikolwiek sens trzeba najpierw ustalić ramy dotyczące wielu kwestii, w tym klucz, według którego ustala się cechy pojazdów dopuszczonych do zawodów. Ponieważ początek klubowi dała grupa posiadaczy Fordów Capri, przy aktywnym współudziale użytkowników modeli pokrewnych (czytaj Fordów europejskich z wiadomej epoki) impreza wymyślona została z myślą o tych właśnie pojazdach. Fordy amerykańskie w wyraźny sposób nie kwalifikują się do powyższych reguł. Między innymi dlatego, że są o numer, albo i dwa większe, mocniejsze, inaczej się prowadzą, inaczej hamują, krótko mówiąc mają zupełnie inną charakterystykę. To tak, jakby zorganizować turniej, w którym husarz w pełnej zbroi walczy z kawalerzystą z Trzeciego Pułku Szwoleżerów z Suwałk. Może i spektakularnie ale bez sensu. Po prostu samochody, które się ze sobą ścigają muszą być porównywalne, żeby wyniki takich wyścigów były miarodajne. Modyfikacje (np silników) są dopuszczalne w zakresie marki, więc jak ktoś założy pod maskę Capri fordowską trzystadwójkę, to jak najbardziej będzie to zgodne z duchem regulaminu. Zwłaszcza, że były to silniki montowane w Peranach. Od razu mówię, że też chętnie zobaczyłbym na żywo Bossa, z 1969, ale udziału w zawodach ten samochód i tak by nie wziął, chyba, że jako Peace Car. Teraz już wszystko jasne?
Co to jest Samochod Pokoju? ;)
(chyba pace car)
pmx (wiewior;) / 2007-11-06 22:24:00 /
Na pace to Classmobile miał TurboOhca ;-P wiec pace car .....
ogólnie to Orzeł sie machnął, ale raczej wiadomo o co chodzi ;-))
a dlaczego Peace ?? Bo pewnie każdy ( jeśli by sie np. akurat bił
- na chwile by przestał okładać przeciwnika podziwiając sunącego Forda z odgłosem mruczącej V8 ;-)) ... dlatego wnosiłby hipotetycznie pokój ;-)))
HOWK
MikeB4 / 2007-11-06 22:56:46 /
I tak z roku na rok robi się coraz tłoczniej na torze. Szybciej przydałyby się większe restrykcje, mimo że Fordy z USA każdy by chętnie pooglądał w akcji.
Sergio / 2007-11-06 22:57:37 /
A jeśli gabarytowo amerykański wózek byłby podobny, to też nie? Np Pinto czy Maverick.
rypswyps / 2007-11-07 00:27:59 /
boszee :) ... gdyby dopuszczać gabarytowo to wiesz jaki byłby mętlik (jeden za duży, drugi może jeździć a różnica tylko kilka cm ...)? ... mamy najprostszą ogólną zasadę "tylko europejczyki" a i to ciężko jak widać zrozumieć
Mirek K. / 2007-11-07 05:45:00 /
Jest zawsze furtka do dyskusji z Zarządem, może wyrażą zgodę dla jakiegoś nietypowego, ciekawego Forda, a może pozwolą wystartować poza klasyfikacją. A najlepiej urządzić pikietę na Torze i przykuć się łańcuchami do barierek, wtedy być może nawet polonezem z silnikiem od Ściery pozwolą.
Młody_wFe / 2007-11-07 06:57:45 /
ale dlaczego chcecie akurat na PUCHAR CAPRI, przecież są kit cary na miedzianej górze i tam można i małym i dużym, i hamerykańskim i rumuńskim, są również super OESy na miedzianej górze i również tam można pomylonezem z pinciakiem.
a ja wracam uparcie do kwesti urozmaicenia owala o jakies szykany na prostej ...
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2007-11-07 12:23:07 /
Ptasiek, wbrew pozorom to faworyzowałoby mocniejsze auta.
Na owalu moje 2.0 V6 miało przwie taki sam czas jak 2.9 Boba (taka sama granada, moja automat), a na wewnętrznej ósemce byłem za nim daleeeeko w tyle. Słabsze wozy nie dadzą rady się szybko rozpędzić i ich czasy będą dużo gorsze.
Inna sprawa, że przejazdy byłyby ciekawsze dla widowni...
m.kozlowski / 2007-11-07 12:30:20 /
pamietaj ze przy 3 okrazeniech heble w tych potworach nie daja rady wiec tez nie mogliby jechac na leb na szyje ... a kazdy dodatkowy problem w sensie szykana czy inne wynalazki to dla nich zabojstwo ... ja po dwoch eliminacjach moim 2.0 bylem 7 ... to bylo po gorskieej i slalomie,na osemce wyklrecilem babola i takie babole moga sie przydazyc tez kazdemu ... a jak ktos ma mega duza moc to tym bardziej. im wiecej zakretow itp itd tym mniej liczy sie moc. na prostej tak dlugiej jak ma owal to jest masakra jesli chodzi o porownanie predkosci zwyklych serii a wydumek... jesli takie cos jest zlym pomyslem i zostanie jak jest trudno ... wtedy bym pomyslal nad podzialem na serie i wydumki...
Nie wszyscy maja takie budzety zeby inwestowac w auto pod katem sportowych osiagow i skoro ma to byc zabawa a nie profesjonalne zawody urozmaicilbym cala impreze pod tym katem zeby mieli wszyscy szanse ... moze jakies ujemne punkty za zmiany w silniku czy slicki ?? ...
To takie moje propozycje
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2007-11-07 15:25:45 /
Ptasiek - masz rację.
Ale z drugiej strony wystarczy tabelkę z wynikami podzielić na dwie - z seryjnymi wozami i wydumkami. Ja się porównuję do serii, bo to jest dla mnie miarodajne. Myślę, że wystarczyłoby podzielić wyniki na takie dwie tabelki i mieć dwie klasy.
A szykany fajna rzecz :)
m.kozlowski / 2007-11-07 15:31:57 /
Zawsze moze byc i to i to :> .... szykany + podzial wynikow
komisji nie trzeba zatrudniac bo kazdy wie co ma inny pod maska wiec to nie jakis problem zrobic takie tabele.....
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2007-11-07 15:44:09 /
za serie trzeba by uznac wszystkie silniki ktore wychodzily z fabryki w naszych autach .. wtedy 2.9 ze skorupy juz sie nie lapie...
wystarczy jedna osoba ktora przyjezdza kibicowac i ma jakies blade pojecie o motorach w autach ktora przejdzie sie i spisze kto seria kto nie ... potem tylko podzieli tabele zeby nie obciazac organizatorow. a co do szykan to nadal jestem za a to sprawa do organizatorow
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2007-11-07 15:48:03 /
A zmiana 1.6 na 2.0?
Może trzecia kategoria - silnik i buda ze zgodnymi numerami? ;P
m.kozlowski / 2007-11-07 15:54:23 /
kiedyś myślałem podobnie, chciałem podział na klasy bo nie wierzyłem że ohcem można nawiązać walkę z wtedy panującymi 2.8 czy 2.9. Ale było powiedziane jasno i wyraźnie puchar capri ma wyłonić najszybsze auto i kierowcę a nie najlepszego kierowcę w swojej klasie.
Jak na razie to wcale nie ma auta wyraźnie odskakującego konkurentom, każdy moze powalczyć.
Szykany dobry pomysł ale myślę że mocne auta tylko zwiększą przewagę, zahamuje podobnie jak słabe a odepchnie się zdecydowanie szybciej.
Grzanie hamowników to tylko kwestia umiejętnego używania np. w 2005r jechałem dziobakiem z hamulcami tylko na przednie koła i nie pamiętam żeby się grzały, w 2006r jechałem capri na seryjnych niewentylowanych hamulcach i grzanie się pojawiło jak walczyłem w finale z Trójkątem, może za wcześnie hamowałem, w tym roku jechałem na tych samych hamulcach z tym że bez serwa (wyjąłem bo nie mieściły się gaźniki), grzania nie zaobserwowałem.
Nikt nikomu nie broni zbudować sobie super wymiatacza, jeden kupi gaźniki, lub starego slicka a drugi super radio i lakier za 5000zl.
a i jeszcze myślę że ktoś kto ocenia czy silnik jest seryjny czy nie to bzdura, skąd taki człowiek będzie wiedział co jest w środku?? w 2006r mój silnik wyglądał totalnie seryjnie, na seryjnym gaźniku, jedyne co to baran ale to i bez dłubanych motorów było zakładane. To tylko wprowadzi chorą atmosfere.
no ja twierdze za kazdy moze upakowac 2.8 do kapcia i bedzie mial seryjny silnik
twierdze tez ze 2.0 na poziomych to nadal seryjny motor... a turbo i EFI i takie inne wydumki juz nie
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2007-11-07 16:29:38 /
Ja tez mialem duzo watpliwosci odnosnie regulaminu, bo czlowiek nie bardzo mogl powalczyc 1,6, potem 2,3 w automacie, ale z drugiej strony te freestylowe zasady maja wielki plus - nie ma wlasnie tego sprawdzania, patrzenia pod maske, slabe auta maja mozliwosci pokazac sie na technicznych eliminacjach a te szybsze juz grzeja na owalu. Tam tez trzeba umiejetnosci a jeszcze i odwagi. jakkolwiek nie marudzilbym na moj sprzet mam pelna swiadomosc, ze w zasiegu drajwera jest jeszcze spokojnie po min 2 sekundy do poprawienia w kazdej konkurencji. Ten tor wcale nie jest latwy a nawet tacy wymiatacze jak Krauzi popelniaja bledy na owalu, ktory przejechali pewnie dziesiatki razy i puchar sie wymyka....
greenhorn / 2007-11-07 17:09:41 /
To ja mam jeszcze takie pytanie : czy mogą startować 17m i 12m?
rypswyps / 2007-11-08 00:05:13 /
Regulamin jest tu jednoznaczny:
Do udziału w zawodach dopuszcza się wyłącznie następujące samochody marki Ford:
1.Capri (wszystkie wersje i odmiany z nadwoziami produkcji europejskiej),
2.wszystkie europejskie modele Forda poprzedzające pojawienie się Capri (grudzień 1968),
3.europejskie modele Forda wprowadzone do produkcji po premierze Capri (grudzień 1968), ale wycofane z produkcji przed wyprodukowaniem ostatniego europejskiego Capri (a więc: Taunus, Cortina, Consul/Granada, Escort Mk I/II).
A dużymi literami [prywatnie ode mnie]:
Ad.1. a więc także Perana, Mako oraz jankeskie Mercury 'federal' Capri
Ad.2. a więc także 12/15/17/20/26m, Lotus Cortina, Zodiac, Pilot V8, francuskie Comete i Vedette V8 oraz GT40, który 4 razy objechał w LeMans wszystkie Ferrari :)
Ad.3. a więc także nieznane w Europie wersje silnikowe europejskich nadwozi, czyli Cortina R6, Essex i Perana, Granada Perana czy Taunusy z Turcji i Argentyny.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-11-08 00:29:13 /
a tak pozatym to ile (w sztukach) jest w Polsce amerykanskich Fordow i ile z nich (wlascicieli) bylo by sklonnych scigac sie z jewropejskimi Fordami? ;)
Leszek "QSi" / 2007-11-08 07:15:17 /
"o ja twierdze za kazdy moze upakowac 2.8 do kapcia i bedzie mial seryjny silnik
twierdze tez ze 2.0 na poziomych to nadal seryjny motor... a turbo i EFI i takie inne wydumki juz nie"
no to co z autem Pająka które w tym roku wygrało ? ma się scigać z seryjnymi, skoro wszystkich objechało ?
Ja jestem za tym aby nic nie zmieniać, jesli ktoś chce to wyniki są publicznie dostępne, i może sprawdzić, kto wygrał z pośród 2.0R4, kto z capri mk3, i kto był najszybszy w aucie z czerwonym lakierem...
rozjechany liil / 2007-11-08 09:10:36 /
dobrze prawisz panie rozjechany.
Dać mu wódki, tylko nie za dużo bo się chłopak przyzwyczai
Szklanka wódki (250 g) zabija okolo 1000-2000 komórek nerwowych w naszym mózgu. Komórki nerwowe sie nie regeneruja. Ludzki mózg sklada sie z okolo 3 miliardów komórek nerwowych, z czego
uzywamy na co dzien okolo 10% z nich. Zatem okolo 2,7 miliarda komórek jest niepotrzebnych. Szklanka wódki zabija 1000 komórek nerwowych. Czlowiek moze bez obawy o swoje zdrowie wypic 2 700 000 szklanek wódki.
Przeliczamy:
1 butelka (750 g) = 3 szklanki, zatem
2 700 000/3 = 900 000 butelek.
Zakladajac, ze maksymalny wiek przecietnego alkoholika wynosi 55 lat, a
zaczyna on pic, powiedzmy majac 15 lat, to mamy 40 lat stazu.
Przeliczamy lata na dni:
40 * 365 = 14600 dni picia.
Jezeli mozemy wypic 900 000 butelek bez obawy o nasze komórki nerwowe to:
900000/14600 = 62 butelki wódki dziennie!
Wniosek:
Aby umrzec z braku komórek nerwowych musielibysmy pic po 20 butelek wódki na sniadanie, 20 - na obiad i 30 - na kolacje...
rozjechany liil / 2007-11-08 09:23:06 /
Komórki nerwowe się regenerują, można ich rozwój stymulować.
Skoro przednionapędowe stare Fordy, to dlaczego nie Fiesta Mk1???
rypswyps / 2007-11-08 10:22:20 /
"Skoro przednionapędowe stare Fordy" gdzie to pisze ?
rozjechany liil / 2007-11-08 10:30:14 /
Nigdzie nie jest napisane, że "tylnonapędowe", więc wg w/w regulaminu fiesta mk1 też powinna się łapać. Moim zdaniem rypswysowi chodziło o 12M i 15M.
pzdr.
Ad.2. a więc także 12/15/17/20/26m, Lotus Cortina, Zodiac, Pilot V8, francuskie Comete i Vedette V8 oraz GT40, który 4 razy objechał w LeMans wszystkie Ferrari :)
rypswyps / 2007-11-08 10:53:17 /
Rypswyps - Fiesta mk1 nie jest:
1. inną wersją silnikową w nadwoziu Forda Capri
2. europejskim Fordem wprowadzonym na rynek przed debiutem Capri (XII.68)
3. europejskim Fordem wprowadzonym po XII.68, a wycofanym z produkcji przed zakończeniem produkcji Forda Capri (wariant poliftingowy, nazywany niesłusznie Mk2, produkowany był do 1989 r.)
I dlatego się nie kwalifikuje...
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-11-08 10:55:19 /
Jak dobrze rozumiem to fiestę dyskwalifikuje tylko fakt, że tzw. mk2 jest tylko liftingiem?
Jako że temat Fiesty Mk1 w aspekcie PC powraca czkawką co parę miesięcy, apelowałem do Zarządu Stowarzyszenia o wprowadzenie do regulaminu jednego słowa 'tylnonapędowe' - i to jedynie w punkcie 3 dopuszczenia, a więc tam, gdzie mowa jest o autach wprowadzonych po 1968, a wycofanych przed wycofaniem Capri. To obcięłoby wszelkie dysputy, pozostawiając bez zmian 12m/15m P4/P6 dzięki punktowi 2 [wprowadzone przed XII.68].
Fiestę 1984-89 należy traktować jako lifting, bo różnice są takie jak między Capri II rocznik 74 i 86 czy też Taunusem II i III. Jeśli będziemy czepiać się szczegółów, to w zakładach Karmann ostatnią Sierrę XR4i wyprodukowano na ponad rok przed ostatnim Capri, a jej jeden z podstawowych elementów blacharki [bok nadwozia] i kilka szyb także diametralnie różnią się od nowszych modeli Sierry. Na dodatek Sierra owa tylnonapędową jest bez dyskusji, a silnik i skrzynię ma identyczne jak Capri 2.8i.
Jeszcze ciekawszym ewenementem jest Escort RS1700T, czyli tylnonapędowy z silnikiem Cosworth BDT w budzie przednionapędowego Mk3. Produkcję tego modelu także zakończono przed 1987, a więc tu też trzeba uznać rzekomego Mk4 (1986-90) jedynie za lifting wersji Mk3, bo nawet kruczek z 'tylnonapędowym' nie pomoże organizatorom :) Wprawdzie na dziś RS1700T osiąga na rynku kosmiczne ceny, ale naród staje się zasobniejszy i może lada rok ktoś 'takie cuś' sobie zafunduje...
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-11-08 11:28:13 /
A jak Fiesta by była tylnionapędowa, to by dała rade :) ?
rypswyps / 2007-11-08 11:34:16 /
Jeśli wariant 84-89 nadal uznajemy za lifting to i tylny napęd jej nie pomoże :)
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-11-08 11:49:34 /
co do Pucharu to ma on chyba wyłonić najszybsze auto a nie najbardziej oryginalne(zresztą gdzie oryginalność skoro niby każdy może wstawić 2.8i które jest mocniejsze od 2.0 dohc 2.0 efi 2.9 efi itp... ?) po co robić dodatkowe komplikacje i na siłe zmieniać coś co się sprawdza od lat ? dla tych co czują sie pokrzywdzeni przez EFI i Turbo można zrobić tą drugą tabele i będzie spokój.
Na PC każdy auto przygotowuje jak potrafi i na ile go stać... jednego Ptasiek nie stać na efi i turbo innego nie będzie stać na poziome gaźniki itp ulepszenia...
Jedyne co w PC bym zmienił to wprowadził dłuższe treningi ,żeby były od rana a nie tylko późnym popołudniem,
Kohito_PS / 2007-11-08 11:49:43 /
"A jak Fiesta by była tylnionapędowa, to by dała rade :) ?" - ale nie była :P
mnie bardziej interesuje, czy capri przerobione na 4x4 by było dopuszczone :)
Kohito_PS / 2007-11-08 11:55:20 /
Jeśli auto ma napęd 4x4 to tylne koła także są napędzane, nieprawdaż?
Generalnie założenie było takie, że w budzie Capri wolno robić wszystko [nawet FWD, buhaha] pod warunkiem, że na motorze jest odpowiedni owal z czterema literkami.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-11-08 12:08:22 /
Uważam, iż Feściny 1 sa stanowczo zbyt deprecjonowane w tym towarzystwie:). A że nie była, to chyba przy skali przeróbek na tej stronie opisywanych nie jest chyba taki znowuż problem wielki. Fiesta mk1 z tylnim napędem, z 2.0 OHC, to byłoby fajne autko.
Natomiast, jesli mogę się wypowiedzciec jako niestartujący na PC dotąd, to uważam, iż byłby dobry następujący podział : wozy w pełni uulicznione, bez względu na to, jaki mają silnik i przeróbki, ale w pełni uposażone, tj mające wszystkie fotele, tapicerkę, tłumiki, szyby, zderzaki, ect - i druga kat. maszyny zrobione na tor, wybebeszone, z jednym fotelem, ogołocone, z oponami wystającymi poza obrys,wolnym wydechem, ect.
rypswyps / 2007-11-08 13:46:09 /
żadnych podziałów!
najszybszy samochód + kierowca
bez fiest,
nie pasuje - zorganizować swój konkurs jazdy, ze swoimi zasadami.
rozjechany liil / 2007-11-08 14:07:47 /
co rok pojawiają się nowe propozycję, ale co rok na szczęście jest po staremu, i niech tak zostanie.
Jak chcesz podział na klasy to jedź na KJS, chcesz poganiać wydumką to jedź na track day, ja jak chcesz poganiać byle czym to jedź na spring open na lotnisko.
Ot co, każda impreza ma swoje wymogi.
Ja tylko powiem , że zmiany tzw. liftingowe Fiesty Mk2 ;-) zostawiły z Mk1 jedynie 5 elementów - tj. tylne błotniki, dach, drzwi (ale nie tylną klape), progi , tylną belke zawieszenia, część hamulców i szyby ;-)
wygląda ona przez to podobnie z zewnątrz
ale o ile w Taunusie Mk2/Mk3 przełożysz sobie bezproblemowo zawieszenie przednie to tutaj już tego nie zrobisz , wprowadzenie skrzyn 5 biegowych i silnika diesla wymusiło znaczną zmiane podłużnic od ściany grodziowej w przód ...
wszystkie silniki w Fieście Mk1 to benzynowe ohv a w Mk2 juz nie !
we wnętrzu nie ma chyba żadnej wspólnej części a różnica wyglądu jest jak między Granadą Mk1 a Scorpio Wielorybem lub Escortem Mk2 do 80 a przedniopędnym Essim Mk3 :-))
Dodam też, że mamy na stronie takie fajne zestawienie
http://www.capri.pl/cars/models
natomiast Trasit Mk2, który kiedyś startował - robił to w drodze wyjątku czy zgodnie z regulaminem ?? ;-))
MikeB4 / 2007-11-08 16:00:47 /
Mike - co do Transita, to łapie się do kategorii 'produkcja zalończona przed ostatnim Capri'.
A co do zestawienia, to wielokrotnie krytykowałem traktowanie liftingów MLU [mid-life update] Capri, Taunusa, Cortiny, Granady, Sierry, Transita, Fiesty i Escorta FWD jako zmiany generacji. W miejscach dotyczących wozów startujących w PC uwagi te zostały uwzględnione i jest już klar - nie ma Cortiny 5,Taunusa 3, Granady 3 [Bogu dzięki Angole tak nazwali Scorpio i wyjaśnili sprawę] czy Capri 3.
Myślę, że dalsze bicie piany nt. przednionapędowych wózków na zakupy skłoni naszego Mitycznego do usunięcia tych kilku kresek z tabelki i 'sklejenia' w jedno także Fiest 76-88, Escortów 80-90, Sierry 82-93 i Transita <85, o co najwyraźniej bezskutecznie zabiegasz ciągle podnosząc ten temat :))
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-11-08 16:33:24 /
A mój znajomy ma GAZa 69 z granadowym 2,3 pod machą i też bardzo by chciał wystartować w PC. Apeluję o uwzgędnienie takowych pojazdów w regulaminie ;-)
radzieckii / 2007-11-08 19:11:58 /
wiecie co - podziwiam was wszystkich ze chce wam sie prowadzic tak jalowa dyskusje o niczym od tak dlugiego czasu.. ciezko to czytac na biezaco..a co do piero pisac..!
ale skoro juz mi sie zachcialo cos napisac to powiem ze to racja: jak chce startowac Tico to szukam klubu tico i startuje z nimi.. a nie szukam kolegow na sile wsrod capri...
Pytanie z innej beczki. Czy dozwolone są silniki nie z forda tylko z lincolna?
Atom - ale to nie jest TICO !!
wiesz co pisze na głównej stronie ???
"Witamy wszystkich entuzjastów klimatycznej motoryzacji w klubie posiadaczy i miłośników starych Fordów. 6 lat temu zaczęliśmy od internetowego kącika Forda Capri pod sztandarowym hasłem "samochód jaki zawsze sobie obiecywałeś", obecnie działamy jako formalny klub obejmujący swoim zasięgiem zainteresowania wszystkie stare Fordy. Jak stary Ford jest dla nas wystarczająco stary ? Zgrubny klucz jest prosty - interesują nas samochody zaprojektowane do końca lat 70-tych ubiegłego wieku. "
Masz starego Forda lub kręcą Cię takie samochody ? Dołącz do nas !
Fiesta zaprojektowana powiedzmy w 73 roku , wprowadzona do produkcji w 76 w tym przypadku oczywiście sie nie łapie ;-))))
Ja mam to gdzieś - do klubu Fiesty nie mam zamiaru sie zapisywać bo tam to tylko można posłuchać o wielkości głośników w tylnej półce a właścicieli aut pierwszej generacji traktuje sie jako niegroźnych wariatów, którzy mają takie auto wyłącznie z powodu biedy ;-)) (może tak nie jest, ale takie odniosłem wrażenie). Oczywiście można sie pościgać na jakichś zawodach (byłem pare razy i było nawet fajnie - i dziwili sie, że Escort miał tylny napęd i tak zamiata) ale to nie to samo ...
MikeB4 / 2007-11-08 21:40:51 /
Nie wiem, byłem dziś na stronie Fieściarzy MK1, i raczej nie zauważyłem tam rozmów tylko i wył na temat głośników i plastikowych spojlerów. Ale nie czytałem zbyt uważnie.
Mike uzasadnił powyżej wg mnie w zupełności możliwość dopuszczenia Mk1.
rypswyps / 2007-11-08 21:46:57 /
Ale ja jej tam nie chce dopuszczać ;-))
.........
Przedni napęd to troche inna koncepcja a przy dozwolonym jakimkolwiek silniku Forda włożenie tam Zeteca po prostu popsułoby zabawe reszcie bo takie auto łatwo zrobić, byłoby szybkie i lekkie - tylko niestety nieprzyjemne w jeździe bo podstawową wadą jest nieszczęsny przedni napęd ;-)
inna sprawa, że Fiesty Mk1 wymierają i zostało ich już bardzo mało - niedługo będzie ich mniej niż Granad ;-)) ja jak wreszcie skończe swoje pudełko to wybieram sie na kit cary .... pojeździć po tym samym torze i porównać.
MikeB4 / 2007-11-08 21:57:29 /
Mnie łazi po głowie MK1 z tylnim napędem.
rypswyps / 2007-11-08 22:23:36 /
Coś takiego gotowe nazywa sie Opel Kadett City ;-)) podobne lata produkcji ... tylko niestety dla nas Opel ;-////
Niejedną Fieste Mk1 przerobioną na RWD już widziałem na fotkach - na wyspach tworzą takie rzeczy .... nawet zaopatrzoną w Coswortha Turbo ... bardzo ciekawy pomysł, ale .... z tyłu nie ma jako takich podłużnic - trzeba przespawać cały tył od czegoś innego (np. sierra), przód pod inne zawieszenie , tunel jest nieco zbyt płaski żeby pomieścić skrzynie i będzie ciasno ... choć widziałem też zdjęcia Fiesty Mk2 z "małym" koelnem 2.8i v6 w Niemczech :-)))
Ogólnie to raczej bez sensu skoro można kupić Escorta ;-P ale jeśli ktoś lubi to czemu nie ....
MikeB4 / 2007-11-08 22:36:30 /
-MS- na palcach jednej ręki zliczyć można motory z Lincolna niestosowane w Fordach. Jeśli mówisz o V8 4.0 z Jaga S-type, to kiedyś było to już poruszane i można :)
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-11-08 23:46:16 /
KRK4M - chodziło mi o diesla M21D24 stosowanego w continentalu '84 - '85.
A to nie chodzi o diesla z BMW?
Mysza liil (EM) / 2007-11-09 08:36:20 /
No nie wpadło mi do łba ściganie się ropojadem, ale jeśli Zarząd dopuści...
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-11-09 09:40:24 /
No właśnie. Czy zarząd dopuści bo czterocylindrowych silników nie znoszę - zbyt szybko się psują ;)
start : kle kle kle kle kle ... 1- hruuum (i sadza z tłumika) 2-hruuuuuum (reszta sadzy), 3 - hrrruuuuuuuuuum - zakret- kle kle kle kle kle ... :)
Mirek K. / 2007-11-09 16:15:19 /
Mirek zdziwiłbyś się jeśli chodzi o diesla BMW.On klepie ale tylko na wolnych obrotach a kręci się do ponad 5 tys.obr.Sam się zastanawiam nad taką jednostką do Granady:)
No ja też takim BMW jeździłem i bardzo fajnie ten silnik pracuje ;-)) ale mimo wszystko klepie w porównaniu do benzynki ;-PPP
MikeB4 / 2007-11-12 13:33:10 /
Oj Mike klepie troszkę jak benzynka z wyrypanymi panewkami:)
Może teraz zarząd się wypowie. Chciałbym wiedzieć, czy zaczynać projekt.