Problem, początkowo (jakieś 1,5 miesiąca) pykało jakby się kończyła linka prędkościomierza ale poza tym nic. Raz głośniej raz ciszej nie pamiętam czy zgodnie z prędkością czy obrotami ale wskazówka prędkościomierza nie trzęsła się czy coś takiego. Linka była wymieniana ciut wcześniej przed skrzynią wsadzoną właśnie około 1,5 miecha temu. W piątek pojechałem 300km i było bez problemów, pykalo jak zwykle raz ciszej, raz głośniej raz wcale. Przy jakiś 120km/h coś strzeliło, walneło i zagrzechotało przy skrzyni a pykanie znacznie ucichło. Skrzynia działa, biegi wchodzą normalnie bez problemów nie wyskakują, zrobiłem jeszcze jakieś 60 km, zrzuciłem ładunek u Radzieckego i po jakiejś godzinie, może ciut dłużej jakieś 5 km do domu. Też bez problemów. Myślałem że to wydech zachaczający o wał tak pykał chocaż nie był to metaliczny odgłos a bardziej jak platik o szprychy :) (pisze o owym pykaniu) i stwierdziłem że założe w robocie i pomombinuje jak poprawić ale spotkała mnie niemiła niespodzianka:
1 bieg, bez pykania, 2 lekkie zgrzyty (jakby wł przycierający most...), 3 odgłosz szliferki, po redukcji znowu raz na jakiś czas, wyższe obroty i znowu szlifierka. Coś jak lekki smród tartego metalu?!? Biegi 1,2 wchodzą bez problemu, 3 ciężko, na 4 nie starczyło mi odwagi i uszu. Samochód pod dom, ja autobusem do roboty. Co to może być? Aha, na wstecznym normalnie, bez problemów i efektów akustycznych.
HELP! Wiem że zrzuce skrzynie ale czego kożna się spodziewać?
Pozdrawiam
SzooGun / 2007-10-22 17:51:08 /
spodziewaj się metalowej mielonki, pewnie olej sie skończył, i zabiłeś skrzynkę.
Kiedyś jak mi simmering poleciał i skrzynka na sucho chodziła to też tak coś zaczęło pykać, ale dolałem oleju, wymieniłem uszczelniacz i przehulała jeszcze kilka latek.
pozdro
a ten gumowy przegub sie nie rozpadł?
na bank rozpadl sie przegub elastyczny
Mysza liil (EM) / 2007-10-22 19:37:06 /
No dobra... Czyli jak zrzuce skrzynke, rozbiore i wymienie przegub to będzie żyć? Przy okazji siemmeringi (czy jak się to pisze...) i olej. Zgadza się?
Pozdrawiam
SzooGun / 2007-10-22 23:05:01 /
Nie bedzie OK, bo sie narobisz. Masz zmienic przegub miedzy walem a skrzynia, a nie zrzucac skrzynke. No chyba ze chcesz wyjac jeszzcze przy okazji silnik, zawieszenia, wnetrze, szyby, wygluszenia, troche pospawac, polakierowac i zlozyc spowrotem - to spoko ;)
Mysza liil (EM) / 2007-10-22 23:07:41 /
EEEE noe nie bardzo mam czas, ale jak już zrobić to raz i spokój bo mnie wqr... takie niedorabianie.
SzooGun / 2007-10-22 23:11:51 /
EEEE tak przy okazji to może ktoś w wawie takowy przegub posiada?!?
SzooGun / 2007-10-22 23:12:18 /
EEEE daj ogłoszenie ;)
Kohito_PS / 2007-10-22 23:31:46 /
Pasuje od poluna, wbrew obiegowym opiniom że nie wytrzymuje. U mnie jeżdżą takie już ze 3 lata w Taunusie i ponad rok w Granadzie bez awarii. Kosztuje 32zł i jest dostępny od ręki. A co do jego montażu, to faktycznie wyjmowanie skrzyni jest raczej bezcelowe, bo przegub jest poza skrzynią :)
gryziu liil (EM) / 2007-10-23 08:56:37 /
warunkiem natomiast jest że masz gumę na 6 otworów, jeżeli masz na 3 to zapomnij o polonezie
ja kiedys jak nie wiedzialem ze "nie wytrzymuje", to taki kupilem i jezdzilem dość dlugi czas Granadą z 2,8i
wytrzymywał - ale to pewnie dlatego za ani ja ani przegyb nier wiedzieliśmy ze nie ma prawa wytrzymac ;)
ja tez smigam na poldolotowym i sie trzyma juz rok czasu :)
Po oględzinach: diagnoza jest taka że przegub w porządku, najprawdopodobniej łożysko w skrzyni więc zaleje się jakimś strasznie gęstym olejem żeby tylko dotarł do garażu a potem zrzut i obejżymy dokładnie skrzynke, jak się da naprawimy, uszczelnimy i niech jeszcze chwilke pośmiga. Żeby było śmieszniej to przeszło na wsteczny, teraz "cicha" jest tylko 1. A w ramach totalnego żartu Marianowi w taki sam sposób skrzynia padła 3 dni temu, jakaś lokalna przypadłość?!?
SzooGun / 2007-10-24 12:36:42 /
Ha! Zemsta Chomików z Chomiczówki, za niezaproszenie ich na tegoroczną edycję autobusa :)
gryziu liil (EM) / 2007-10-24 13:11:14 /
Temperatura spadła i hipol krystalizuje :D
Mysza liil (EM) / 2007-10-24 13:18:28 /
To nie jest śmieszne... Ide po proce, Mariana i będziem tłuc chomiki!!! Mam nadzieje że jak zaleje jakimś właśnie gęstym olejem pod korek to dojedzie 10km do garażu a tam już pójdzie w rozbiórke i zobaczymy co i jak, może na autobusie przekaże newsy.
Pozdrawiam
SzooGun / 2007-10-24 18:28:48 /
A ile masz do tego garazu?
Mysza liil (EM) / 2007-10-24 19:27:36 /
Najkrócej z mapy jakieś 13km :( da rade? Póki co działają biegi tylko że cholernie głośno...
SzooGun / 2007-10-24 19:44:40 /
Zapytaj na forum wrozek i jasnowidzow
pmx (wiewior;) / 2007-10-24 20:10:24 /
Sprawdzimy :D
SzooGun / 2007-10-24 21:00:57 /
ja wroze, ze da. Nie przeciazaj na poszczegolnych biegach, jedz na czworce kiedy tylko mozna.
Mysza liil (EM) / 2007-10-24 21:10:25 /
Pytanie a propos: może ktoś pożyczyć solidny podnośnik? Jakiś hydrauliczny, z kólkami żeby wsadzić na kobyłki auto. Sprawa pilna, prosze o kontakt!
Pozdrawiam
SzooGun / 2007-10-25 15:08:57 /