Za ile,lepiej,ile można zaoferować za Forda Taunusa 17M P3 Z 1964 ROKU
ZAREJESTROWANY JAKO ANTYK ,NA CHODZIE regularnie odpalany 2 właściciel.
Pierwszy Niemiec ,jakiś naukowiec.Właściciel pamieta jak jeździła z Tata na ryby:)
jak była dzieckiem,nie musze dodawać że teraz to dorosła kobieta.Garażowany ,lksiążka
Nie miałem okazji ogladnac ani sfotografować to cacko koloru niebieskiego .
Wiem że ma silnik 1.5 i w kńcówce jeszcze jakas nazwę.
Nie ukrywam kupiłbym go aby odsprzedać oczywiście z zyskiem,bo mam na oku piękne Capri ,ale brak dudków.Dzisiaj chciałem sfotografować i pooglądac papiery ,ale nie wyszło.Za 500 -700-1000 nie pójdzie .właściciel woli oddać na żyletki,ale czy nie przesadza.
z poważaniem
KM
krzysiekm64 / 2007-08-23 23:56:03 /
jak chcesz zarabiać na pośrednictwie w obrocie zabytkowymi samochodami, to weż poszukaj jakiegoś Mercedesa, albo Maserati, bo na Fordach taki interes widzę cienko.
.STICH. 
/ 2007-08-24 00:09:55 /
Pozwoliłem sobie zmienić pomyłkowo wpisanego FOCUSA na TAUNUSA ;-)) w tytule wątku
co to znaczy zarejestrowany jako antyk ?? Ma żółte zabytkowe tablice ??
Wszystko zależy od jego stanu - jeśli jest kiepski (blacharka, poprzecierane tapicerki) i ma jakieś braki to cena spada. Za 500 zł to bez urazy, ale kompletu nowych opon nie kupisz. Ale jakiegoś kompletnie zapuszczonego wraczka już tak ....
Zobacz na fotki - kiedyś spotkałem P3 na drodze w Zawierciu ... w takim cukierkowym ślicznym stanie jest wart kilka tysięcy, ale znalezienie kupca na ten specyficznie zaprojektowany model może być dość ciężkie.
MikeB4 / 2007-08-24 00:10:22 /
mam w zawierciu kuzynow,lecz oni sa nowoczesni,przykro mi-gluple.
alwax / 2007-08-24 00:45:57 /
nie chce zarobić ale ,mam nadzieje bo kontakt urwał sie na 3 tyg, stoi sobie Taunus17M P3 drugi właściciel ,pierwszy niemiec ,kupiony b.dawno i zawadza Pani w garażu,która pamięta jak była dzieckiem i jeździła w/w.
Nie znam się na Taunusach,jeździłem do niedawana przepięknym /dla mnie/ "krokodylem"
Saab 900 z 92 r.po prostu wpadł temat,a wiem jedno że 64 rocznik na chodzie ,kto wie czy nie na wszystkich lub prawie oryginalnych częściach ,cóż tu dodać,po prostu szkoda żeby stał w garażu.
I najważniejsze ,nie znam wartosci ,nie wiem ile mogę zaoferować itd.
.
krzysiekm64 / 2007-09-17 21:42:57 /
Skoro "regularnie odpalany drugi wlasciciel", to nie widze szans na trzeciego ;)
Mysza liil (EM) / 2007-09-17 21:46:55 /