Czy może ma ktoś z was turbo do 2.8 V6 k jetonika albo wiecie kto może mieć coś takiego do sprzedania? I drugie pytanie czy podejdzie do sierry z tym silniczkiem 2.8i i co musze jeszcze zmienić żeby tutbo współdrało z całością?
A no i najważniejsze jak toś ma to ile trzeba za to zapłacić :) lub z jakimi kosztami trzeba się liczyć.
/pozdrawiam
Sebaxra / 2003-05-29 01:38:27 /
http://www.capri.pl/assorted/old-news.php
2100Ł + vat o ile aktualne, ale chyba nikt jeszcze nie uzbierał kasy ;P
oczywiscie mozesz isc do jakis magikow co turbo montuja, wymienisz kilka dupereli (tłoki, wał, korbowody, uszczelki etc.) ale turbo bedzie smigac ;) mozesz sprobowac z lekkim doładowaniem jak w capri turbo (zackspeed ale nie te torowe) tylko ze tam jest 2.8 na gazniku i niskie cisnienie doładowania (o ile dobrze pamietam to 0,5bara lub psi?) bez intercoolera 188HP i ciekawym momencie. Ogolnie z 2.8 na seryjnych podzespołach trufno bedzie wyciagnac ponad 200HP z baezawaryjnym uzytkowaniem, a kasy i tak bedziesz musiał władowac.
Moze lepiej 2.9 24v albo 4.0 ?
cOke 
/ 2003-05-29 01:48:21 /
skoro cOke jestes taki zorientowany, moze znasz odpowiedz na pytanie, czy w doladowanym 2.8 pozostal zwykly gaznik. Wydaje mi sie, ze musi byc gaznik z komora plywakowa pod cisnieniem, ale...
Jesli znasz odpowiedz i masz wiecej materialow na ten temat, bylbym wdzieczny :-)
B / 2003-05-29 07:17:30 /
w niemczech widzialem zestaw za 500euro i to bylo tanio
camaro 
/ 2003-05-29 07:37:21 /
jest turbo may do gaznika i turbo do 2.8i, to drugie w zaleznosci od wersji dociagalo do 220 KM ale silnik powinien byc wtedy odprezony
camaro / 2003-05-29 07:39:28 /
Do Cobra 427
Nie wiem jak jest w Fordzie, ale gaźnik do turbo nie musi być ciśnieniowy - wystarczy zamontować układ w odwrotnej kolejnosci. Np. Renault 5 Alpine Turbo (110 PS z 1.4) ma system ze sprężaniem MIESZANKI, a nie samego powietrza (czyli w kolejności: filtr powietrza, zwykły gaźnik, sprężarka, kolektor, cylinder). Ma to oczywiście swoje minusy - nie można założyć zaworu upustowego (bo plułby mieszanką i pożar gotowy), więc wydajność sprężarki ograniczona jest do 0.7 bara a obroty silnika do 6000 (bez turbo kręci ponad 7000), ale za to gaźnik jest prosty i tani z seryjnej R5TX. Późniejsze modele (R9/11 Turbo, R5GT Turbo) mają już gaźnik ciśnieniowy i klasyczną kolejność układu, dzięki czemu moc doszła do 120 PS mimo zmniejszenia średnicy zaworów o 3-5 mm i stopnia sprężania do 7.5.
Pozdro.
KRK 4m / 2003-05-29 08:44:24 /
godula motor sport koszt 8900 zł turbo soft garet t04 taka jak w capri turbo i zakspeedach...
Fajne ale drogie...
BABALOO / 2003-06-05 22:25:12 /
Do krk4m...
Jakos przeraza mnie fakt, ze mieszanka jest tak blisko cholernie goracych spalin :-)
Jak jest z 'wybuchowoscia" takich ukladow jak w "reno" 5 ? :-)
B / 2003-06-05 23:06:41 /
Mnie się wprawdzie nigdy nie zapaliła, ale pewnie musiały być jakies powody do przejścia na system ze spręzaniem powietrza zamiast mieszanki. Tańszy ciśnieniowy gaźnik niż gaszenie i malowanie co drugi rajd.
Pozdro.
KRK 4m / 2003-06-06 00:29:52 /
No i o to mi chodzi! Jednak ryzyko jest wieksze w przypadku tłoczenia mieszanki do silnika :-( Z drugiej strony, skad ja mam wytrzasnąć gaźnik cisnieniowy do 2.8 ???
B / 2003-06-06 07:58:25 /
tak w skrócie to chodzi o charakterystykę momentu i mocy, silniki z doładowaniem ze zwykłym podciśnieniowym gaźnikiem (mieszanka przez turbinę) mają wyższą moc i moment w bardzo niskim zakresie obrotów i bardziej właściwe jest stosowanie tego rozwiązania do ciężarówek w kamieniołomach, a do osobówek jest "lepszy" system doładowania z gaźnikiem ciśnieniowym, który podbija obroty i można kręcić "na maksa", bo tam siedzi najwyższy moment i moc :)
Przy wstawianiu turbiny powinno się zmieniać też wałek rozrządu o dłuższych czasach otwarcia i bardziej stromych wzniosach zaworów, żeby efektywnie wtłaczać mieszankę i przepłukiwać cylindry.
pozdro
P.S. oczywiście tańsza w warunkach garażowych jest przeróbka "na ciężarówkę" i napewno też da efekt, tylko dorzucić warto chłodniczkę oleju.
KAROL / 2003-06-06 08:48:38 /
Ciekawe... ja lubię jak najwiecej momentu obrotowego przy jak najnizszych obrotach :-) Jakos np. silnik hondy s2000 nie budzi we mnie emocji :-)
A czy do takiego rozwiazania nie musi byc jakas "specjalna" sprezarka, np z jakas dodatkowa przegroda termiczna chroniaca mieszanke przed temperatura spalin? (teraz juz wymyslam, ale... )
B / 2003-06-06 09:47:28 /
w takich turbinach przez które leci palna mieszanka, jest niższe ciśnienie doładowania. Mieszanka ta chłodzi nieco jednocześnie turbinę, ale faktycznie jej komory są lepiej izolowane. Nie mam doświadczenia w zakresie takich turbin i musiałbym ostro pogrzebać u siebie w literaturze, niewątpliwie o mało co nie zgłębiłem poważnie tego ciekawego wątku, bo zacząłem się poważnie przymierzać do biturbo i do tego bardziej "rozrywkowego" bo na gazie ;), ale ...ten brak czasu :(, projekt zarzuciłem na rzecz większej pojemności i cylindrów, może do niego wrócę.
Jakby co, na życzenie mogę sprawdzić w swojej domowej biliotece literaturę i podać tytuły, ale dopiero na poniedziałek.
KAROL / 2003-06-06 13:26:34 /
..a i pominąłem rzecz oczywistą ;)
jeśli ktoś chce się bawić w doładowanie, to niekoniecznie musi wybierać turbinę (chociaż to ona podnosi najbardziej sprawność silnika), można zamontować sprężarkę mechaniczną, tylko nie stosować starej z turbiny, bo przełożenie mechaniczne na 40tys. obr./min. może być trudne ;)
Nie ma problemu z niebezp. temp. spalin :)
KAROL / 2003-06-06 13:30:57 /
i tu rodzi się pytanie o dostępność i koszt mechanicznej sprężarki, czy będzie to opłacalne
KAMEL / 2003-06-06 13:38:08 /
do KAROL, jaka sprzezarke mechaniczna bys polecil? W sensie np. g60 czy MB kompressor (chodzi mi o cos z europejskich) :-)
B / 2003-06-06 18:13:11 /
sorki, jeśli ktoś dziś oczekiwał konkretnej literatury, ale zwyczajnie nie zdążyłem, ledwo nocowałem w domu :(
Nie mam zbyt dużych doświadczeń praktycznych ze sprężarkami i tu nie doradzę modelu. Zwyczajne Garrety to wbudowywałem u nas w firmie ale ...do diesli, a to jest zbyt proste i nie do Capri ;)
Z mechanicznych sprężarek do siln. iskrowych (o ile mnie pamięć nie myli), to literatura poleca 2 rodzaje spręzarek: ROOTS-a (tłoki obrotowe w kształcie ósemek), albo promieniowe (coś jak turbosprężarki, tylko większej średnicy, bo wolniej się kręcą).
Promieniowe mają korzystniejszy przebieg ciśnienia i wydatku powietrza w funkcji prędkości obrotowej (liniowa charakterystyka), jednak producenci Hot-Rodów upodobali sobie te pierwsze. W domowych warunkach to prawdopodobnie i tak niezauważy się różnicy.
Ciśnienie doładowania w standardowym, niezmienionym (st. sprężania, wałek rozrz.) silniku iskrowym nie powinno (chyba) przekraczać 0,4-0,6 Bar, reguluje je zawór upustowy, duża sprężarka zawsze zadziała, ale będzie miała zbyt dużą zwłokę reakcji na gaz z powodu jej masy.
Przykładowo: silnik diesla ma duży współcz. nadmiaru powietrza, więc turbina od siniczka o tej samej pojemności i podobnej mocy co benzyniak może z powodzeniem służyć do tuningu benzyniaka :)
Zagadnienie jest dość pracochłonne i skomplikowane, więc zajmuje od cholery czasu na dobrą teoretycznie obliczoną i działającą instalację doładowania, albo kosztuje mnóstwo czasu na próby, jeśli ktoś ma ochotę ;) inaczej to zawsze porażka i rozczarowanie :(
pozdro
P.S. Ja się nie podejmę takiego rozwiązania "na pałę", a na teoretyczne jeszcze jestem za cienki bolek, ... ale do odważnych świat należy ;)
KAROL / 2003-06-09 15:43:03 /