Kupiłem drzwi. Są całe pordzewiałe, trochę szpachli i od wewnątrz wymalowane jakąś smołą. Wiadomo że od wierzchu można je wyczyścić, ale od środka już nie bardzo.
Wiadomo że drzwi po rozłożeniu można wyczyścić, wypiaskować czy nawet dać do ocynku i na pewno długo wytrzymają.
*Ale jakie są przeciwskazania rozłożenia ich na części pierwsze?
*Czy da się wogóle to zrobić?
*Jakie będą tego skutki?
*Czy da się potem to do kupy zożyć?
michukrk / 2003-05-24 18:47:48 /
Rozłożyć raczej sie uda ale jak złożysz czy będą ranty te co zaginasz na tyle sztywne aby to wszystko utrzymać na tyle by nie skrzypiało itd. Może punktować migiem w paru miejscach. Napewno bym tak zrobił w miejscu nad lusterkiem tam często pęka poszycie.
Seba / 2003-05-24 21:52:24 /
A poszycie nie jest zgrzewane z wewnętrzną częścią?
To może by tak potem to wszystko zgrzać razem na zagięciach?
Taki patent przejdzie?
michukrk / 2003-05-24 22:18:02 /