MOJ PROBLEM POLEGA NA TYM :MAM SILNIK 2.3 V6 I SKRZYNIE C3 .SKRZYNIA NAGLE NIE REAGUJE NA ZADEN BIEG .JESTEM LAIKIEM W TYCH SPRAWACH.JAKI MOZE BYC POWOD ODMAWIANIA JEJ POSLUSZENSTWA.DZIEKI ZA WSZYSTKIE INFO .
vincent / 2003-05-24 16:24:23 /
sprawdz olej w skrzyni bo mozesz go miec malo. (olej w automacie sprzwdza sie przy wlaczanym silniku)
Michal FAZI / 2003-05-24 18:29:16 /
Najczęsćiej w takim przypadku siada konwenter. A olej się sprawdza po przejechaniu paru klocków, następnie stajesz zaciagasz ręczny i wachlujesz gałką zmiany biegów przez wszystkie położenia 3 razy, czekasz minimum 30 sekund i sprawdzasz na odpalonym motorze. Chyba będe miał niedługo do sprzedania taką skrzynię z 2.0 v6. A jest to Kołobrzeg.
Seba / 2003-05-24 22:09:16 /
to bedzie glupie pytanie, ale juz jestem zmeczony i malo kontaktuje...
jak/gdzie dolewa sie olej do automatu c3..?
jesli dobrze rozumiem haynesa to tam jest napisane ze dolewa sie przez rurke przez ktora tez sie sprawdza poziom... :)
a ze wydaje mi sie to malo prawdopodobne wolalem zapytac...
jesli mozna prosil bym o szybka odpowiedz... jutro jade w trase i wolal bym zeby nie bylo ponizej minimum... :)
dziekuje za odpowiedz, a wszystkich zazenowanych poziomem przepraszam... :P
pozdrawiam
Mac13k / 2004-08-01 22:37:57 /
bo tak sie nalewa chyba w kazdym automacie, trzeba sobie zmajstrowac maly lejek
camaro / 2004-08-01 22:50:56 /
bardzo dziekuje... :D
Mac13k / 2004-08-01 22:53:40 /
Gdybyś chciał wymieniać skrzynię, to najlepiej z możliwością sprawdzenia w jeżdzie. Gdyby była to skrzynia z np. 2.0 rzędowej to oprócz dzwonu przełóż układ sterowania ze swojej 2.3. Sprawdziłem - to naprawdę duża róznica. W 2.0 są inne momenty załącznia biegów. Tylko po zmianie układu sterowania (skrzynia zrobiona) jakbym jechał innym samochodem.
mtango / 2004-10-18 21:56:04 /
Podłącze się do tego wątku bo temat pasuje.
granada 2.8i c3 zeby była jasność,
po dłuższej jeździe, gdy wrzucam R autko nie reaguje,
dopiero przy ok 2500 - 3000 obr/min zaczyna reagować,
tzn rusza do tyłu jak na minimalnym "pół sprzęgle"
jak autko postoi, powiedzmy godzinę lub dłużej,
wsiadam załączam R i jest ok
co to może być ?? stan oleju ok
rozjechany liil / 2005-02-17 22:40:10 /
a kiedy zmieniałeś olej? W hydraulice ważny jest olej i jego właściwości, bo przepracowany po nagrzaniu traci mocno lepkość.
Sytuacja jednak podobnie powinna się objawiać zwiększonym poślizgiem na biegach w przód.
Może też masz przypalone tarczki wstecznego...ale tu już użytkownicy i praktycy C3 niech się wypowiedzą.
pozdro
Sprawdż olej - jego zapach i barwę, powienien wyglądać jak świeży. Czy i jakie są opóźnienia przy załączeniu wstecznego/do przodu.
mtango / 2005-02-17 23:45:08 /
w pierwszej kolejności sprawdź olej.. i filtr oleju.. może być przytkany i przy wolnych obrotach pompa nie jest w stanie zaciągnąć wystarczajaco dożo oleju...
Trójkąt / 2005-02-18 01:33:37 /
Dzięki za odpowiedzi, olej jest zmieniony, może z 50 km przejechałem,
reaguje na biegi normalnie, tylko po dłuższej jeździe ten wsteczny...
Trójkąt wpadł chyba na dobry trop - tylko gdzie jest ten filtr ??
pozdrawiam
rozjechany liil / 2005-02-18 10:19:14 /
filtr jest pod miską olejową skrzyni..
Trójkąt / 2005-02-18 10:56:38 /
a moze ktos powie ile oleju wchodzi do tej skrzyni i po otreceniu( c3 miski )gdzie znajduje sie ten filterek . pozdrawiam Rafał
Łukasz 33 radom / 2006-11-01 11:55:18 /
Filterek to siatka w smoku, znajduje sie pod miską, a oleju... ostatnio nalałem tyle ze az poszlo odpowietrznikiem do kanału :P
I chodzi jak malinka :D Biegowa skrzynka...
Mysza liil (EM) / 2006-11-01 12:00:03 /
niechciałem tworzyć nowego tematu, nieznalazłem nic na ten temat na forum więc pisze.
Interesuje mnie takie zagadnienie, mianowicie czy dało by podpiąć jakis automat do silnika 2.0 OHC ze sierry rocznik 85?
Mam taki silnik w dziobaku a że w większosci śmigam po zakorkowanym mieście pomyslałem sobie wczoraj czy dało by rade podpasować jakiś automat.
Jeśli ktoś zna jakis przypadek automatu w dziobaku to byłbym wdzięczny bo w sumie zastanawiam się jeszcze nad 5cio biegową skrzynia N9
BirdDog / 2006-11-01 12:22:41 /
Do 2,0 / 2,3 i 2,0OHC 6,3 l.a do 2,8 7,4l.
Murmur vel Magman / 2006-11-01 12:25:06 /
No ja też myślałem że wchodzi 7,4 litra a potem sie ze strykawką bawiłem :/
Ja wymieniałem włąśnie filtr i potem wlazło mi do skrzyni ok 4...5 litrów oleju. Żeby tam wlać dokładnie te 7,4 litra to trzeba by opróżnić konwerter i pomajdać całą skrzynią żeby się z wszystkich kanalików powylewało.
bartek nowakowski / 2006-11-01 19:26:58 /
To jest pojemnośc całego układu,oczywiście.
Murmur vel Magman / 2006-11-01 19:58:53 /
na wymianę wchodzi około 3,5 litra. 7,5 to na suchy konwerter i suchą skrzynię po remoncie
granadziarz_3M / 2006-11-04 17:59:33 /
Tomek, były taunusy 1,6 i 2,0 pinciaki z C3.
granadziarz_3M / 2006-11-04 18:00:37 /
To się dopnę z pytaniem bom ciekaw.
Jak to lata z 4 cylindrówką? Czy przyczynia się to jakoś do awaryjności skrzyni że inny moment że obroty?
W sierrach już była a4 przy R4 czy jeszcze c3?
Cieżko to to samemu naprawić w porówaniu do manuala?
Henry F / 2007-03-18 23:28:48 /
No stało się ;(
Dziś po przejechaniu jakiś 30 km już pod domem. Małe miejskie uliczki. Na przedostatniej nie wrzócił 2ki (dociągnął do ok 2,5tys) na następnej to samo i już nie chciał odjechać ze skrzyrzowania.
Olej (wymienieany wraz z filtrem ok 30 tys km temu) nie śmierdzi spalenizną ale ma dziwny kolor, a właściwie taka zawiesina szarożółtego pyłu w nim. Po ok 30 min jak przyjechał kolega mnie odcholować to skrzynia zaczeła chodzić OK. Dla bezpieczeństwa i tak cholowaliśmy (na włączonym silniku i na luzie). Co to może być?? Ratujcie!! Za miesiąc musze wracać granadą do PL bo mi się przegląd kończy!! :(
bartek nowakowski / 2007-08-04 18:53:33 /
przyczyn moze byc kilkanascie.
daj wiecej info.
Kriss_MustangII / 2007-08-04 21:16:17 /
O jakie "info" ci chodzi? Wcześniej nic niepokojącego nie zauważyłem. Dwa tygodnie temu (od tamtej pory przejechałem ok 100...150km) dolewałem oleju i nie wyglądał niepokojąco.
Typowo dla informacji: zależnie od obciążenia przy ok 40 km/h było słychać jakby strasznie drżał wał. Intensywnosć drgania (nie częstotliwość) była zależna od mocy. Przy zdjętej nodze z gazu nie było nic słychać. Tak było odkąd kupiłem samochód (ze trzy lata, 30 000km). Wymieniłem podpore z łożyskiem, gumowy łącznik (oryginał), wyważyłem wał, ale nic nie pomogło i kolesie od regeneracji wału stwierdzili, że to przyczyna tulejki w przekładni głównej. Jednakowoż ostatnio te drgania się jakby troche nasliły. Na ostatnim skrzyżowaniu do którego dotarła granada było słychać wyraźnie jakby zaczeło "rzucać" wałem. Może to w skrzyni się jakieś łożysko sypneło??
BTW: Czy dostępne są części to tej skrzyni?
bartek nowakowski / 2007-08-05 01:29:52 /
jesli chodzi o info to opisz jak sie zachowywala w ostatnim czasie, jakie byly objawy jej nienaturalnej pracy.
czesci sa dostepne. taniej dostaniesz swapa.
czy slizgala sie na poszczegolnych biegach? czy zginal jakis bieg?
Kriss_MustangII / 2007-08-05 10:54:49 /
Kit w tym, że nic niepokojącego nie zauważyłem!!
Tak jak pisałem wyrzej być może wczoraj bardzo miękko zaczeła zmieniać biegi (na odcinku ostatnich 5km które zrobiłem).
Po kilkunastu minutach postoju zaczeła działać zdecydowanie normalnie. Ale wole nią nie jeździć bo coś musi być nie tak skoro to sie stało i olej ma w sobie tą piaskowatą (jeśli chodzi o kolor) zawiesine (dwa tygodnie temu na bagnecie był prawie tak samo czerwieniutki jak w butelce).
Swap raczej odpada bo samochód stoi w austrii. Musze coś samemu wykombinować. W przyszłym tygodniu zabieram się za wyjęcie tego tatałajstwa...
bartek nowakowski / 2007-08-05 11:42:47 /
Poczytaj artykuły tu:
http://www.automat.pl
i będziesz wiedział po objawach co może być rąbnięte. Warto to poczytać nawet i ze 3 godziny, bo daje dobre pojęcie o skrzyni.
m.kozlowski / 2007-08-06 08:04:31 /
Obawiam sie ze dostal sie plyn chlodzacy do oleju skrzyni :(.
Jak w chlodnicy rozszczelnia sie przewody odpowiadajace za chlodzenie oleju C3 , to plyn sie dostaje do obiegu i jest wlasnie taki jak majaonez . Odkrec weze z chlodnicy od automatu (takie dwa na dole ) i zobacz czy tam nie leci plyn.
C3 jest odporna na ruzne wyglupy , wiec po wymianie oleju powinna zaczac dzialac .
Też o tym myślałem Obi bo ta zawiesina w oleju nie jak nie jest "szorstka". Odciągne troche oleju, wleje do gara na kuchenke i zobaczymy czy się zacznie wygotowywać woda.
bartek nowakowski / 2007-08-06 17:30:49 /
Nie slyszalem o tym patecie z gotowaniem :D .
Niestety nie ma co gotować (olej się rozgrzewa do ponad 100 stopni i wtedy woda zaczyna wrzeć i pryskać, zapewne znasz jak wrzócisz kotleta na patalnie).
Odiciągnołem jakieś 200 ml i olej ma kolor czekolady (ewentualnie budyniu czekoladowego). Nic nie śmierdzi spalenizną... Nie obejdzie się bez totalnego remontu. Jednakowoż oże koś m ajakieś sugestie co to może być, w jakie narzędzia trzeba się wyposażyć, co wymienić (zbstrachując od usterek) przy okazji, że skrzynia będzie na wierzchu??
bartek nowakowski / 2007-08-07 18:40:41 /
Jesli olej jest taki jak mowisz to polej 2-3 krople na biala kartke papieru i niech grawitacyjnie te krople sie rozplyna, potem sprawdz co to sa za zanieczyszczenia, bedzie widac wyrazniej.
z tego co piszesz to juz teraz zaopatrz sie w tarczki, separatory i tasmy hamulcowe. warto poszukac przyczyny tego stanu rzeczy, sama wymiana to malo.
pozdro
Kriss_MustangII / 2007-08-07 19:08:56 /
na kartce nie zostają żadne osady. Cedziłem (ok50 ml) przez ...papier toaletowy :p i tez nic na nim nie zostało...
bartek nowakowski / 2007-08-07 20:01:06 /
Też tak miałem, poprzedni właściciel wymienił olej, zamiast płynu była woda, grania jeździła super, pięknego słonecznego dzionka było cieplej niż wcześniej nie dojechałem z L-wa do Nowiaka. Myślałem że oleju brak bo tracił siłę i się ślizgał. Jak postał troche i ostyg to przejachał ze trzy kilosy i znowu dupa. Jak zcholowałem i wywaliłem C3 na warsztat okazało się że wszystkie tarczki są blaszane bez okładzin. Narazie pomykam na manualu aż będę miał kasiorke na automacik. O naprawie nie myślę bo ceny części są z kosmosu. Jedna tarczka 63,- zeta a jest ich chyba 10. Uszczelek nie znalazłem nigdzie. Były tylko uszczelniacze konwertera i tylny. Kilka firm oferowało naprawe ale za kosmiczne piniąchy. Taniej jest kupić używaną w stanie użytku.
szpera WASP / 2007-08-07 21:27:34 /
komplet tarczek na jedno sprzeglo nie powinien kosztowac wiecej niz jakies 60PLN.
ogolnie czesci nie sa drogie.
problem w tym, ze nikt sie na tych skrzyniach nie zna i Heniu z Zenkiem jak cos wiedza to dymaja wszystkich w d.... i wolaja za 'remont' od 3kPLN w gore.
a tak ogolnie to wlasnie w tak wyglada zjarany ATF. Miales wsteczny gdy reszta padla czy tez go nie bylo?
Kriss_MustangII / 2007-08-07 23:04:35 /
nie, nie było wstecznego
bartek nowakowski / 2007-08-07 23:09:19 /
tarczki znalazłe w fordzie, mieli jeden zestaw w cenie tak jak pisałem za jedną, drugiego zestawu nie znalazłem, nie znalazłem też uszczelki od płyty, a nie mogłem sobie odrysować bo sie rozpadła przy rozkręcaniu, może nie szukałem tam gdzie powinienem, jeżeli posiadacie jakieś adresy to podajcie, :)
szpera WASP / 2007-08-08 07:20:57 /
Co do narzędzi i naprawy - wbrew pozorom C3 (A4LD też) są proste jak budowa cepa i nie potrzeba żadnych cudów, żeby rozkręcić i złożyć. Trzeba tylko mieć nowe uszczelki i resztę chłamu. Polecam rozkładać na duuuużym płaskim stole, żeby wszystko ułożyć w kolejności, bo sporo tam w środku jest.
m.kozlowski / 2007-08-08 08:35:10 /
ze zdjęć wynika, że olej jest ok, widać to na ostatnim zdjęciu,
gdy w sierce padł mi simering przy konwertorze to na betonie została czarna plama ze spalonych tarcz a mimo to do końca dobrze jeździł poza dwójką, która trochę ślizgała i to pewnie z niej było tyle osadu ze spalonych tarczek.
z tym gotowaniem to kit, olej w szkrzyni ma ponad 100 st.C, kiedyś w wielkiej czasie powodzi w 1997 wjechałem w, jak mi sie wydawało płytki dołek, ale wody miałem do połowy drzwi, siłą rozpędu wyjechałem z dołka, wszędzie pełno wody, silnik na szczęście nie zgasł, po kilku kilometrach skrzynia wyłączyła napęd, zgłupiałem, ale po chwili ruszył, okazało się, że jak wjechałem w wodę, woda schłodziła skrzynię i poprzez odpowietrznik zassało wody, przez miesiąc po przejechaniu kilku kilometrów skrzynia wyłączała napęd, wyrzucałem na N, dwie przegazówki i znów D, jak była dłuzsza trasa to nieraz i kilka razy musiałem powtarzać ten manewr,
woda w połączeniu z olejem tworzy pomarańczową, gęstą pianę, zawsze zostaje na bagnecie spora jej warstwa, po wymianie oleju i fitra problem sie skończył.
taunus78 / 2007-08-08 11:58:41 /
no włąśnie te "uszczeliki i reszta chłamu"... Ktokolwiek wie??
bartek nowakowski / 2007-08-08 17:29:17 /
gdzie to wszystko kupić w bardzo rozsądnej cenie, myślałem że zamknę się w góra 4-ech stówach. jak za jeden zestaw tarczek krzykneli 6 stów to wymiękłem.
szpera WASP / 2007-08-08 18:26:19 /
gdzie szukaliscie?
piszcie na priv jak nie znajdziecie czesci.
pozdro
Kriss_MustangII / 2007-08-08 20:21:09 /
Tak, sklepy przy ASO Ford z tym przy popularnej odpadają, mieli simeringi i jeden zestaw tarczek, nawet mieli problemy z mikrofilmami bo ...... i tu baju baja. Ceny z kosmosu, łatwiej jest o części do 4-ki niż do 3-ki, teraz to nie wiem czy bym ją skręcił, przedewszystkim chodzi o płytę i te kuleczki
szpera WASP / 2007-08-08 20:52:03 /
http://www.samko.pl/
Tu macie linka do firmy w wawie.Tam znajdziecie wszycho od ręki oprucz tłoków do taśm hamulcowych te też radzę wymienić.Ceny przystępne jedna tarcza około 20 paru złociszy.
Co do tłoków to namiar macie tu:
http://moto.allegro.pl/item221962525_masz_problemy_ze_skrzynia_zadzwon_pomozemy_.html
Jest jeszcze jeden sklep w Krakowie,ale nie moge teraz coś znależć namiaru.
Generalnie to najczęściej ,z tego co przeczytałem wyżej taki stan żeczy powoduje stary olej no i stwardnienie uszczelniaczy gumowycch w bębnach.Cena tarcz,tłoków,zestawu uszczelek i filtra (wymiana tylko jeżeli jest porwany-filtr siatkowy) powinna zamknąć się w granicach 600,- Wtedy tylko prawidłowo i czysto skrzynkę zmontowć zalać świeżym olejem i zapomnieć przy prawidłowej eksploatacji o awariach na lata. :)
Master kit na ebayu (230148299900) 35$ przesyłka do Polski 35.50$
Nie wiedzialem gdzie się podpiąć, więc tu zadam pytanie.
Kolega ma awtomata 4ALD. Cos mu się zrąbało i nie włącza sie wsteczny.
Jakiś mechanik powiedziął mu, że:
-... Jest do wymiany wałek na skrzyni i powoduje to, że nie ma wstecznego biegu...
Czy jest to możliwe?
A jesli tak, to czy ktos może orientuje się w ewentualnym koszcie naprawy?
Pzdr
A cp z biegami do przodu?Bo jak tylko wsteczny ,to jakiegoś zaworu w płycie albo zmielone sprzęgło kierunkowe niskie
No właśnie w tym sęk, że do przodu wszystko piknie.
Ładnie zmienia biegi, nie szarpie w ogóle, kick-down tyż chodzi jak trzeba.
A wsteka ni ma:(
Tylko muszę sie dopytać, czy w ogóle jakies odgłosy dochodzą,czy w ogóle kaplica.
http://automat.com.pl/atgroup/a4ld/
Tu jest ładny opis tej skrzyni, może pomoże;)
zapek??? !G.O.P! / 2008-01-19 20:00:22 /
jesli do przodu jest ok i nie slizga to plyta...
Kriss_MustangII / 2008-01-19 23:20:28 /
Podepnę się tutaj. Właśnie eksploatuje swój pierwszy samochód z automatem - Granadę z C3. Kupiłem jakiś tydzień temu, zrobiłem ją jakieś 900 km i pojawił się takowy problem: odpalam silnik na P i silnik chodzi ładnie tak samo jest na N ale jak zapnę jakiś bieg, niezależnie czy D czy R i trzymam gadzinę na hamulcu to muli mi silnik i w końcu gaśnie. Jak jadę i zatrzymuje się gdzieś (np. na światłach) też gaśnie silnik. Moje odczucia są takie jakby nie wysprzęglało jej do końca po naciśnięciu hamulca. Pomóżcie, co to może być? Biegi zmienia z odczuwalnym szarpnięciem. Płyn trzeba zmienić czy coś poważniejszego?
szkodnik_wFe / 2008-10-04 19:04:13 /
1. Ustawić zawory
2. Ustawić zapłon
3. Wyregulować gaz
4. Wymienić kable, świece, kopułkę i palec.
Po tych zabiegach nie ma prawa tak robić.
To nie jest wina skrzyni tylko nieprawidłowo wyregulowanego silnika.
Poza tym na forum już było o tym dużo.
BTW. Nie ma czegoś takiego w automatach jak wysprzęglanie na hamulcu. Na D auto cały czas ma ciąg bez znaczenia czy na hamulcu czy nie.
wielkie dzięki. czyli wychodzi na to , ze po prostu silniczek się rozregulował. dodam, ze dzieje się tak niezależnie czy jest na gazie czy na benzynie
szkodnik_wFe / 2008-10-04 19:30:04 /
no i inna sprawa ze jalowe obroty na poziomie 700-800 to chyba nie w automacie - iloma jezdzilem tyle mialo ponad 1000 RPM na Neutralu - mzoe dlatego Ci gasnie?
Ja mam na neutralu 1700 :) a jak zapnę bieg, to spadają do 1000-800, ale jeszcze gazu nie wyregulowałem... Jak ustawię obroty na 1000-1200 na neutralu to po zapięciu biegu spadają do 500 i silnik gaśnie... Jednak tak bardzo nie powinny spada, kwestia regulacji właśnie...
miałem to samo, sprawdz stan i poziom oleju w skrzyni u mnie wymagał tylko dolewki co uczyniłem i jak ręką odjoł ale wcześniej wyregulowałem zawory, zmieniłem kable, swiece, kopułkę, przerywacz, palec przerywacza i kondensatorek w aparacie:)
BirdDog / 2008-10-05 12:46:36 /
Jeśli masz oryginalny obrotek i granada była oryginalnie na automacie to w okolicach 1000 obr. powinieneś mieć 2 kropki. ta powyżej 1000 oznacza właściwe obroty dla P i N a poniżej dla pozostałych biegów.
Arek 3M / 2008-10-05 12:47:43 /
co do obrotów to mój na P ma między 900-1100 po wrzuceniu D spadają do 500 silnik utrzymuje je bez problemu, nie gaśnie chodzi równiutko
BirdDog / 2008-10-05 12:48:18 /
Zawory ustaw a nie obroty podkręcasz... silnik ma chodzic rowno na WOLNYCH obrotach i miec mocny bieg jalowy. Ma mieć 500 obrotów na N i niewiele mniej na D to wtedy jest wszystko OK. Dla spokoju na koniec mozna podkrecic do 800.
Mysza liil (EM) / 2008-10-05 13:05:13 /
w granadzie przy 1000obrotów na tarczy obrotomierza masz dwie białe kropki. Na tej powyżej tysiąca ma chodzić na P i N, a na tej poniżej ma chodzić na 1,2,D i R. Ot i cała filozofia.
granadziarz_3M / 2008-10-05 16:34:08 /
te kropki były w każdej granadzie czy tylko w automatach?
bo ja mam manuala a kropki są
zygzak_wFe / 2008-10-05 19:16:48 /
jak u siebie wyrzuciłem automat i wrzuciłem manual to kropki zostały :)
Arek 3M / 2008-10-05 19:54:25 /
sratatata - a ja mialem manuala i niemialem kropek, a jak zakladalem automata to sie kropki same zrobily? cary jakie?:D
zartuje - mam dalej manuala, i kropki byly, sa i beda
btw. - w dobie unifikacji wszystkiego, czy wyobrazacie sobie ze ford robil by tarcze do dezli/benzyn/automatow/manuali?
A ja mam automata, obrotek mam nie wiem z czego, ale kropki sa, poprzednio na zegarze nie było :( Zanim obroty wyreguluję to muszę zmienić skrzynię... U mnie kable, świece i inne takie nowe, ale za to spala 26/100 więc pewno jeszcze gaz trzeba wyrególować, choć ponoć 2.3 V6 z automatem może tyle palić :P
Dezel mial kropki tak samo w okolicach 1000 rpm i nikomu nie powinno przyjsc nawet na mysl zeby na tyle ustawić tam wolne obroty :/ Kropki są na początku i końcu skali tankowania na przyklad. To mam jezdzić zatankowanym na max albo na pusto?
Mysza liil (EM) / 2008-10-05 21:34:19 /
To po co one są? :)
te kropki pewnie oznaczają parametry fabryczne a jak se ustawisz to już inna sprawa :)
Arek 3M / 2008-10-06 16:47:30 /
Zginął 2-gi bieg.Skrzynia przerzuca z 1 na 3 ,ale po drodze na ułamek sekundy jakby przechodziła przez dwójkę.Ręcznie wybierając ,jedzie też na pierwszym biegu.Gdy mocno dodaje gazu trzyma na jedynce i dopiero jak odpuszczę to wrzuca trójke.Myslałem ,że to zaciął się zaworek w płycie sterujacej,ale po wymianie płyty jest tak samo.
Murmur vel Magman / 2008-12-02 20:18:26 /
O skąd ja to znam :)
Ja mam podobnie jadąc wolno wrzuca wszystkie biegi po kolei, natomiast raz na kiedy wciskając gaz d spodu ciągnie na jedynce do momentu aż nie odpuszczę lekko gazu to wrzuca kolejny bieg, poza tym skrzynia ma nowy filtr i olej biegi wrzuca i redukuje płynnie czy to objaw kończenia się C3?
BirdDog / 2008-12-02 21:23:12 /
I co, dokręci do 6 tys i nie wrzuci dwójki jak nie odpuscisz gazu?
Mysza liil (EM) / 2008-12-02 21:38:23 /
wiesz dojdzie do 6 i wrzuci ale już 3-ci bieg tak jest u mnie ale to różnie bywa raz zmienia ok a innym razem zapomina o 2-ce
BirdDog / 2008-12-02 21:52:58 /
U mnie generalnie nie wrzuca 2ki. Czasem przy bardzo spokojnej i wolnej jeździe dwójka wskoczy, ale to z częstotliwością jak 6tka w totka :)
Panowie, obawiam się ze tarczki w skrzyni się kończą. Jest za durzy luz miedzy nimi i dla tego nie ma 2-ki.
Obi, nie kumam, co maja do tego tarczki; ktore tarczki masz na mysli forward czy reverse?
Kriss_MustangII / 2008-12-03 10:00:34 /
jesli nie slizga na innych biegach to tarczki zyja
przyczyna braku 2 (poza plyta, ktora jest podobno ok):
- intermediate servo stoi dęba - sprawdz czy nie ma w nim opilkow, moze poszlo uszczelnienie, albo pekla sprezyna lub
- sprawdz sprzeglo jednokierunkowe, moze pogubilo rolki.
Kriss_MustangII / 2008-12-03 11:01:46 /
no i wyczysc governor, ale to pewnie juz zrobione.
Kriss_MustangII / 2008-12-03 11:34:26 /
Moja w ogóle nie ślizga więc co trzeba by ją wytargać i rozłożyć na czynniki pierwsze?
BirdDog / 2008-12-03 13:18:26 /
A może ma coś z tym wspólnego modulator podciśnieniowy?
Jeśli tak, to trzeba sprawdzić, czy nie puszcza oleju ze skrzyni do kolektora dolotowego. Jak tak, to wymienić. Ale brak samej dwójki to raczej to, co Kriss napisał.
m.kozlowski / 2008-12-03 13:23:17 /
Mam takie pytanko, mam problem właściwie od momentu kupna mojego Capri zawsze bardzo ciężko wciskało się przycisk odblokowujący shiftera co pozwala na zmianę biegu, trzeba wyrobić sobie kciuk a czasem włączając z P lekko dać shifter do przodu i wtedy nieco lżej wciska się ten przycisk.
Moje pytanie czy w każdej C3 tak ciężko to chodzi czy tylko u mnie?
Jaka może być tego przyczyna i jak to wyeliminować, wyregulować itp
Dodam że górna część shiftera przykręcana na imbus ma lekki luz a sama śruba imbusowa którą powinno się go dokręcać jest wyrobiona i klucz w niej lata co nie pozwala na jej dokręcenie :/
BirdDog / 2009-01-30 17:51:22 /
Używałem w życiu trzech shifterów od c3 i żaden nie miał takiej przypadłości. Jeden z nich miał również luz na rękojeści i to spory, mimo to nie było problemów z wciskaniem tego przycisku... Na Twoim miejscu postarałbym się o odkręcenie tej zjechanej śruby i poczyścił wnętrzności, myślę że pomoże.
Arek 3M / 2009-01-30 17:57:35 /
shifter ma linke, odkrecasz ten imbus, sciagasz glowke, smarujesz lineczke i smiga
pozdros
Kriss_MustangII / 2009-01-30 19:29:26 /
a wie ktoś jaki rozmiar ma oryginalnie ten imbus? bo cholera u mnie jest tak zryty ze żaden klucz nie chce przypasować będę musiał dorobić klucz by to wyciągnąć, no i potem wkręcić nowy o odpowiednim rozmiarze
BirdDog / 2009-01-30 19:51:04 /
objawy jak w przypadkach w tym watku.
wracalem do domu dosc wesolo ~120km/h, w pewnym momencie cos jakby zaczelo bzyczec (ale niezbyt glosno) w okolicy skrzyni i chwilke potem skrzynia zgubila bieg, silnik sie malo nie przekrecil ;)
szybko wrzucilem na "N", potem sprobowalem wrzucic na "D" i 1 i 2 ale bez widocznej reakcji, ciagle byl "luz". dotoczylem sie ile sie udalo, mieszanie biegami na postoju nic niedalo wiec scholowalem granie do domu.
dzis eksperymentalnie odpalilem auto, wrzucam "R" a tu zadek w gore, 1,2 i D siada. sprawdzam olej, troche ponizej "MIN", ale to na zimno.
mysle, zrobie rundke testowa, czy sie naprawilo czy chwilowo tylko.
po ok 5km objaw jak na poczatku, sama wrzucila luz i nie dycha,sprawdzam olej, 5cm powyzej MAX. po ok 5min z wylaczonym silnikiem, odpalilem i udalo sie ruszyc. dotoczlem sie do domu bardzo delikatnie, sprawdzam olej, 1cm ponad MAX.
dziwaczne te objawy, zwlaszcza falujacy poziom oleju. jakis czas temu dolalem ~100ml bo bylo za malo. olej lekko brazowawy.
gdzie szukac przyczyny bo watek odpowiedzi jednoznacznej nie dal.
czeka mnie rozbiorka skrzyni, to wiem, ale co wiecej?
czego sie spodziewac?
Leszek "QSi" / 2009-03-28 02:47:11 /
jak piszesz ze lekko brązowy to się tarczki skończyły najprawdopodobniej....
a to ze na zimno chodzi a na cieplo przestaje?
Leszek "QSi" / 2009-03-28 17:04:49 /
pompa oleju jak dla mnie. Ale jak chodzi o automaty to pytaj MSa
granadziarz_3M / 2009-03-28 17:09:40 /
A oleju nie jest więcej niż ostatnio? Ale na gorącym, bo na zimnym jest niemiarodajnie.
Weź spuść kilka kropel oleju na papier toaletowy i sprawdź, czy nie ma w nim pływających tarczek i taśm ciernych. Poza tym porównaj +- gęstość oleju z nowym, może się przegrzał lub rozrzedzony?
Pompę można sprawdzić tak - jak się rozgrzeje i zgubi biegi, to odkręć wężyk idący od chłodnicy do skrzyni i zobacz, czy sika olej.
m.kozlowski / 2009-03-28 18:26:58 /
Mialem dokladnie takie same obiawy.
Okladziny tarczek byly ...wlasciwie ich nie bylo :) Jezeli olej jest brazowy a nie czerwony to duze prawdopodobienswo, ze wlasnie zmielone okladziny go tak zabarwily.
Na zimnym (geztym) oleju tarczki sa w stanie jeszcze sie "posklejac" ale na goroco juz nie i stad wrazenie jazdy "na luzie"
bartek nowakowski / 2009-03-29 20:37:04 /
niby mam 2ga skrzynie, ale znajac zycie nie bedzie w wiele lepszym stanie.
jak sie nie znam, ale pompa oleju by nie dzialala zawsze, a nie tylko na zimnym, albo przejscie bylo by plynniejsze.
na tarczki by wskazywalo "gubienie" biegu na zmianach ktore bylo od jakiegos czasu.
czyli czeka mnie rozbiorka skrzyni, znow :/
Leszek "QSi" / 2009-03-29 22:15:24 /
No jeżeli przeluzowuje przy zmianach, to tarczki swoją szosą a ciśnienie oleju swoją szosą.
granadziarz_3M / 2009-03-30 09:44:29 /
Pompa w porownaniu z tarczkami jest konstrukcja niemalze nie do zajechania.
Jakos nie moge sobie wyobrazic, zebz zatarly / wyrobily sie stalowe zeby pompy a "papierowe" okladziny tarczek byly by nienaruszone.
Tak cz siak skrzynie trzeba otwozyc. Swoja droga to nie taka trudna sprawa. I nie bawil bym sie w wymienianie tylko zepsutych elementow. Kupic caly komplet naprawczy w samko ewentualnie oldcars.de i mamy spokuj na nastepne minimum 20lat...
bartek nowakowski / 2009-03-30 10:42:33 /
Zwłaszcza, że pompa w środku nie jest taka skomplikowana jakby się wydawało :)
m.kozlowski / 2009-03-30 10:49:43 /
*pompa - tfu, miała być skrzynia...
m.kozlowski / 2009-03-30 10:50:06 /
wyrabia się stator pompy oleju. Otóż jest on wykonany z aluminium i owe stalowe koła zębate obracają się w aluminiowej obudowie. I to się wyrabia.
granadziarz_3M / 2009-03-30 16:04:38 /
zmierz cisnienie na zimno i cieplo zanim zwalisz skrzynie
c3 ma slaba pompe, szczegolnie obudowe z jednej strony, jesli problem wynikl nagle to moglo dojsc do pekniecia w standardowym miejscu i jest kiszka jak sie olej juz zagrzeje po pewnym czasie pracy.
jak chcesz cos z mocna pompa to c4 lub c6, one maja pompe w calosci obudowana - odlew obrabiany, zadnych slabych punktow (zreszta nie tylko pompe, kosze tez inne).
jak zmierzysz cisnienie to zapodaj dane.
jak chce Ci sie rozbierac bez pomiarow tonajpierw dokladnie sprawdz pompe, jesli ona bedzie ok i ja wykluczysz to napisze potem co dalej.
BTW, jesli padla pompa, potem jezdziles na slabym cisnieniu a teraz masz brazowy olej to znaczy, ze dodatkowo zjarales tarczki przez zbyt wielki poslizg na koszach.
pozdros
Kriss_MustangII / 2009-03-30 20:38:12 /
olej brazowial od pewnego czasu, przy wymianie konwertera jak i teraz, wiec proces nie byl gwaltowny.
przepuszczanie biegow na zmianie to kwestia moze ostatnich 1-2 tys km, jakos od zimy. przed "zgubieniem" biegow, przelaczaly sie nadzwyczaj plynnie.
jakiego cisnienia sie spodziewac na wyjsciu ze skrzyni do chlodnicy? w sensie jaki manometr zalozyc. czy sprawdzic na zasadzie popuscic srube i sprawdz czy cieknie?
Leszek "QSi" / 2009-03-31 01:07:04 /
jak patrzysz na skrzynie z boku po lewej stronie od switcha masz korek, skok chyba 1/8'', taki maly - tam podlaczasz cisnieniomierz;
odpalasz silnik, zaciagasz reczny:
- na N ma byc 50-75psi
- 1 lub 2 50-70psi
- R 65-110psi
Kriss_MustangII / 2009-03-31 08:18:26 /
wczoraj zwalilem skrzynie do kanalu ;)
i oczom nastepnie zlalem olej, brunatno-rozowy.
na koniec odkrecilem miske a w misce gruz ;)
czyli skonczyly a w zasadzie wysypaly sie tarczki. dzis zaloze druga skrzynie ktora wzialem od Classmobila, a ta bede remontowal w dlugie zimowe wieczory
Leszek "QSi" / 2009-07-15 10:31:55 /
szukaj jak w moim poscie z 2009-03-30, ostatni punkt
pozdro
Kriss_MustangII / 2009-07-15 10:44:27 /
jezuu, jakis pech C3 mnie przesladuje.
zalozylem "nowa skrzynie" nalane ok 6l oleju, poziom w pozadku ale jest problem z biegami.
1,2i3 chodza w pozadku zmienia w miare plynnie miedzy 2a3 minimalne przeluzowanie, natomiast dziwnie sie dzieje ze wsteczny
Wajcha na "R" -> bieg sie zalacza, dodaje gazu skrzynia ciagnie auto rusza, ale jak zbyt mocno dodam gazu i obroty przekrocza ~1100rpm to auto przestaje jechac, skrzynia wyluzowuje i towazyszy temu dzwiek jakby zasysalo powietrze, wyssalo caly olej z miski.
gdy obroty spadna to znowu wsteczny wraca.
czy pomoze regulacja tasmy, czy cos innego?
skrzynia jest ponoc z 2.3 spieta teraz z 2.8i modulator podcisnienia zostawiony z 2.3.
Leszek "QSi" / 2009-07-20 10:07:30 /
a poziom oleju wraca jak obroty spadną???
granadziarz_3M / 2009-07-20 10:15:48 /
nie jestem wstanie stweirdzic (nie sprawdzalem) co sie dzieje z poziomem oleju. opisalem jedynie towazyszacy utracie ciagu dzwiek. jest cos jakby "siorbanie" oleju, albo bzyczenie regulatora cisnienia, cos w ten desen. dzwiek slychac w trakcie utraty ciagu, przy niskich i za wysokich obrotach nic nie slychac.
Leszek "QSi" / 2009-07-20 10:27:50 /
spokojnie jeszcze raz sprawdz poziom oleju na goracym jak bozia przykazala
Kriss_MustangII / 2009-07-20 10:50:55 /
no to juz jestem caly glupi.
przy wczesniejszych objawach sprawdzilem poziom w sobote, bylo za malo oleju o ok 1cm na bagnecie wiec dolalem ~300ml bylo 1cm nad min.
dzis przejechalem ~16km (8tam,5min przerwy, 8spowrotem) sprawdzam poziom i jest 5cm ponad max.
objawy ciagle nie minely, w drodze tam przeluzowal miedzy 2a3 a spowrotem szarpnelo. wstecznego nie ma jak sie mocniej nacisnie na gaz.
ocokurnachodzi, zwlaszcza z tym poziomem oleju.
Leszek "QSi" / 2009-07-20 17:28:13 /
A olej sprawdzasz na włączonym silniku po przewajchowaniu shifterem tak???
tak, po przejechaniu odcinka, na wlaczonym silniku, po przewajchowaniu i uzyciu kazdego z biegow jezdzac tam i nazad po placu. plac poziomy.
rowniez po zapieciu biegow na zaciagnietym recznym poziom sie nie zmienia, jest za duzo aktualnie.
Leszek "QSi" / 2009-07-20 19:08:47 /
wszystko ok z poziomem. Jak miałeś 1cm nad poziom na zimnym (no może nie do końca rozgrzanym), to po jeździe, jak się solidnie olej nagrzeje, to i 5 cm może być nad max.
Co do efektu z wstecznym - jak dla mnie ledwo żyje uszczelnienie któregoś tłoka, jak dostanie ciśnienia na obrotach, to puszcza olej. Musiałbyś sprawdzić ciśnienie, powinno być widać spadek w momencie utraty wstecznego. Niestety nie znam sekwencji pracy C3, więc nie wytypuję Ci który to może być tłok. Może MS?
granadziarz_3M / 2009-07-21 08:26:34 /
jesli wsteczny ginie to
- masz strzelony zaworek na koszu sprzeglowym, moze poszla sprezynka pod kulka albo podszedl paproch
- puszczaja pierscienie na koszu sprzegla
- puszcza servo lub zle wyregulowales tasme
Kriss_MustangII / 2009-07-21 09:04:44 /
Na wstecznym pracuje sprzęgło 3 biegu(w bębnie za pompą) oraz hamulec z tyłu skrzyni (twarda taśma), jeżeli wysypie się w/w sprzęgło to problemy są ze wstecznym i 3 biegiem, jeżeli taśma to problem jest ze wstecznym oraz brak jest hamowania silnikiem, gdy lewarek jest w pozycji 1.
Regulacji miękkiej taśmy od drugiego biegu to bym raczej nie ruszał.
Jeszcze pytanie czy rurka od miarki i miarka to komplet, bo objawy są takie jak przy małym stanie oleju. Można dolać 1l i sprawdzić co się dzieje.
aa idupa tam.
dolalem .5l oleju bo tyle mi zostalo, poziom jest chyba juz z 10cm ponad max. ale objawy sa jeszcze ciekawsze, choc zauwazylem je jeszcze przed dolaniem oleju.
na cieplo wsteczny jest ponizej 1000obr, ale za to na zimno ciagnie dobrze, ciagnie mocno, ale na hamulcu przy zwiekszonych obrotach cos bzyczy.
lekko przeluzowuje czasem przy zmianie 2na3, hamowanie silnikiem na "1" jest.
teraz tak:
Diagnoza: ktorys z tloczkow? tasma? regulacja? czycos?
kuracja: skrzyni z auta zdejmowac nie chce, co rozebrac i jak zeby ostatecznie zdiagnozowac/naprawic?
Leszek "QSi" / 2009-07-28 10:55:24 /
zeby sie nie nudzilo to kolejny odcinek przygod z C3 ;)
dzis rozebralem pierwsza skrzynie, ta ktora zgubila nagle i niespodziewanie biegi.
obraz zniszczen dosc szeroki, zdarta "miekka" tasma i kilka tarczek z "przedniego" kosza. troche wytarta "twarda" tasma, ale niestety sobie jej nie zamowilem bo pan z Samko powiedzial ze praktycznie sie nie zuzywaja, a jednak. tarczki z drugiego kosza praktycznie jak nowki. pompa oleju tez łokej nie wytarta, blacha cala.
silownik do twardej tasmy zagnojony szlamem, do miekkiej pewnie tez, ale jest nierozbieralny.
plyta sterujaca wydaje sie czysta ale uszczelki wymienie bo juz i tak jada.
balem sie ze zgubilem/rozleciala sie jedna kulka, ale wg Trojkata maja byc 4 i sa.
teraz pytania:
- jak wyplukac silownik miekkiej tasmy?
- czy w silowniku twardej tasmy musza byc sprezyny? w sensie ta duza, silownika jeszcze nie rozlozylem. wg rysunkow na stronie sa, ale u mnie nie bylo.
- jak wyregulowac napiecie miekkiej tasmy? czy zostawic tak jak bylo bo sruby regulacyjnej nie wykrecalem.
- jak poprawnie skrecic pompe? niestety nie ma tulejek centrujacych a troche sie rusza i bedzie pewnie nieosiowo.
tak wyglada miekka tasma, okladziny miejscami brak i odkleila sie od blachy.
za wszelkie dodatkowe wskazowki bede wdzieczny.
Leszek "QSi" / 2009-08-26 01:26:01 /
rozebrać - wyjąć segera i wyprosić dekielek popychając siłownik od środka skrzyni małym impulsatorkiem.
granadziarz_3M / 2009-08-26 19:49:19 /
faktycznie jest tam pierscien. rozebralem, wyczyscilem wymienilem oringi i zlozylem, a nie, nie wymienilem oringow bo tloczek ich nie ma :/ troche lipa bo po 20latach troche szczelnosci napewno stracil. przy serwie twardej tasmy nie bylo sprezyny ale wydedukowalem ze jednak nie jest niezbedna, albo ktos przedemna tam juz byl i sie "nie bal i z.....l". plyta sterujaca umyta benzyna i przedmuchana zeby zaden paproch sie nie ostal.
srube regulacji tasmy ustawilem tak jak bylo, da sie przekrecic koszem bez duzego oporu wiec bedzie raczej dobrze, a jak mnie lapy bola od silowania sie z tymi puzlami to teraz dopiero czuje.
dzis jeszcze zamiana skrzyn mnie czeka.
jakich niespodzianek, poza tym ze nie bedzie wcale dzialac sie spodziewac, co trzeba regulowac bedzie ewentualnie?
Leszek "QSi" / 2009-08-27 08:23:39 /
no i zmontowane i jak nalezalo sie spodziewac nie dziala.
znaczy dziala, ale nie tak jak bym tego oczekiwal.
w losowych czasach daje sie uruchomic losowe biegi, tzn zgodne ze wskazaniem wajchy ale ich uruchamialnosc jest losowa. czasem jest czasem nie ma. silny, slaby, wyskoczy w czasie jazdy/ruszania albo nie.
gdzie szukac przyczyny?
Leszek "QSi" / 2009-08-27 22:43:41 /
Masz ci los ;P
Mysza liil (EM) / 2009-08-28 07:12:33 /
i naprawilo sie ;P samo :O dedukuje ze to przez powietrze ktore zostalo w kanalach i/lub serwach a teraz w koncu zostalo wyplukane.
ponawiam pytanie jak wyregulowac poprawnie miekka tasme.
Leszek "QSi" / 2009-08-28 10:14:14 /
1200km zrobione przez wikend bezproblemowo, wiec skrzynia naprawiona ;)
a i spalanie spadlo, z ponad 14 na troche ponad 12 wiec roznica znaczaca.
Leszek "QSi" / 2009-09-01 09:46:45 /
to teraz ja :]
szrapie mi mocno przy wrzucaniu biegu z pozycji "N".. zarówno w przód, jak i w tył..
poziom oleja sprawdzony..
moze za wysokie obroty masz
morda / 2010-03-14 20:01:31 /
...i sprawdzić trzeba łącznik gumowy wału - może juz dogorywa... i luzy na dyfrze:)
PzDr
Obroty mam fucktycznie przywysokie, za cholere nie mogę dojść do ładu z gazem. Albo mam za wysokie na "N", albo za niskie na "D"
a propos - za co odpowiedzialna jest regulacja taśmy hamulcowej?
Taśmy nie ruszaj, bo jest od drugiego biegu. Natomiast odłącz podciśnienie od modulatora i zobacz czy w wężyku nie ma oleju.
które to modulator? i co z tym olejem, jesli jest lub nie ma?
Modulator to taki male, okragle, podlaczona do niego jest rurka biegnaca do gory, na rurke nasadzony jest wezyk ktory wchodzi do gaznika. Jezeli w wezyku jest olej to znaczy ze masz peknieta membrane modulatora, gaznik wtedy zaciaga olej co powoduje problemy z obrotami i zmiana biegow. U mnie to byla przyczyna wysokich obrotow na N i zbyt niskich na D.
Hektor / 2010-03-14 23:56:28 /
Modulator to taki bączek sterowany podciśnieniem na boku skrzyni, po stronie pasażera.
Jeżeli jest olej skrzyniowy w wężyku, który idzie do kolektora ssącego, to oznacza uszkodzenie modulatora.
i co z tym zrobić można?
Wymienic modulator.
Hektor / 2010-03-15 00:05:32 /
dostepne to jakoś? czy tylko OEM parts od Class'a ?
C3 popuszcza mi olej na simmeringu przy konwerterze po tym jak się już wszystko zdrowo rozgrzeje.Zimna nie.Pierwszy raz zeszczła mi się we Wrocku jesienią.Dolałem olej i smigałem do teraz :|
Murmur vel Magman / 2010-05-10 20:15:49 /
to lepiej zmien szybko na jakiś dobry simmering i po sprawie.Na początku lekko cieknie a w najmniej oczekiwanym momencie sie leje i wtedy dupa w kwiatach
morda / 2010-05-10 20:58:37 /
taki mam zamiar,tylko zastanawia mnie to ,że dopiero przy mocnym nagrzaniu cieknie
Murmur vel Magman / 2010-05-11 13:32:57 /
Automaty tak mają. Gęsty olej nie dociera w takich ilościach przez panewkę do siemmerringu. Jak się fest rozgrzeje to więcej go przelatuje przez panewkę konwertera na stronę siemmerringu. Polecam dać przy okazji nowe podkładki aluminiowe pod śruby mocujące pompę oleju (dzwon). Spod nich potrafi się też wysączać.
granadziarz_3M / 2010-05-11 13:40:12 /
Nie zawracałbym sobie głowy c3 ,gdyby znalazł się chętny do uruchomienia mojej a4ld,bo od dawna nie mam możliwości zajęcia się tym i do tego po kilku próbach łapki mi opały.1 i 2 jest, a 3i4 nie wskakuje :|
Murmur vel Magman / 2010-05-11 13:49:58 /
governor zarośnięty brudem lub korozją?
granadziarz_3M / 2010-05-11 14:18:22 /
Czyściutki.płyta sterująca i zawory równiez,nowe uszczelki na płycie.Drewniane tłoki taśm hamujacych wymienione
Murmur vel Magman / 2010-05-11 14:42:47 /
to zapytaj MSa. Jak ktoś ma coś wiedzieć o automatach - to on.
granadziarz_3M / 2010-05-11 15:10:05 /
Uszczelniacz wymieniłem i jak na razie ok.Przy okzaji pochwale się ,że koncepcja wydłubania simmeringu bez rozkręcania skrzynki była słuszna i zaoszczędziała dużo czasu i pracy.
Murmur vel Magman / 2010-05-19 00:12:41 /
Trochę nieśmiało zadam pytanie dotyczące A4lde, problem dotyczy skrzyni nowszej ale może przyczyna będzie podobna dla skrzyni C3. Otóż problem jest podobny do tego, który pojawił się powyżej tzn. na zimno skrzynia ładnie zmienia biegi i wszystko gra. Troche się nagrzeje to 1-2 zmienia pięknie ale przy zmianie 2-3 obroty podczas zmiany wzrosną i bieg zmieni ale ze dwa razy szarpnie, dalej zmiana 3-4 przebiega pięknie. Jak się przejedzie jednak kawałek, skrzynia wogóle nie wrzuca już trzeciego biegu.
Z różnych opisów wynika że to mogą być tarczki sprzęgła wysokich biegów lub zawór na płycie. Ponieważ spięte to to z BOB to i elektronika tutaj może szmacić. Po reakcji na temperaturę jednak sądzę, że przyczyna tkwi jednak w samej skrzyni. Co sądzicie?
zapek??? !G.O.P! / 2010-05-24 02:14:14 /
Elektronika to może wpływać na lock-up i zmianę 3-4. Możesz odpiąć elektronikę od płyty sterującej skrzyni (jedna wtyczka z trzema kabelkami wchodząca od góry w płytę sterującą)) i wrzucić na OD, czy tam 4 nie wiem jaki to ma symbol. Wtedy skrzynia będzie wrzucać 1-2-4, z pominięciem trójki. Zobacz jak będzie wtedy, ale stawiam na usyfione zaworki, jak się olej rozgrzewa jest rzadszy i ma mniej "siły" na przepchanie zaworka.
m.kozlowski / 2010-05-24 09:09:36 /
A wtedy zdjąć miskę i płytę i poczyścić to badziewie, tak?
zapek??? !G.O.P! / 2010-05-24 09:42:23 /
Najlepiej zadzwoń do -MS- i doprecyzuj, ale jeśli to zaworki, to tak - miska, płyta i czyścimy. Ale -MS- pewnie najszybciej ci znajdzie odpowiednie uszczelki płyty sterującej.
m.kozlowski / 2010-05-24 10:06:59 /
No i okazało się, że po 15 latach uszczelki jednak szlag trafia z urzędu. Wszystko co gumowe wymagało wymiany i jako efekt uboczny tarczki i jedna taśma. Z tego co mówił mi MS, skrzynię po 10 latach powinno się rozebrać i wymienić wszystkie uszczelki i gumy zanim coś się posypie, i wychodzi na to, że ma rację.
Teraz pytanie, które już padło gdzieś i pozostało bez odpowiedzi;
Jak się reguluje taśmy hamulców? Rozumiem, że podczas jazdy próbnej i że stopień naciągu będzie miał znaczenie dla kultury zmiany biegów ale jak to jest naprawdę i na co zwracać uwagę?
zapek??? !G.O.P! / 2010-06-07 01:42:30 /
Wkrecasz ta srube do oporu (dokladny moment byl podany w innum wontku, musisz poszukac) i potem wykrecasz o 1,5 obrotu. Operacje treba powtorzyc po kilkudziesieciu kilometrach jak tasma 'dopasuje' sie do bebna.
bartek nowakowski / 2010-06-07 12:24:55 /
tasma intermediate
dokrecasz na 10ft-lbs
dla rocznika 1980 i wczesniejszych odkrecasz na 1 i 1/2 obrotu, kontrujesz
dla rocznika 1981 i pozniejszych odkrecasz na 2 obroty, kontrujesz
tasma low-reverse
dokrecasz na 10ft-lbs i cofasz na 3obroty
Kriss_MustangII / 2010-06-07 14:06:06 /
jak w tytule watku
to sa dane do C3 oczywiscie
Kriss_MustangII / 2010-06-07 14:07:43 /
Mam jasność, a jakie dane są do A4LDE? ;D
zapek??? !G.O.P! / 2010-06-07 20:55:03 /
nie mam :(
Kriss_MustangII / 2010-06-08 08:26:38 /
A4lde - 4r44e obydwie taśmy dociągasz 14Nm i odkręcasz 2 obroty. W 5r44e przednia 2,5 obrotu.
Pomyliłem. w 5r przednia 2 obroty, a intermediate 2,5.
@kriss_mustangII
W C3 ustawia sie tylko jedna tasme (na bebnie nr 30: http://files.capri.pl/garage/gearboxes/gearbox-type-c3-02.png ).
Tylna, "sztywna" tasma (na bebnie nr 22) opiera sie na obudowie skrzyni i tloczysku serwa (nr 3 na rys) i nie ma jej jak ustawiac.
Czy sie myle?
bartek nowakowski / 2010-06-08 12:09:04 /
parametry podane jw sa wedlug katalogu wpisane do C3, C4 i C6.
nie wiem jak dokladnie zbudowana jest C3 bo jej nie rozbieralem, u mnie w C4 bylo regulowane, w C6 tez
jesli nie jest regulowana to bym ta dana pominal. pozostale powinny byc jak wyzej.
pozdros
Kriss_MustangII / 2010-06-08 12:40:50 /
Dzięki MS ;) Jutro otwieram drugą zrypaną A4, trochę mnie temat wkręcił, hehehe ;)
zapek??? !G.O.P! / 2010-06-08 23:53:41 /
kuźwa, a u mnie w pracy A4 poszła na złom, nie zdążyłem jej przechwycić :/
mam tanie c3 w razie W
Classmobile / 2010-06-10 02:13:55 /
Mam skrzynię C3. Leży od kilku lat w garażu. Planuję ją zamontować do samochodu. Gdy była kiedyś z samochodu wymontowywana, to "podobno" była sprawna. I teraz pytanie: czy warto ją rozebrać przed założeniem i zobaczyć w jakim jest stanie, czy założyć na auto, wymienić olej,filtr i jeśli działa to się nie przejmować, a rozbierać dopiero gdy okaże się, że jest zepsuta? Ja sam nie mam żadnego doświadczenia z rozbiórką automatycznej skrzyni i obawiam się, że mogę sobie narobić niepotrzebnych problemów. Szczególnie jeśli chodzi o części potrzebne do powtórnego montażu. Czy części do tej skrzyni są jeszcze dostępne? No i jeszcze pytanie, czy jeśli okaże się, że jej stan jest OK, to czy warto coś wymienić prewencyjnie (poza filtrem i olejem oczywiście)?
Piotr Siemiątkowski (Irpac) / 2011-01-29 12:35:50 /
Poczytaj to- http://www.capri.pl/market/46124 Tarczki,uszczelniacz ogona i konwertera kupisz.Może jakieś inne drobne elementy pasujące tez z A4LD,ale typowe do C3 to rarytas.Kilka lat temu w Samko powiedzieli ,że mają ostatni komplet uszczelek i nie będą więcej mieć w ofercie.Troche szkoda,bo będe latem sobie składał C3 ,taką w razie "W".Mam pomysł na nowe uszczelki do płyty sterującej ,ale to musi poczekać.Gdyby się pojawiły dam ogłoszenie.
Murmur vel Magman / 2011-01-29 13:24:57 /
W Oldcarsie tez juz nie maja zestawow naprawczych?
Hektor / 2011-01-29 13:41:22 /
Maja :
http://www.oldcars.de/shop/index.htm?f=NR&c=42950030-1&t=temartic&exact=1
Hektor / 2011-01-29 14:06:18 /
Poza Polska oczywiście są.
Murmur vel Magman / 2011-01-29 14:14:57 /
Dzięki, teraz mam pełniejszy obraz sytuacji! O to mi chodziło.
Piotr Siemiątkowski (Irpac) / 2011-01-29 23:50:08 /
Podepnę się.
Pokrótce tak- do skrzyni poszedł płyn z układu chłodzenia - widać to na zdjęciach.
Automat zachowuje się zupełnie prawidłowo - wrzuca wszystkie 3 biegi, kickdown działa, nie szarpie, reaguje bez zwłoki, rusza po puszczeniu hamulca, stall-test OK., ale...
Co było w skrzyni - widać. Nie było natomiast stricte opiłków, ani żadnego "ciała stałego". Na magnesie czarny szlam o zapachu "masy bitumicznej":).
Przystawiając ucho do pracującej skrzyni, słychać "blaszany" dźwięk z okolic konwertera i podczas jazdy jakby delikatny "świst".
Czy od takiego mydła, przy braku objawów, mogło pójść coś jeszcze oprócz konwertera (zakładam, że te dźwięki świadczą o jego zużyciu)?
Póki co zrobiłem tak - wyczyściłem wszystko ze szlamu, włącznie z filtrem, Spuściłem olej z konwertera. Chcę zalać wszystko świeżym olejem, założyć chłodniczkę olej-powietrze i zobaczyć jak będzie (choć mało wierzę w cudowne ozdrowienie konwertera :/). Ile można przejechać na deko hałasującym konwerterze? Regeneracja kosztuje koło 600zł i docelowo chcę to zrobić, ale czy można z tym zwlekać?
Bartuś / 2011-07-25 08:43:40 /
Dzwoniłem do serwisu automatów - regeneracja konwertera - 470zł + VAT - do przyjęcia. Remont skrzyni ( gościu twierdzi, że mimo iż skrzynia działa poprawnie, bo każdym "zalaniu" skrzyni płynem chłodniczym konieczny jest remont skrzyni tj. jest wymiana tarczek i uszczelek) od 3000-4000zł ... jakby z automatu :) odpada...
Bartuś / 2011-07-25 08:53:27 /
A może po prostu flywheel ociera o blachę pomiędzy silnikiem, a skrzynią, bo coś jest tam źle założone?
Zerknę na to, ale skrzynia wygląda na nigdy nie wyciąganą... Spróbuję jeszcze dokręcić koło zamachowe do konwertera.
Bartuś / 2011-07-25 09:13:19 /
jeśli jesteś pewien że to konwerter, to go wymień zanim sie stanie tak:
http://www.capri.pl/car/3281/2327
jednak myślę że świst nie będzie z konwertera, większośc obracających się elementów jest niecentryczne więc będzie słychać rytmiczne obcieranie.
remont C3 można wykonać na stole po niedzielnym obiedzie, szkoda płacić za to 3k bo to jest znaczna przesada.
jakbyco to mam na zbyciu poremoncie.
Leszek "QSi" / 2011-07-25 10:14:51 /
jesli skrzynia dziala to nie ruszaj, remont mozna zrobic zawsze
jesli konwerter halasuje to trzeba go ruszyc zanim narobi szkody, raczej wymiana. swoj kiedys regenerowalem i bylo to jakies 400zl
pozdr
Kriss_MustangII / 2011-07-25 11:17:02 /
Też myślę, że skrzyni ruszać nie będę. Ale konwerter chyba zregeneruję, jak ustalę, czy te dźwięki to na 100% z niego. BTW, mam dobry konwerter z A4LD, czy podejdzie do C3?
Bartuś / 2011-07-25 11:29:58 /
To jak - nikt nie wie, czy podejdzie konwerter z A4LD ze scorpio do C3 w granadzie?
Bartuś / 2011-07-28 13:12:21 /
te konwertery to dwie rozne bajki
w starym masz poslizg i brak spiecia na stale
w nowym jest mozliwosc spiecia, ma 'sprzeglo'
oznacza to, ze nawet konstrukcyjnie sa inne-pomiedzy nimi jest przepasc konstrukcyjna, watpie, ze cokolwiek podejdzie
Kriss_MustangII / 2011-07-28 13:51:23 /
Wiem, że tym się różnią, ale zakładam, że bez załączenia lock-up'u, konwerter z A4LD będzie jechał na poślizgu i tyle (tak jak jeździ połowa scorpio z zepsutym elektrozaworem od lock'upu). Jeśli gabaryt, rozstaw i wejście do skrzyni są analogiczne, to powinno to jeździć...
Bartuś / 2011-07-28 14:13:43 /
Nie pasuje.
m.kozlowski / 2011-07-28 15:52:49 /
ok, tyle mi wystarczy:)dzieki
Bartuś / 2011-07-28 17:34:53 /
Witam, Potrzebuje porady na temat modulatora w C3. Auto to Granada 2.8 gaźnik.
Wczoraj przestała zmieniać biegi, znaczy zmieniała ale przy 3500rpm i z potężnym piźnięciem. Chciałem dziś sprawdzić co jest granie i biegi już nie wchodzą, nie jedzie ani do tyłu ani do przodu. Ze skrzynki praktycznie ulotnił się cały olej, dosłownie wyparował bo po zdjęciu tego wężyka spod gaźnika co idzie do skrzynki wylał się z niego olej, więc po prostu się spalił wraz z paliwem. Kiedyś MS pisał, że jak olej jest w tym wężyku to jest padnięta membrana w modulatorze. Czy ktoś podpowie czy te objawy powinny ustąpić po wymianie modulatora, dodam że wcześniej chodziło to spoko. Raz tylko zaczął bardzo dymić i tak co chwila jakeiś 20km. Czy ten grat ze zdjęcia to to czego mi trzeba? Numer Forda na części to: 83DT-7A377-D1B. Dzięki za porady.
Jak próbowałeś jeździć bez oleju, to możliwe, że usmażyłeś skrzynię.
To ze zdjęć to modulator, ale na fotach nie ma oringu uszczelniającego.
Wymień toto, nalej olej i powinno działać.
m.kozlowski / 2012-01-24 16:37:42 /
Zgadza się, to jest modulator. Tylko czy do C3? Szukałem tego po numerze i coś niby było, ale po rosyjsku i nic z tego nie wiem. Czy przy różnych silnikach były zakładane różne modulatory? Jak ktoś rozpozna to po numerze niech sie podzieli wiedzą.
Dzięki Marcin. To jest ta część, szukałem wszędzie ale nie tutaj a w garażu jest mikrofilm z numerami części. Wynika z niego, że z tym modulatorem jeździły wszelkiej maści 2.0, 2.3, 2.8. A wracając do tematu smażenia, resztki oleju na bagnecie mają przejżysty różowy kolor i to chyba dobry znak. Zaczęła gubić biegi jakiś 1km od domu i tak na prawde walnęło 2 może 3 razy. Jestem dobrej myśli :-) Dzięki.
No to powinno być ok, ale modulatory są teoretycznie inne dla różnych pojemności, ale jak nie dostaniesz odpowiedniego, to modulator od innej pojemności nie zaszkodzi.
m.kozlowski / 2012-01-25 08:57:05 /
Zawsze możesz kupić zamiennik ze śrubą regulacyjną :)
Ustawisz sobie jak chcesz:)))
PzDr
Na szczescie to jezdzilo z 2.8. Nie bardzo mam wybor, znalazlem tylko ten.
Podepnę się pod temat. Miałem wyciek z przedniego uszczelniacza C3, więc przy okazji wymiany silnika wymieniłem ten uszczelniacz, kilka kontrolnych odpaleń silnika, no i zamast kropelkowego wycieku mam lejący się ciurkiem olej z drzwona. Na pewno cieknie, ze skrzyni bo olej jest czerwony. Nowy uszczelniacz i już leje po paru odpaleniach kiluminutowych ;/ Dlaczego tak się dzieje? Czy jest możliwość lipnego założenia uszczelniacza? Da się w ogóle to źle zrobić? Może to jednak coś innego puszcze ten olej? Napeweno nie korek z konwertera bo go nawet nie odkręcałem.
Curtis_Capri / 2012-03-07 22:50:22 /
*z dzwonu
Curtis_Capri / 2012-03-07 22:52:27 /
jestes na 100% pewien ze ten sam wymiar miał ten zimering? tylejka na konwerterze nie była wyorana,nie miała już rowka wyciętego ?
Uszczelniacz na pewno miał ten sam wymiar, bo ładnie ciasno wszedł i trzeba było go delikatnie dobić aby "usiadł". Tuleja na konwerterze wyglądała normalnie, no i generalnie ten cały otwór wyglądały normalnie, bez specjalnych uszkodzeń, uszczerbków itd...
Curtis_Capri / 2012-03-07 23:42:36 /
Posmarowałeś wnętrze simmeringu (tam, gdzie się styka z konwerterem) lub konwerter odrobiną smaru? Jak nie, to mógł się spalić po pracy na sucho.
m.kozlowski / 2012-03-08 09:45:32 /
jesli panewka ma luzy i przez nia przepuszcza olej to plyn opada do miski swobodnie i nie leje sie przez simmering, korpus mataka konstrukcje, ze olej splywa. Simmering uszczelnia tylko to co sie rozbryzguje za pompa.
jesli wczesniej sie nie lalo tylko kapalo (normalne przy zuzytym lub wiekowym simmeringu) a teraz po wymianie sie leje to albo simmering wylazl i go nie ma na swoim miejscu albo wsuwajac konwerter byl przywalony i zostal naciety na obwodzie lub zerwany.
innej opcji nie widze.
Kriss_MustangII / 2012-03-08 09:51:40 /
Ok, dzięki. Czyli i tak czeka mnie zrzucanie skrzyni w garażu bez kanału... No trudno.
Simmering został nasmarowany smarem, ale jak widać za mało albo złym smarem (?).
Ale też z drugiej strony nie było tyle tej pracy aby cokolwiek miało czas się w ogóle nagrzać, nie mówiąc już o spaleniu.
Curtis_Capri / 2012-03-09 14:14:43 /
Czy ktos jest w stanie rozszyfrowac co to za C3ki? Ni jak sie to ma do tabelki ktora znalazlem w serwisowce forda :(
bartek nowakowski / 2013-01-07 13:26:19 /
A i jeszcze pytanie odnosnie konwertera: czy te metaliczne dzwieki w przypadku jego uszkodzenia slyszane sa caly czas czy tylko podczas postoju na obrotach jalowych z wrzuconym "biegiem" D?
bartek nowakowski / 2013-01-07 13:29:29 /
u mnie w serwisowce jest info, ze body C3 jest to samo, jedynie modulatory i konwertery roznicowaly z czym skrzynia chodzila
mam tylko rozroznienie na C3, C4 i C6 no i na FWD
Kriss_MustangII / 2013-01-08 07:52:39 /
u mnie halasowal na luzie jakby ocieral o jakas blache, urwana byla jedna z lopat w tej turbinie
Kriss_MustangII / 2013-01-08 09:54:46 /
no to cholerka chyba trzeba bedzie to do regeneracji odeslac...
bartek nowakowski / 2013-01-08 15:56:21 /
Wracając do tematu, czy wałek wejściowy powinien dać się przekręcić ręcznie? Poskładałem skrzynke i nie daje rady nim obracać. Kosze i sprzęgiełka chyba się spasowały bo pompa elegancko siadła w korpusie i nic nie odstawało. Może głupie, ale nie sprawdziłem przed rozebraniem. Teraz nie wiem czy tak ma być. Dzięki
"Nie widzę kontrabandy" - jak by to Jah Jah powiedział :)
gryziu liil (EM) / 2013-03-17 21:53:06 /
Walki z automatem ciag dalszy.
Wymienilem w skrzyni wszystkie uszczelki, pirscienie, oporowe pierscienie slizgowe, tasme, zregenerowany konwerter, wszystko wypucowane, poskladane...
i
- wsteczny: dziala jak nalezy
- 1: dziala jak nalezy
- 2: dziala jak nalezy
- D: rusza z jedynki, przelocza ladnie na dwojke a po przerzuceniu na trojke wypada bieg (prawie zerowe przekazywanie mocy, samochod zwalnia (ale jak kola wisza w powietrzu na podnosniku to przyspiesza)).
Mierzylem dzisiaj cisnienie oleju na biegu jalowym i wyszlo nastepujaco (olej byl nie do konca rozgrzany):
na R: 7 kp/cm²
na P i N: 4-5 kp/cm²
na 1 i 2: 4-4,5 kp/cm²
na D: 3-3,5 kp/cm²
To cisnienie na D troche mnie niepokoi. Tylko teraz pytanie co moze byc przyczyna tego za niskiego cisnienia i czy to za niskie cisnienie to jest wogole przyczyna tego calego zamieszania. Jak pisalem wczesniej w przedziale predkosci 1go i 2go biegu wszystko jedt OK. 3ki praktycznie nie ma :(
bartek nowakowski / 2013-03-18 00:03:49 /
hejka
jesli zapina wszystkie biegi poprawnie i problem jest jedynie z przekazaniem momentu na ostatnim biegu:
ostatni bieg to jedyny na ktorym 2 rzeczy dzialaja naraz forward clutch i reverse clutch. Forward spina tez pozostale nizsze biegi wiec jesli dzialaja poprawnie i jest moment na nich ok to generalnie zapina ono dobrze.
Przyczyna lezy w reverse clutch, jesli cisnienie spada to na nim jest nieszczelnosc przy probie jego spiecia. Moze po zlozeniu tego kosza nie sprawdzales clearance na tarczkach? Tutaj dla C3 na tym koszu to 0.051-0.079 cala. Teraz moze byc akcja taka: po zlozeniu jak jest na dzisiaj - duzy luz na koszu (kupiles akurat cienkie tarczki i separatory a ilosc sie zgadza) -> latasz na niskich biegach, sprzeglo wyluzowane na max (az za bardzo), sprezyna rozsunela tarczki i tak ma byc, wszystko dziala -> skrzynia wrzuca ostatni bieg, tasmy puszczaja -> sprzeglo reverse tak jak powinno napelnia swoja komore olejem i tlok zaczyna napierac na tarczki i sprezyne -> tlok wyjezdza lekko ze swojego max polozenia i na obwodzie lub tez tulei wewnetrznej zaczyna przepuszczac -> cisnienie ma zjazd i tak w kolko.
pozdrosy
Kriss_MustangII / 2013-03-18 11:04:44 /
Hey,
dzieki za szybka i rzeczowa odpowiedz!
Wszystko bardzo logiczne co piszesz. Jest tylko jedno "ale" ktorego nie pojmuje: bieg wsteczny dziala rowniez po zapieciu sprzegla wstecznego/biegu-bezposredniego.
Poniewaz u mnie wsteczny dziala jak nalezy (wprawdzie nie jezdzilem na wstecznym pod gorke zeby sprawdzic jaka "ma moc" ale przy manewrowaniu w warszacie / na parkingu wszystko OK), wnioskuje, ze to sprzeglo jest OK... Jesli sie myle to prosze o sprostowanie!
bartek nowakowski / 2013-03-18 12:03:13 /
jesli R jest i daje konkretny moment na bucie to komplikuje sprawe.
spadek cisnienia na D jest dziwny, Na D i N powinno byc to samo, na R wyzsze
sprawdz zachowanie przy przelaczaniu na D:
czy:
cisnienie startuje od nominalu -> wrzucasz D -> nie czuc zapiecia -> zjazd cisnienia i zero proby startu
cisnienie startuje od nominalu -> wrzucasz D -> czuc lekkie zapiecie -> lekka proba ruszenia i zjazd cisnienia
jesli 1 to obstawiam nieszczelnosc na plycie lub gowernorze
jesli 2 to obstawiam jednak kosz lub kumulacje powyzszych ale z udzialem kosza
pozdro
Kriss_MustangII / 2013-03-18 12:36:04 /
zrob mu taki lekki 'stall' na R na probe, na hamulcach
sprawdz czy na ostrzejszym pocisnieciu na R nie zgubi cisnienia na swoim koszu i nie siadzie auto
jesli straci moment nawet na chwile to masz przyczyne
powodzenia
Kriss_MustangII / 2013-03-18 12:42:53 /
Dzisiaj kupilem manometr do 40bar. Wczoraj mierzylem tylko takim do 10 wiec nie moglem zrobic "stiltest" (czy jak on sie tam zwie).
W polozeniu "D" rwie asfalt, wrzuca pieknie dwojke i dopiero jak wrzuca trojke to nie przekazuje wogole mocy.
Dam pozniej znac co i jak mi wyszlo z tych pomiarow!
DZIEKI jeszcze raz!!!!
bartek nowakowski / 2013-03-18 14:16:43 /
test zrob tylko na R, jesli dasz buta na hamulcu i dupa siadzie to znaczy ze na koszu puszcza olej
pozdr
Kriss_MustangII / 2013-03-18 16:06:35 /
Dzieki za zignorowanie mojego postu wyzej. juz sie wszystko kreci jak powinno. Na glupote nie ma rady:-)
Kriss, mozesz rozkodowac twoj ostatni post? Zrobilem dzisiaj test na hamoulcu i na R D 1 i 2 obroty przy pelnym gazie cos ok 2200-2500 czyli w sumie OK.
bartek nowakowski / 2013-03-18 22:48:24 /
jesli R trzyma to sprzeglo jest ok
pozostaje governor lub plyta sterujaca
moze governor przycina i nie podnosi cisnienia przy wyzszej predkosci walka? rozbierales go? u mnie w C4 mozna go bylo poskladac na 2 rozne sposoby :(
jesli nie tykales zaworow na plycie i jej nie otwierales to nie rob tego
Kriss_MustangII / 2013-03-19 09:38:06 /
płytę sterujące otwieralem żeby wymienić uszczelki, zaworów nie wysowalem. wszystkie dały się przesuwać jak delikatnie popychalem je plastikowym patyczkiem. płytę wymylem, zapałem olejem i skrecilem z nowymi, oryginalnymi fordowskimi uszczelki. Kulki są na dwieście procent w tym samym miejscu. Zaraz po zdjęciu płyty porobilem zdjęcia i dla pewności sprawdziłem to w książce serwisowej. Regulator odsrodkowy zdejmowalem, ale nie dam sobie ręki uciac czy dało się go na dwa sposoby złożyć.
Zajrze do niego bo powinno dac się do niego dostać bez wynajmowania całej skrzyni z samochodu.
bartek nowakowski / 2013-03-20 09:50:24 /
Moich dramatow ciag dalszy...
Dla pewnosci przelozylem plyte sterujaca z innego automatu. Sprawdzilem luz na tarczkach sprzegiel: 1,7 i 1,8mm. Obiawy pozostaly te same ("wypada" bieg bezposredni (3-ka)).
W miedzyczasie zorentowalem sie, ze w momencie "wypadniecia 3ki" jade w rzeczywistoci na pierwszym biegu, bez mozliwosci hamowania silnikiem. Czyli prosty z tego wniosek -> wykrzacza sie sprzeglo biegu bezposredniego/wstecznego.
Nastepna proba: na jedynce (biegozmieniacz w pozycji 1) rowniez nie ma hamowania silnikiem. Wniosek -> nie trzyma tylna tasma hamulcowa. (W momencie przekazywania mocy od silnika do kol tylny kosz przekladni jest trzymany przes sprzeglo jednokierunkowe). Silownik tylnej tasmy w polozeniu "1" biegozmieniacza jest popychany olejem rownoczesnie od spodu i od gory. Sila wypadkowa dzialajaca na tasme jest wiec generowana tylko przez cisnienie dzialajace na stosunkowo mala powierzchnie (roznica powierzchni spodu i gory tloka).
Pomiar cisnienia oleju na rozgrzanej skrzyni: w okolicach, troche ponizej normy. Rozumujac w miare logicznie wyglada na to, ze pompa podaje za malo oleju lub / i za niskie jego cisnienie. Oleju nie "starcza" na obsluge obu sprzegiel na raz (3-ci bieg) oraz cisnienie jest za niskie zeby uaktywnic tylna tasme hamulcowa gdy tlok jest sterowany cisnieniem od dolu i od gory.
Teraz pytanie dla czego cisnienie jest tak niskie:
1. Zakladalem do skrzyni dwie rozne (kompletne) pompy oleju. Jedna wykazywala slady zurzycie inna (od skrzyni wymonowanej z samochodu w roku 82 ) wyglada funkiel nowka. -> Zadnej roznicy...
2. Olej nie "ucieka" nigdzie po drodze. Wymienilem wszystkie uszczelki, pierscienie uszczelniajace i slizgowe. Obudowa nigdzie nie peknieta.
3. OLEJ. Wlasnie. Zalalem skrzynie olejem TopTec LiquiMoly ATF 1100. Spelnia on specyfikacje Ford MERCON. Wg. madrej literatury powinienem zalac moja skrzynie (z czerwono zakonczona rurka bagnetu) olejem wg. SQM-2C9010-A. Ta specyfikacje spelnial (bo nie jest juz produkowany) olej Castrol TQ-D na ktorym wczesniej jezdzilem i wszystko bylo OK.
Czy waszym zdaniem zmiana oleju na taki, zgodny ze specyfikacja SQM-2C9010-A rozwiarze moj problem? Nie chce tego tak calkowicie w ciemno probowac bo litr tego specyfiku kosztuje w granicach 13-20€ :(
bartek nowakowski / 2013-04-03 17:03:45 /
sprawdz moze w pompie ta blache ktora stanowi jedna z jej scianek.
U mnie w c4 caly korpus pompy jest zeliwny (obie strony), tutaj z tego co widze jest blacha, moze tam jest jakies mikro pekniecie na tej fasolce i przewezce i jak dostanie normalny tryb pracy to dopiero to widac, odgina ja i olej spiernicza?
dodatkowo nie pamietam dokladnie ale tez w jednym z koszy i ktoryms serwie byl na tloku zaworek sprezynkowy, moze to jest jakis trop.
oleju bym sie nie czepial, ja mam najtanszy DII i jest spoko.
pozdr
Kris
Kriss_MustangII / 2013-04-04 09:09:03 /
bartek, co tam wyszlo z ta skrzynia?
pozdr
Kriss_MustangII / 2013-06-20 20:31:41 /
Skrzynia siedzi.
Dorobilem ladne mocowanie,
zalozylem elektryczny kick down (mam jeden taster pod pedalem gazu i wlacznik ktory zmajstrowalem w miejscu gdzie po stronie pasazera jest zaslepka na nieistniejaca blokade otwierania tylnych szyb elektrycznych). Teraz moge (bede mogl) aktywowac kick-down manualnie np. przed rozpoczeciem wyprzedzania.
solenoide do 4-go biegu spiolem na krotko z masa.
Podlaczenia do chlodnicy oleju (olej powietrze; olej woda po dwoch "powodziach" wylaczylem z eksploatacji) wykonane za pomoca wezy gumowych odpornych na temperature.
Biegozmieniacz ztuningowany (nadspawalem materialu i wyrzezbilem nowe zeby). Piekna nowa naklejka od Nebla (DZIEKI).
Wal napedowy zakupilem od classa (DZIEKI). To jakies takie dziwne ustrojstwo na trzech krzyzakach. ten odcinek walu pomiedzy skrzynia a podpora jest jednak dwuczesciowy. Sa to dwie rury zwulkanizowane ze soba. Taka takie zastepstwo typowej gumy zaraz za skrzynia. Niestety to sprawia klopoty przy skracaniu walu i ...jeszcze tego nie udalo nam sie zrobic. Wal luzy juz jakies kilka tygodni u specjalistow i kombinuja jak tu to pospawac tak zeby nie spalic tej zwulkanizowanej warstwy. Nowa krzyzaki juz zakupilem.
Jak tylko dostane wal i wytocze sie z warsztatu to opisze wrazenia
bartek nowakowski / 2013-06-21 11:07:40 /
Ja odkręciłem solenoid kick-downu i z kawałka kątownika wyrzeźbiłem mocowanie oryginalnej linki. Wajcha linki pasuje po odkręceniu wajchy solenoidu na skrzynię, więc cała operacja trwała 30 minut max, a zostajesz przy prostym i skutecznym rozwiązaniu linki. Po co tam kombinować z elektryką?
Poza tym 4 bieg. Ja to miałęm inaczej - w położeniu D miałem biegi 1-2-3, a w OD - 1-2-4. Dlatego miałem to odpięte i 3-4 zmieniałem ręcznie. Lenistwo w podłączaniu... :)
m.kozlowski / 2013-06-21 11:37:28 /
Też mi się ten elektrokickdown nie podoba. Tam jest w oryginale podwójne uzwojenie, włącznik przy lince i przekaźnik czasowy. Na pierwszego kopa idzie większa moc, a po czasie na podtrzymanie mniejsza. Nie warto się w to bawić, lepiej podpiąć mechanicznie jak w C3. No i nadal nie masz najważniejszej rzeczy która pozwala oszczędzać paliwo... czyli lock-up. W pierwszych a4ld z jednym elektrozaworem, sterowany on był włącznikiem podciśnieniowym bo komputer od np 2.8 efi w scorpio z a4ld nie sterował wcale skrzynią biegów.
Mysza liil (EM) / 2013-06-21 21:24:27 /
przekaznik dajacy impuls na cewke to byl koszt ok 10 PLN, podlaczenie, powiedzmy, nie wymagajace doktoratu z elektryki wiec...
lock up'u nie bede mial ale przynajmniej nadbieg sie pojawi.
Na wal dalej czekam...
bartek nowakowski / 2013-06-24 09:49:33 /
O tak mam ja to rozwiązane:
Końcówka wystająca ze skrzyni przełożona z C3, z kawałka kątownika mocowanie pancerza.
Aby włożyć A4LD zamiast C3 trzeba jeszcze dorobić przejściówki rurek chłodzenia oleju, w A4LD są większe.
m.kozlowski / 2013-06-26 19:49:21 /
Skrzynia smiga, biegi zmienia niemal niepostrzezenie, dwutonowa przyczepa tez jej nie straszna :)
W polozeniu D przelacze biegi 1-2-3 a w polozeniu oD 1-2-3-4.
Mam tylko jeden maly problem. Otoz kick-down (zaznaczam: SILOWNIK ELEKTRYCZNY DZIALA POPRAWNIE). Do rzeczy. w polozeniu D kick-down dziala wysmienicie. Natomiast w polozeniu oD juz niezbyt. Skrzynia redukuje bieg ale po uplywiejakis 2...3 sekund z powrotem "wraca" na wyzszy bieg.
Troche nad tym myslalem i wykombinowalem taka smiala teze (prosze was o komentarz do niej): Czy jezeli w momencie zalczenia kickdownu odlacze zasilanie od solenoidu 4go biegu sytuacja sie powinna poprawic? Polozenie oD bez zasilania solenoidy 4-go biegu jest w sumie rownoznaczne z polozeniem D. A przy jezdzie na D kickdown pracuje jak nalezy.
Jadac z gazem w podladze (z wlaczonym kickdownem) nie mam (a wrecz nie chce) zeby skrzynia wogole kiedykolwiek wlaczala 4ty bieg.
Odlaczanie zasilana dla solenoidy 4go biegu w momencie zalaczenia kickdownu to zaden problem. Kickdown mam zasilany elektrycznie wiec jest to kwestia wpiecia w uklad jednego najnormalniejszego przekaznika.
Jest w tym jaks logika?
Czy ma ktos informacje od kiedy pojawily sie w skzryniach elektryczne solenoidy 4go biegu i znikly linki do aktywowania kickdownu? Jezeli nastapilo to w dokladnie tym samym momencie to moglo by to byc potwierdzeniem mojej smialej teorii.
dzieki i pozdrawiam
bartekki =)
bartek nowakowski / 2013-09-04 20:03:35 /
@ Kriss_MustangII:
W sumie nie odpowiedzialem wczesniej na twojego posta. sory. Ale sprawa wyglada nastepujaco. Powierzchnie na ktorych slizgaja sie pierscienie strasznie sie powycieraly. Bylo to spowodowane kompletnym roleceniem sie plastikowych piersacieni slizgowych.
Poniewaz te pierscienie nie trymaja juz cisnienia skrzynia ...umarla. Dlatego wsadzilem a4ld...
bartek nowakowski / 2013-09-04 20:11:35 /
Czy ktoś wie po co w obudowie konwertera, pod simeringiem jest kanalik olejowy?
Pytam, bo wydaje mi się, że u mnie pierwsza panewka w której siedzi rękaw konwertera jest wsadzony odwrotnie. Czy ten kanalik ma za zadanie odprowadzać resztki oleju, który przeleci przez panewkę?
Jak powinna być ustawiona ta panewka? Jak ma być ustawiony rowek na panewce? Do tyłu skrzyni, czy do przodu?
Rozum mówi jedno, ale ślady na obudowie jednak przekonują. Jak to poskładać, żeby jeździło i nie lało?
Hej
Sprawdzałem poziom oleju w C3 i po 15 minutach na jałowym i przełaczeniu wsztskich pozycji lewarkiem było pomiędzy tą dziurką i wycięciem, a po przejechaniu 30 km było 3cm ponad koniec wycięcia na bagniecie. Jak to ma być prawidłowo i gdzie tu jest minimum, maximum?
Kilgore / 2016-04-22 17:28:35 /
Po jeździe i przewachlowaniu przez wszystkie biegi ma być w wycięciu. Może w czasie jazdy wciągnęło sobie płynu chłodniczego z chłodnicy:) Ale to po kolorze byś zauważył.
Skrzynia podpięta jest tylko pod chłodniczkę powietrzną. Dziwię się czy aż o tyle olej może zmienić sobie objętość? Jeśli na zimnym ma być w wycięciu to bym musiał dolać. Sprawdzę wieczorem jak dobrze wystygnie ile jest.
Kilgore / 2016-04-22 17:46:04 /
Nie sprawdzaj na zimnym, tylko na gorącym, np po przejechaniu ze 40km.
Na zimnym to sobie zawory w silniku wyreguluj :)
m.kozlowski / 2016-04-22 18:50:57 /
to odciagnąc nadmiar ?
Kilgore / 2016-04-22 20:58:52 /
Odpowietrznikiem się wyleje :)
m.kozlowski / 2016-04-24 13:50:59 /
Walki z Capri ciąg dalszy...
Problem wygląda tak, że silnik (2.9) gaśnie po zmianie biegu z P na którykolwiek inny, szczególnie gdy trzymany jest hamulec. Szybka zmiana z P na R czy D i natychmiastowe dodanie gazu pozwala utrzymać wolne obroty, ale samochodem gwałtownie szarpie.
Po podniesieniu tyłu samochodu, rozpędzeniu kół na D i gwałtownym zahamowaniu silnik także gaśnie.
Co sprawdziłem:
Olej-
-Poziom oleju po rozgrzaniu i przewachlowaniu biegów (musiałem tylny most podnieść by nie gasł silnik). Jest na wycięciu w bagnecie.
-Poziom oleju na zimno: sporo ponad wycięciem na bagnecie.
-Olej jest w miarę przejrzysty i gęsty. Nie ma w nim na pewno płynu chłodniczego.
Masy-
-Przeszlifowane i mocno dokręcone masy do aku do budy, aku do silnika, oraz połączenie silnik-buda.
Podciśnienia-
-jest połączenie między membraną podciśnieniową a kolektorem ssącym (nie ma oleju w tym przewodzie)
-jest połączenie między serwem a kolektorem ssącym.
-działa zaworek jednokierunkowy na przewodzie od serwa
Po podniesieniu tyłu samochodu, rozpędzeniu kół na D i gwałtownym zahamowaniu silnik także gaśnie, no więc...
Serwo (od granady, z pompą 22mm)-
-nie wypycha pedału hamulca po zgaszeniu
-nigdzie nie przecieka z niego płyn
-do hamowania nie potrzeba dużej siły na pedał
Odłączyłem serwo, a przewód z podciśnieniem domknąłem na tyle, aby trzymał wolne obroty, po czym powtórzyłem test z hamowaniem-
-zablokowanie kół spowodowało zgaśnięcie silnika
Dodatkowa wskazówka- kręcenie silnika do obrotów 3-4 tys na biegu P i zaraz potem gwałtowne naciśnięcie hamulca (na podłączonym serwie) NIE powoduje jego zgaśnięcia.
??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
Curtis_Capri / 2016-06-29 20:41:05 /
Brak stabilnych wolnych obrotów silnika.
Mysza liil (EM) / 2016-06-29 21:45:54 /
Na P trzyma bez problemu wolne na poziomie 800. Na D w czasie jazdy jak się toczy bez dodawania gazu jest nawet ciut mniej. Ale zero falowania.
Curtis_Capri / 2016-06-29 21:50:15 /
Ja nie mówie że on nie trzyma równych obrotów, tylko sam silnik nie pracuje stabilnie. Przykładowo może chodzić na 3 cylindrach i mieć 800 i niestety będzie gasł przy wrzucaniu biegu.
Mysza liil (EM) / 2016-06-29 21:56:53 /
Hm, no ok, w sumie tak może być.
Ale jak na moje ucho to na 100% pracuje na wszystkich cylindrach.
Odpala z ćwierćobrotu, nie kopci z korka, dostał nowy olej.
Na moście 3:22 pali laka... co ja mogę więcej sprawdzić :)
Curtis_Capri / 2016-06-29 22:10:13 /
Serwo raczej nie ma związku z tym. Na wolnych na P jak wdepniesz hamulec dzieje się coś ? jeśli nic albo zmienią sie obroty o 50 to jest sprawne.
Według mnie ten silnik jest źle wyregulowany zapłon, mieszanka? albo nie ma mocy coś. Spadek obrotów jest normalny, u mnie przy zajechanym 2,8 i konwerterze od 2,8 obroty spadają z 800 na 500.
Kilgore / 2016-06-29 22:36:08 /
Na P w czasie deptania hamulca nic się nie dzieje.
To, że troszkę spada przy zmianie biegu to ja wiem.... Ale tu gaśnie.
Też się zastanawiam nad mieszanką, ale jak to sprawdzić? Analizator spalin?
Curtis_Capri / 2016-06-29 22:43:50 /
Gdyby tu nie było hydraulicznych popychaczy, to bym napisał, żebyś wyregulował zawory. Ale może coś w tą stronę? Może zawory wypalone? Wałek mocno zużyty?
m.kozlowski / 2016-06-30 07:13:12 /
W którym roku dokładnie pojawiły się w 2.9 hydrauliczne popychacze?
Mój ma oznaczenie BRD, z tego co kojarzę to powinny to już być hydrauliczne.
Wałek wytarty... Kurde, nie wiem. Przecież te 2.9 nie były z plasteliny, z tego co wiem to duże przebiegi im nie straszne. Może to coś prostszego typu sonda lambda nie działa, albo tps czy mapsensor?
Jak się przygazuje to słychać takie lekkie klekotanie w okolicach aparatu zapłonowego, ale to już czepialstwo...
Co ja mam z nim zrobić :( ? Już tylko Killer i laweta...
Curtis_Capri / 2016-06-30 10:56:20 /
BRC miewały sztywne szklanki, BRD już hydraulika.
A rozrząd w 2,9 w zasadzie to jest z plasteliny albo z gównolitu, jak zwał tak zwał. :)
Jeśli będziesz na PC to mogę ucho przyłożyć, może się coś się znajdzie :)
Trójkąt / 2016-06-30 12:30:31 /
Trójkąt, raczej marne szanse na PC, raczej to by była droga w jedną stronę i niezbyt daleko. A potem powrót na lawecie.
Dziś miałem chwilę i sprawdziłem:
-sondy lambda, odpinanie wtyczek i praca z odpiętymi nic nie zmienia.
-odpięcie zupełnie odmy podnosi obroty do 1500 i tyle
-zrobienie odmy na 9mm tylko stabilizuje obroty na poziomie 800-1000
-podłączyłem zupełnie nowy akumulator (bo może jednak masa jest słaba?) i też bez zmian.
Gdy silnik trzyma obroty na 1500 to wrzucenie biegu nie gasi go, ale spadają do 1000-800.
Z tego co pamiętam to ten silnik miał recyrkulację spalin, której juz nie ma. No ale otwór w wydechu zaślepiony. Może to jakiś problem z brakiem egr właśnie?
Curtis_Capri / 2016-06-30 19:29:29 /
Zapłon masz dobrze ustawiony ??
Trójkąt / 2016-06-30 22:22:24 /
Witam
Zaczeło mi coś w skrzyni terkotać i ocierać w środku w okolicy mechanizmu park. Pewnie nikt mi nie powie co to może być za nim skrzyni nie rozkręcę. Od dziwo skrzynia działa prawidłowo.
Ta sama skrzynia od początku szarpała przy zmianie biegów. Co jest głównym powodem szarpania, możę da sie to łatwo usunąć ?
Kilgore / 2016-08-21 13:59:15 /
Szarpie na każdym biegu.?
Grzesiek_Rudy / 2016-08-21 14:12:06 /
Jak ruszę bardzo delikatnie to prawie nie czuć szarpnięć. Im większe obciążenie tym mocniej szarpie przy zmianie biegu z 1 na 2 a przy zmianie z 2 na 3 już mniej.
Kilgore / 2016-08-21 16:36:13 /
Podepnę się pod post. Mianowicie:
Mam 2,0V6 z automatem C3. Problem w tym że spokojnie odpala na Park i pracuje ale po wrzuceniu jakiegokolwiek biegu - zero reakcji, gaśnie. Ani D ani R nie działają. Co może być przyczyną?
Dodam że silnik po wymianie świec, przewodów, filtrów, płynów. Dodatkowo planowe głowice, wymienione uszczelki, regulacja zaworów.
Zrobiłem parę km - wszystko działało schowałem auto na zimę - i nie mogę wyjechać z garage w tym roku o własnych siłach. Proszę o pomoc
A jak z olejem w skrzyni?
cezaryg / 2021-11-02 20:08:10 /
Bez oleju by nie gasł, tylko nie jechał. To jest objaw źle ustawionych zaworów - na pewno tam jest wszystko ok? Przejrzał bym to jeszcze raz. Dbać mi o ten samochód proszę! :)
m.kozlowski / 2021-11-02 20:17:15 /
Marcin - mam nadzieje że to jest zaworami ... Oczywiście masz wątpliwości że nie dbam?
Nie mam, tylko dyscyplinuję :).
Sprawdź jeszcze raz zawory.
m.kozlowski / 2021-11-02 23:18:38 /
Silnik ma słaby i niestabilny bieg jałowy, w większości przypadków przez zawory. Podcisnienia można jeszcze sprawdzić. Nie jest to problem skrzyni.
Mysza liil (EM) / 2021-11-03 06:47:52 /
Dzięki za cenne uwagi. Szerokości
Jeździłem Granadą z tak rozregulowanymi zaworami że paliła 40 litrów a obroty jałowe musiałem podtrzymywać pedałem gazu żeby nie gasł. Silnik w stanie agonalnym, niskie ciśnienie sprężania, przedmuchy, na jednym garze 0,5 bara ciśnienia. I nigdy nie było problemu z automatem, chodził jak złoto, jedyna rzecz w aucie która pracowała bez zastrzeżeń.
Hektor / 2021-11-03 08:24:25 /
Cześć.
Podpinam się z moim problemem.
Od 2 lat zmagam sie z problemem z automatem w Granadzie mk2b 2.3
Po regeneracji konwertera mam taki problem: zaraz po odpaleniu i po przejechaniu np kilkuset metrów np do pierwszych świateł i zatrzymaniu się po dodaniu gazu czuć że konwerter nie zapina biegu a skrzynia się ślizga ledwo ciągnąć auto. Dopiero po wachlowaniu biegami i kopnięciu w gaz skrzynia się zapina. Później jest tak ok. Zdarza mi się to czasami i zaraz po odpaleniu. Tak jakby konwerter nie miał oleju... tego jest ponad stan...dolewanie nie pomogło.
Pytanie czy wymiana oleju wystarczy czy zdejmować skrzynie? Co może być przyczyną?
cezaryg / 2024-02-19 18:58:39 /
To nie konwerter zapina bieg. Bieg jest zapięty cały czas. Konwerter cały czas przenosi napęd, dlatego na D silnik ma niższe obroty niż na P i N.
Efekt opisywany przez Ciebie sugeruje problem z płytą sterującą, skoro dopiero po przewajchowaniu biegów skrzyni przypomina się, że jest na D.
Nie pytaj mnie jak to zrobić - nie wiem. Pewnie są do tego instrukcję, ale moja religia nie pozwala mi grzebać w automatach.
granadziarz_3M / 2024-02-19 20:43:01 /
Dzięki. To nie jest 0 lub 1 gaz też ma znaczenie. W moim niekompetentnym odczuciu wydaje mi się jakby się sprzęgło slizgało/nie było ciśnienia. Ciężko mi to opisać...
cezaryg / 2024-02-19 22:34:41 /
Nie znam tej skrzyni ale tak jak pisze Granadziarz płyta "sterownik" ma zawory i jak one są przytkane czy już są wyrobione to taki efekt będzie, a zatykają się od zużytego oleju, okładzin tarcz sprzęgłowych czy najzwyczajniej w świecie z wypracowania
Jellon aka Revenge Racer / 2024-02-19 23:16:51 /
może nie ma oleju...
Mysza liil (EM) / 2024-02-20 05:45:43 /
skrzynia była rozbierana przy wymianie konwertera?
jeśli nie, i wcześniej chodziła dobrze, a konwerter był regenerowany to wskazuje na jakiś problem z tym konwerterem, może wirnik/kierownica się blokuje,
możliwe też że przy zmianie dostał się jakiś syf do układu i jak wyżej napisane jest problem z zaworami sterującymi
sam zakładałeś?
camaro / 2024-02-20 11:25:22 /
Nie. Dałem lokalnemu mechanikowi...oleju jest dużo lałem nawet ponad stan.
Robi się tak tylko przy zimnym silniku ale nie od razu tylko przejechaniu kilkuset metrów. Później już wszystko ok.
No i teraz zastanawiam się czy oddać to do specjalistów od skrzyń biegów czy po prostu wymienić samemu olej....???
cezaryg / 2024-02-20 14:30:19 /
jak robił to mechanik i jeszcze organizował ten regenerowany konwerter to chyba najpierw trzeba zgłosić reklamację
camaro / 2024-02-20 14:49:50 /
A jak sprawdzasz stan oleju?
Przede wszystkim zgłoś się z problemem do tego, kto robił, niech chociaż pomyśli.
Po drugie, odpisz Dredowi jak mierzysz poziom oleju.
Jeśli nic z tego nie pomoże, to zmień olej zrzucając miskę, czyszcząc ją itp. Świeży olej na pewno nie zaszkodzi, a może wiele zdziałać.
Czy miska oleju przykręcona jest na silikon? Widziałem i takie cuda, wtedy silikon znajdowałem w środku płyty sterującej.
m.kozlowski / 2024-02-20 15:04:22 /
Jak sprawdzasz poziom oleju ? Rozgrzana skrzynia i pracujący silnik ??
Trójkąt / 2024-02-20 15:57:15 /
Tak na rozgrzanym silniku po jeździe. Wkladam 3 razy każdy bieg i lecę do bagnetu wycieram i jeszcze raz mierzę.
cezaryg / 2024-02-20 17:49:20 /
A jaki był powód regeneracji konwertera ??
Trójkąt / 2024-02-20 18:00:49 /
Cezary, istotne jeszcze czy na pracującym silniku?
camaro / 2024-02-20 18:38:18 /
Na pracującym.
Konwerter był podejrzany jako powod wibracji . Okazał się niewypoziomowany wał
cezaryg / 2024-02-22 14:53:58 /
Ja Cię przepraszam, ale jeżeli ktoś myli konwerter (bez lock-up) z wałem, to zmień warsztat...
granadziarz_3M / 2024-02-22 20:47:46 /
Bez pomacania to wróżenie z fusów. Być może konwerter został źle zregenerowany ale również skrzynia mogła dokonać żywota, a operację montażu/demontażu/wymiana oleju itp tylko przyspieszyły koniec.
Zostaje chyba pożyczyć drugi konwerter i sprawdzić czy całość działa.
Trójkąt / 2024-02-23 09:14:17 /
Biorąc pod uwagę jaki syf potrafi zalegać w konwerterach to ryzykowna operacja.
granadziarz_3M / 2024-02-24 09:04:05 /
Wiele do stracenia nie ma :) biorąc pod uwagę jak prosty jest to konwerter to jego zepsucie podczas regeneracji musiało by być wyjątkowym niefartem.
Trójkąt / 2024-02-24 19:22:36 /
Wywiedziałem się u majstra ze:
Zdjął skrzynię i wyciągnął konwerter.
Zregenerował w Samko w Wa-wie ( macie o nich jakąś opinie?
Założył konwerter dolał oleju i tyle. Nie wymieniał oleju o zgrozo a mówił wtedy inaczej....
Wiec chyba zacznę od zmiany oleju...
cezaryg / 2024-02-28 18:11:11 /
Z Samko miałem do czynienia jakieś 20 lat temu, jak kupowałem części do TH700, w dalszym ciągu są na rynku więc raczej nie odwalają fuszery. :)
Trójkąt / 2024-02-28 19:54:54 /