witam, pozwoliłem sobie zalożyc nowy atek bo nie znalazłem nic podobnego do mojego problemu, juz tłumacze, jezdziłem zajechanym 2.3, przy pewnych obrotach,to jest poniżej 2000obr., szczególnie na ostatnich biegach auto dostawało dziwnych wibracji, powużej 2500, nie było juz tak tego czuć,wymieniłem przedwczoraj silnik na 2.9 i ku mojemu zdziwieniu, wibracje sie nasiliły, teraz na każdym biegu jak dodam gazu poniżej 2500obr,auto całe wibruje,jesli utrzymuje prędkość i nie przyspieszam jest to nie odczuwalne, gdy tylko zaczne przyspieszac wibracje sie nasilaja, powyżej 3000obr, czuje tylko na pedałach wibracje aż brzęczą czasami, sprawdziłem podpore wału,jest ok, na krzyżakach luzów nie ma, koło zamachowe i sprzegło od 2.3, tyle co most juz przy zmianie biegów klekocze, na tym wieloklinie co sie od mostu odkręca, zachodze w głowe czy to skrzynia?? skoro drugi silnik i to samo, to jest na 2.9 jest o wiele gorzej, no ale tamten nie chciał jechać wiec miał minimalne obciążenia, poradzcie koledzy, może ktoś miał taki przypadek...
- drgania zalezne sa od predkosci?
- odczuwalne przy dodawaniu gazu, czy hamowaniu silnikiem?
- czy kolo zamachowe i sprzeglo pochodzi z tego silnika ktory wczesniej "drżał"?
Mysza liil (EM) / 2007-07-02 20:46:37 /
drgania nie są zależne od predkości, tylko od obrotów silnika, nasilają sie na niższych przy przyspieszaniu <dodawaniu gazu> na każdym biegu,przy hamowaniu silnikiem nawet z dużych obrotów jest ok, a właśnie koło zamachowe i sprzegło pochodzi z 2.3 który wibrował ale nie aż tak, no ale nim nie dało sie energicznie przyspieszac, i zastanawia mnie tylko co ma wpływ , bo objawy te w starym 2.3 pojawiły sie niedawno, na początku chodził bez zarzutu <ponad pół roku>...
Czyli im wiekszy moment przenoszony przez naped, tym wieksze drgania. Obstawiam coś z wałem lub napedem. Czy jest tam przegub gumowy na wyjscciu ze skrzyni? Czy skrzynia lub wydech nie jest gdzies bardzo blisko podlogi?
Mysza liil (EM) / 2007-07-02 21:26:55 /
dokładnie cos w tym temacie, ale wał dzisiaj przeglądałem, tłumiki podłogi nie dotykają, krzyrzaki całe bez luzów, przejżałem wszystko co by mogło przenosić drgania, ale może mało dokładnie, nie wiem, bede szukał dalej, bo komfort jazdy znikł, mocy wiele, i co z tego, myslałem że jak dodaje gazu to cos sie zapiera o podłoge, przejżąłem łape od skrzyni, może faktycznie mało zwróciłem uwage na wydech, może gdzies dalej od silnika,bo wydaje mi sie że drgania powstają wokół skrzyni, dzięki Mysza żę wogóle chciało ci sie odpisac, pozdr!
acha przegub gumowy jest wymieniony na nowy, bo stary rozleciał sie przy 140km/h na starym 2.3 silniku <jeszcze tyle jechał z górki>
i właśnie podejrzewam że stary rozleciał sie od tych drgań... czy wejsćie wału do skrzyni też moze mieć bicie??
Flansza moze miec luz w tulejce ktora siedzi w ogonie skrzyni. Ale bardziej prawdopodobne jest uszkodzenie tulejki pilotującej wał napędowy w flanszy skrzyni. Wał MUSI tam pasowac prawie na wcisk. Wyjmij wal i sprawdz stan obu stron flanszy, tj stan lozyska od strony wału i luz flanszy w ogonie skrzyni przy nominalnym wsunięciu na wieloklin.
Mysza liil (EM) / 2007-07-02 21:56:23 /
czyli mówimy o dupie skrzyni, podejżewam że dużo jest zabawy, po wyciągnieciu skrzyni, żeby to łozysko,ew.tulejkę w skrzyni wymienic, jescze pomodle sie dzisiaj i przeglądne ten wydech, może on gdzieś wadzi, bo jeżdzenie z takim <gdzieś> biciem tez w koncu dobrze sie nie skończy, cos sie rospierniczy i bedzie wiecej roboty,mam drugi wał, drugi most, skrzynie też ale ona idzie do brata bo on ma 4 bieg., acha,a czy w tej flanszy jest jakis simering, bo właśnie z wejscia wału do skrzyni troszke podcieka olej, tzn mokre, i powiedz mi jeszcze jak możesz i wiesz czy ta dupcie skrzyni mozna przypasowac od 4 bieg?? wiem że za dużo pytam ale tez dziele sie wiedzą jak moge, na codzień jestem mechanikiem... może młodym ale jestem...;)
Ogon od skrzyń IV i V nie jest zamienny, są całkiem inne. Simmering w tyle skrzyni moze podciekac, szczegolnie gdy tulejka ktora jest za nim jest wyrobiona i flansza ktora wchodzi w skrzynie ma tam luz. Tulejke da sie wymienic bez wyciągania skrzyni, potrzebne tylko takie jedno narzędzie, ktore od biedy mozna sobie zrobic samemu.
Mysza liil (EM) / 2007-07-02 22:16:52 /
ale jest dostępna taka tulejka czy trzeba tworzyć, tzn toczyć??
Jest dostępna, oryginal forda, pasuje od sierry/scorpio ze skyrzynią n9. Część nr 17 na tym obrazku http://www.capri.pl/library/microfilms/transmission/M09.10
Ale sprawdz najpierw flansze i owe łożysko, w ktorym centruje się wał napędowy.
Mysza liil (EM) / 2007-07-02 23:03:44 /
a sprawdzałeś poduszki na których siedzi silnik i skrzynia ?? może poduszka skrzyni jest w kiepskim stanie.
Trójkąt / 2007-07-03 00:29:50 /
no własnie sprawdzałem, gumy są rześkie...
przejże jeszcze raz wszystko, jak nic nie znajde to wezme sie za tulejkę, dzięki chłopaki!!
a pasuje tulejka od N9 2.0 ohc?? bo wał i most mam od 2.0..
acha jeszcze jedno, mam bardzo przyspieszony zapłon,teraz zapaliłem zimny silnik i poniżej tysiąca aż kierownica lata, przyspieszyłem z tego wzgledu bo nie mam przyspieszacza podłaczonego, powiedziano mi że ma byc przed przepustnicami a nie w kolektor bezposrednio,że jak dajesz łyche to wtedy przyśpiesza zapłon, a ja przed przepustnicami nie mam nic, włąsnie składam jakiś filter bo na razie to pończocha na mikserach:) wiec czy na przyspieszonym bardzo zapłonie<stawia rogi przy zapalaniu> na niskich obrotach może tak trząść?? słyszałem cos o spalaniu stukowym... na niskich obrotach, ale dokładnie to, ,,,, nie wiem czy to może byc przyczyna drgań...
W aparacie zapłonowym masz 2 przyspieszacze.
1 odśrodkowy reguluje kąt w zależności od obrotów
2 podciśnieniowy reguluje kąt w zależności od podciśnienia i pośrednio od otwarcia przepustnicy. Przy czym gwałtowne otwarcie przepustnicy powoduje opóźnienie zapłonu po to aby nie następowało spalanie stukowe.
Trójkąt / 2007-07-03 13:20:28 /
Tak czy inaczej faktem jest, ze nawet jak silnik bedzie pracował bardzo nierowno, to i tak nie ma opcji zeby coś drżało czy stukało w aucie. Co najwyżej, moze się troche rozbrykać gała od biegów.
Mysza liil (EM) / 2007-07-03 13:28:50 /
Trójkąt, przyspieszacz odśrodkowy działa bo sprawdzałem przy przeróbce na 2.9, podcisnieniowy także bo przy zassaniu<ustnie> cofa sie czyli przyspiesza zapłon, tylko że nie wiem gdzie mam wpiąć ten podciśnieniowy, w 2.3 był w gaznik, a tu w kolektor?? czy przed przepustnice?? a co do drgań to zauważyłem przy wejsciu wału do mostu strasznie cieknie olej, jak złapie za wał to czuć luz w moscie,wydaje mi sie że to jest to...
ludziska, podpowie mi ktoś z tym aparatem, szukałem, i w starych V6 wszędzie jestw gaznik wpięte, czy zapłon ma sie opózniać w momencie dodawania gazu?? bo jesli tak to mogę wpiąć w kolektor gdzie przy dodaniu gazu podciśnienie sie zmniejszy i opózni zapłon?
u mnie po stronie pasazera jest taka skosna rurka i tam jest podpietre, nie pamietam czy to jest wpiete w kolektor czy podstawke ale podejrzewam ze w podstawke
Atom, powinienes miec wpięte w gaznik(solex), po stronie pasazera nad przepustnicą.
W 2.4/2.9 tez jest miejsce przed przepustnica zeby sie wpiac z tym podcisnieniem.
Tyle ze to nie temat na ten watek, a wezyk podcisnienia nie naprawi drgań w aucie.
Mysza liil (EM) / 2007-07-04 14:45:47 /
no właśnie Mysza, koło czujnika położenia przepustnicy są dwa wyjscia na podcisnienie, ale one ssaja na wolnych obrotach, a nie jak dodam gazu... a co do drgań chłopaki to nie jest ani skrzynia ani wał, sam zachodze w głowe bo przy 900 obr. drgania mam jak w dieslu,kierownica,kokpit,itp.mówie o pracy silnika na postoju, przy 1000obr juz tego tak nie czuć... nie mam pojęcia, chyba musze przestac sie przejmowac...
Wyglada na to, ze silnik lezy na belce albo wydech dotyka do podlogi, nie ma opcji zeby sie przyzwyczaic...
Mysza liil (EM) / 2007-07-04 17:50:28 /
Jezeli drgania po zmianie silnika na mockiejszy , też wzrosły to muszą pochodzić z układu przeniesienia napędu. Ja obstawiam tarcze sprzęgła, a dokładnie "spręrzynki" czyli właśnie amortyzatowy drgań.
fordofil / 2007-07-04 20:57:04 /
masz troche racji,bo sprzęgło przy puszczaniu troche poszarpuje, ale jak wcisne sprzęgło to dalej, poniżej 1000obr. drży, a wtedy kręci sie tylko docisk, pojęcia nie mam, poduszki całe, od 2.3 ale całe...
ale jaja chłopaki, drgania same sobie poszły...zrobiłem z 1500km i nie wiem co sie stało.. cisza:)
Taki mały prezencik Ci autko zrobiło :)
Eclips / 2007-07-21 21:57:40 /
pójść to sobie nie poszły , tylko sie na chwile schowały , po to by nagle wyskoczyc z podwojoną siłą !!
Wojdat / 2007-07-22 15:49:57 /
Sprawdź czy napewno skrzynia nie dotyka podłogi. Wczoraj zalozylem skrzynie i na dorabianej podporze poszla za wysoko i oparła się górą. Efektem były drgania, po opuszczeniu ustały.
Podepnę się tutaj.
W aucie pojawiają się wibracje (takie "góra-dół") po przekroczeniu ok. 120km/h. Nie mam żadnych luzów w zawieszeniu, koła są wyważone.
Wydaje mi się, że wibracje są nieco większe, kiedy puszczam przy tej prędkości gaz - bez gazu wibracje są nieco większe. Jaka może być przyczyna?
bartozłomero / 2008-06-30 10:14:20 /
Jeszcze uzupełnię- ostatnio wymieniałem skrzynię na 5-kę. Ale wszystko jest raczej dobrze złożone, a i skrzynia jest raczej oki.
Czy jest możliwość sprawdzenia - co bije - na podnośniku? Czy tylko metodą - "wymień i sprawdź czy jest lepiej"? :)
bartozłomero / 2008-06-30 10:18:54 /
Wał do wyważenia?
A właśnie, jaki masz wał? Przeciez zaden standardowy taunusowy do skrzyni V nie podchodzi.
Mysza liil (EM) / 2008-06-30 11:50:36 /
to jest wal
Kriss_MustangII / 2008-06-30 12:15:11 /
Hm - dziwne - wał pasuje jak ulał. Ale sprawdzę to jeszcze. Ale co - wał dać do wyważenia?
bartozłomero / 2008-06-30 13:24:40 /
No jak się teraz wypowie Zoggon to Ci zrobi taki mętlik w głowie... :)
podnieś go na kobyłkach lub podnośniku tak aby koła były w górze i bujnij go do tych 120 i niech ktoś patrzy od spodu co tak napier......:)
Jak reaguje na moc to oejrzyj w pierwszej kolejnosci przegub gumowy a potem krzyzaki.
bartek nowakowski / 2008-06-30 22:24:18 /
warto też zbadać podpore wału
zgoniok / 2008-07-01 07:51:08 /
Podpinam się pod watek.
W moim Escorcie po wymianie silnika na Pinto na 4 biegu (skrzynia 4b) przy prędkościach w przedziale 60-80 występują takie uciążliwe drgania przenoszące się na całą budę. Jeżeli jadę z tą prędkością na innym biegu to nie ma tego problemu.
Również w zakresie tych obrotów na innych biegach nie ma tego problemu.
Felgi wymieniałem nie pomogło, poduchy silnika, skrzyni w porządku, silnik ani wydech nigdzie się o budę nie opiera (oprócz miejsc gdzie powinien :P).
Przy starym motorze nie występowało takie zjawisko.
Jakieś sugestie?
...::$nuffy (Grześ) / 2009-06-10 15:40:28 /
Jeżeli drgania nadchodzą lawinowo tzn, pojawiają się, narastają i zanikają i tak periodycznie to może byc, że drgania silnika wpadają w rezonans z drganiami wału napędowego i kiedy się nakładają amplitudą to dochodzi do ich rezonansu i stąd taki efekt. Jeżeli drgania są ciągłe, to nie wiem ;P
zapek??? !G.O.P! / 2009-06-10 16:12:58 /
no dobrze ale drgania silnika są chyba identyczne przy danych obrotach niezależnie od biegu...
...::$nuffy (Grześ) / 2009-06-10 16:26:49 /
u mnie jest podobnie na 4 biegu. Drgania są niewielkie ale odczuwalne. Moim skromnym zdaniem pochodzą ze skrzyni... ale co i jak to nie wiem.
sołtys / 2009-06-10 16:42:14 /
dragania moze i są identyczne ale wał napewno inadzej sie zachowuje przy róznych biegach :) to tak na logike myslac bo mechanikiem nie jestem :)
Kohito_PS / 2009-06-10 17:15:04 /
Snuffy a wez podnieś tył samochodu tak żeby dwa koła były w powietrzu(Najlepiej na kanale) jedna osoba niech rozpędza samochód na czwórce a druga niech nasłuchuje miejsce wibracji od spodu.Obstawiam skrzynię biegów ale na 100% pewności nie mam.Pozatym jeśli na podniesionym aucie drgania będą mniejsze to wiadomo że wibracje biorą się z ukł.napędowego(skrzynia,wał,most).
1. czy drgania zależą od dodawania i puszczania gazu?
2. czy na innych biegach przy tej samej prędkości samochodu są jakiekolwiek (być może mniejsze) drgania?
3. czy na innych biegach przy tej samej prędkości obrotowej są jakiekolwiek (może mniejsze ) drgania?
4. czy po wyrzuceniu na luz przy krytycznej prędkości drgania ustają bądź maleją?
5. czy wał ma trzy krzyżaki czy dwa i sprzęgło gumowe, czy jest jednoczęściowy?
6. Jakie jest przełożenie mostu?
7. czy drgania są stałe czy też nakładają się i znoszą na przemian (sinusoida)
8. czy czujesz je na dźwigni biegów?
9. czy czuje je na stopach pasażer siedzący z tyłu?
granadziarz_3M / 2009-06-10 18:26:20 /
"to wiadomo że wibracje biorą się z ukł.napędowego(skrzynia,wał,most)."
Maroo, nie biorą się przecież z elektrycznego ani hydraulicznego. Chodzi o to, że wał korbowy ze sprzęgłem miewa drgania o pewnej częstotliwości zależnej od obrotów. Wał napędowy też ma niewyważenie. Podczas jazdy na czwórce, prędkości wału korbowego i napędowego są bardzo zbliżone i wtedy drgania okresowo się nakładają a kiedy nakładają się także ich amplitudy to wtedy jest rezonans tak zwany i wtedy buja budom :P
W tym wypadki dobrze jest sprawdzic wał napędowy na wyważarce i ewentualnie go wyważyc lub krzyżaki powymieniac.
zapek??? !G.O.P! / 2009-06-10 18:28:50 /
u mnie:
1. czy drgania zależą od dodawania i puszczania gazu? TAK - dodaję, "częsie". Odpuszczam- nie "częsie"
2. czy na innych biegach przy tej samej prędkości samochodu są jakiekolwiek (być może mniejsze) drgania? - NIE
3. czy na innych biegach przy tej samej prędkości obrotowej są jakiekolwiek (może mniejsze ) drgania? - na 5tce przy ok 100km/h. Ale to już wiem, że luz na łożysku.
4. czy po wyrzuceniu na luz przy krytycznej prędkości drgania ustają bądź maleją?- TAK
5. czy wał ma trzy krzyżaki czy dwa i sprzęgło gumowe, czy jest jednoczęściowy?- NIE WIEM... nie ma sprzęgła gumowego.
6. Jakie jest przełożenie mostu? NIE WIEM
7. czy drgania są stałe czy też nakładają się i znoszą na przemian (sinusoida)- STAŁE
8. czy czujesz je na dźwigni biegów? - TAK
9. czy czuje je na stopach pasażer siedzący z tyłu? - NIE WIEM, NIE WOŻĘ PASAŻERÓW. ALE POSADZĘ LAURĘ I ONA TO OGARNIE.
sołtys / 2009-06-10 18:37:10 /
Soltys, jakas poduszka uwalona albo tlumik dotyka do skrzyni, albo wydech dotyka gdzieś do karoserii.
Mysza liil (EM) / 2009-06-10 18:47:07 /
To dorzucę do pieca jeszcze jedno.
Ruszanie... puszczam powoli sprzęgło i silnik ze skrzynią wpada w takie wibracje, że drążek z miany biegów chce mi z łapy wyrwać. Myślałem, że krzywy docisk sprzęgła więc wymieniłem na nowe razem z łożyskiem. Tarcza została bo ma sporo mięcha. Nie pomogło... czy to może być jednak krzywa tarcza czy np. poduchy pod silnikiem, które mają od nowości ok 15 tys km zrobione?
Jeśli chodzi o wydech to sprawdzę jak najbardziej.
sołtys / 2009-06-10 18:53:01 /
uwalony krzyżak albo podpora wału jest wyżej niż tył skrzyni biegów.
granadziarz_3M / 2009-06-10 18:54:24 /
stawiam na tarcze
Kohito_PS / 2009-06-10 18:54:57 /
k...wa! Mogłem wymienić też tarczę, a jak zwykle poleciałem budżetowo... :/
Podpora wału jest nowa aczkolwiek nie zwróciłem uwagi czy przypadkiem nie jest wyżej niż tył skrzyni. Też sprawdzę. Krzyżak... nigdy nie ruszałem i nie sprawdzałem.
Czy gumowe sprzęgło wału jest mocowane zaraz za skrzynią? bo w garażu mam skrzynię n9 do erki, która ma takie sprzęgło właśnie zaraz przy tyle skrzyni???
sołtys / 2009-06-10 18:59:22 /
dla mnie to tez tarcza, jesli chodzi o to ruszanie.
Mysza liil (EM) / 2009-06-10 19:12:02 /
Dzięki!
No to teraz znowu BMW... Będę Miał Wydatki! :|
sołtys / 2009-06-10 19:39:59 /
sołtys nie martw sie :) ja raz kupiłem dobrą tarcze, wymieniłem i wymieniając wykrzywiłem i musiałem kupić jeszcze jedną :D człowiek sie uczy na błędach
Kohito_PS / 2009-06-10 19:44:38 /
;((((((((((((((((( trochę pomogło :p dzięki
sołtys / 2009-06-10 19:50:54 /
A co tam Kochaś, kopnę sobie leżącego:
Chłopaki jak zakładali skrzynię to aktywnie wspomagali budżet państwa (czyt. spożywali %). Kiedy ją założyli na sprzęgło, to im łapki omdlały i opuścili ręce (znaczy podnieśli ale z butelkami), a skrzynia dyndała na tarczy. No ale zmęczenie postępowało i kiedy wyciągałem tą skrzynię to:
jedna śruba odkręciła się pod ciężarem grzechotki
dwie śruby odkręciłem palcami
jedna śruba była dokręcona
dwóch śrub nie było.
Pijcie po robocie!
granadziarz_3M / 2009-06-10 20:03:19 /
Obstawiam tarczę sprzęgła, ja mam spięte 2,9v6 z skrzynią N9 bez tego gumowego sprzęgła na wale i jest spoko wał skracany i wyważony jak długo to polata w takim układzie to nie wiem ale na razie niema żadnych wibracji .
ewentualnie poduszka skrzyni do wymiany , na co dzień simigam scorpio i mam taki sam objaw jak ruszam powoli to scorpiak cały drga a gajgę biegów to chce wyrwać z ręki po oględzinach okazało się że poduszka skrzyni do wymiany ale jakoś nie ma motywacji żeby się za to zabrać.
"to wiadomo że wibracje biorą się z ukł.napędowego(skrzynia,wał,most)."
Zapek drgania mogą pochodzić z powodu dotykania silnika czy skrzyni do nadwozia a także wydechu który gdzieś tam może drgania przenosić:)
Heehehe no fakt ;) Takie dyskusje przypominają mi mądrośc, jaką sprzedał mi pewien znany muzyk podczas zaciętej dyskusji po wspólnym koncercie na festiwalu w Olecku a powiedział tak:
"Rozmawianie o muzyce jest jak tańczenie o architekturze " :D
zapek??? !G.O.P! / 2009-06-11 11:45:05 /
"W moim Escorcie po wymianie silnika na Pinto na 4 biegu (skrzynia 4b) przy prędkościach w przedziale 60-80 występują takie uciążliwe drgania przenoszące się na całą budę. Jeżeli jadę z tą prędkością na innym biegu to nie ma tego problemu.
Również w zakresie tych obrotów na innych biegach nie ma tego problemu.
Felgi wymieniałem nie pomogło, poduchy silnika, skrzyni w porządku, silnik ani wydech nigdzie się o budę nie opiera (oprócz miejsc gdzie powinien :P).
Przy starym motorze nie występowało takie zjawisko."
Dobra bo te drgania mnie już denerwują niemiłosiernie.
Odpowiedzi na ankietę Myszy
1. czy drgania zależą od dodawania i puszczania gazu? TAK
2. czy na innych biegach przy tej samej prędkości samochodu są jakiekolwiek (być może mniejsze) drgania? MNIEJSZE (DRGANIA GŁÓWNIE NA 4B)
3. czy na innych biegach przy tej samej prędkości obrotowej są jakiekolwiek (może mniejsze ) drgania? JAKIEŚ MAŁE SĄ ALE TO CHYBA W GRANICACH NORMALNOŚCI
4. czy po wyrzuceniu na luz przy krytycznej prędkości drgania ustają bądź maleją? MALEJĄ ZNACZNIE
5. czy wał ma trzy krzyżaki czy dwa i sprzęgło gumowe, czy jest jednoczęściowy? 2 CZĘŚCI
6. Jakie jest przełożenie mostu? 3,89?
7. czy drgania są stałe czy też nakładają się i znoszą na przemian (sinusoida) DRGANIA NIE SĄ STAŁE, NASILAJĄ SIĘ ZE WZROSTEM PRĘDKOŚCI STAJĄ SIĘ RZADSZE I SILNIEJSZE
8. czy czujesz je na dźwigni biegów? NA CEŁEJ BUDZIE CZUC, DRŻĄ SZYBY, LUSTERKA...
9. czy czuje je na stopach pasażer siedzący z tyłu? RACZEJ TAK
...::$nuffy (Grześ) / 2010-06-15 12:11:11 /
Ankieta była moja :-)
5. czy wał ma trzy krzyżaki czy dwa i sprzęgło gumowe, czy jest jednoczęściowy? 2 CZĘŚCI
jeszcze raz przeczytaj pytanie:
czy wał ma:
trzy krzyżaki (przy skrzyni, podporze i moście)
dwa i sprzęgło gumowe (przy skrzyni guma, przy podporze krzyżak, przy moście krzyżak)
jest jednoczęściowy (krzyżak przy skrzyni, krzyżak przy moście, brak podpory)
Dedukuję że opcja trzecia nie wchodzi w rachubę.
Ponieważ drgania najmocniej występują na czwórce, kiedy silnik kręci te same obroty co wał, skupię się na elemencie przy skrzyni.
Przy wymianie silnika musiałeś zatem wymienić końcówkę wału napędowego wchodzącą w skrzynię. Większość wałów ma ją ze sprzęgłem gumowym, nieliczne z krzyżakiem.
Jeżeli jest ze sprzęgłem gumowym to czy:
a) otwór centrujący w końcówce gra średnicą z czopem centrującym w wale?
b) tenże otwór lub czop nie jest jajkiem z powodu zużycia?
c) sprzęgło gumowe nie jest popękane?
d) proszę się nie śmiać, widziałem coś takiego na oczy: wał jest ze sprzęgłem skręcony przy wykorzystaniu wszystkich sześciu otworów?
e)jeżeli zostało dane nowe sprzęgło, to zdjęto z niego opaskę metalową?
Jeżeli jest na trzech krzyżakach, to czy:
1) wymieniono końcówkę wału?
2) wymieniono całą przednią część wału?
jak 1) to czy:
a) dano nowy krzyżak?
b) ustawiono krzyżak centrycznie (w fordzie to wcale nie takie łatwe)?
c) krzyżak nie ma zacięć?
jak 2) to czy:
wyważono wał?
i to ostatnie pytanie do wszystkich pozostałych opcji.
Pozdrawiam
granadziarz_3M / 2010-06-15 12:53:57 /
Wał nie był wyważany to na pewno.
Co do innych pytań to muszę zwrócić się do osoby robiącej swap'a.
I przepraszam że pomyliłem osoby od ankiety. ;)
...::$nuffy (Grześ) / 2010-06-15 13:06:17 /
Podlewarowałem go ile moglem i kurcze podpora i poducha skrzyni trzymają, nie jestem w stanie poruszać wałem na boki.
Guma w podporze jest miękka. Do lepszych oględzin będzie potrzebny kanał albo najazd. Wał na 3 krzyżaki. Obecnie nie mam pojęcia dlaczego drży.
...::$nuffy (Grześ) / 2010-07-06 22:03:44 /
nie wiem czy aktualne ale ja bymna poczatek sprawdził opony :)
kolega mial podobny przypadek okazalo sie że miał w oponie jakiś penchesz ( bomla )
ktorego na oko nie było widać a trzęsło że kow.....ca brała
pozdro
zolty_ / 2010-07-06 22:09:21 /
To może gumy za twarde:D, bo ja mogą poruszyć wałem całkiem mocno i skrzynia też daje sie poruszyć w osi góra dół....
Kilgore / 2010-07-06 22:12:56 /
Może oś gdzieś walnięta?? zobacz czy nie jest pod kątem, delikatnie bo delikatnie.
Pisze o osi wału :D
Szafa !G.O.P! / 2010-07-06 22:16:07 /
Felgi, opony raczej odpadają mam już 2 komplet i jednych i drugich.
Wyważają się bezproblemowo.
...::$nuffy (Grześ) / 2010-07-06 22:29:39 /
A ja uważam że to zagniecione opony lub krzywe felgi.
Kilgore / 2010-07-06 23:25:56 /
łatwo to wyeliminować,podnieść auto tak aby koła były w górze i w pędzel na sucho,i wtedy będzie wiadomo na 100% czy opony czy wał
A wyważyć to się i ośmiokąty by dało.
m.kozlowski / 2010-07-07 08:24:29 /
Tylko od czego wtedy by były drgania?
...::$nuffy (Grześ) / 2010-07-07 09:34:56 /
Jak masz bąbel na oponie, to ją wyważysz, ale bąbel będzie powodował podskakiwanie koła, jak na wybojach. Koła dobrze jest podczas wyważania obejrzeć jak na wyważarce się kręcą, widać wtedy wszystkie nierówności.
m.kozlowski / 2010-07-07 09:50:48 /
Mój problem został rozwiązany: krzyżak na wale ten przed mostem.
...::$nuffy (Grześ) / 2010-07-12 22:42:47 /
To może teraz ja:) Od początku w moim capri słychać dziwnwe metaliczne dzwonienie (dzwięk podobny do dzwonienia pierścieni w komarku/wsk:))
- skrzynia 4b zewnetrzne wodziki, wał dzielony na 2 cześci
- dzwięk pojawia się przy jeździe na 3/4 biegu przy małej prędkośći około 40-60km, tylko przy przyspieszaniu, np wjeżdżam na teren zabudowany i zwalniam do 50 na 4 biegu i gdy tylko ponownie dotkne pedał gazu pojawia sie ten dzwięk, po rozpedzieniu sie do predkości około80-90 dzwiek znika
- wczoraj wymieniłem most na zapasowy i nic sie nie zmieniło (wydawało mi się że może to być hałas z luźnego ataku/talerza ale chyba jednak nie)
- ruszałem wałem z kanału i krzyżaki wyglądają na dobre, brak luzów
- podpora ma dość miekka gumę i bardzo łatwo mozna przemieszczać w niej wał na boki o 10-15mm, choć niby nie zerwana??
- dzwięk nie narasta jak przy trzaśniętym łożysku w kole...
- dzwięk dochodzi raczej gdzieś z okolic mostu, myślałem że może to ze skrzyni ale przy cofaniu bradzo wyraźnie słyszę wsteczny biek gdzieś pod lewarkiem, a tego dzwięku jednak nie słyszę w okolicach lewarka:(..
Z góry dziekuje za pomoc:)
Kilgore / 2010-08-02 00:50:50 /
Skrzynia...
Popcio / 2010-08-02 08:49:48 /
układ wydechowy dotyka podwozia?
brzezin / 2010-08-02 09:47:27 /
Układ był ostatnio robiony i nie dotyka podwozia...
Kilgore / 2010-08-02 10:48:51 /
Tą skrzynię to słychać 1 i 2 biegu całkiem wyraźnie z pod lewarka później na 3 i 4 jest ciszej ale pojawia sie ten dzwięk ktory słuszę raczej z tyłu ale może to złudzenie... Jeśli to skrzynia to czy jest to do zrobienia?
Kilgore / 2010-08-02 10:52:27 /
Co mi drga ;) ?
Drgania:
0-90 - nie ma
90-115- są zmieniające siłę w zależności od prękości ( sinusoida).
115- powyżej - brak
Przy hamowaniu silnikiem ze okolic 100km/h też pojawiają się drgania
2,9 + C3 ( nowa poduszka skrzyni) + wał ze sprzęgłem gumowym i podporą.
Drży gdzieś w okolicach skrzyni bo czuć w biodrach i lekko się kołysze wajcha.
Podejrzewam podporę wału, ale w sumie mam wydech oparty na tylnim wahaczu - czy to może mieć wpływ? ( wydech jest złożony z plecionką elastyczną)_.
michalch83 / 2012-07-29 18:59:10 /
Wał do wyważenia.
a ktoś może ma jakieś domyślenia czemu u mnie podczas jazdy na drugim biegu przy takiej spokojnej jeździe czasem zaczyna coś tak walić jakby wał się poluzował i miał zaraz odpaść? przy zmianie prędkości głównie gwałtownej drgania/walenie całkowicie ustępuje
bestia / 2012-10-09 23:21:48 /
podpora wału.
Grzesiek_Rudy / 2012-10-09 23:43:53 /
To i ja się podepnę bo mam dziwną sprawę. Otóż podczas jazdy na wprost powyżej 70km/h coś z przody zaczyna napierd... Wygląda to tak, jakby koła wpadały w rezonans i w szybkim tempie wykonują skręty, jakby końcówki drążków miały potworne luzy. Kierownica też wpada w drgania. Wszystko zanika jak wykonam mały skręt w prawo lub lewo. Zdemontowałem cały układ kierowniczy, powymieniałem końcówki w listwie, końcówki drążków są nowe i bez luzów, wahacze są nowe, koła są wyważone. Podczas powolnej jazdy nic nie podskakuje także opony nie są złamane, felgi są proste choć nie zamieniałem jeszcze kół na inne. Tarcze też przetoczyłem i bicie ich jest na poziomie poniżej 0,01mm. Zaciski regenerowane, nic nie trzyma. Byłem nawet na przeglądzie i sprawdzaliśmy na szarpakach czy nam sie kolumny nie ruszają ale mimo tony rdzy sztywność trzyma. Chuder wskazuje na gumę łącznika kolumny kierowniczej ale ona jest w doskonałym stanie, poza tym nie rozumiem jaki to miałoby wpływ na stabilność układu. Mam założone Wolfy, może to jest przyczyna?
zapek??? !G.O.P! / 2012-10-11 12:08:41 /
Opony nie są stare i płaskie z jednej strony?
Kilgore / 2012-10-11 12:20:14 /
Niewyważone koła.
Jak lekko skręcisz, to przechodzi, a jak lekko dohamujesz też przechodzi?
Konrad vel smasher / 2012-10-11 12:58:54 /
Zbieżność ustawiona?
Konrad vel smasher / 2012-10-11 12:59:08 /
a magiel nie ma luzu?
a felga dobrze siada na piastę? czy ma luz ?
Koła wyważone, jak dohamuję też ustaje, zbieżność zrobiona, magiel rozbierałem, poskładałem i luzów zupełnie brak, koła do piast dolegają idealnie.
zapek??? !G.O.P! / 2012-10-11 16:27:27 /
Felgi mają poliamidowy pierścień centrujący więc jakieś poosiowe bicie odpada.
zapek??? !G.O.P! / 2012-10-11 16:28:17 /
Sprawdź raz jeszcze dokładnie jak się zachowuje wahacz w miejscu łączenia z drążkiem stabilizacyjnym.
Może być, że pomimo nowych wahaczy będzie na tym "gumowym" łączniku pracować przód-tył więcej niż powinien.
Drążek stabilizacyjny masz 22 czy 24mm?
Konrad vel smasher / 2012-10-11 16:52:42 /
z jaką tolerancją były wyważone koła (tj. na ile gram)?
loko / 2012-10-11 17:52:36 /
zacznijmy od najprostrzego. jakie masz cisnienie w oponach ? i czy po zmniejszeniu/ zwiększeniu ciśnienia objawy pozostaną.
fordofil / 2012-10-11 18:33:50 /
Ok sprawdzę te rzeczy. Pojechałem w międzyczasie na przegląd aby sprawdzić czy coś się nie rozpada ale gość twierdził że wszystko jest ok. Jedna rzecz mnie trochę martwi a mianowicie łożyska w kołach. Były w tamtym bodaj roku wymieniane na nowe kupione od Chudera jednak ciągle mi się tam luzy ponawiają. Nie wiem czy wiązać to z napisem "Deawoo" widniejącym na nich, czy to inna kwestia?
zapek??? !G.O.P! / 2012-10-11 20:31:46 /
Daewoo to producent tryliona gratów w Azji od podkładek pod kawę po koparki więc jako koncern jest ok bo połowa portów na świecie używa sprzętu daewoo huundaiiiiii itd , gorzej jak łożysko zostało rozmiarem źle dobrane lub podczas pierwszego montażu a następnie 2 dokręcania źle dokręcone (za mało lub za dużo oba przypadki potrafią uszkodzić kulki lub bieżnię łożyska) wtedy tylko wymiana na nowe i prawidłowy montaż , albo masz coś innego w zawieszeniu (jakie masz gumy zwykłe czy poli) jak masz poli to auto jest bardziej wrażliwe na cokolwiek w zawieszeniu możesz mieć dobrze wyważone koła ale dalej KRZYWĘ ALU felgi kiedyś mi jakiś mega spec od kół że koło z fizyki można wyważać statycznie i dynamicznie oraz że koło maszynki mogą tylko wyważyć osiowo a nie mogą w 2 sposób co powoduje że czasem krzywa felga wykazuje na maszynie 0 0 a w praktyce wali po kierownicy.
Zmień koła pożycz od kogoś, sprawdź hamulce i łożyska oraz jak masz poli to możesz mieć coś wywalonego nie dokręconego w aucie bądź luźnego stabilizator guma itd.
U mnie na poli jest rewelacja ale dlatego że najdroższe czytaj najlepsze poli superflex tańsze maja inną gęstość i czasami są z nimi jaja oraz są zrobione z większą tolerancja błędu co powoduje że czasem mają za dużo albo za mało luzu.
Poduszka pod skrzynia i podpora wału oraz łożysko też czasem lekko przenasza drgania skrzynie nie zmieniałeś ?
na 5? oraz wahacze czasem wahacze lub końcówki drążków wypnij je i pomacaj łapą czy nie są poprzecierane lub luźne generalnie fordy z tamtych lat sa mega proste do ogarnięcia w zawieszeniu.
Powodzenia i pisz co z listy już sprawdzone.
BABALOO / 2012-10-12 08:25:50 /
A jak już znajdziesz, to napisz co to było - przyda się na pewno :)
Konrad vel smasher / 2012-10-12 09:31:57 /
W moich obydwu capri było tak samo. Nigdy nie doszedłem dlaczego tak sie robi. Pojawiało się znienacka i straszyło;-)
bobik liil / 2012-10-12 19:20:07 /
Zapek, weź od kogoś kołą o większym ET. Daj mi cynk co będzie.
granadziarz_3M / 2012-10-13 12:00:56 /
U mnie pojawiło się to po PC gdzie zapinałem na złamanie karku z odkręconą i pogiętą obejmą gumy stabilizatora. Dopiero w niedzielę przed wyjazdem to zauważyłem. Powrót do domu był ok ale za kilka dni zaczęło się... Na wtorek jestem umówiony na ponowną inspekcję geometrii.
zapek??? !G.O.P! / 2012-10-13 14:14:34 /
No i zagadka rozwiązana ale nie powiem, nigdzie indziej takich objawów nie miałem z tym związanych. Otóż winowajcą okazała się... zbieżność. Zbieżność była zbyt duża oraz wyprzedzenie osi sworznie lewego koła jest poza normą. Wyprzedzenia nie ruszaliśmy za to po korekcie zbieżności drgania ustały. Auto jeszcze przy hamowaniu ciągnie na prawo i może to być związane z tym wyprzedzeniem. Także nastęne doświadczenie do notesu.
zapek??? !G.O.P! / 2012-10-20 20:13:29 /
zapek na jakie wartości ustawiłeś?
GEOMETRIA CAPRI
Capri 2,8i 08-81 do 03-84
: zbieżność kół -2mm.. +5mm
: pochylenie koła 1'
: wyprzedzenie sworznia zwrotnicy 0,30'.. 1,45'
: kąt pochylenia sworznia zwrotnicy 8 CA45'
Capri III 2,0 OHC 09-80 do 03-84 oraz 1,6 03-78 do 03-84
: zbieżność kół -2mm.. +5mm
: pochylenie koła 0,15'.. 1,45'
: wyprzedzenie sworznia zwrotnicy 0,33'.. 1,48'
: kąt pochylenia sworznia zwrotnicy 8 CA30'
Capri III 3,0 01-79 do 08-81
: zbieżność kół -2mm.. +5mm
: pochylenie koła 0,15'.. 1,48'
: wyprzedzenie sworznia zwrotnicy 0,33'.. 1,48'
: kąt pochylenia sworznia zwrotnicy 8 CA45'
Capri III 2,3 03-78 do 03-84 oraz 2,0v6 03-78 do 08-81
: zbieżność kół -2mm.. +5mm
: pochylenie koła 0,15'.. 1,45'
: wyprzedzenie sworznia zwrotnicy 0,33'.. 1,48'
: kąt pochylenia sworznia zwrotnicy 8 CA45'
Konrad vel smasher / 2012-10-23 13:42:58 /
Wielkich różnic między modelami nie ma .... rozrzut pochylenia koła za to jest w niezłych granicach :-))
MikeB4 / 2012-10-23 14:11:36 /
W komputerze były zapisane takie dane pod modelem 2,8i
Capri 2,8i 81 do 87
: zbieżność kół max 1mm.. min 3mm
: pochylenie koła max 1.15' min -0.15'
: wyprzedzenie sworznia zwrotnicy 0,30'.. 1,30'
: kąt pochylenia sworznia zwrotnicy ....
A takie były dane pomiarowe stanu zastanego oraz po korekcie:
: zbieżność kół L -0,8mm , R 9,7mm
korekta L 1,1mm , R 0,8mm
Reszta bez zmian.
W sumie auto zachowuje się duzo lepiej niemniej przy większych prędkościach w zakręcie pojawiają się te same drgania co przedtem przy jeździe na wprost choć z mniejszą amplitudą.
zapek??? !G.O.P! / 2012-10-23 15:02:36 /
Jeszcze raz dane zmierzone na moim Capri i korekty
Capri 2,8i 81 do 87
: zbieżność kół L -0,8mm , R 9,7mm
korekta L 1,1mm , R 0,8mm
: pochylenie koła L -1,5' , R -0,4'
: wyprzedzenie sworznia zwrotnicy L 1,2' , R 0,2'
Wygląda to tak, że prawe koło mam nieco wciśnięte ku tyłowi auta.
zapek??? !G.O.P! / 2012-10-23 15:08:29 /
No to i ja dodam coś od siebie po dzisiejszych obserwacjach.
Po konwersji na coilovery i ustawieniu przedniej zawiechy na satysfakcjonującej mnie wysokości pojawił się problem następujący - powyżej 40 km/h kierę chciało mi wyrwać z rąk i generalnie furą telepało.
Miernikiem laserowym pomierzyłem odległości między rantami felg, tak mniej więcej na wysokości miski olejowej i wyszło mi, że przód jest węziej o 16mm. Trochę słabo - Hayness mówi, że żakres jest 0-7mm.
1) korekta na 6-7 mm różnicy i jazda próbna - kiery już nie wyrywa, furą nie telepie, ale wciąż pojawiają się upierdliwe drgania na kierownicy przy 60-0 km/h.
2) korekta na 2-3mm różnicy i jazda próbna - drgania na kierownicy już zdecydowanie mniejsże, ale wciąż wyraźnie wyczuwalne przy 60-70 km/h.
3) korekta na ~0 i jazda próbna - bardzo delikatne drgania, prawie nie wyczuwalne na kierownicy przy 60-62 km/h - w końcu banan na twarzy :)
Dalej to już rozbierzność, więc zostawiłem na ~0.
Oczywiście luzów brak, wszystko na poligumach.
Tak więc chyba Capri po prostu z natury jest bardzo wrażliwe na ten parametr i trzeba mieć go na uwadze.
Konrad vel smasher / 2012-11-14 23:25:24 /
*1) przy 60-80 km/h
Konrad vel smasher / 2012-11-14 23:26:53 /
U mnie w końcu sie to uspokoiło jednak mam asymetrię w ustawieniach zawieszenia i jest to wyraźnie odczuwalne teraz w zakrętach kiedy to jadąc w prawo wsystko gra to na łuku w lewo już telepie jak wcześniej przy jedzie na wprost. Będę musiał wymienić gumy stabilizatora w wahaczach i coś tam z jakąś regulacją pomyśleć. Idealne byłyby drążki które założyłem Bartłomiejowi bo one umozliwiają precyzyjne ustawienie wyprzedzenia osi sworznia. Fasolki w otworach mocowania wahacza do belki dopełniają mozliwości regulacyjnych. W scorpio ostatnio tez robiłem geometrię i była tak rozwalona że szoka a auto fajnie nawet jeździło, trochę się w koleinach walalo ale to tyle w sumie.
zapek??? !G.O.P! / 2012-11-14 23:34:09 /
Miałem nadzieje że nie trafie do tego wątku ale stało się.
Przy prędkości 80km/h w góre auto łapie drgania, są one dalej odczuwalne gdy wrzucę luz też przy tej prędkości.
Opony są nowe i wyważane rok temu, tarcze hamulcowe nie mają widocznego gołym okiem bicia a mimo to przy hamowaniu kierownica zaczyna dodatkowo wchodzić w drgania.
Ma ktoś pomysł od czego teraz z takim felerem zacząć? Jechać na stacje na szarpak, weryfikować ponownie wyważenie kół?
Pytam b nie chciał bym teraz wszystkiego wymieniać po kolei.
jacob81 / 2013-05-23 13:21:34 /
Szarpak.
Ewentualnie możesz dla testu zrobić podmiankę kół przednich z tylnymi i sprawdzić czy to coś zmieni w zachowaniu auta.
gryziu liil (EM) / 2013-05-23 14:06:30 /
a w jakim stanie masz łożyska?
ja ostatnio przerabiałem ten temat w dupowozie.
bije bardziej przy skręcie na większej prędkości?
najdos / 2013-05-23 14:09:13 /
Zbieżność?
Konrad vel smasher / 2013-05-23 14:24:28 /
U mnie bije na prostej, nie probowalem skrecac przy ponad 80km/h.
Kola byly wywazane na nowych oponach rok temu. Cisnienie 1.8bar dla lepszego komfortu.
Chyba pojade na stacje dac sprawdzic drazki itd.
jacob81 / 2013-05-23 14:25:39 /
No, ale znaczy się co w związku z tym, że koła były wyważane rok temu?
gryziu liil (EM) / 2013-05-23 14:34:12 /
jeżeli to łożysko to przy skręcie powinno się nasilać.
wedle teorii prawy skręt to walnięte lewe łożysko i na odwrót.
najdos / 2013-05-23 14:37:43 /
popieram Gryzia... sprawdzić ponownie wyważenie kół...
bartozłomero / 2013-05-23 15:08:42 /
zamiana nie kosztuje wiele - troche pracy. Ja bym zamieniał po jednym kole ( moze wystarczy wywazyc jedno?), najlepiej po przejazdzce - warto przy podniesionym kole sprawdzic luz na łozysku koła. Sprawdz tez osadzenie felga - piasta, gdyz zdarza sie, iz tarcza jest prosta, felga tez a cały zespoł kreci sie krzywo, bo płaszczyza styku jest zasyfiona.
stiop3 / 2013-05-23 16:43:41 /
Jak piszesz że wali przy hamowaniu to co ??? tarcze
A jak koledzy powiedzieli sprawdzić felgi wyważenie plus sprawdzić przednie łożyska czy nie za luźne :))
Szkłem dupy nie podetrzesz chyba że jednorazowo więc trzeba ze 100zł wydac na sprawdzenie wyważania itd :)
Pozdrawiam
BABALOO / 2013-05-23 16:47:21 /
mozesz miec babla na oponie. jakis kraweznik czy dzioora w drodze i gotowe.
leetvoos / 2013-05-23 19:26:56 /
Najdos - wedle teorii to dokładnie na odwrót.
Łożysko huczy gdy ma luz, a ten pojawia się na niedociążonym kole wewnętrznym.
Zewnętrzne w zakręcie ma luz skasowany przez siłę odśrodkową.
Czyli na prawych huczy prawe, a na lewych - lewe.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2013-05-24 00:53:52 /
to w takim razie moje volvo jest wyjątkowym autem :)
już 3razy wymieniałem prawe łożysko i za każdym razem wyło w lewym skręcie...
może plastiki mają inaczej :)
najdos / 2013-05-24 08:47:21 /
Może wreszcie raz wymień lewe :))))))
Pozdreaux.
KRK 4m / 2013-05-24 18:27:57 /
tylko że lewe jest dobre. teraz nic nie słychać.
a prawe za każdym razem faktycznie było rozwalone.
to chyba jest ten słynny wyjątek potwierdzający regułę :))))
najdos / 2013-05-24 18:32:53 /
chyba że są dwurzędowe stożkowe.
fordofil / 2013-05-24 20:41:39 /
Witam odkąd zmieniłem skrzynie na 5 biegową n9 do V6 pojawiły się wibracje podczas jazdy czy to może być coś ze skrzynią? Czy dać wał do wyważenia? Czy może trzeba inny wał po przejściu z 4b na 5b bo ten od 4b jest krótszy?
mishq (Mateusz G.) / 2019-04-23 20:12:33 /
jak zmieniałem skrzynię w Taunusie to wału nie ruszałem - zmieniłem tylko początek ( wieloklin do skrzyni do precla )
wąski77 / 2019-04-23 20:31:44 /
ja też właśnie nie ruszałem wału tylko odkręciłem i cofnąłem żeby skrzynią wyjechać
mishq (Mateusz G.) / 2019-04-23 20:59:28 /
Podstawy do sprawdzenia. Łożysko we flanszy w które wchodzi wał, oraz osiowanie skrzyni - precel nie może być nagięty, regulujesz podkładkami między podporą a tunelem.
Mysza liil (EM) / 2019-04-28 18:39:33 /
wał do Granady z skrzynią 5 b jest znacznie krótszy tak więc objawy jakie masz są prawidłowe, wkrótce powinno się coś urwać...
mam wał do 5 b na 3 krzyżakach ale drogi :(
zenonDWR / 2019-04-28 21:21:31 /
Te wibracje to raz mocniejsze raz tylko takie ledwo co nie odczuwalne.
mishq (Mateusz G.) / 2019-05-03 15:07:52 /