Mam pomysł, który nasunął mi się przy "okazji". Mam silnik po generalce. Jest na dotarciu i zalałem go najtańszym Lotos'em, który i tak muszę zmienić po zrobieniu 1000 km. Zastanawiam się jakim olejem (już właściwym) zalać silnik. Stąd moja prośba: napiszcie proszę jakich olejów używacie. Albo np. wasze doświadczenia: (ten jest dobry do jazdy po mieście, a tego nie polecam bo się zupa robi po kilku tysiącach. etc.). Ale prosiłbym żeby było rzeczowo: Jaki silnik i jaki olej.
Ja zacznę:
2.0 OHC. Wcześniej zalewałem silnik Shell'em Helix'em a później Castrol'em GTX.
Po zmianie oleju nie zauważyłem różnicy..
MILO 
/ 2007-07-01 16:10:07 /
2.8i po sporym przebiegu bez remontu : Castrol motor oil 15W-40 (najtanszy, taki dość gęsty)
2.3V6 w super stanie mobil 15W-40
2.3V6 w stanie dramatycznym jakiś orlen 20W-40
MILO proponuje Mobila lub SHELLa, ewentualnie castrola lub Motorcrafta.
Wybij sobie z głowy jakies lotosy i orleny!!!
dred 
/ 2007-07-01 16:17:39 /
castrol mineral 15w40 (biała 5L bańka, gęsty), lub jak nie ma a pali się lotos mineral 15w40, nie polecam shella x-100, zima sie gluty robia i łyżką go można wybierać
cOke / 2007-07-01 16:27:11 /
COke tylko, że MILO ma silnik po remoncie a ten gęsty Castrol to raczej do silników które maja delikatne kłopoty z ciśnieniem oleju. Raczej nie wlałbym go do silnika w BDB stanie.
dred / 2007-07-01 16:35:12 /
ja to do wszystkich moich samochodów leje :p
pytanie było co lejecie, wiec pisze :)
cOke / 2007-07-01 16:39:32 /
Właśnie pod uwagę brałem Shell i Castrol..
Ale teraz pojawiła się jeszcze jedna opcja, bo doszły produkty sygnowane hasłem "High mileage". I teraz pytanie czy warto tym zalewać, no bo z jednej strony silnik nie wiadomo ile km w swojej karierze zrobił.. a z drugiej strony jest po remoncie, więc "jak nówka"..
Castrol GTX High Mileage
Castrol GTX (normalny)
Shell Helix Super High Mileage 15W-50
Shell Helix (normalny)
Bawić się w te nowe wynalazki czy zalewać normalny olej?
Nie wiem jak z Mobil'em bo nie zalewałem nigdy. Jeździłem kiedyś Caprikiem, który po remoncie miał zalany Mobil półsyntetyk (też do 2.0 OHC) i śmigał bez problemu. Sam nim ponad 2,5 tys. km zrobiłem i nie zjadł ani grama.
MILO / 2007-07-01 16:40:11 /
Ja uzywam semisyntetyczny olej Forda 15w40. Po remoncie wlalem, przejechalem 500km i wymienilem (zlany byl czysty i nie mial zadnych glutow i syfu), potem wlalem przejechalem 1000km i znowu zmienilem, wszystko gra, hula i jezdzi, a przy tym drogi nie jest bo kosztuje 80zl za 5 litrow. Polecam
PieM / 2007-07-01 16:48:34 /
Pomylka - 10w40;)
PieM / 2007-07-01 16:56:01 /
lej castrola 15W40 - ten w bialej bance, najwazniejsze zebys czesto ( w pore) wymienial.
tez mam silnik po generalce - ma nowe panewki, nowe pierscienie , nowe gniazda i prowadnice zaworowe, nowe pierscienie itd i leje castrola. Nie narzekam, cisnienie trzyma, nawet podczas stania w korku kiedy ogolnie silnik sie podgrzal nie opadlo. Nie jest drogi - to tez jest zaleta choc nie najwazniejsza w tym wypadku. W warsztacie obrobki poweidzieli mi ze jak chce zalac syntetykiem to musialbym wybrac jakis tam bardzo drogi zeby to mialo sens w tym wypadku (niewiem dokladnie o co chodzilo)
Reasumujac - dokladam glos do castrola. Te silniki naprawde byly zaprojektowne tak ze nie potrzebuja lepszych.. (co nie znaczy ze jest zly)
Atom / 2007-07-01 17:20:38 /
Do OHC fordowskeigo wyprodukowanego do roku 82 najelpiej lac:
olej o klasie lepkosci 15W40 mineralny zadnego polsyntetyka lub syntetyka te silniki nigdy nie byly oblicznane na takie oleje
z firm jakie mzona polecic do zalania to:
na polkanie silnika dzialanie po remoncie pierwsze 5 godzin pracy km Lotos lub castrol motor oil
pozniej zalac cartrolem motor oil lub czyms w pdobie byle nie lotos orlen itp na kolejne 1000 km
docoelowo polecam Motorcrafta Texaco Vat Quaker State bo sa najbardziej zblizone, odradzam mobila shella i elfa przeklamowane a gneneralnie te dostepne w kraju u nas to lotos lub orlen w innym opakowaniu
CHUDER / 2007-07-01 17:22:52 /
jak masz kasiorę, to kup MOTUL... polecany do np. coswortha turbo
♠Zoggon♠ / 2007-07-01 19:21:59 /
ja lece motorcrafta mineral 15W40
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2007-07-01 19:23:08 /
Castrole w białych butelkach są dwa:
1. Motor oil 15W-40
2. GTX 15W-40
Do silnika po remoncie tego motor oil to ja bym raczej nie wlał.
dred / 2007-07-01 19:36:07 /
Motorcraft 15W40
Ostatnio do 5 litrowej bańki filtr oleju był gratis.
Hrabia® / 2007-07-01 19:55:10 /
Mobil 15w40 ze sprawdzonego zrodla
Motorcraft 15w40 (podobno to tez mobil)
Mysza liil (EM) / 2007-07-01 20:10:59 /
Tak też słyszałem, motorcraft = mobil
Hrabia® / 2007-07-01 20:16:06 /
mnie mechanik wlewa półsyntetyk z beczki do wszystkich samochodów jak leci Mobil 1 semisyntetic, sądząc po stanie silnika katowanego na wszelkie możliwe sposoby Volvo...........olej jest oki
.STICH. / 2007-07-01 20:43:43 /
Do DOHC-a leję półsyntetyczny Motul 4100 Turbolight 10W40. Do starszych silników polecałbym również półsyntetycznego Motula 4100 Power 15W50 albo mineralny Motul 2000 Multigrade 20W50.
Jan / 2007-07-01 21:22:33 /
Motul ogólnie jest bardzo ok, tylko trudno go kupić.
.STICH. / 2007-07-01 21:56:08 /
Leję do wszystkiego Mobil SuperS 10W40 (półsyntetyk). Dobry olej, w umiarkowanej cenie - mam z pewnego źródła znacznie taniej niż w sklepie/na stacji, a i w sklepie, czy na stacji nie jest jakoś przesadnie drogi. Przy ujemnych temperaturach nie gęstnieje, a na bardzo mocno rozgrzanym silniku nie jest rzadki jak woda, więc smaruje - a o to chodzi;) Przez cały okres od wymiany do wymiany jest przejrzysty - syfu nie zostawia w motorze - sprawdzone organoleptycznie... ma jeszcze tą zaletę, że jest osiągalny na praktycznie każdej stacji benzynowej/w praktycznie każdym sklepie motoryzacyjnym.
Zalałem go też do 2.8V6 swojego w Capri po remoncie (nowe panewki, pierścienie, uszczelki, uszczelniacze, itd). I dotychczas nie odnotowałem żadnych problemów.
Swoją drogą te oleje z napisem "Ford" też są naprawdę dobre - rozbieraliśmy kiedyś motor w Rodzicielki Mondeo 2.5V6 24V, który jeździł na Fordowskim "Formula E" 5W30 (po 170 tysiącach przebiegu? Coś takiego...). Bebechy były czyste/zero szlamów, czy jakichś tam osadów - nic z tych rzeczy - nawet ślady po honowaniu jeszcze były wyraźnie widoczne. Gdyby nie to, że Fordowskich olei nie można dostać "wszędzie" tak jak Mobila to z pewnością bym je lał.
Jednak co by się nie lało to podstawą jest wymieniać olej zawsze na czas - i lepiej kupić nieco tańszy i wymienić go zawsze przed czasem, niż jakiś bardzo drogi i zmieniać go po czasie, bo "przecież to jest taki dobry olej, na pewno nic się nie stanie jak zrobi jeszcze tysiąc kilometrów..."
A jak ktoś naprawdę mocno katuje motor to serdecznie polecam wymienionego już wcześniej Motula - genialne oleje, tylko drogie i dość problematycznie dostępne...
Wroniasty / 2007-07-02 03:17:20 /
Do wyremontowanego silnika lepiej wlać 10W40. Marką nie ma się co zbytnio przejmować bo i tak często jedna rafineria leje to samo do różnych butelek. Bardziej zwracał bym uwagę na standarty API. Nie schodzić poniżej SJ (czym wyżej w alfabecie druga literka tym olej lepszy jakościowo).
Praktyczna rada dla podóżników. Oleje 15W40 sa niedostępne w sakndynawii, w austrii tylko na niektórych stacjach. Albo lać 10W40 albo brać z sobą zapas na ewentualne dolewki.
bartek nowakowski / 2007-07-02 16:14:32 /
...rafineria leje to samo do różnych butelek...
No nie popadajmy w paranoje. Lotos nie naleje motula do swojej banki, ani odwrotnie! A wspomniany wyzej 10w40 polskiego producenta nie spełnia zadnych norm.
Mysza liil (EM) / 2007-07-02 16:20:13 /
witam
ja od pewnego czasu leje olej "GM 10w40 i jestem zadowolony (2,9v6)
oliwa po przejechaniu 11tys.km jest jeszcze w bardzo znosnym kolorze .
co ciekawsze zalalem ten olej do silnika w samochodzie mojego szefa(mondeo 2,5v6 dura-mazda) przed wymiana silnik czasami lubial zaklepac na zimno,teraz jest zupelna cisza;) -zobaczymy na jak dlogo
pzdr.
markokrk / 2007-07-02 19:21:36 /
tak czy owak bazy i tak są kupowane od Rosjan, w zasadzie można śmiało lać półsyntecznego Lukoila, cenę ma bardzo przystepną.
.STICH. / 2007-07-02 19:52:50 /
markokrk - silnik w Mondeo 2.5V6 z Mazdą nie ma absolutnie nic wspólnego... w przeciwieństwie do Probe 2.5V6, którego motor to silnik Mazdy ze zmienioną plakietką.
Wroniasty / 2007-07-02 23:58:28 /
1. No dobra, to teraz pojawiło się kolejne pyt. :/ Po raz pierwszy zalałem go tym badziewiem ale było 15W 40. Czy po zrobieniu tego tysiąca kilometrów mogę zalać go 10 W 40 ?? Czy można tak lawirować pomiędzy klasami lepkościowymi?
Dziś widziałem oryginalny FORD-owski olej (taki, jak w serwisie można kupić) i gość powiedział, że w środku jest Mobil. Ale dziwna sprawa, bo Fordowski polecacie a Mobila nie :) Więc jak to jest?
2. Aha, co do olejów za granicą, to co będzie jak go zaleję tym 10W 40 a za granicą będę musiał dolać a będą dost. tylko 15W 40? Można wtedy je pomieszać? :/ Bo słyszałem, że nie należy mieszać oleju o różnych klasach...
MILO / 2007-07-03 01:20:17 /
Możesz zamieniać bez żadnych problemów oleje 10W40 na 15W40. Bo ta klasa świadczy tylko o temperaturach pracy. Naprzykład latem 15W40 a zimą 10W40. Bardziej musisz patrzeć na klase API i tu nie możesz zamienić klasy wyższej na niższą czyli np. SG na SD. Jeżeli będziesz miał olej półsyntetyczny to możesz go zamienić na syntetyk a na mineralny raczej nie. Czyli dolewki z syntetyka lub półsyntetyka o tej samej klasie API lub wyższej.
szpera WASP / 2007-07-03 06:28:43 /
No to szperawa przeczysz sam sobie, bo 10w40 to polsyntetyk przewaznie, a 15w40 - minerał.
Mysza liil (EM) / 2007-07-03 07:58:47 /
Olejami niemożna wachlować w starych silnikach z przebiegiem 200-300 i więcej tyś km. jeśli silnik jest po "remoncie" i jest wymyty od środka to śmiało można po tysiącu czy 2 zmienić olej z mineralnego na pełen syntetyk.
W przypadku starego silnika z przebiegiem groziło by to wymyciem syfu z silnika i zapchaniem smoka oraz rozszczelnieniem uszczelnień. Przy silniku po odświerzeniu taka sytuacja nie nastąpi.
Trójkąt / 2007-07-03 08:57:41 /
Czyli co radzicie? Zalewać go syntetykiem, półsyntetykiem czy mineralnym ?
Nie ukrywam, że kwestia kasy na olej gra ważną rolę, bo z kasą krucho...
MILO / 2007-07-03 20:55:55 /
Pinciaka bym zalał co najwyżej mobilem (fordem) 10w40 jesli jest naprawde zdrowy, lub minerałem 15w40.
Mysza liil (EM) / 2007-07-03 21:03:14 /
Mysza liil , zobacz sobie oleje choć by na tej stronie: http://www.lubadmin.com//Restitution.aspx?Marque=3&Famille=4&Type=2&Language=1&Site=4&Parametre1=2
oleje mineralne i półsyntetyczne są w klasie lepkości 10w40 i 15w40 więc sezonowa zmiana gęstości oleju jest możliwa i przy starszych silnikach zalecana. Większość firm posiada w swojej ofercie podobny asortyment. Ja sezonowo zmieniam Castrola półsyntetycznego z czego akurat 15w40 załatwia mi znajomy w niemcach a 10w40 normalnie można kupić u nas. Ważna jest klasa jakości oleju bo klasa gęstości przy dzisiejszych technologiach jest mniej różniąca. Czasem jest lepiej zastosować olej mineralny o wyższej klasie API niż półsyntetyka o niewiadono jakiej jakości.
szpera WASP / 2007-07-03 21:23:18 /
Wlasnie widze, w kategorii semi-syntetic nie ma ani jednego 15w40, a w kategorii mineral jest 10w40 ktory opisany jest jako polsyntetyk.
Co do klasy API, to olej fordowski 15w40 ktory leje aktualnie, jest klasy SL.
Mysza liil (EM) / 2007-07-03 21:47:53 /
15w40 ewentualnie 10w40. polecam forda olej, tani stosunkowo i niezły :)
Trójkąt / 2007-07-04 00:12:52 /
Mysza czepiasz się szczegółów a wiesz o co mi chodzi , zamiast 15w40 jest 15w50 który jest lepszy w okresie letnim bo ma wyższą temperature pracy, a rozpatrywaliśmy wcześniej aspekt gęstości, co do mireralnych w tej tabeli się zgodzę wsadzili tam semi. Naszczęście Castrol tego nie robi. A ja od dawna leję semi.
szpera WASP / 2007-07-04 07:43:08 /
Może komuś się przyda przy wyborze oleju: http://www.leszekknorps.republika.pl/oleje.html
Wroniasty / 2007-07-04 13:40:03 /
Autor zestawienia nie odroznia temperatury płyniecia od temperatury zapłonu oleju, wiec nie mozna tej tabeli brać na poważnie :/
Mysza liil (EM) / 2007-07-04 14:52:44 /
Tak mnie zastanowiło, dlaczego niby Mobil1 kupiony "byle gdzie" mógłby być gorszy niż z pewnego źródła? Są chyba rozlewane w tym samym miejscu?
michukrk / 2007-07-06 13:48:17 /
Bo wbrew pozorom kombinatorom-oszustom w miejscach byle jakich, nie tak trudno otworzyc bańkę nie uszkadzając korka i podmienic olej na kupę z np. 'tesko'.
Mysza liil (EM) / 2007-07-06 13:54:06 /
dobrze wiedzieć ;)
michukrk / 2007-07-06 15:07:59 /
Dokładnie tak jak pisze Mysza - da się tak otworzyć baniaczek oleju, żeby nie zerwać plomby - niestety. Dlatego lepiej jest kupować u kogoś do kogo ma się jakieś tam zaufanie, żeby nie kupić jakiegoś syfu w baniaczku po Mobilu, Motulu itp...
Wroniasty / 2007-07-07 23:16:33 /
nie będę pisał co ja leję, bo żeby nie używać motodoktorów leję 20w/50, ale:
Statoil korzysta z najlepszej europejskiej - norweskiej ropy
pennzoil/Quaker state oleje robią z pensylwańskiej (najlepszej bo najstarszej na świecie wysokoparafinowej) ropy, resztę (paliwa) z importowanej
cała reszta robi bazy z arabskiej (przyzwoitej) ropy i z ruskiej (zasiarczonej) ropy. Teraz kwestia czy rafineria potrafi pozbyć się siarki z ropy.
Castrol nie posiada żadnej własnej rafinerii, dzierżawi kompletne linie produkcyjne w rafineriach krajów o taniej sile roboczej. Na początku 90tych lat castrol produkowano w Gdańsku, ale jak koszty pracy zaczęły rosnąć, to przenieśli się gdzieś indziej.
Jeżeli studiujecie na wydziałach mechanicznych, to proponuję na mechanice płynów, na laborkach zaproponować technikowi ocenę lepkości olejów różnych marek, porównać to z danymi na opakowaniach, a wyniki przedstawić na forum, jako przestrogę. Pozostanie wtedy kwestia jakości myjących i antykorozyjnych, ale można chyba przyjąć że jeżeli lepkość nie odpowiada danym z opakowania, to i jakość też będzie do dupy.
granadziarz_3M / 2007-07-08 10:59:58 /
Pomijając nieuczciwych sprzedawców krążą podejrzenia, że oleje renomowanych producentów są rozlewane do opakowań w Czechach czy na Słowacji i nie odpowiadają oryginałom. Ja jakoś nie bardzo słucham takich teorii spiskowych i tradycyjnie używam półsyntetyczny Mobil Super S 10W-40.
Półsyntetyk to nie jest 50/50, tylko w większości - 2/3 do 3/4 jest na bazie mineralnej, więc do starych silników w dobrym stanie jest to wybór optymalny.
Co do marki oleju to niech wypowiedzą się mechanicy, którzy rozbierają silniki, nawet nowszych aut - tylko na podstawie takich przypadków, że wiadomo na czym był jeżdżony przez cały czas, a nie tego co mówi ostatni właściciel.
Sergio / 2007-07-09 20:51:37 /
Ja do zasyfionego silnika (olej pod pokrywką skamieniały) w 2002 zalałem Lotos Semisyntetic - auto jeździło dobrze - zmieniałem w ciągu 2 lat 2 razy - wypłukłał troche skamielin i troszke podciekał każdym simmeringiem.
Problem w stosowaniu olejów całkowicie syntetycznych lub półsyntetycznych do silnika w oryginalnym stanie polega również na reakcjach z nieprzystosowanymi do nich uszczelniaczami - w efekcie do rozszczelniania silnika.
Dopiero jeśli silnik jest po remoncie to zastosowane nowe uszczelniacze bedą współpracować z olejami syntetycznymi.
np.
http://www.motofocus.com.pl/news/news_3278.php
niektórzy wręcz nie zalecają lania nowych super hiper olejów do zabytków ;-)
http://www.interdagnex.com.pl/?a=valvoline
niektórzy mają specjalne oleje (4 od dołu)
http://www.panolin.pl/1_produkty_motoryzacja/1_1_osobowe.htm
MikeB4 / 2007-07-09 22:45:36 /
Kiedyś olej motorcraft = mobil, teraz (z tego co mi wiadomo) robiony jest na bazie Castrola.
Wolff(miłosz) / 2007-07-12 12:22:35 /
Ja uważam tylko i wyłacznie Valvoline MAX LIFE,po tym jak wymieniłem olej w mercedesie 124 300d 24v i wskazówka ciśnienia z 2.7 wskoczyła na 3.0
hammer / 2007-11-21 18:06:18 /
Jeszcze jedno Valvoline można kupić w 4 ltr i 1 ltr opakowaniach jak za granicą, a nie rozlewany w garażu w polsce z beczki do 5 litrowych opakowań.
hammer / 2007-11-21 18:12:30 /
A na jakim oleju miala 2.7? :D
Mysza liil (EM) / 2007-11-21 19:42:34 /
takim czarnym, smierdzacym... ;)
pmx (wiewior;) / 2007-11-22 01:14:37 /
DOHC, ok. 230 kkm przejechane i z niewiadomo czego przeszedł u mnie na ;
naprzód ford 10w40 semi
a obecnie
ford formula 5w30 semi, drugi rok już, zima lato po roku nadal czyściutki olej !!! o czym to świadczy?
tak więc ja zostaje przy 5w30 forda 100zł za 5 litrów z dostawą do domu :)
ADRIANna44 / 2007-12-12 00:06:18 /
http://allegro.pl/mannol-extreme-5w40-5w-40-20l-i3887426977.html
warte to coś? cena dobra - ale czy właściwości to to posiada jako-takie?
Ktoś coś może wie?
bartozłomero / 2014-01-17 00:09:21 /
podobno niemiecki olej konfekcjonowany na ukrainie,nic dobrego ani złego o nim nie słyszałem,hurtownia w której kupuję części ,pół roku temu sprowadziła ten olej ale widzę że mimo zachwalania tego oleju nikt go nie kupuje.
karolb863 / 2014-01-17 08:27:51 /
odpuscil bym manola. reszta j.w.
michalch83 / 2014-01-17 08:41:43 /
Wolał bym GM 5w30 cena taka sama, jeżdżę na takim w H, za 100-200tyś km napiszę opinie czy jest ok :)
http://allegro.pl/olej-gm-opel-5w30-5l-5w-30-dexos-2-sm-cf-gratis-i3834699797.html
Trójkąt / 2014-01-17 10:58:29 /
Na Syberię z tym olejem ;)
Mysza liil (EM) / 2014-01-17 16:14:39 /
ja do swoich samochodów używam tylko Petro Canada,cenowo nie jest drogi,a jakościowo w porównaniu z mobilem 10w40 w Capri przy którym ciśnienie oleju po rozgrzaniu mocno spadało,castrolem 5w30 w Explorerze gdzie zanim się dobrze nie rozgrzał hałasowały popychacze i bmw które na castrolu 5w30 też jakoś głośno chodziło,na Petro Canada wszystkie te moje wynalazki chodzą zdecydowanie lepiej,Capri trzyma ciśnienie cały czas,Explorer i bmw pracują cicho (jeśli diesel bmw może pracować cicho)
karolb863 / 2014-01-17 21:45:58 /
a czy ktoś używał oleju Comma? cos ktoś wie, słyszał?
potrzebuję minerała do DF-a
http://www.motointegrator.pl/produkty/451030-olej-mineralny-comma-classic-40-5-litrow
wąski77 / 2014-01-19 09:27:28 /
Używałem Commy i była OK. Ciśnienie trzymało się jak trzeba, nic niepokojącego się nie działo. Więcej nie jestem w stanie powiedzieć po kilkunastu tysiącach ;)
Beddie / 2014-01-19 09:36:10 /
Tanie ścierwo z IC.
Mysza liil (EM) / 2014-01-19 11:12:48 /
Potwierdzam opinie o Petro Canada Duron -sprawdzone kiedys w BMW e34 tds teraz w traktorze Nissan d22. Roznica w glosnosci pracy silnika kolosalna.
crapi / 2014-01-20 09:12:03 /
Odgrzewam temat.
Potrzeba mi taniego i znośnego oleju do dwóch dupowozów (VW T4 i Audi C4).
Wcześniej oba na Eflie 10w40 i bez problemów.
Nie wiem czy kombinować z innym?
Ma być tanio i dobrze :-)
Zalewał ktoś Opla GM z allegro ?
AndrzejKudowa / 2016-08-07 12:28:43 /
Mobil; K2; Lotos. A dobrze bedzie w zaleznosci od kondychy silnika. Zobacz tez Formula F lub Valvolina. Przyzwoity tudziez dobry to tak w granicach 100-130zl trzeba by liczyc.
jacob81 / 2016-08-07 12:46:14 /
Comma
Grzesiek_Rudy / 2016-08-07 13:19:10 /
Comma kosztuje 110zł/5L a w tej cenie to są castrole,mobile,motule itd.
Ja potrzebuje 8-10 litrów, zostawie chyba tego elfa i nie będę kombinował.
AndrzejKudowa / 2016-08-07 13:26:05 /
Leje GM od 6lat. Honda accord na DEXOS2. 5w30 zrobila 100tys. Silnik jak nie bral oleju na początku tak nie brał też przy sprzedaży. A lekkiej nogi nie mam.
Druga honda jeździła na 10w40 też bez żadnych przygód przez 6 lat jak była u mnie.
Zmiana zawsze co 15tys. Oba auta elpidżi power.
Teraz do beemki Gośki też leje gm 5w30 ale auto dopiero rok w rodzinie wiec wiele nie napisze poza tym że silnik dęba nie stanął.
Trójkąt / 2016-08-07 13:29:14 /
Osobiście GMa omijam szerokim łukiem. Z tańszych zalewam Totala 10w40. Wydaje się mieć niezły stosunek ceny do jakości (72zł /5l). Zalewam go do volvo, gdzie potrzebuję 6l na wymianę + ew. dolewki, tak więc kupuję 2x5l. Z nieco droższych Valvo Max Life, jeszcze droższych Liqui z MoS2 a do pałowania Valvo VR1 10w60.
#szaman / 2016-08-07 13:49:10 /
Nie wiem gdzie kupujesz oleje, ale ostatnio 4l commy 10w40 kupowałem za 65 zł
Grzesiek_Rudy / 2016-08-07 13:49:27 /
U mnie w E30 z motorem 1.8is jest Mobil 2000 10w40, zmieniany co 10 tyś. Mam dodatkowo wskaźnik ciśnienia oleju, który wskazuje na to, że nawet przy katach ( wysoka temperatura oleju ) gęstość jest na odpowiednim poziomie. :)
Gbiorson / 2016-08-08 02:04:15 /
GM 10W40 ma lepszą specyfikacje od Fordowskiej oliwy wg API, chyba CL/CF
ja kupuje w Tesco w promocji jak jest Mobila 10W40 a jak nie ma to właśnie GMa
Ignacy / 2016-08-08 09:24:14 /
Na Castrolu GTX a później Magnatecu zrobiłem 50tys. golfem 3 1,8 :-) i nie było żadnych progów na cylindrach(widoczne ślady honowania). Tylko trochę masła pod korkiem zimą się robiło.
Mobila też miałem, nic złego nie mogę na niego powiedzieć.
Różnica w cenie nie duża, olałem kombinacje i zamówiłem ELF-a 10w40 - 5L -66zł.
AndrzejKudowa / 2016-08-08 15:50:28 /
Czym zalać 2.8EFI.Silnik jest w dobrym stanie ale nie wiem czym był zalewany do tej pory.
Zastanawiam się nad Motorcraftem XR 15W40 -mineralny
lub nad Motorcraftem XR PLUS 10W40 - pół syntetyk
Cenowo wychodzą podobnie tak że byłbym za tym drugim.
PL / 2016-08-20 01:38:34 /