wlasnie, tak sobie myslalem ostatnio co by bylo jakby k-jet dachowal po uderzeniu przodem innego samochodu. silnik zgasl, przewody paliwa zerwane, klapa dystrybutora odchylona bo samochod lezy na boku lub na dachu, paliwo leje sie na kolektory i... bum. Nie jest to powiesc sensacyjna, ale nie tak dawno przekonal mnie inny uzytkownik szos o tym, ze mozna na skrzyzowaniu obalic samochod, stad moje watpliwosci co do wylacznika bezpieczenstwa zamontowanego w k-jet. Temat byl poruszany na forum, ale raczej w wersji optymistycznej.
Sejczento (czy jak to sie tam pisze) ma wylacznik mechaniczny tak, ze odcina fizycznie doplyw paliwa przy uderzeniu, co koledzy na takie rozwiazanie?
Kriss_MustangII / 2003-05-15 13:23:40 /
Już pisałem na ten temat. Pierwsza wersja wyłącznika była właśnie dlatego "do dupy", bo sprawzdała tylko pozycję przepływomierza. Po pierwsze tarcza przepływomierza ma sprężynę, więc sądzę że nawet w pozycji do góry kołami ona nie opadnie, no ale kto wie. Dlatego w późniejszych k-jetach był inny wyłącznik, w postaci małej drobiny elektroniki w przekaźniku od pompy paliwa, wykrywającej obecność impulsów zapłonowych. Nie ma zapłonu, wyłączamy pompę.
Michał Konieczny / 2003-05-15 13:35:31 /
sprawa sie tyczy (modernizacji) tego gorszego rozwiazania i prostszego zarazem. co do przeplywomierza to (by zdolowac) moge powiedziec, ze klapa sie wychyla jak samochod wyladuje na dachu.
Kriss_MustangII / 2003-05-15 16:53:41 /
ja wychodze z zalożenia ze jak juz bedzie dach to bedzie tak ostro ze i tak zgine więc trzeba byc optymista i o tym nie myslec :) pozdro i jeździjcie powoli
starrsky / 2003-05-15 17:35:09 /
możesz wykorzystać wyłącznik np od forda scorpio... jest to bezwładnościowy wyłącznik odcinający dopływ paliwa przy uderzeniu lub przekoziołkowaniu auta. włącza się go bezpośrednio w przewód zasilający pompy. W scorpio zamontowany jest w bagażniku na tylnym pasie.
Trójkąt / 2003-05-16 08:13:37 /
ale to chyba tez nie najlepsze rozwiazanie, bo mojemu koledze sie na wiekszych wybojach odlacza, i potem ma problemy z odpaleniem ( jezdzi na LPG), chyba ze ten jego wylacznik jest rozwalony.
Krzypek / 2003-05-16 18:25:34 /