Mam pytanie odnośnie zawieszenia i układu kierowniczego z Poloneza. Czy elementy te są zbudowane podobnie do elementów w Fordach ? Zawieszenie w mojej Anglii i ślimakowy układ kierowniczy w mojej Anglii są kiepskie i trudne do rekonstrukcji i zastanawiam się na adaptacja innych. Oczywiście można zaadaptować elementy z Escorta co wymaga trochę pracy i zmienia rozstaw przednich kół ale zastanawiam się na Polonezem bo mogłoby być taniej, łatwiej zdobyć części i co ważne części nowe. Osoby o ortodoksyjny podejściu proszę nie komentować, że to profanacja itp. w Polonezie bo szkoda pisania.
Czy przekładania kierownicza w Polonezie jest montowana z przodu belki czy z tyłu ? Jaka jest konstrukcja zawieszenia podobna do Forda ? Może ktoś z Was już montował takie zawieszenie ?
Pzdr
Jarek / 2007-06-02 10:52:30 /
Duch PRLu tkwi jednak w narodzie...
Mysza liil (EM) / 2007-06-02 10:54:07 /
Smaczek zabawy w rekonstrukcje takiego pojazdu jak masz, to właśnie trudności przy zdobywaniu części i banan na twarzy przez miesiąc, jak sie już je zdobędzie. Wskakuj na jebaja, pisz do angielskich klubów a nie rób partaniny z którą połowa capri.pl walczy. Czasu do pierwszego odpalenia chyba masz jeszcze pod dostatkiem.
marian212 / 2007-06-02 11:08:38 /
gościu jak zamierzasz robić takie cyrki z adaptowaniem to lepiej odpuść sobie old Forda.
Nierozumiem jakby cześci na rynku niebyło, wszyscy sie rzucają jak nie na silniki z poldków to zawiechy grrr....
BirdDog / 2007-06-02 13:13:04 /
Strasznie nerwowi jesteście. Zadałem proste pytanie i oczekuje prostej odpowiedzi a nie oceniania i komentowania. Po co sie tak napinać z powodu starych pordzewiałych samochodów. Silnika z Poloneza nie będę montował pytałem o zawieszenie. Samochód technicznie i tak nie będzie oryginalny i będzie miał elementy z innych marek.
Jarek / 2007-06-02 13:20:22 /
Skoro potrafiles wczesniej zalatwic sobie pewne czesci z UK to dlaczego nie potrafisz i tym razem.
W sumie to Twoje auto montuj tam co chcesz tyle ze nie spodziewaj sie oklaskow ze strony ludzi co nie uwazaja takich patemtow. pzdr
szeski / 2007-06-02 13:40:54 /
ja też walcze z okładem kierowniczym w mojej Cortinie ale nie szukam takich zamienników... z tego co przegladam ebay to do anglii mozna czesci tam zdobyc, naprawdę warto to przemyśleć...
a jaki masz układ kierowniczy? ślimakowy?
Gurden / 2007-06-02 14:01:22 /
Obstawiam, że ma takiego samego ślimaka jak Ty Gurden , więc możecie połączyć siły :)
marian212 / 2007-06-02 14:06:37 /
W polonezie jest z tyłu.
UglyKid / 2007-06-02 14:55:07 /
Zawias w Polonezie,125p, Ładzie [a nawet Dacii] ma konstrukcję bardzo zbliżoną do Taunusa - podwójne wahacze poprzeczne oparte na spirali i połączone krótką zwrotnicą. A w Anglii - jak w Capri czy Escortach - masz zwrotnicę kolumnową mcPhersona. Jesli więc coś mieszasz, to próbuj najpierw na częściach z Capri czy Escorta, a nie na Pomylonezie.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-06-02 15:11:17 /
Dzięki Krk4M o taką odpowiedz mi chodziło. Taka budowa wyklucza adaptacje. W Anglii jest ślimak, którego ja nie chcę z kliku powodów. Są oczywiście firmy mające gotowe zestawy pozwalające wywalenie ślimaka i usprawnienie zawieszenia ale koszt 700 funtów.
Pzdr
Jarek / 2007-06-02 16:42:29 /
zawsze można przecież regenerować stare elementy
jeśli poprzerabiasz tak stary samochód to nie licz na to że dostaniesz za niego rozsądne pieniądze przy odsprzedaży. litości!!!
michukrk / 2007-06-07 09:51:47 /
A co ma do rzeczy jego przerabianie do jego wartości ? Te samochody są tak naprawdę nic nie warte. Dobrze przerobione Anglie są więcej warte niż oryginały, których można w UK sporo spotkać.
Pzdr
Jarek / 2007-06-07 21:16:02 /
To może od razu kupic poloneza.. :P
Dolqa / 2007-06-07 22:55:23 /
przerobione anglie ale napewno nie na częściach fso są więcej warte
PSIAŁA / 2007-06-07 23:57:51 /
PSIALA znając zycie to po calym fakcie nawet nie jargnol bys sie ze to czesci z FSO :)
Caly urok polega na tym ze jezeli smochod tak czy siak nie jest w stanie oryginalnym badz to wlasciciel chce go poprzerabiac (udoskonalic) to niech adaptuje co chce ALE!!!!
1. niech jego inwencja tw... nie zabije jego i innych ( poprostu zeby to sie nie rozp..)
2. niech nie kosztuje go to wieciej czasu i pieniedzy niz to potrzebne!!
czasami warto pomyslec o czyms pokrewnym bo to w wielu wypadkach tworzy mniejsze problemy przy adaptacjach roznego typu.
A nasz kolega pyta bo nie jest ciekawy naszych opini tylko podpowiedzi!!! wiec pozwalajmy wypowiadac sie tym ktorzy maja cos do powiedzenia ( madrego:) )
Nie kazdy z nas ma ochote utrzymac samochod w stanie oryginalnym a co wazne nie kazdy moze! pewnie 99% naszych aut nie jest oryginalna wiec czasami odpusccie umoralnianie innych
Trzanek / 2007-06-08 01:22:13 /
Mi to wisi i powiewa może sobie nawet zalożyć osie od Jelcza.Ja tylko napisalem,że pewnie anglie przerobione są więcej warte ale nie z częściami od fso bynajmniej w UK.Powiedzialem co myśle w stosunku do wypowiedzi zalożyciela wątku co do wartości nieprzerobionej a przerobionej angli
PSIAŁA / 2007-06-08 11:32:44 /
Teraz czasy się zmieniły i adaptacje wykonuje się na częściach z golfa ;)