czy ktoś z Was ma za sobą przeróbkę:
-usuniecie pompy wody w silniku v6
-zaślepienie otworu po pompie płytą o kształcie flanszy pompy
-zastosowanie pompy elektrycznej o odpowiedniej wydajności
Interesuje mnie sprawność działania silnika po takich przeróbkach
fikcja / 2007-06-01 12:08:46 /
A że niby czemu sprawność ma się poprawić? Pompa elektryczna obciąża alternator a i straty energii są większe bo tę mechaniczną w prądorobie na elektryczną się zmienia a potem z el na mech w pompie, (strat z 10% będzie) to ja nie wiem co to za ulepszenie, hmmm. Ja nie widziałem nigdy takiej elektrycznej poza zanurzeniową ale ona może się nie nadać.
zapek??? !G.O.P! / 2007-06-01 12:33:26 /
gdyby zastosować kilka zakresów prędkości, albo płynną regulację to są i zalety, bo możesz regulować prędkość przepływu cieczy zależnie od temperatury silnika, (tylko czy warto?)
Z drugiej strony jak już wspomaganie hamulca, czy kierownicy jest elekrtyczne to i pompa obiegu cieczy chłodzącej w nowych dupowozach to kwestia czasu
dieselfan aka zgoniok / 2007-06-01 12:43:07 /
nie chodzi o to,by poprawić sprawność tylko o to,by sprawność nie spadła.
fikcja / 2007-06-01 12:49:51 /
brak jest miejsca na mocowanie chłodnicy,po wywaleniu pompy mechanicznej wszystko byłoby git-nie trzeba będzie przerabiać nic z blacharki....
fikcja / 2007-06-01 12:55:11 /
Są takie do kupienia na www.summitracing.com zastosowanie do V8 i jednak może troche ulżyć mocy ;-)
MikeB4 / 2007-06-01 12:56:10 /
Oryginalna sie zostawia, a elektryczna zaklada do chlodzenia glowic. Wymaga tu uszczelek zaslepionymi kanalami.
Mysza liil (EM) / 2007-06-01 12:59:59 /
No niekoniecznie
http://store.summitracing.com/partdetail.asp?autofilter=1&part=MOR%2D63585&N=700+4294924500+4294838996+115&autoview=sku
MikeB4 / 2007-06-01 13:10:56 /
mam pompę zewnętrzną typu-jak na zdjęciu.Do zamontowania w komorze.Ale chciałbym się dowiedzieć,czy po takim zabiegu silnik nie będzie się przegrzewał itp.Czy ktoś ma za sobą takie zabiegi?
fikcja / 2007-06-01 13:58:59 /
Ja się tylko cały czas zastanawiam, po kiego grzyba???
Ale cóż, o gustach..etc :))
Pzdr for all
elektryka ostatnio bardzo modna.
Ciężar (w zasadzie obciążenie) z paska koniom lżej - jak widzisz w powiedzmy 225 KM V8 możesz zyskać kilkanaście koni z racji braku napędu pompy paskiem klinowym. Nie wiem ile to prądu potrzebuje - ale jako dodatkowa pompa pewnie świetnie sie sprawdza przy mocno obciążonym cieplnie silniku (wybuchające układy chłodnicze można zaobserwować na corocznym Pucharze Capri ;-) ....... jako jedyna to nie wiem czy sie sprawdzi ;-)
ps. Vw T4 (Transporter) też ma jąkąś dodatkową pompe wody - elektryczną w dodatkowym obiegu - może tam dałoby sie coś podpatrzyć jak to podłączyć.
MikeB4 / 2007-06-02 03:42:36 /
Chyba jednak elektryczna pompa w sumie mniej obciaza silnik, skoro coraz wiecej firm toto montuje.
Ciekawi mnie jedna kwestia: wlaczenie swiatel "nie powoduje" obciazenia silnika ani wzrostu spalania, a wlaczenie elektrycznej pompy - wszyscy sa zgodni, ze jak najbardziej :-)
pmx (wiewior;) / 2007-06-02 11:17:09 /
Transporter ma wszystko ładnie zgrane-dodatkowa pompa jest załączana przy większym wzroście temperatury.
Już objaśniam "po kiego grzyba mnie to" :)
Mam kłopot z zamocowaniem chłodnicy i wentylatora w komorze silnika po wrzuceniu 2,9.Nie chce ciąć nic z blach,pasów przednich itp.Wywalając pompę oryginalną wydzielę miejsce na chłodnicę +wentylator i nic nie trzeba będzie ciąć.
fikcja / 2007-06-02 11:19:25 /
No to trza było tak łoroz gadać;-) Co do obciążenia jednak jestem zdania, że nie wychodzi to na plus. Popatrzcie: każde urządzenie przetwarzające energię posiada pewne straty. Silniki pracują na współczynniku sprawności ok.90%. Jeżeli alternator zostanie dodatkowo obciążony, strata realna będzie większa a jeżeli dodatkowo obciążymy go silnikiem to kolejna strata zostaje generowana. Tak więc teraz energia mechaniczna(moment obrotowy) jest tylko przekazywany za pośrednictwem pasa a w inaczej następuje przemiana :en. mechaniczna-en. elektr-en mechaniczna. Pytanie tylko, jakie straty generują siły tarcia w napędzie paskiem klinowym?
zapek??? !G.O.P! / 2007-06-02 14:35:46 /
No tak - pozostaje kwestia regulacji przepływu - być może taka pompa wcale nie potrzebuje takiego przepływu jak mechaniczna której obrotów regulować sie nie da. Pod małym obciążeniem jak silnik jest zimny pewnie prawie wcale nie tłoczy
MikeB4 / 2007-06-02 15:21:43 /
eddie a nie montujesz wentylatora przed chłodnicą?
PSIAŁA / 2007-06-02 16:51:34 /
ja tak zamontowałem, silnik 2,9 orginalna chłodnica taunusowa.. i wentylator z przodu chłodnicy tłoczacy od klimy ze( 2 stopniowy) scorpio, niestety musiałem lekko zaingerować z flaksem w zmocnienie pod chłodnicą ale działa bez problemu nie przegrzewa sie silnik, ale to raczej odpada bo ma niebyć ingerencji w blache, chyba że jakieś małe wentylatorki.. ale mogą niedać rady...
po analizie za i przeciw-będę musiał potestować układ wentylator-chłodnica-silnik.To chyba najrozsądniejsze.Dzięki Wszystkim za udział w dysputach ;)
fikcja / 2007-06-02 23:55:28 /
eddie, myślę, że najlepsze rozwiązanie to byłoby:
1. wywalić jak pisałeś pompę
2. założyć pompę od audi 80 gdzieś z boku, gdzie będzie na nią miejsce
3. złożyć elektryczny wentylatorek gdzie będzie na niego miejsce.
Poza paskudztwem spod znaku 4kółek masz całkiem sensowną i prostą przeróbkę
granadziarz_3M / 2007-06-03 10:54:40 /
eddie-v6 może masz jakieś dziwne łapy do silnika ?? ja w dziobaku zamontowałem silnik 2,9 bez przeróbek chłodnicy. wszystko zmieściło się bez większych problemów.
Trójkąt / 2007-06-04 00:35:55 /
fakt że to jakieś dziwne...
u mnie w taunusie jest 2.4, oryginalna chłodnica od V-ki i jeszcze sie zmieścił wiatraczek ale niestety na sztywno...
ten zestaw zrobił u mnie ok 30 tys km i nigdy nie było problemów z temperaturą...
nawet którejś zimy jeździłem bez wiatraka i też było ok...
jeśli będzie dobry termostat to nie powinno być problemów...
pozdrawiam
Szramek / 2007-06-04 10:45:04 /
ok,zwrócę uwagę na łapki silnika.
fikcja / 2007-06-04 22:56:20 /