logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » prz.napędu » Ślizga się sprzęgło - przyczyny

Ślizga się sprzęgło - przyczyny

Ostatnio wymieniłem w moim cudaku cały układ napedowy, tj skrzynie, wał i most.
O ile z mostem problemów najmniejszych nie było, wał trzeba tylko wywazyć ( 2 nowe krzyżaki), to problem pojawił sie po założeniu skrzyni.

Miałem N9, która się skończyła.
Założyłem teraz 4 biegową, typ 3. Skrzynia miała wałek 12.7, więc dorobiłem tulejkę na 15mm, którą wcisnąłem ( właściwie wbiłem) na wałek skrzyni.
Wczesniej przy wyjmowaniu skrzyni n9 wyjąłem też sprzęgło, później zakładając nie byłem pewien czy dobrze tarczę zakładam ( ojciec mi garaż posprzątał i przełożył sprzęgło ;/). W każdym bądz razie sprzęgło ( tarczę) założyłem wystającą cześcią do koła zamachowego i dokręciłem docisk ( tu zakładam, że dobrze założyłem, bo biegi wchodzą ;). Skrzynia weszła na swoje miejsce bez większych problemów.

Po skręceniu i odpaleniu słychać jakby stały turkot z okolic skrzyni ( im szybsze obroty tym głośniej). Po wcisnięciu sprzęgła jest cicho - wypada więc na to, ze łożysko ( to duże).
Druga sprawa, że słychać jakby chrobotanie blachy o blachę ( jakby blacha zabezpieczająca tarła lekko o koło zamachowe - ale tego akurat pewien nie jestem - bede wiedział, jak skrzynie wyciągnę...).

Ze skrzynią N9 sprzęgło chodziło bardzo dobrze, i bardzo lekko.

Po złożeniu pedał sprzęgła podwyższył się i stoi kilka cm wyżej niż pozostałe - wczesniej tak nie było... Próbowałem kilku różnych ustawień linki sprzęgła- od bardzo naciągniętej, takze zaraz łapało, do mocno zwolnionej, tak, ze biegi ciężko wchodziłyu - ale dalej ciągnie sprzęgło..
Przy jeździe jak dodam gazu to podskakują najpierw obroty, a później dopiero rusza ( opóźnienie jest jakieś 500-1000 obr) , ale wyraznie czuć, że się slizga i prędkość max 90kmh ;/

teraz co zauważyłem - po wlaniu oleju i przejażkach zauważyłem olej w dzwonie, więc albo wlałem o dużo za dużo - jakies 1.2-1.3 L. , albo uszczelniacz z przodu skrzyni mam do dupy. Czy to moze wpływać na ślizganie się sprzęgła???

I jeszcze jedno ;) - na przyszłość - jakim momentem dokręcać sruby mocujące sprzęgło i jak najlepiej wycentrować przy tym tarczę ;)
Pozdr i dzieki za pomoc.!

michalch83 / 2007-05-31 20:49:49 /


Terkot blachy nie ma wplywu na dzialanie sprzegla. Jesli nalales za duzo oleju do skrzyni i(lub) wysadzilo uszczelniacz, to sprzeglo bedzie slizgac. Linke powinienes napiac w ten sposob, zeby zostawic ok 10mm skoku jalowego pedalu sprzegla. Jesli po odpaleniu halasuje, a cisza nastepuje po wcisnieciu pedalu sprzegla, to faktycznie pierwsze lozysko moze byc do bani. Czy tulejka ktora nabiles na walek jest z twardego materialu? Jesli nie, to sie wytrze i bedzie lipa. Moment dokrecania srub docisku - nigdy nie wnikalem i zawsze bylo dobrze. Wystarczy dokrecic nie ukrecajac srubek :) Zwracalbym uwage na zuzycie kola zamachowego, oraz na pewna szczeline przed dokrecaniem srub docisku. Otoz sruby powinny dokrecac docisk do kola napinajac sprezyne centralna z odleglosci przynajmniej 2-3mm. Jesli po zalozeniu docisku na kolki ustalajace zostaje do dokrecenia milimetr lub mniej, to napewno bedzie slizgac, bo tarcza cienka lub glebokie wyrobienie w kole. Centrowanie tarczy potrzebne jest tylko do zmontowania silnika ze skrzynia, najlepiej walkiem sprzeglowym obcietym ze zjechanej skrzyni.

Mysza liil (EM) / 2007-05-31 22:21:26 /


tulejka jest z fosforobrazu..

michalch83 / 2007-05-31 22:24:31 /


Jesli brązowa tulejka weszla w lozysko igielkowe to jest chyba gorzej niz gdyby tego lozyska wogole nie bylo.

Mysza liil (EM) / 2007-05-31 22:49:30 /


why???

michalch83 / 2007-05-31 22:50:08 /


A tarcza to nie powinna być przypadkiem wystającą szyjką w stronę skrzyni?? Tak mi się coś kojarzy...
Dzisiaj będziemy z Maryjanem przewalać skrzynkę to się przyjrzę jeszcze, ale wydaje mi się że chyba jednak płaskim do koła...
A w ogóle, to czy w tej skrzyni jest ta sama średnica wielowypustu pod sprzęgło jak w N9? Bo mnie też kiedyś terkotało po zmianie skrzyni i się okazało, że w tej założonej był cieńszy wałek :(

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-06-01 09:39:44 /


to akurat sprawdzałem - wieloklin jest ten sam...

michalch83 / 2007-06-01 11:17:59 /


tarcza jest wystającą stroną do docisku (skrzyni). poza tym na każdej, nawet tandetnej podróbie jest napis "flywheel side" i drugi w języku Goethego.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-06-03 10:59:26 /


heheh ale nie kazdy potrafi to zrozumiec :P

"flywheel side" ?? hmm ????

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2007-06-03 14:20:32 /


to znaczy doslownie "strona latajacego kola" :), a po getemu to SCHWUNGRADSEITE (schwung - rozpęd, zamach, werwa; rad - koło; seite - strona)

Mysza liil (EM) / 2007-06-03 15:16:26 /


podepne sie pod wątek. kiedyś szukałem przyczyn drgań w moim aucie, na wolnych obrotach i w czasie jazdy, i chyba znalazłem ale nie jestem do konca pewien, może wy sie z tym spotkaliscie, otóż: po poluznieniu linki od sprzęgła (wymagało tego to że lózysko oporowe dotykało docisku i cały czas sie kreciło) w czasie jazdy czuje na pedale sprzegła dziwne drgania i brzeczenie jakby cos krecąc sie uderzało o łape sprzęgła, jak wcisne pedał to cisza, no ale wtedy łozysko smiga, a tak nie moze byc, jak odciągne go do góry, to też ustaje, wrażenie jest takie jakby słoneczko sprzęgła nie było równe, bo nie możliwe że to łapa o cos wadzi, niedawno wyciagałem skrzynie i sprawdzałem wszystko, na wolnych obrotach nie s.łychac ale autem trzepie, a przy 2000obr, łapa zaczyna pobrzękiwać i pedał sprzegła lata, pojecia nie mam co jest, ale wydaje mi sie że cos ma bicie, tylko co, najlepiej zmienic zamach z całym sprzegłem, fajnie powiedzieć,, sprzegło jest od 2.3 i w tamtym silniku także były lekkie drgania ale tylko w czasie jazdy i przy pewnych obrotach, a przy 2.9 nasiliło sie to strasznie, cały czas byłem przekonany ze to wał... czy ktoś miał takie przypadki i czy to wogle mozliwe??

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-05 20:44:43 /


a może to wałek sprzęgłowy w skrzyni.b?? (lub jego łożysko)

fordofil Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-05 21:32:30 /


A może łapa się łamie... tak sobie myslę, ale mało się znam.
Miałem tak co prawda w citroenie ale chyba jest podobnie ze sprzęgłem.
Wymieniłem docisk, tarczę, łożysko oporowe, wsiadam i k... mać to samo. Po ponownych oględzinach okazało się,że łapa się łamała właśnie

Zawada1 Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-05 21:50:48 /


no to i ja sie podepne, wydaje mi sie ze od niedawna sprzęgło wciska się cieżej niż wcześniej, wszystkie biegi wchodzą ok ale sam pedał jakby ciężej wcisnąć , co to moze byc ? :)

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-06 00:05:14 /


suchy wałek sprzęgłowy, tarcza sie po nim suwa i nieraz lubi sie to zacierać, jescze smaruje sie tą tuleje co łozysko po niej smiga.. przynajmniej ja tak robie.. ewentualnie linka sie zaciera, trza sprawdzic tez oliwy kapnąc w pancerz...

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-06 00:47:01 /


Pytanie mam i tu się podłączam. Wczoraj przyjarałem sprzęło. A że widać to już były jego ostatnie chwile to zaczęło się ślizgać. Praktycznie samochód już przestał przyspieszać na trójce i czwórce. Wziąłem na próbe tarcze i docisk z pinciaka Sołtysa. Potem wyjąłem swój silnik i rozebrałem sprzęło. Okazuje się ze moja tarcza jest w lepszym stanie niż Sołtysowa...... A ponoć tamta dawała rade. Stąd pytania:
Jaka powinna być grubość tarczy. U mnie jest ok 7.9 mm, sołtysowa ma 7.5 mm...
Jak sprawdzić docisk?

UglyKid Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-24 18:30:17 /


dociskaj po kolei listki słoneczka i zobacz czy ktores nie jest pekniete i w jakim stanie jest sam srodek po ktorym pracuje łozysko czy nie jest juz bardzo cienkie,moze sama płaszczyzna docisku jest juz bardzo wyswiechtana,sprawdz czy nie jest popekana,ale sam docisk teoretycznie powinien byc dobry jak sie nie rozsypał przy wyciaganiu

kozi Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-24 18:47:36 /


sprawdz też koło zamachowe czy ma próg, a nie miałes czasem linki zbyt naciągnietej?? tzn sprzegło brało przy końcu??

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-24 20:16:06 /


jak zalozysz docisk na kolo, z tarczą pomiedzy, to zobacz ile odstępu zostalo od powierzchni zamachu do powierzchni docisku. Jesli 1mm lub mniej na luznych srubach, to na bank bedzie slizgać. Jesli od 2mm do 3a nawet 4, to bedzie ciągnąć normalnie.

Mysza liil (EM) / 2007-09-24 22:34:06 /


a co ma wspoolnego lozysko oporowe\słoneczko ze slizganiem sie sprzegła??
albo: masz poorany zamach\docisk, albo puscił uszczelniacz i tacza "napiła sie" oleju lub zawiesza się linka. Osobiście obstawiałbym samą tarcze nie jest przypalona lub tłusta??

fordofil Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-24 23:25:28 /


No tak jak pisałem. Przyjarałem sprzęgło i na tarczy to widać. Będzie nowa. Natomiast tarcza docisku ma minimalnie wyczuwalne zużycie, ale jej powierzchnia pokryta jest malutkimi spękaniami, widzianymi np pod słońce.
Tymczasowo docisk założę stary. Wymienie łożysko i tarcze. No i olej w skrzyni bo nic nie było............. Wyjęcie silnika zajęło mi 40 minut, a robiłem to sam i pierwszy raz w fordzie, więc na wiosne najwyżej zrobie to jeszcze raz żeby wymienić docisk.

UglyKid Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-25 07:10:29 /


jak załozysz stray to bedziesz jezdził do konca :)znajac zycie,a te mikro pekniecia,no wsumie do grani tez zalozylem taki docisk i jak narazie sie nie rozsypał :)zmatuj dobrze papierem sciernym 100 doscisk i kolo i powinno hulac

kozi Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-25 09:51:28 /


no na takim dobrym kole i docisku jak przylozysz to tak 6 mm powinno byc bez tarczy

kozi Dokładna lokalizacja na mapie / 2007-09-25 10:03:54 /