witam was serdecznie po przerwie
auto którym obecnie się poruszam to już nie capri ale staż mam - doświadczenie zawodowe - capri 1982ohc i capri1980dohc więc lekki respect proszę ;-] . Tak więc nie wiem czy ktokolwiek mi dopomoże poradą bo rzecz sie tyczy nie forda a wręcz auta które jest dla gawiedzi capri znienawidzone w pewny sposób.
Powód dla którego pisze tu jest taki że na forum klubów marki którą posiadam delikatnie mówiąc poziom intelektualny i posiadanej wiedzy technicznej jest śmiesznie niski.
Dobra sprawa wygląda tak silnik 2,5benzynka 6 rzędowych garnków 10 lat na karku 220tyś przejechane na pewno - w tym momencie mile wspomne capri bo tam nigdy nie miałem problemów podobnych ,tajemniczych wszystko było oczywiste
Bierze olej i to w ilościach psujących mi nastrój na cały dzień to znaczy około 1 litr na każde około 400 kilometrów przejechanych, niech to
Co wiem to : świece są normalnego koloru na izolatorze i ceramice tylko dookoła obręczy czarne, silnik ma pizdnięcie charosze a nawet ponadprzeciętne, ciśnienie na garnkach 12-14 czyli ok, silnik nie kopci na niebiesko nawet jak mu ostro wstawisz, rano przy zapalaniu puszcza chmure dymu barwy może w 10 % niebieskiej ale raczej czarnawo biała, jak jest zimny kopci na biało potem nic , czasem jak jest ciepły i mu dasz w pałe do końca pedał np na 2ce puszcza chmure czarnego dymu, silnik jest suchusieńki, po otwarciu korka wlewu oleju nic i po dodaniu gazu nic zero z korka, żadnych dźwięków dziwacznych nie wydaje, olej semi syntetic 10w40
więc spalanie na poziomie 2,5 litra oleju na 1000 km mnie powala, ja pierdykam ja chce mieć znów capri
help
Radosław / 2007-01-26 21:52:45 /
Sprawdz uszczelniacze zaworów. Jesli katalizator jest sprawny to nie bedzie kopcenia olejowego na niebiesko...
Mysza liil (EM) / 2007-01-26 22:05:38 /
uszczelniacze zaworowe tak na pierwszy ogień,
w jakiej budzie masz to 2.5? e36 e34? jak w porownianiu do capri z 2.0dohc?
to jest e39 sympatyczny nawet
Radosław / 2007-01-26 22:14:01 /
radoslaw jaki ten swiat maly ...teraz twoj byly capec u mnie sobie sezonuje sie :)
Zakrzak! / 2007-01-26 22:15:10 /
ciekawa koncepcja z tym kopceniem na nie niebiesko że katalizator blokuje ciekawe
ale kurcze jak przy takim przebiegu w bmdabliu kurcze padnięte uszczelniacze i gdzie 2,5 litra oleju sie podziewa cdo jasnej ciasnej
Radosław / 2007-01-26 22:15:38 /
co ty opowiadasz który u ciebie mój kapeć leżakuje sie?
Radosław / 2007-01-26 22:17:06 /
batmobil :)
Zakrzak! / 2007-01-26 22:24:38 /
A u mnie przepalał olej za pomocą sprzęgła tj. przepuszczał tylny uszczelniacz wału ;-) Skrzynia po wyjęciu w środku cała uwalona od środka ;-) Nawet sie tak bardzo nie ślizgało.
MikeB4 / 2007-01-26 22:26:58 /
aj
nie wiedziałem nawet
ah to był sprzęt aż sie łezka kręci
a teraz jakieś problemy olejowe z popapranym bmw
Radosław / 2007-01-26 22:27:51 /
a jak ja mam na boga sprawdzić usczelniacze olejowe ot tak se mam zrzucić pod domem głowiczke i zaworki i je obejrzeć
Radosław / 2007-01-26 22:37:43 /
w och czy koelnie bys nie musiał głowiczki sciagac, jak w 24v jest nie mam pojecia ale raczej tak :(
w motorze V12 z bejcy da sie wymienic uszczelniacze bez sciagania glowic.
Mysza liil (EM) / 2007-01-27 08:41:12 /
musze kupić haynesa nie ma rady wkońcu w anglii jestem to powinienem znaleźć
ciągle myśle o jakimś patencie typu zatkana odma albo jakaś pierdoła nie chce mi sie wierzyć że padły uszczelniacze w bmw po 200 tyś ludzie śmigają po 700 tyś bez remontów
ale naga prawda raczej na to wskazuje
Radosław / 2007-01-27 16:48:40 /
takie 2.5 z bejcy siedziało zdaje się w omegach.... czy się mylę...
wprawdzie nie wiem jak w tym silniku ale 2.5 v6 24v w takiej omedze to uszczelniacze bez zdejmowania głowicy sie wymieniało.... ale to tak poza tematem
Marek F / 2007-01-27 16:51:56 /
dobra tylko jak sprawdzić czy to na pewno uszczelniacze są?
Radosław / 2007-01-27 17:36:06 /
pytasz coke jak w porównaniu do capri 2,0dohc
nie czuje się już tak dobrze i dostojnie jak w klasyku
zwykłe jeździdło , tu takich śmiga duzo więc nie ma czym sie delektować
ale jeśli chodzi o sprawy dynamiczne i komfort to niebo/ziemia niestety kurnba 1,5 tony a wciska w fotel niemiłosiernie, coś niesamowitego
tylko gdzie sie olej podziewa
zamówiłem haynes manual , w przyszłym tygodniu będe rozgryzał problem od podstaw z materiałami pomocniczymi
Radosław / 2007-01-27 22:55:43 /
<Filip>, tylko diesel 2.5 z BMW siedział w Omegach!
Mysza liil (EM) / 2007-01-28 00:31:27 /
no o dieslu mowilem przeciez ktoś o nim wspomiał czy mi sie wydawało......
albo źle napisałem albo źle mnie odebrałeś , ale chciałem wlasnie to napisać:)
Marek F / 2007-01-28 02:43:24 /
no i fakt .. napisałem takie 2.5 myśląc o dieslu :) troche techniki i człowiek sie gubi.....
Marek F / 2007-01-28 02:44:40 /
ciągle myśle że to jakiś temat odpowietrzania silnika ,odma jakiś separator oleju coś takiego jak na mój gust czekam na haynes manual zamówilem za jedyne 16 z wysyłką
I love this country!!
Radosław / 2007-01-28 12:46:59 /
Granada 2.8i. Przebieg 340000km. Poprzedni właściciel jeździł na najzwyklejszym oleju Castrol Motor Oil 15-W40 i dodawał do niego przy wymianach butelke moto doktora. Chce teraz wymienić olej i sie zastanawiam czy wlać ten sam olej czy może Castrol GTX High milage???? Czy jest sens wlewac do tego silnika lepszy olej niż jest obecnie? Silnik spalił mi na 4 tysiące km jakies 0,5 litra oleju, Puszcza dymka przy odpalaniu (uszczelniacze). W środku jest czyściutki (olej po 5 tysiącach ma kolor jasny, pod deklami czyściutko, klawiatury czyste). Ciśnienie trzyma w miarę przyzwoite. Zostawił bym taki jaki jest, ale strasznie drażni mnie gęstośc tego oleju w niskich temperaturach. Ponizej 5 stopni celsjusza zaczyna sie z tego robic żel. A w minusowych to ledwo z butelki chce sie wylać. Który mam wlac????
Daj zwykły castrol, bez moto doktora. Zresztą idzie lato.
Ja się przyzwyczaiłem i daję olej z etykietą "FORD". Nie jest drogi, a samochód jeździ :)
m.kozlowski / 2007-03-08 10:31:10 /
hej
Ciąg dalszy historii dylematoolejowych sie ma tak że po wymianie separatora który był totalnie zapchany włącznie z odpływem do miski i cały olej w nim zgromadzony zasysał kolektor dolotowy no i po wymianie juz nie ma porannego dymu , wogóle nie ma dymu spalinki mile pachną z kata jak pan bóg przykazał a tu panie dalej olej znika , znikło gdzieś 3/4 litra po przejechaniu 400 mil (ku.... mać) kompresja ideał , nie kopci już , moc jest , sucho pod spodem , zastanawiam sie nad przejściem na mineralny jakiś gęsty olej (obecnie semisyntetic) powiedzmy high millage 20w40 , przec ież to bez sensu ale heca o so hozi?
ale mina z tym bmw
Radosław / 2007-03-13 21:21:21 /
aha no i świece w porządku tzn porcelanka i elektroda piękne
?????
ja wymiękam
Radosław / 2007-03-13 21:23:05 /
może SUPEROL by tak
Radosław / 2007-03-13 21:32:08 /
wiem za mało poszlak
wczoraj zauważyłem mokrą skrzynie biegów od spodu , dumam że następnym podejrzanym będzie simer wału
Radosław / 2007-03-16 18:48:34 /
Mike a ile ci żarł oleju w czasie gdy ci zimer przepuszczał od strony skrzyni?
Radosław / 2007-03-16 18:50:23 /
chyba mam problem , świece były nówki miesiąc temu
zasrany grat
capri wróć!!
Radosław / 2007-03-17 11:22:56 /
Czasem przechodziło 0,5 litra na 300 km, skrzynia w środku brudna jakby ktoś asfaltu nasypał.
MikeB4 / 2007-03-17 21:33:56 /
widze że można na brać liczyć , kogo to obchodzi w sumie to nie capri
sprzedaje dziadówe
ciekawe co będzie następne heheh
Radosław / 2007-03-19 19:04:02 /
czy ktoś mi może poowiedzieć - gdy objawy są takie że olej ubywa ale sprężanie(ciśn spręż) jest ok czyli 12 około oraz dobra dynamika czy wtedy mimo wszystko mogą siedzieć któreś pierścienie?
proszę o odpowiedź
Radosław / 2007-03-27 20:47:54 /
Jaki silnik i ile oleju ubywa? Zakladam ze wycieków nie ma. Do 2 l/1000 bez rozlewania i z dobrymi pierscieniami potrafi wciągnąć pinciak ze zuzytymi uszczelniaczami trzonków zaworowych.
Mysza liil (EM) / 2007-03-27 21:34:26 /
kolejne 2l i więcej potrafi wciągnąć jeśli ma pierścienie zagarniające zużyte. A że konstrukcyjnie wykonane są z blachy to zużywają się dużo szybciej od uszczelniających.
Trójkąt / 2007-03-27 22:11:31 /
silnik rzędowa sóstka(sory) 2,5 litra i ubywa tak z półtora litra na 1000, nie kopci
- zdjęcia świec i wnętrza cylindrów powyżej
Radosław / 2007-03-29 16:38:41 /
BMW? Jak sprawny katalizator to nie bedzie kopcić.
Mysza liil (EM) / 2007-03-29 17:03:01 /
kurna kto mógł tak załatwić ten silnik, ludzie robią po 500 tysiaków na tych motorach i jest ok a tu 200 tysi i tak żre olej, rura z tyłu czarna brudzi palec jak czarna emulsyjna, świece i komory spalania mokre od oleju
może ktoś go przegrzał i poleciały uszcelniacze albo pierścionki jasna cholera
o so chozi?
Radosław / 2007-03-29 18:41:57 /
no i silnik pracuje równiutko, jak nowy normalnie, tylko od 1500 do 2000 obrotów tak lekutko podszarpuje jakby
Radosław / 2007-03-29 18:51:59 /
Radze sprawdzic bledy na komputrze. Moze byc walniety przeplywomierz, stad problemy ze spalaniem i czarna rura.
A ze silnik szrot - no coz, zdarza sie. Ciezko o baware z nieprzespawaną cwiartką, a co dopiero dobry silnik ;) Jeszcze nie widziałem nie pałowanej, wiec niewykluczone ze jest przegrzany. A tak wogole to nie to forum.
Mysza liil (EM) / 2007-03-29 19:35:08 /
a może te 200tysi to tylko na liczniku a w rzeczywistości właśnie 500.. ?
Trójkąt / 2007-03-29 21:25:49 /
mysza nie bądź wredny , mam w stażu kilka capri akurat teraz nie mam czasu na capri i troske o to auto, a druga sprawa jest taka że na tamtych forach raczej poziom wiedzy jest mizerny, a co do błędów w kompie i czarnej rurze to raczej nie bo w gęstym miejskim ruchu spala 13 lirów a na trasie 8 więc to nie to
czyli przegrzana mówisz trójkąt - a co mogło polecieć myślisz prędzej uszczelniacze nie
pozdro
Radosław / 2007-03-29 22:51:23 /
w pierwszej kolejności zmienił bym uszczelniacze bo do tego nie trzeba rozbierać silnika. jeśli to nie pomoże to zostają pierścionki.
Trójkąt / 2007-03-30 09:52:30 /
w sumie prawda
dzięki trójkącie ci za porady
a co sądzisz o wyglądzie tych świec i tłoków?
pozdro
Radosław / 2007-03-30 21:36:41 /
jeżeli to jest 2,5 12V, to:
1. gumki jak Trójkąt pisał
2. zwalić głowicę i dać do sprawdzenia na ciśnienie w wannie z gorącą wodą. Te głowice uwielbiały pękać ale w czarodziejski sposób. Mianowicie pomiędzy zaworami pęknięcie szło do wałka rozrządu. I delikatnie uciakała sobie kompresja do wałka i delikatnie odsysały sobie olej stamtąd. I ludzie zmieniali pierścienie, szlify robili, a one żarły i żarły ten olej....
3. dopiero jak się okaże, że głowizna nie padła, to się bierz za pierścienie.
granadziarz_3M / 2007-03-31 11:03:20 /
TO JEST 2,5 24 V
ciekawe rzeczy mówisz , też mi się wydaje że rzecz w głowiźnie raczej nie podejrzewam pierścieni
jak tak to chyba wolałbym kupić inny silnik na podmiane
ja pierdykam podchodzic do pierścieni w bmw
dzięki granadziarzu
respect
Radosław / 2007-03-31 12:46:42 /
no cóż, jak weszły 24V, to ja właśnie przestałem w bejcach grzebać.
granadziarz_3M / 2007-04-01 17:30:02 /
co za menda tak sponiwierała ten motor - widok spod pokrywy zaworów - wszędzie czarna maź, ale co dziwne maź powleczona twardą skorupą która zaczeła sie łuszczyć
ponadto uszczelka pod pokrywką stwardniała na kamień i zaczęła się odłupywać
chyba wszystko wskazuje na przegrzanie moim zdaniem
Radosław / 2007-04-09 09:22:40 /
A moim zdaniem to olej nie wymieniany z 60 tys km :)
Mysza liil (EM) / 2007-04-09 09:26:40 /
potwierdzam Myszy zdanie
granadziarz_3M / 2007-04-15 12:59:31 /
wymieniłem olej - w komorze filtra oleju znajdowała się na dnie jakby ziemia normalnie centymetr mułu a filtr cały zawalony tym mułem czarnym
jeszcze czegoś takiego na oczy nie widziałem w swoim życiu
Radosław / 2007-04-15 23:06:18 /
aaaa
ciekawostka co mnie zabiło - auto po wymianie oleju 2 krotnej nie bierze oleju
normalnie zjawiska nadprzyrodzone
po 1 litrze konsumpcji na 300 km dosłownie w kibel szło teraz nic
miazga
Radosław / 2007-08-03 20:55:07 /
Widocznie poprzedni olej miałeś bardzo rozrzedzony.. Miałem podobnie w jednym silniku. Dolewałem po trochu aż wymieniłem cały olej (stary powoli ale sukcesywnie wykapywał przez simmeringi) . I od tamtej pory palił tylko śladowe ilości przez uszczelniacze zaworowe :)
a ja dodam
wymieniajcie olej !!!! CZĘSTO !!!!
dzisiaj zdjąłem miskę w Capriku , bo cisnienie mi spadło
pompa zatkana w 50%
a w misce 2centymetrowa górka ze szlamu
nawet jej nie wyczyściłem (wyskrobałem) tylko założyłem 2ga
jak to Mysza wczesniej pisał do wcześniejszych fot 60tysi bez zmiany
chyba u mnie nigdy nie był wymieniany
a ja już to zrobiłem 2 razy w ciągu miesiąca ....
Wojdat / 2008-12-23 18:51:00 /