Właściciele CAPRI prosze o wpisywanie osiągów swoich capri również z silnikami z innych fordów(innych samochodów)w treści prosze podać pojemność moment obrotowy silnika ,moc ,spalanie.
Prsze o wpisywanie sie bo to moze byc przydatne dlaprzyszłych posiadaczy capri.
michalmas / 2007-01-17 19:51:25 /
http://www.capri.pl/garage/engine-2000-r4
A psze bardzo, choć wszystko można znaleźć w dziale "garaż" ;)
Powiem Tobie tak: 2.0 OHC palił mi od 9,5 litra beny do 27 litrów gazu (!!) (krótkie odcinki zimą, bez rozgrzewania silnika).
Przyspieszenie do 100 km/h mierzone akcelerometrem na ostatnim Spring Open - 12,49 sek (wobec 13 sekund za danych fabrycznych).
Auto osiagało prędkość maxymalną ca. 170 km/h (autostrada Poznań - Konin)
Czego więcej chcieć od życia?
Hrabia® / 2007-01-17 20:03:18 /
No i "Ile Wam pali" też poczytaj :)
http://www.capri.pl/forum/1230
Hrabia® / 2007-01-17 20:04:46 /
http://www.capri.pl/forum/178473#187359
cichymk / 2007-01-17 20:06:38 /
http://www.capri.pl/forum/178473#187359
trzeba tylko poszukac u nas wszystko jest;)
cichymk / 2007-01-17 20:08:20 /
i teraz biedny kolega wyszedł na lenia..:) najpierw chciał zrobić poldocapri.. a teraz wszyscy udowadniają mu że jest leń:) tak a propos w sportowym aucie chyba nie chodzi o spalanie?? ja niedługo jade po granade 2,8 i wiem że poniżej 10 litrów to nawet nie mam co śnić ale za to komfort jazdy no i oczywiście jest to V'ka
tazzman / 2007-01-17 20:11:10 /
2.0 R4 Pinto - oryginał, taniość, możliwy tuning.
2.0 R4 DOHC (ze sierry/scorpio) - nie oryginał, zagazować i katować po taniości, niezle odejscie.
2.3 v6 - tani w kupnie, drogi w uzytkowaniu. Ale jest bulgot ;) Tuningoodporny, bezobsługowy, nie do zarżnięcia. Chyba ze gazem, ale to loteria w zaleznosci od egzemplaza ;)
2.8i - Oryginał, luxus, odejscie, bulgot, kłopotliwy wtrysk dla ludzi bez samozaparcia ;) woli benzyne niz gaz. Do zagazowania wywalić wtrysk. Wtedy jak 2.3 z tą rożnicą ze troche jedzie.
2.6 - luxus i szpan. Nie gazować.
2.6RS - luxus, szpan, jesteś szczęściarzem stulecia jak masz oryginalnego KUGELFISCHERA.
3.0 essex - łączy prawie wszystkie zalety powyzszych silników. Niestety części brak. Ale bulgot ma nad bulgoty :)
2.0T cossie - śmierć w oczach, ale jeszcze mozna tuningowac.
2.9 24v cossie - jak wyżej + bulgot.
Mysza liil (EM) / 2007-01-17 20:24:10 /
śmieszni jesteście
michalmas / 2007-01-17 20:24:34 /
No no, kazdy z nas ma w sobie coś fajnego. Ty jesteś np. żałosny.
Mysza liil (EM) / 2007-01-17 20:29:56 /
mam nadzieje ze nie przyszedles sie z nas smiac:)
cichymk / 2007-01-17 20:30:26 /
hehehehehe mysza jestes the best :D masz racje:D hehehe masz piwo u mnie na zlocie:D
cichymk / 2007-01-17 20:31:34 /
Ale przeca piszemy wszystko, tak jak chcesz kolego :) Nikt nie skłamał, nawet się humor pojawił :) (może dlatego jesteśmy śmieszni? Trudno byc poważnym w Kaczystanie)
Hrabia® / 2007-01-17 20:33:50 /
mysza - bardzo mi się podoba twój krótki przewodnik po silnikach.
a ty michalmas powinieneś przemyśleć temat - jeżeli chcesz capri to wybij sobie z głowy niskie zużycie paliwa. jak chcesz auto które mało pali to kup se ax/saxo/106 1,5 D, pande 1,3 JTD lub lupo TDI 3L a nie capri.
wydaje mi sie że jeżeli patrzysz na zużycie paliwa to chcesz by wogóle eksploatacja mało kosztowowała. przy ,,starym" aucie ekonomika ekspoloatacji to pojecie nieznane. nie te lata, nie te konstrukcje. paliwo to nie wszystko.
ty byś chciał by auto miało co najmniej 100 KM, przyśpieszało do 100 km/h grubo poniżej 10 s i paliło poniżej 5 l/100 km.
naiwny jesteś????
wąski77 / 2007-01-17 20:43:36 /
a ja mysle ze koles sobie jaja z nas robi pokaz tego szczesliwego capri do ktorego chcesz wstawic silnik od poldolota????? masz jakies zdjecia czy tylko chcesz kupic capri ale nie wiesz jaki silnik wybrac czy od zuka czy od stara czy od samolotu!!!
cichymk / 2007-01-17 20:55:06 /
cichy
od poloneza ehehehe bo pewnie jeszcze takiego caprika moze da sie spotkać:)
tazzman / 2007-01-17 21:10:20 /
Ode mnie Mysza tez masz piwo za super trafna odpowiedz :)
Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2007-01-17 21:20:27 /
wnioskuje ze kolega chciałby capri z silnikiem najnowszej generacji który ma około 200km pali 10l i przyspiesza w 7s:)Proponowałbym grzecznie popytać sie kto ma jaki silnik i ktory najlepiej wsadzić
młody3 / 2007-01-17 21:24:29 /
morze taki silnik co do masy i osiogow to ma akceptowalne spalanie:D
cichymk / 2007-01-17 21:32:44 /
Zgadzam się że spalanie to nie wszystko....Ja mam 2.8 na gażnku....pali może i dużo ale wrażenia z jazdy(chyba bo jeszcze nie jeżdziłem swoim:D) niesamowite:D no i bulgot:D Kasa na paliwo która musisz wydac to taki drobniutki ninusik toważyszący posiadaczom Caprików:D:D:D A wkładanie silnika z podlota to według mnie....hmmm nie bede sie wypowiadał:D...bo znowu Wojdat napisze : Gumbas opanuj się!!! :D pozdr V6 a ne jakieś tam pozdro 600:D
Gumbas / 2007-01-17 21:33:32 /
Mysza nie ma piwa!!!!! Dopóki nie dopisze 2.0V6,1.3 R4 Pinto i paru innych :P
A co nie wartę są jakiejkolwiek wartości takiej samej w sobie?? :P
He he
Henry F / 2007-01-17 21:56:31 /
Pająk miał fajne 1.3 pinto :-) ......... Capri Zakspeed Turbo miało rozwierconego kenta 1,3 - najpierw do 1,4 T 380 KM. Później 1.7 z mocą w granicach 500-600 KM
Więc nie ma żartów i nie wolno pomijać ;-)
MikeB4 / 2007-01-17 22:04:54 /
ja chce mocnego kenta !!!! i szukam bezskutecznie 1.6
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2007-01-17 22:07:31 /
1.7 silnik i 500 koni to musialo isc:D
cichymk / 2007-01-17 22:08:50 /
witam no no capri z silnikiem poldka? i pewnie jeszcze do tego LPG żeby było taniej szkoda gadać, zapodaj mu v6 2,9 to jest na prawdę spoko silniczek ,albo 2,0 DOHC, w capri powinno siedziec tylko v6 ja kupiłem capri z silnikiem R4 2,0 i wywaliłem ten silnik wtykam 2,9v6 ale jeszcze sie borykam nad v8 jest taki na allegro za 2000 koła i nie pacz na spalanie, capri nie jest tanie, spalanie to jest pryszcz a jak teraz cie nie stać na benę to zapomni o capri ,to autko uwielbia kasę ale za to ma swoją klasę a co dopiero jak jest zrobione tak jak wyszło z fabryki 30 lat temu ile kasy pochłonie ,moja rada 2,9v6 i jest tanio 15 na 100 km beny spoko jak dlamnie.
sory nie ten wontek.
Pająk ma , nie miał :D
a czy pająk ma kenta 1600 ??
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2007-01-17 22:28:17 /
ale 2,9 v6 w capri jak dla mnie jest całkiem spoko rozwiązaniem i spalanie, e tam nawet jak będzie palił 20 na 100 to i tak te auto jest 1 klasa pozdro .
Pająk masz go dalej w dziobie ? ;-) Hmm myślałem, że dajesz tam 2.0, ale chyba poszło do kombi ;-)
MikeB4 / 2007-01-17 23:23:44 /
ja proponuje inne rozwiązanie, mianowicie kupić poldka obciąć wszystko oprócz podłogi(oczywiście cała mechanika zostaje + podłoga) nastepnie kupić to zgnite capri bez podłogi, którego fotki tutaj http://cgi.ebay.co.uk/Ford-Capri-for-Parts_W0QQitemZ110078260855QQihZ001QQcategoryZ21654QQrdZ1QQcmdZViewItem
i mamy gotowy napój:P to jest samochód a raczej poldocapri co wygląda jak capri a jezdzi jak poldek same zalety chyba zaczne zastanawiać się nad masowa produkcją:P
A teraz do ciebie szanowny kolego michalmas, śmieszni hmm tu można dyskutować, napewno jesteśmy rozśmieszeni twoimi propozycjami, a gadanie typu "sram na to co tu mówicie" jest troche nie na miejscu skoro chciałeś poznać naszą opinie jaki silnik wybrać, to odpowiedz chyba dostałeś nie?
BirdDog / 2007-01-17 23:31:43 /
generalnie jesli chodzi o zmniejszenie spalania - proponuje wstawienie silnikow elektrycznych! mozna uzyskac duzy moment, duza moc, regulowac charakterystyki w stosunkowo szerokim zakresie bez wiekszych przerobek... no i spalania nie bedzie!! :P normalnie 0l/100km... tylko te akumulatory, tudziez inne ogniwa tyle waza :PPP
Fuszix 3M / 2007-01-18 01:15:17 /
1.3 jeszcze w dziobie, 2.0 jeszcze w sierrce, 2.8 jeszcze w kombi i reszta też tam gdzie była lub przewalana z miejsca na miejsce w garażu.
Kenta jeszcze nie mam :)
Moje badania wykazały, że im większa jednostka pod maską tym lepsza elastyczność i trwałość silnika. Jak ktoś ma ciężką nogę to spalanie spada wraz ze wzrostem pojemności. Ogólnie to największe spalanie miałem przy silniku 1.3, najmniejsze przy 2.3 i 3.0 (nie essex) w taunusie, który jest porównywalny do capri.
pzdr.
paradoksalnie, największą sprawność i najniższe jednostkowe zużycie paliwa mają silniki okrętowe:]
Czyli - michalmas - do dzieła...
dieselfan aka zgoniok / 2007-01-18 10:33:21 /
To ja może coś w temacie wątku.
Co prawda nie w Capri, a w Granadzie kombi ale polecam 2,3V6.
Moc: OGROMNA
Spalanie: znośne, 5l LPG / 100km. 0l Pb / 100km (tylko na benie moc drastycznie spada)
Elastyczność: SUPER, jak guma w majtkach
Ewentualnie znam jeszcze z autopsji 1,6R4 w Taunusie
Moc: gdzieś uciekła i chyba szuka korbowodu, co wyskoczył bokiem
Spalanie 0l Pb / 100km. 0l LPG / 100km (jest mały minus - wymaga holownika)
Elastyczność: mocno korelująca z elastycznością holownika i materiału, z którego jest wykonany hol.
PROPOZYCJE: przeproś się ze swoim malczesterem w kolorze perły i z naklejką ALPINE na tylnej szybie, bo Caprikiem nie polansujesz się zbytnio. Buractwo woli się jarać pecherzami, pierdolonezami i kebabowozami typu bmw
gryziu liil (EM) / 2007-01-18 12:22:12 /
wystarczy w bagażniku samontować zbiornik na mazut a w kabinie zbiorniki ze sprzeżonym powietrzem do uruchamiania tego kolosa, oraz system podgrzewania mazutu żeby silnik mógł na nim pracować.
Mazut jest tani więc koszt paliwa będzie znikomy;)
BirdDog / 2007-01-18 12:24:39 /
silniki w niektórych tankowcach spalają nieprzetworzoną ropę więc jeszcze tańszą :). Paliwo idzie tylko przez filtry wyłapujące cząstki stałe.
Trójkąt / 2007-01-18 12:31:20 /
no to niezle:) taki silniczek co prawda sporo pali ale koszt paliwa jest znikomy, do tego ogromna moc oraz moment obrotowy, chyba tylko bulgotania niema:D
Wydaje mi się że mamy zwycięzce na "ekonomiczny silnik do Capri, posiadający moc i spory moment" :P
BirdDog / 2007-01-18 12:38:05 /
ale jak to halasuje to sobie sprawy nie zdajecie nawet........... pracowalem w te wakacje w stoczni remontowej w swinoujsciu, i mialem okazje zobaczyc i uslyszec pare fajnych rzeczy:) pozdro i powodzenia ze swapem;)
niewiadomskyy / 2007-01-18 15:39:18 /
no, wiesz, jak chcesz sie lansowac tankowcem, to trudno, musisz miec pusty wydech
pmx (wiewior;) / 2007-01-18 17:44:54 /
Mozna jeszcze pokusic sie na tak swap. Jak gdzies zapijesz to Capri samo zostanie zaciagniete do domu.
szeski / 2007-01-18 20:01:06 /
święta racja, znam osobiście takie przypadki tyle że z koniem, jak znajomy pracował jako pomocnik leśniczego to podobno były takie imprezki że potem koń sam ciągnoł bryczke, taki naturalny autopilot:P
BirdDog / 2007-01-18 20:06:57 /
koleżanka ma takiego psa który po imprezie robi za holownik z opcją autopilota... też dobra opcja i mniej zjada... potrafi tez hałasu narobić
Fajny wóz :) Tylko ma nasr ane pod maską :)
Mysza liil (EM) / 2007-01-18 21:08:03 /