Jak to jest z tym VIN. Czy jeśli nr jest nieczytelny to musze go napić jeszcze raz, co wiozę się z kosztami i czasem czy skoro ustaw mowi że pojazdy zarejestrowane przed 95r nie muszą go mieć.
muszisz miec bo diagnosta nie przepuści. To jest identyfikacja pojazdu.
wąski77 / 2021-06-20 11:16:35 /
Która ustawa mówi o tym, że nie musi być numeru VIN?
Grzesiek_Rudy / 2021-06-20 11:48:22 /
o tym nawet nie wspomnę...
wąski77 / 2021-06-20 11:57:43 /
Nie wydaje Ci się podejrzanie dziwne? Nie mówię, żeby się wymądrzać tylko rozwiać wątpliwości. Jedno wpisanie hasła w Google i widzę skąd Twoje pytanie. Szczątkowe informacje z forum prawnego.
Już tłumaczę.
NIe ustawa, lecz rozporządzenie i nie wyciągamy pojedynczych paragrafów, zwłaszcza z rozporządzeń.
Rozporządzenia wynikają z konkretnych ustaw. Żeby dowiedzieć się o co chodzi trzeba przeczytać zapisy ustawy.
Wg. Rozporządzenia auta sprzed 1995 roku nie muszą mieć VIN. Ale zapis ustawy mówi jasno, że pojazd poruszający się po drogach musi mieć: numer VIN albo numer nadwozia, podwozia lub ramy.
Wprzepisach są to różne pojecia, funkcjonujace rownolegle.
Należy przez to rozumieć, że Twoj wóz sprzed 1995 roku nie musi miec VIN ale obowiązuje go numer nadwozia, podwozia albo ramy.
Można się domyślać, że VIN jako standard numeracji nadwozi jest stosunkowo młodym systemem. A zanim wszyscy się do niego zastosowali zajęło jeszcze trochę czasu.
Tak więc numery być muszą. Nie przekroczysz tego.
Jak masz nieczytelne bo z czasem się zatarły to musisz się spotkać z diagnostą na Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów, pokazać mu wóz i ustalić co z tym zrobić. Czy to bicie nowego numeru na nadwoziu czy tabliczka zastępczą. To już musi powiedzieć diagnosta.
Diagnosci z okregówek mają m.in. uprawnienia do odczytywania numerów nadwozia np. w przypadkach wykrycia błędów. Ale wydziały komunikacji mogą prosić jeszcze o rzeczoznawców czy też prosić policję o weryfikację auta.
Kosiek / 2021-06-20 15:27:32 /
A czy diagnosta może nabic ten sam numer i robi się jakaś odnktacje czy dostaję się nowy numer, tabliczkę itp.
To już musisz obgadać z diagnostą. Procedur na nieczytelny numer nie znam.
Mam doświadczenie z autami po "wymianie karoserii" - tabliczka zastępcza lub autem mającym babola (czeski błąd i literówka) w dowodzie rejestracyjnym w wyniku czego rejestrowany był z trzykrotnie (!) odczytanym numerem nadwozia.
Jeśli masz jakiegoś swojego diagnostę na zwykłej SKP spytaj czy ma kogoś w OSKP do kogo możesz się udać. Dobrze by było gdyby to był ten sam człowiek, który wcześniej bił przeglądy temu pojazdowi.
Jedno jest pewne ustal procedurę z jednym diagnostą i idź drogą wskazaną przez niego.
Kosiek / 2021-06-20 16:47:27 /
i tak będziesz potrzebował rzeczoznawcy. Diagnosta i WK chce mieć podkładkę.
Wiem bo trochę takich opinii już zrobiłem.
Lub druga opcja - bierzesz numeratory z taką samą trzcionką i poprawiasz fabrykę.
Jak to mówią: VIN rzecz nabita
wąski77 / 2021-06-20 17:26:14 /
Pytanie ile tego VINu jest wciąż czytelne? U mnie w Caprikach z latami VIN zawsze zanikał. Nie wiem jak to się działo, ale znaki się z latami wypłycały.
Póki co wszystkie znaki są, ale niektórych jest jakby tylko górna połowa. Jak patrzysz w DR i na VIN to sie zgadza, jakbyś miał z natury odczytać bez DR…
Konrad vel smasher / 2021-06-20 18:17:31 /
To przyjdzie taki dzień, że diagnosta stwierdzi brak możliwości identyfikacji pojazdu
wąski77 / 2021-06-20 18:48:19 /
U mnie nikt nie nabijal.Teraz robią naklejkę.
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2021-06-20 20:38:15 /
Piotrek - nabity musi być. Naklejka vinu nie zastąpi, jedynie może tabliczke zastępczą.
wąski77 / 2021-06-20 21:02:45 /
Grawerują teraz też, laserem wypalają… nie musi być wybite, ale być musi.
Konrad vel smasher / 2021-06-20 22:08:50 /
nie musi byc nabity, USA nie mają często
Mysza liil (EM) / 2021-06-21 07:07:33 /
ale jeżeli z dokumentacji technicznej wynika że miał to ma mieć.
wąski77 / 2021-06-21 10:22:09 /
Po 20 latach przeglądów bez problemu diagnosta przyczepił mi się że mam dwie tabliczki znamionowe dodane na pasie przednim ale nie mam na nadkolu wybite. W papierach nic wcześniej o tabliczkach nie było wpisywane.
Na szczęście po zdjęciu lakieru w miejscu gdzie powinien być wybity oczom ukazał się numer :), tyle że kiepsko czytelny więc miałem diagnoście dyktować a on sprawdzał z dowodem i dalej już poszło.
Zaznaczę, że powodem była zmiana stacji diagnostycznej, na kolejnej wizycie w tej samej stacji w ogóle nie zaglądał na numery, pewnie widział w systemie że sam poprzednio sprawdzał. Ale podstawy nieuznania tabliczek wstawionych koło roku 95 nie podał, tylko upierał się nad numerem na nadkolu.
Mati_Poznan / 2021-07-26 12:03:42 /
Nic dziwnego. Podstawą identyfikacji jest numer wybity na nadwoziu/ramie. Tabliczka sama to za mało
wąski77 / 2021-07-26 12:23:44 /
*za wyj USA
marian212 / 2021-07-26 12:34:32 /
Witam. Kupiłem taunusa i jest pewna niezgodność otóż ma wybite numery na nadkolu wewnętrznym i jest 11 znaków ale w dowodzie jest 10. Brakuje jednej literki która na nadkolu jest. W cepiku jest bez tej literki. Tabliczka na pasie jest tylko ta wyposażeniowa i na niej też jest bez tej pierwszej literki. Prostować to czy nie ruszać?
mishq (Mateusz G.) / 2021-11-23 13:21:19 /
Ty wiesz na co się piszesz chcąc wyprostować coś w urzędzie? Już kiedyś próbowałem wpisać prawdziwy rocznik capri do dowodu rejestracyjnego, droga przez mękę, a finalnie i tak nic nie załatwiłem, mimo opinii rzeczoznawcy. I nawet nie pomogły znajomości tego rzeczoznawcy w urzędzie komunikacji. W drugim capri usłyszałem, że jak chcę mieć wpisane 5 miejsc to muszę zgłosić sprawę w każdym urzędzie, w którym to auto rejestrowano. Masz w urzędzie to masz "prawidłowo" wg urzędu, a w urzędzie nikt nie będzie się domagał byś miał tą cyferkę lub nie.
Shadow / 2021-11-23 16:31:11 /
Literkę ;)
Shadow / 2021-11-23 16:32:15 /
Bo opinia rzeczoznawcy niewiele dla WK nie ma zbyt wiele mocy. W WK wpiszą wszystko co jest z SKP lub OSKP.
no to ja Wam powiem, że w ostatnich dniach rejestrowałem starego forda, kupionego w Austrii, odprawionego celnie w Niemczech, z dowodem rejestracynym z Serbii.
Szedł na białe, łatwo nie było ale dostał blachy tymczasowe na przegląd, i okazało się, że na badaniu technicznym diagnosta nie jest w stanie wpisać VINu do bazy, bo ma 18 znaków :)
Odwrót do wydziału komunikacji a Pani mówi, żebym jechał do Serbii poprawić w dowodzie tamtejszym :D
Poinformowałem, że zgodnie z ustawą wydała zostana decyzja o tymczasowej rejestracji, więc wyjaśniać i ewentualnie poprawiać będziemy tu w Polsce. Opinia rzeczoznawcy i VIN zmieniony na 11 znaków, badanie, i zarejestrowany jak należy.
rozjechany liil / 2021-11-23 17:29:59 /
bo Ciebie to już się w urzędach chyba boją...
a wchodzi taki mishq - przytulmisia to nie da rady.
wąski77 / 2021-11-23 18:18:25 /
A zdziwiłbyś się bo ja miałem kiedyś z pół roku w starostwie na praktykach i miałem siedzieć w wydziale budownictwa a przesiedziałem z babami w wydziale komunikacji :D
mishq (Mateusz G.) / 2021-11-23 18:30:41 /
To może zamiast prawników i odwołań do NSA trzeba mi było rozjechanego wysłać do wojewody aby ten mu wyjaśnił że wydanego zgodnie z prawem pozwolenia na budowę budynku który został już przez nadzór odebrany i przeznaczony do użytkowania nie można tak sobie cofnąć?
zapek??? !G.O.P! / 2021-11-23 18:39:55 /
nie wiem czy urok osobisty rozjechanego by zadziałał w Kato...
wąski77 / 2021-11-23 19:04:43 /
No Dyrektor wydziału bierze głęboki oddech jak wchodzę, nie mam pojęcia o co chodzi.
Urok osobisty? - nie posiadam. Raczej cierpliwość do tego specyficznego rodzaju ludzkiego, której zasoby mam bardzo ograniczone, więc zużywam tylko na własne potrzeby ;)
rozjechany liil / 2021-11-23 21:15:06 /
W sumie i ja mam niezłego kwiatka :] rzeczoznawca jak odczytywał numery forda to gwiazdkę pośrodku vinu odczytał jako A, i tak zostało :]
Mam w dowodzie vin 18 znaków. Jak rejestrowałem w WK najpierw stwierdzili, że się nie da wpisać 18znaków bo system nie przyjmuje... ale rzeczoznawca rzecz święta i kazali przyjść za tydzień. Po tygodniu już dało się wpisać 18 znaków i poszło dalej gładko.
Nie prostowałem bo faktycznie trzeba wiedzieć że to gwiazdka żeby jako gwiazdkę odczytać :)
Tak więc co kraj to obyczaj :]
Trójkąt / 2021-11-23 22:04:51 /
kraj krajem a tu jest podkarpacie :D jutro zadzwonię do dziewuszki z WK i zapytam czy chce rzeczoznawcę czy to co odczytał diagnosta
mishq (Mateusz G.) / 2021-11-23 22:12:33 /
Ty się jej nie pytaj, tylko jej powiedz co Ona chce...
rozjechany liil / 2021-11-24 07:56:43 /
W jednym zadaniu zawarłeś swój klucz do sukcesu:)
A to kolejna historyjka z UK z serii co ona chce :). Chciałem przerejestrować samochód bez zmiany meldunku bo w ustawie jest miejsce zamieszkania a nie meldunku. I jak pani zacytowałem ustawę u nas wielokrotnie wspominaną, że miejsce zamieszkania to nie miejsce zameldowania to odpowiedź pani była: chce pan załatwić sprawę czy nie. No to się wk... i poprosiłem z kierowniczką i cytując jej jeszcze raz ustawę czytając zdanie po zdaniu wyszło na to, że miejsce zamieszkania to nie jest miejsce zameldowania i na koniec moje było na wierzchu i pani kierowniczka przyznała mi rację. A potem i tak się przemeldowałem i sr... na upór urzędniczy.
Shadow / 2021-11-24 21:02:59 /
czyli zachowałeś się jak baba, postawiłeś na swoim choć to i tak było bez sensu... :D
a serio to dobrze, powinni być nam wdzięczni, że dzięki nam podnoszą swoje kwalifikacje, i nie stoją w miejscu ;)
rozjechany liil / 2021-11-24 22:09:09 /
Czytanie ze zrozumieniem w WK? Phi… przecież jak im wydrukowaną ustawę pokazałem, to powiedzieli że co im przynoszę, przecież mogłem sfałszować. Jak nikt sie nie czepia o ten VIN to olej. Szkoda zdrowia.
Konrad vel smasher / 2021-11-24 22:57:05 /
Rozjechany jak wchodzę do urzędu to jak bym czuł że tam jakoś tak pokorniej jest i zawsze sobie myślę że twoja w tym zasługa :-), choć muszę powiedzieć że strasznie jesteś wybredny bo jak nawet nie skorzystałeś ostatnio z propozycji wycieczki do serbi to ja już nie wiem ;) he he
A tak wogole to w urzędzie to sami nic nie wiedzą, kolega przywiózł Moto którym jeździł w UK i chciał tu zarejestrować , to mu kazali umowę kupna sprzedaży bo bez tego ani rusz... A Moto w UK na niego, czyli umowa jego z nim....
Piter M / 2021-11-25 00:03:21 /
o kurna, jeszcze umowy ze sobą nie spisywałem, grubo :)
rozjechany liil / 2021-11-25 00:27:21 /
Wystarczyło zgłosić na mienie przesiedlenia :)
Pozdreaux
KRK 4m / 2021-11-25 07:00:02 /
Krk ,ale oni o tym nie wiedzą ,im trzeba to mówić :)
Jak chciałem przerejestrować Forda bez przeglądu to z automatu już oddawała mi papiery mówiąc że się nie da ,sam musiałem zasugerować , że chce czasowe blachy by na ten przegląd dojechać , bo demontaż gazu był w Cepiku a nie w dowodzie w związku z czym legalnie przeglądu nie zrobisz ;)
Maross / 2021-11-25 08:30:49 /
W Kato kiedyś rejestrował tytułowego Zapka jako pojazd SAM. Podchodzę do okienka i mówię że chce zarejestrować pojazd typu SAM a pani po drugiej stronie mocy pyta: SAM? A co to, samolot?
zapek??? !G.O.P! / 2021-11-25 08:31:48 /
Shadow, dramatyzujesz trochę. Dopiero co nie tak dawno temu zmieniłem niemalże każdą pozycję w dowodzie mojego Consula, żeby było wszystko prawilnie. W zasadzie to nieruszone zostały jedynie nazwa modelu, DMC, VIN, daty rejestracji i LPG. Wszystkie pozostałe dane zostały skorygowane. Rocznik również.
Rzeczoznawca - > Okręgowa Stacja Kontroli Pojazdów - > WK gdzie tylko ładnie mają przepisać to, co wystawił diagnosta.
A ostatnio ktoś mi jeszcze wytłumaczył dlaczego mam zarejestrowany na 4 osoby a nie na 5. Bo w briefie jest ilość pasażerów, a nie miejsc, i Niemcy zakładają, że kierowca jest zawsze czyli Zawsze 1+4 ale u nas jest 4 :).
Kżycho, jak trafiłeś na ogarniętych ludzi, co krok po kroku wykonywali to co do nich należy a nie wymyślali bzdety bym poczuł zew zbliżającej się przygody, to jedyne co mogę stwierdzić, że to zawsze czynnik ludzki decyduje. Ja sobie przestałem d... zawracać :), bo i tak nigdy nie jechało w capri 5 osób :)
Shadow / 2021-11-25 19:23:32 /
WK w Kozienicach potrafi załatwić specjalne tablice rejestracyjne ale zapomni zamówić do nich nalepki kontrolne w mennicy :)
Janina / 2021-11-25 19:47:03 /
Ale tak przy okazji - Capri jest czteroosobowy z tego co wiem.
Nawet pasy fabrycznie sa tylko cztery.
wąski77 / 2021-11-25 20:01:27 /
Kiedyś u mnie w WK były trzy panie które miały wszystko w jednym palcu. Teraz jest tak że każdy jest przesuwany do innego działu żeby mógł zastąpić innego i są cyrki. Potrzeba trochę doświadczenia i szkoleń a nie mydło i powidło.
mario75 / 2021-11-25 22:54:05 /
No właśnie, a co zrobić jeśli potrzebuję poprawić 5 wytartych znaków w wybitym numerze vin na nadkolu? Mógłbym to zrobić sam, ale bez sensu inwestować w pełne zestawy numeratorów z allegro. Może ktoś dysponuje, aby pożyczyć lub sprzedać (E, L, 0, 1, 3)?
Chinodios / 2022-06-02 07:46:58 /
Podjedź na policję i opowiedz jak się ma sprawa i co oni na to, abyś sam sobie VIN poprawił:)
Tak na policje i załatw sobie od razu kierowcę by Ci auto odprowadził do domu .
Dobre :)))
Dred, na policję to się jedzie wtedy, kiedy nie jesteś pewny, czy jesteś już trzeźwy, czy jeszcze pijany :D
Chinodios / 2022-06-02 10:13:20 /
opcje sa dwie:
- robisz opinię na nieczytelne pole numerowe, po decyzji WK u diagnosty nabijasz nowy numer VIN ( niestety zastępczy )
- zamykasz się z autem w garażu, wykonujesz naprawę pola numerowego.
wąski77 / 2022-06-02 11:20:19 /
Ten zastępczy vin to ohyda jest - mam tak w jednym aucie :/
MikeB4 / 2022-06-02 11:26:53 /
To jest błędnie zadane pytanie, powinno być, że robisz własną konstrukcję i chcesz jej nabić numer seryjny. Do tego podoba Ci się czcionka używana w starym Fordzie, więc potrzebujesz numeratory w tym rozmiarze... Pytanie czy gwiazdkę też potrzebujesz jak w ori? No i zdecydowanie do działu ogłoszeń a nie na forum, musi to stąd zniknąć IMHO.
Konrad vel smasher / 2022-06-02 13:03:03 /
Konrad, a co zrobisz jeśli masz czarne tablice rejestracyjne, na których ci zależy i mając pecha gubisz jedną z nich? Nie wiesz co zrobić, więc zadajesz pytanie na forum, czy grzecznie zgłaszasz ow fakt do WK i grzecznie odbierasz białe? Rozumiem, że dasz ogłoszenie o gotowości zakupu czarnej tablicy o takim i takim numerze 😉
Chinodios / 2022-06-02 18:29:17 /
czarne tablice są przereklamowane.
a vin rzecz nabita
wąski77 / 2022-06-02 19:32:21 /
No właśnie, ogłoszenie, które zaraz zniknie, a nie wątek na forum, który może wisieć zbyt długo.
Konrad vel smasher / 2022-06-02 20:55:32 /
Temat już ogarnięty dzięki forum (wyczyściłem Cif-em i już są ładnie widoczne). Dziękuję wszystkim za zaangażowanie :)
Chinodios / 2022-06-02 20:57:01 /