Ostatnio po kilkugodzinnej jeździe ;) usłyszałem stukajace zaworki,
okazało sie że na 3 garku, luz jest ok 2x wiekszy niz 'fabryczny',
szybkie sprawdzenie stopnia spreżania - zaworki trzymaja, wiec albo popychacz sie 'wygł' albo zawór.
Sciagam klawiature a tu niespodzianka...
dodam ze na 1 garku juz widać pękniecia na chromie śruby... wiec wszystkie śrubki do wymiany.
Wady materiałowe podlegaja reklamacji po 19 latach? ;)
Ma ktos pomysł co mogło spowodować takie 'zniszczenia'?
Pozdrówka
Dziwne :/ Nigdy nie spotkałem takiego stanu srub. Nie wnikać, wymienić na takie co mają 300 tysiecy przebiegu mniej :)
Mysza liil (EM) / 2006-12-21 20:10:36 /
W pojazdach produkcji sowieckiej takie złuszczenia są niemal na pożądku dziennym. Wałki rozrządu bardzo często zamiast się zcierać, łuszczą się i wygląda to dla laika paskudnie. Kto "się zna" wkłada to nazot i wszystko działa:) Ale Ford to nie Dniepr i śrubki sobie wymień:))
zapek??? !G.O.P! / 2006-12-21 23:54:20 /
Takiego czegoś nigdy nie miałem..dziwne.
Natomiast z okolic to 2 razy pękła mi miseczka trzymająca trzonek zaworu...
Na róznych garach i zawsze na pół....dobrze że w porę zobaczyłem.
Temperatura?
Ja latam na gazie to mozliwe...ale Coke?
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2006-12-22 12:08:18 /
na benzynie to chyba raczej AX ;-)
pmx (wiewior;) / 2006-12-22 23:15:07 /
moze po prostu przebieg, ale tez nigdy tego nie widzialem
nie masz jakiegos sportowego walka, czy sprezyn?
moze ten silnik zbyt dlugo stal i niektore srubki sie odgniotly
camaro / 2006-12-23 19:22:08 /
hmm niby nie,
jezdzi na gazie ale rodzaj paliwa nie powinien robić tu żadnej różnicy,
przebieg chyba tez nie, wyprodukowany w 87 a przez ostatnie 6 lat nakulał max 60-70.000km , wiec chyba 500.000km nie przekroczył, jeszcze rozkrecany nie był.
stał nieodpalany maksymalnie kilka miesiecy, z okazji spawania,
a sportowych wałków i spreżynek niestety także nie posiada :p
chyba poprostu kiepski materiał
Coke,a nie przekręciłeś nieco silnika na torze?
Chyba były momenty że wskakiwał na 7tys lub powyżej:)
Nie,mówię poważnie.Bywa że na dohamowaniach redukuje się biegiem i czasami zaskoczy na tych zakresach:)
Może to byłaby przyczyna?
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2006-12-24 14:32:48 /
hmm, no może kilka razy, się zdarzyło... ale żeby odrazu az tak śrubki porozwalać?
chyba trzeba by ten palec z odcięciem założyć, silnik sie nie przekręci.
przy hamowaniu silnikiem palec z odcieciem nic nie da... Coke, a moze ktos zmienil przed Tobą te srubki, na jakieś made in China?
Mysza liil (EM) / 2006-12-24 14:57:50 /
tak wiem, prędzej zacinał mi sie kilka razy gaźnik, w pełnym otwarciu i tu juz by pomógł.
szczerze mowiac, watpie aby ktokolwiek je wymieniał, ale może, teraz dostanie stare dobre śrubki z niewysilonego 2.0 wiec bedzie ok :)
Tylko pamiętaj że fałka ładnie mruczy pomiędzy 3 a 5 tys.
Bo ponad 7 to ona nie zabardzo:)
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2006-12-25 11:53:23 /
cd.
wymieniłem klawiaturę, wyregulowałem luzy, przejechałem 15km, klepie dalej,
sprawdziłem luzy zaworowe sa ok, odpalam, stuka, jeszcze raz sprawdziłem sa ok,
wychodząc na przeciw stwierdzeniu ze jak coś wyleci to będzie widać, pojechałem na SO, pokulałem sie trochę po mieście ca.600km, no i zwalam dziś te kapy, z myśla co by popychacze zobaczyć/wymienić,
luz na 3 garku, zawór ssący, duuuuzy luz,
po zwaleniu kolektora ssącego było widać, że szklanka pokruszona na krawędzi przy wałku rozrządu,
zrzuciłem głowicę, widać, że na jeden garek nie bardzo sobie radził...
wyjąłem szklankę:
ta z prawej to od zaworu wydechowego dla porównania (niezużyta)
wałek of korz, na ssącym też na jajko, reszta jak nowa...
ktoś ma jakieś pomysły jak to sie zrobiło?
silnik ładnie, cylindry bez progów, nie widać, żeby gdzieś olej nie dochodził,
No coż silniki forda nie są wieczne, a ten ma już z 600 tyś za sobą :)
Miałem kiedys 2,9 w którym jeden z zaworów otwierał sie tylko na 2mm ;] krzywka oczywiście niemal okrągła jakby ktoś na tokarce ją robił.
Znalazłem nawet firmę regenerującą niedrogo wałki http://www.cermotor.com.pl/ ale zanim zdążyłem skorzystać z ich usług udało sie kupić używany w dobrym stanie wałek. Regeneracja kosztowała wówczas koło 300PLN za wałek do 6 cylindrowego motoru.
Trójkąt / 2007-05-29 00:48:35 /
Nówka podróba:
wałek ~560
szklanki ~30/szt.
Na razie nie wiem jak z dostępnością, mają mi sprawdzić czy i za ile i na kiedy.
granadziarz_3M / 2007-05-30 09:49:14 /
Nowy wałek.
http://moto.allegro.pl/item199166691_ford_capri_scorpio_nowy_walek_rozrzadu_2_8_v6.html
sami swoi licytują, proponuję dać pierwszeństwo cOke. On ma awarię i MUSI go mieć :-)
granadziarz_3M / 2007-05-30 10:18:20 /
Fakt , jak sie pojawia cos fo forda to zaraz te same sempy licytuja :D
czekam na odpowiedz goscia z aukcji jaki to wałek przed 09.1982 były mniejsze 'czopy?'
Niech ci przesle wymiary , bo tak to mozecie nie dojsc.
Przypomnij sie wieczorem na GG , mam jakis blok od 2,8 ale nie pamietam czy tam jest walek .
czekam na maila, przypomne sie wieczorkiem