Jak to jest tak naprawde. Moze ktos sie orientuje, przy czym prosze o wywody potwierdzone przepisami (niekoniecznie madrymi).
1. Czy samochod jakim jest Capri musi posiadac zderzaki, a jezeli tak to jaki przepis wymusza to. Pobieznie ogladajac kodeks drogowy nie znalazlem takiego warunku, a nawet mysle ze punkt 3 i 5 paragrafu 7 (Dz. U.99.44.432) nie wymusza tego.
2. Jaki przepis zabrania posiadania przyciemnionych swiatel jezeli sa one odpowienio widoczne.
3. Czy gasnica musi byc zmieniana, a jezli tak to jak czesto czy moze byc to gasnica np. 10 letnia z aktualnym przegladem.
Pozdrawiam. Piotr.
http://bikerrider.republika.pl/Capri/capri.htm
Piotra 
/ 2003-03-20 10:31:47 /
ad3 -może mieć i 20lat.. jeśli ma aktualny przegląd to jest ok...
co do reszty punktów nie wiem na 100% więc sięnie wypowiadam..
Trójkąt / 2003-03-20 10:47:57 /
nie podam Ci paragrafu, ale wiem, że każdy samochód musi mieć przedni zderzak. Kiedyś pała złapał mnie taunusem beż zderzaka, po krótkiej dyskusji, wyjaśnił, że jak trącisz typa np. na pasach a nie masz zderzaka, to typ zamiast na maskę leci pod auto i takie tam. Podpierał się jakimś paragrafem, ale już nie pamietam.
banol / 2003-03-20 11:16:07 /
A co jeżeli nie ma zderzaka z tyłu ???
Guti_3M / 2003-03-20 12:07:06 /
zwróćcie uwagę na ust 3. i ust 5: czy konstrukcja Caprika umożliwia wjechanie pod niego innego pojazdu?
:)
z ROZPORZĄDZENIA MINISTRA TRANSPORTU I GOSPODARKI MORSKIEJ z dnia 1 kwietnia 1999 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. (Dz. U. z dnia 15 maja 1999 r.)
§ 7. 1. Zderzaki i klamki drzwi pojazdu nie mogą powodować niebezpieczeństwa zaczepienia innego uczestnika ruchu.
2. Daszek reflektora pojazdu albo krawędź wystającej części reflektora lub nadwozia, przykrywającej częściowo reflektor, powinny być zaokrąglone; nie dotyczy to pojazdu Sił Zbrojnych.
3. Pojazd, którego zwis tylny jest większy niż 600 mm i wzniesiony nad powierzchnię jezdni więcej niż 700 mm przy zachowanej masie własnej, powinien być wyposażony w tylny zderzak lub inne urządzenie ochronne zabezpieczające przed wjechaniem pod niego innego pojazdu, odpowiadające warunkom określonym w ust. 1 oraz innym następującym warunkom:
1) powinny być wytrzymałe i dobrze zamocowane; wysokość przekroju poprzecznego nie może być mniejsza niż 100 mm;
2) odległość dolnej krawędzi od powierzchni jezdni nie może przekraczać 550 mm przy zachowanej masie własnej pojazdu,
3) odległość od tylnego obrysu pojazdu nie może przekraczać 400 mm,
4) szerokość nie może przekraczać w żadnym miejscu największej szerokości tylnej osi, mierzonej na skrajnych zewnętrznych punktach kół (wyłączając odkształcenia opon występujące w pobliżu ich styku z jezdnią), i nie może być od niej mniejsza niż 100 mm z każdej strony,
5) końce nie powinny być wygięte w kierunku do tyłu oraz nie powinny mieć zewnętrznych ostrych krawędzi,
warunki określone w pkt 1-5 dotyczą pojazdu zarejestrowanego po raz pierwszy po dniu 30 czerwca 1999 r.
4. Dla pojazdu zarejestrowanego po raz pierwszy w okresie od dnia 1 stycznia 1966 r. do dnia 31 grudnia 1994 r. dopuszcza się, aby zderzak lub inne urządzenie ochronne zabezpieczające przed wjechaniem pod niego innego pojazdu, odpowiadały warunkom następującym:
1) powinny mieć odpowiednią wytrzymałość i być dobrze zamocowane,
2) odległość dolnej krawędzi od powierzchni jezdni nie może przekraczać 700 mm,
3) odległość od tylnego obrysu pojazdu nie może przekraczać 600 mm,
4) szerokość nie może być mniejsza od szerokości pojazdu o więcej niż 100 mm z każdej strony pojazdu; jeżeli składa się z więcej niż jednego elementu, dopuszcza się między elementami przerwę w kierunku poziomym o długości nie przekraczającej 600 mm,
5) końce powinny być zaokrąglone w kierunku do przodu,
a dla pojazdu zarejestrowanego po raz pierwszy w okresie od dnia 1 stycznia 1995 r. do dnia 30 czerwca 1999 r. dopuszcza się odległość od tylnego obrysu pojazdu nie przekraczającą 600 mm.
5. Zderzaka lub urządzenia ochronnego, o których mowa w ust. 3, nie wymaga się na pojeździe, którego konstrukcja uniemożliwia wjechanie pod niego innego pojazdu, na samochodzie i przyczepie samowyładowczej, na ciągniku siodłowym i przyczepie dłużycowej.
6. Pojazd przystosowany do ciągnięcia przyczepy oraz przyczepa powinny być wyposażone w odpowiednie urządzenia sprzęgające.
Adas' / 2003-03-20 12:07:59 /
Czyli dalej nie wiem skad sie bierze przeswiadczenie ze zderzak musi byc. A ze pala mowi ze musi to nie znaczy ze to prawda. Szkoda tylko ze jak dotychczas nikt nie napisal jakiejs konkretnej odpowiedzi :-(
Piotr
Piotra / 2003-03-20 14:26:37 /
ad.1 temat juz kiedys byl ale w ktorym watku nie pamietam - wychodzi na to ze jak nie masz wystajacych ostrych krawedzi to nie powinno byc problemow - u mnie "brak" mocowan do zderzaka uniemozliwia ich montaz - taki model ;)
zreszta lepiej nie miec wogole zderzaka w Capri niz miec go bez rogow wtedy to jest niebezpieczne, Capri nawet bez zderzaka jest niski wiec raczej podcina niz wciaga pod siebie - no ale wiadomo jak Pan Policjant sie uprze...
ad.2 co do przyciemnianych swiatel to jestem niezaleznie przepisow z zasady przeciwny, pomalowane czesto zwykla farba powoduja ze kompletnie goscia nie widac na drodze
ad.3 bylem ostatnio na przegladzie z autem w ktorym gasnica pamieta poczatki lat 90 tych i diagnosta powiedzial ze gasnica musi byc ale juz nie ma wymogu zeby byla "aktualna" co mnie zdziwilo bo zawsze mi sprawdzal gasnice i pobieral 10 zeta za "uaktualnienie" gasnicy w postaci nalepki z napisana dlugipisem data
gasnica jak nie przebita ni nie stara powinna zadzialac a z drugiej strony nikomu nie zycze przygladac sie jak jego auto sie spala a kazdy kolejny kierowca wybiega z gasnica ktora wydaje ciche psyk i tyle
wiec jesli chodzi o gasnice (a hipermarketach taniocha) warto zadbac o bezpieczenstwo
Maciasek_3M / 2003-03-20 15:21:47 /
http://www.capri.pl/services/forum-thread.php?id=3dc4525552861#3e3930c564bc7
chyba o to chodzi...
;)
cOke / 2003-03-20 15:30:10 /
z gasnicami to sa rozne numery
jakis czas temu z nowych mercedesow trzeba bylo wyrzucac oryginalne porzadne gasnice bo nie mialy polskich atestow i kazali kupowac te badziewne z atestem za 15zl ktore prawie nigdy nie dzialaja
camaro / 2003-03-20 15:32:56 /
1.Co do gaśnicy - nieważny wiek,,ważne uczucie (w tym przypadku aktualny przegląd)
2.Co do przyciemnionych świateł - za podkładkę robi przepis o homologacji. Jeśli masz np w Lagunie, Toledo czy BMW czane tylne kierunki i cofkę, to nie ma problema. W przypadku wózków, które z fabryki wychodziły ze światłami "kolorowymi" musisz wozić przy sobie certyfikat homologacji wyposażenia dodatkowego (wystarcza szwabski Betriebs-Erlaubnis albo TuV) - to oczywiście dotyczy fabrycznych zestawów Helli czy innych producentów akcesoriów tuningowych. Przy samoróbce domowej jak trafisz na dożartego polucjanta - jestes bez szans. To on ocenia, czy widzi twój migacz i stop ze 150 metrów, a pozycyjną z 50. I zawsze powie ci, ze nie widzi :-(.
3.Co do zderzaków - kiedyś już pisałem tu eleborat na ten temat. W latach 70-tych (pierwsze były chyba Renault 5 i 17 oraz Consul/Granada MkI) pojawiły się auta za zderzakami wtopionymi w obrys sylwetki auta. I bez takich zderzaków NIE WOLNO jeździć - w tylnonapędowych Fordach dotyczy to jedynie Granady, Sierry i Scorpio. Za podkładkę robi przepis o ostrych krawędziach blach itd. Auta starszej szkoły designerskiej ze zderzakami wystającymi poza obrys nadwozia mogą jeździć zarówno bez zderzaka przedniego jak i bez tylnego, trzeba jedynie pamiętać o KONIECZNOŚCI usunięcia uchwytów mocujących zderzaki (znowu owe "wystające elementy"). I jeszcze jeden ostatnio "modny" przy kontrolach szczegół: rura wydechowa nie może być najbardziej wysuniętym w tył elementem auta. Czyli jak masz zderzak - rura może kończyć się równo ze zderzakiem. Nie masz zderzaka - rurę trzeba skrócić na długość karoserii.
Pozdro.
PS. Nie cytuję numerów odpowiednich przepisów, bo takich nie ma. Natomiast gwarantuję, że jak dotąd żaden polucjant nie znajdzie wam przepisu, który umożliwiałby karanie za brak zderzaka w Capri czy w tylnonapedowym Escorcie.
KRK 4m / 2003-03-20 15:36:38 /
Ja osobiście pytałem się kilku policjantów z drogówiki i wszyscy zgodnie stwierdzili, że zderzaki nie są wyposarzeniem obowiązkowym pojazdu i nie musi ich być pod jednym warunkiem: po zdemontowaniu ich z pojazdu nie mogą wystawać żadne ostre krawędzi lub kanty mogące ranić pieszych przy ewentualnym zderzeniu. Tak więc np. Capri Mk1 może mieć zderzaki lub ich nie mieć. Jeżeli np. w Mk3 po zdjęciu zderzaków okaże się, że wystają kanty, to zderzaki być muszą. Tego jestem pewien na 300%
♠Zoggon♠ / 2003-03-20 17:34:33 /
Problem zaczyna się wtedy, kiedy pyta się uprze, że MA BYĆ, dyskutuj wtedy z nim
Niestety jest szansa,że nawet jak mu pokażesz przepis, to się zdenerwuje i będzie szukał czegoś innego, oni nie lubią mądrzejszych od siebie;)
banol / 2003-03-20 19:59:34 /
Dlatego jezdza po dwoch :)))))))
ostatnio nawet walneli nowy tekst( jak targowalem sie o mandat) ze on "nie moze oszukiwac ministra"
Ogolnie to taki buc nie moze przezyc ze ktos moze miec niezla fure i za wszelka cene chce cie za cos dupnac, a w tedy nie ma rady na takiego buca
Trzanek / 2003-03-21 00:00:16 /
A propos zderzakow...
Ananiasz / 2003-03-21 00:14:25 /
Niestety zderzaki musza byc.
Podstawa prawna:
Dz.U.99.81.917
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA TRANSPORTU I GOSPODARKI MORSKIEJ
z dnia 7 września 1999 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów przy tym stosowanych.
(Dz. U. z dnia 13 października 1999 r.)
http://www.oskp.gorzow.pl/rozporz/Dz_U_99_81_917.htm
Patrz. Załącznik nr 1, punkt 6.5
Piotr.
Mk III 2,0 R4 chyba GT
http://bikerrider.republika.pl
P.S. Czy ktos ma do sprzedania zderzaki ?
Piotra / 2003-03-21 09:20:46 /
Do Piotra A. powyżej:
A powiedz mi, gdzie jest w tym punkcie 6.5 powiedziane cokolwiek o konieczności posiadania zderzaków? Cytuję:
"1.Brak lub niespełnianie wymagań rozporządzenia (jeżeli jest wymagany zderzak tylny lub urządzenia ochronne).
2.Pęknięcia lub odkształcenia zderzaka grożące zranieniem innych uczestników ruchu drogowego."
A więc wracamy do punktu wyjścia - napisane jest expressis verbis, że JEŚLI JEST WYMAGANY zderzak tylny (chodzi o ów przepis dla ciężarówek o wysoko umieszczonej skrzyni ładunkowej), to musi być. Poza tym - w pkt. 2 - mowa jest o tym, że jeśli jest popękany, zniekształcony, itd. (a więc ma owe wielokrotnie wspominane ostre krawedzie) to też nie przejdzie ptrzeglądu. Czepiają się jeszcze wystającej rury wydechowej i braku oświetlenia rejestracji. Ale np. asymetrycznie umieszczona tablica z przodu, za którą 10 lat zabrali mi dowód, dziś instalowana jest seryjnie np. w Alfach 147 i 156.
Czyli, reasumując, zostaję przy swojej interpretacji - i nikt nie zmusi mnie do zainstalowania zderzaków w Peranie, Abarthach czy nawet VW Mikołaja, choć np. ściąganie zderzaków z R5 Alpine uważałbym za przejaw skrajnego idiotyzmu.
Pozdro.
KRK 4m / 2003-03-21 10:10:33 /
oj, chyba nie - stacja bada zderzak jeśli spełnione są dwa warunki:
1. zderzak powinien być zainstalowany,
2. zderzak jest zainstalowany.
wskazany przez Ciebie przepis nie okresla obowiązków związanych z pojazdem, tylko zakres czynności dla stacji, a TO NIE TO SAMO.
Zreszta we wskazanym przez Ciebie przepisie jest wyraźnie powiedziane:
"jeżeli jest wymagany zderzak tylny lub urządzenia ochronne", a o wymogach mówi podany przeze mnie wczesniej przepis.
Adas' / 2003-03-21 10:13:57 /
to było oczywiście do Piotra....
:)
Adas' / 2003-03-21 10:20:14 /
w grudniu coke byl na przegladzie i bez zderzakow. koles tylko powiedzial ze ma sobie zamontowac bo policja sie bedzie czepiac. po czym wbil pieczatke ( bez dawania w lape )
segal / 2003-03-21 10:22:25 /
ja mam caprika o 4 lat i wiele razy mnie kontrolowali i nic sie nie trzepiali o brak zderzaków ale 2 tygodnie temu mialem wypadek i zabrali midowod wlasnie za brak zderzakow min.
Raszyn / 2006-01-28 19:20:49 /