witam wszystkich
Chciałem zwrócić sie z pytanie o podłączenie instalacj gazowej.Otóż w jednym fordzie ma gaznik i instalacja jest tak podpieta ze jeden kabel idzie do cewki(+) z centralki i wszystko o kej chodzi nie przerywa.W capri mam natomiast: centralke-bezpiecznik (10A)-cewka(+).i szarpie, jakby nie podawał iskry.Nowe świece kable reduktor mikser (jedynie czego brak to takiej kosteczki przy cewce ESC)na benie chodzi ok.Czy ktoś moze mi to wytłumaczyć
młody3 / 2006-11-26 23:30:05 /
Kabel z centralki nie powinien isc do cewki, tylko pod stacyjke - tam gdzie pojawia sie + po przekreceniu kluczyka (np zlaczka do radia).
Podlaczanie instalacji pod cewke to patent wiejskich gazownikow.
pmx (wiewior;) / 2006-11-26 23:36:17 /
wiewior to dlaczego w jednym fordzie chodzi i jest ok a capri szarpie i przerywa?a jak dam przerwe 075 to na wolnych jeszcze chodzi a dam gazu to tak jak by dusiło
młody3 / 2006-11-26 23:44:02 /
Powinienes podlaczyc tak jak pisze Wiewior, juz 100 tysiecy razy o tym bylo ze pod cewke nie mozna podlaczac. Skoro nie chcialo Ci sie poszukać na forum to pisze jeszcze raz w skrocie:
Na cewce jest 9V, a zaworki są na 12V. W niektorych fordach chodzi to tylko dlatego, ze zaworki są nowe i do otwarcia potrzebują nieco mniejszej mocy niz znamionowej. Kiedy troche popracują, zaczna chodzić ciężej, wowczas "pożerają prąd" i na zapłon niestety nie wystarcza, na zaworek czasami też nie. Na dodatek gdy instalacja gazowa wyposażona jest w 3 elektrozawory, to problem giniecia pradu w ukladzie zaplonowym bedzie sie nawarstwiał.
Kabel przy stacyjce do ktorego trzeba podlaczyc zasilanie centralki, ma kolor czarny. Jak zrobisz rozgalezienie, to jak najblizej kabla od stacyjki daj bezpiecznik 10A. No i nie pod kabel od radia, bo on ma kolor żółty, a tam pojawia sie prąd juz po odpięciu blokady kierownicy, czyli jeden stopień wcześniej niż włączenie zapłonu.
Mysza liil (EM) / 2006-11-27 07:42:16 /
dziekuje mysza za wytlumaczenie to w skrucie:)
mogłbyś jeszcze powiedzieć czemu moja centralka po przekreceniu zapłonu ro trtrtrtrtrtrr (ok 3 sek)?
młody3 / 2006-11-27 23:16:04 /
Prawdopodobnie jest to centralka przystosowana do parownika sterowanego elektrycznie. Czas ok 3s sluzy podaniu rozruchowej dawki gazu. Ale przydzwięk jest niepokojący. Przełącz centralkę pod prawidłowe zasilanie i zobacz czy nadal bedzie dzialo sie to samo "trrrrrrrrrrr".
Mysza liil (EM) / 2006-11-28 01:13:33 /
mysza trtrtrtrtrt zgubilo sie po podłączeniu pod stacyjke tak jak mówiłeś i wiewór.Chyba od cewki był zbyt mały prad co powodowało ze elektrozawór głupiał jeszcze raz wielkie dzieki
młody3 / 2006-11-28 10:28:26 /
teraz zostaje mi poprawić zapłon bo silnik niekiedy ma lekkie drganie i ciezko niekiedy obrócić silnikiem ale to pewnie ze wyprzedziłem zapłon :)
młody3 / 2006-11-28 10:31:48 /
"Chyba od cewki był zbyt mały prad co powodowało ze elektrozawór głupiał jeszcze raz wielkie dzieki"
Myślę, że dokładnie tak jak mówisz, bo miałem takie samo trtrtrtrtrt jak akumulator był rozładowany i zapalał jeszcze jakieś lampki wewnątrz kabiny, ale już za nic nie miał siły zakręcić.
nierozumie tylko czemu gazownicy tak podpinają centralke do cewki!!Byłem u 3 gazowników i zaden nic diagnoze stawiali "nie pali na któryś cylinder może swiec"
Dupa nie świece.Tym bardziej mieszkam w gliwicach gdzie gazowników jest dużo i powini mieć doświadczenie.Samochód inaczej i rowno pracuje jeszcze raz podziekowania dla Myszy i Wiewióra:)
młody3 / 2006-11-29 00:11:27 /
Przyczyna jest prosta. Podpięcie pod cewke zajmuje jakies 3 minuty, a pod stacyjke troche więcej. No i trzeba sie schylić itd. Nie chce sie palantom, a część ludzi co pracuje w tych serwisach to po prostu nie wie, e pod cewke sie nie podłącza.
Przyczyna jest taka, ze w polunezach jest na cewce 12V.
Mysza liil (EM) / 2006-11-29 10:26:00 /
To chyba nie do końca jest wina gazowników. Na większości schematów pod konkretne modele aut, makarony wyraźnie rysują połączenie pod cewkę. Gazownik jest tylko ostatnim ogniwem i ma zakładać to tak jak miał na szkoleniu, czy też na schemacie od tego włoskiego g.
Trzeba założyć, że ci ludzie nie są wszechwiedzący i poprawić samemu, a nie tylko narzekać.
-MS- na schematach jest takie podłączenie bo to jest najłatwiejszy punkt do zlokalizowania w każdym aucie.. nawet bez schematu znajdziesz cewkę zapłonową i podepniesz pod nią instalkę od gazu.. ale życie pokazało że nie jest to dobra metoda w niektórych autach i trzeba czasem poprawiać po gazownikach :))
Trójkąt / 2006-11-30 01:06:24 /
dokładnie trójkąt "trzeba poprawic" u mnie cuda porobili dodatkowe masy poczawszy od zbiornika gazu i na elektozaworze też idzie kabel do masy.A gdy zalozyli mi nowy reduktor 100kw to nie miałem wolonych obrotów stwierdzili "za duży reduktor"silnik 2,0r
młody3 / 2006-11-30 09:41:06 /
Trójkąt. Oczywiście masz rację - zdaję sobie sprawę, że zasilanie po stacyjce jest najłatwiej zlokalizować na cewce. Jednakże miałem na myśli schematy szczegółowe do konkretnego modelu samochodu, gdzie są opisane nawet kolory przewodów. To tutaj producenci powinni zadać sobie trochę trudu i lepiej przygotować schemat - skąd taki gazownik ma później wiedzieć, że capri ma na takim czy innym przewodzie + po stacyjce. Może nawet lepiej jak nie będzie szukał i kombinował bo może to zaowocować dziwnymi awariami elektrycznymi niedługo po montażu gazu. Myślę, że trzeba patrzeć na pozytywny aspekt tej sprawy - my wiemy gdzie gazownicy podłączają centralkę, wiemy też jak to poprawić - bo to właśnie my lepiej od nich znamy nasze samochody. Lepsze to niż pocięta i połatana przez kogoś wiązka - bo trzeba było szukać zasilania.