coś mi zaczyna klepac przy stałych obrotach i drga mi cisnienie na wskazniku pozatym spada coraz bardziej chociaz jeszcze jedzie to niechce go zajechac.
jak ktos wie to niech pisze
1/ Czy silniki 2,8 i w granadach od roku około 1980 do 1986 miały takie same wymiary panewek korbowodowych.
i jakie?
wg posiadanych moich ( Francuskich danych) wynika że mozna przypuszczać że wystepowały wymiary:
V6 - 2,8 wymiar nominalny : 54,016 do 54,056,
ndwymiar o 0,254 - 53,762 do 53,802
2/ gdzie i za ile mozna drwac nowe i co ze szlifem wału
mat / 2003-03-18 21:54:38 /
akurat jestem w trakcie procesu reanimacji 2.8i wiec jestem na biezaco.
panewki kupisz na kazdy szlif-no problem, kwestia ceny (korbowodowe sa czesto choc nie zawsze pakowane po 4 komplety na 4 gary wiec trzeba kupic dwa takie)
glowne sa w komplecie 4 sztuki,
w sumie za panewki zaplacilem 174(glowne)+148(2 kaplety korb)zl
szlif walu u mnie akurat 160zl
co do cisnienia to dobrze zbadaj sprawe bo moze uciekac nie tylko na panewkach walu ale rowniez na panewkach rozrzadu (jak u mnie ale mam blok z roku 74 wiec sporo juz nakrecil) a to juz inna i cholernie kosztowna impreza- ale radze sie upewnic co do walka (oby bylo ok).
pozdrawiam
Kriss_MustangII / 2003-03-18 22:45:14 /
W Kołobrzegu można kupić za 140zł, sam przerabiam ten temat. A jeżeli wał nie jest porysowany to nie szlifuj tylko zakładaj panewki ze standardowym wymiarem. U mnie stukała jedna, a wał jest ok. A szlif wału itd. to już gorzej, bo koszty itp.
Seba / 2003-03-18 22:47:42 /
Szlif wału 160zł ? To egelegancko, a gdzie tak miło bryke można zrobić.
Seba / 2003-03-18 23:00:55 /
dzięki bwielkie ale powiedzcie czy to prawda ze w 2.8 wchodzi w rachube tylko 1 szlif? tak to wynika z moich francuzkich instrukcji.pozatym moze to i pompa jest nienajlepsza a mam taka przyzwoita z 2.3 moge ja tam przeszczepic ?
a te kupowane panewki to jakiej firmy gdzie kupowane bo jajestem z bielska białej i do kołobrzegu to kawalek drogi pociagiem;)
mat / 2003-03-18 23:34:01 /
proponuje panewki firmy federal-mogual /czy jakoś tak/ :) komplet korbowodowych to koszt ok 140-160 pln i są niezłe. kilkakrotnie już takie wykożystywałem i pracują bez zastrzeżeń...
orginały motorcrafta kosztują ccoś koło 600PLN komplet... :(
Trójkąt 
/ 2003-03-19 08:12:47 /
A szlif kosztuje 160zł za wał do V6. Warsztat, który robi za taką cenę: na tyłach OBI przy Radzymińskiej w Warszawie. 16 zł za szklankę (tak mi facet powiedział), czyli w V6 jest 10 szklanek (6+4).
m.kozlowski / 2003-03-19 08:26:29 /
dajcie jak mozecie namiary dokładniejsze na firme co te panewki sprzedaje /tzn. jakis adres/
Trojkąt! A ZA KAŻDYM RAZEM DAWALEŚ WAŁ DO SZLIFU?
mat / 2003-03-19 09:00:22 /
nie jeśli wał nie ma owalizacji i nie jest porysowany to tylko zmieniałem panewki na nominały... namiar mogę dać Ci w wawie. tel (22) 667 00 42 zadzwoń do gościa moze wyśle Ci paczką jak nie znajdziesz nigdzie indziej.
również CHUDER załatwia takie części. mozesz zadzwonić i do niego 506 098 869
Trójkąt / 2003-03-19 09:20:43 /
dzieki juz sie chuder przed chwilą odezwał proponuje komplet za 340zł.chyba ucziwie.
pozdro 2800 rulez ;}
mat / 2003-03-19 09:26:09 /
jesli nie bedziesz robil szlifu jak proponuja koledzzy to upewnij sie w warsztacie czy wal nie 'bije' bo szkoda by bylo inwestowac dwa razy w to samo
nr tel do firmy sprowadzajacej czesci samochodowe w bydgoszczy
'FOTA' tel. (052)3620139 pros o dzial detaliczny czesci samochodowych i porownaj sobie ceny
Kriss_MustangII / 2003-03-19 11:45:50 /
wiem, ze wcinam sie nie w swoje pytanie, ale spasowalem nowe panewki i strasznie ciezko wal sie daje obrocic. czy to normalne?
Kriss_MustangII / 2003-03-19 14:37:42 /
To nie jest raczej normalne, bo jak bedzie tak ciezo, to zeby tylko sie nie przytarla albo co. Nie ma miejsca do wytworzenia odpowiedniej grubosci filmu smarowego z oleju i moze doprowadzic do uszkodzenia wierzchniej warstwy kompozytowej na panewce. Jak remontowalem 2.3 to po zlozeniu wal dal sie obracac lekko reka przez kolo zamachowe. Jezdzi 60 tys i jest OK. Panewki Federal-Mogul "GLYCO"
Mysza liil (EM) / 2003-03-19 16:01:27 /
no chyba ze wytarles panewki i czopy walu benzyna przed zlozeniem to moze sie ciezko obracac, powinienes to nasmarowac (nie twierdze ze tego nie zrobiles ;) )
camaro / 2003-03-19 16:23:15 /
> czy to prawda ze w 2.8 wchodzi w rachube tylko 1 szlif?
Tak piszą gdzieniegdzie, a Sven Pruett pisze nawet dodatkowo żeby nie zdejmować więcej niż 0.010"
Michał Konieczny / 2003-03-19 18:20:25 /
To dziwne z tym szlifem bo panewki to mozesz kupic z 4 różnymi nadwymiarami (podróbki) A jeśli serwis tez takie ma to wyglądało by na to że Ford przewidział więcej szlifów. Ale to tylko moja taka se teoria!!!
Seba / 2003-04-22 11:25:19 /
nadwymiarowych owszem można kupić nie tylko do pierwszego szlifu... ale to dlatego ze te same panewki ganiają we wszystkich v-kach od 2,0 w góre ;D ... a przy 2,0 czy 2,3 nie słyszałem o przeciwwskazaniach co do robienia 2-3 szlifów... prawdopodobnie chodzi o wytrzymałość materiału przy 2,8 są spore obciążenia na wale ;)
Trójkąt / 2003-04-22 11:50:43 /
Z tym niewskazanym szlifowaniem przy 2.8 chodziło tu o to, że Ford miał pewne wątpliwości co do wytrzymałości 2.8, w tym wału. Gdyż całość nie jest specjalnie dużo mocniejsza niż w 2.0 czy 2.3, a życie ma jednak dużo cięższe. Stąd takie zabiegi Forda w tych silnikach jak właśnie obawa przed zbyt dużym szlifem wału wyrażona takim zastrzeżeniem, dodatkowa chłodnica oleju, czy ogranicznik obrotów na 6100rpm.
Michał Konieczny / 2003-04-22 12:07:12 /
To ja się podepnę i odgrzeję wątek, bo mam pytanie w temacie.
Mam w granadzie 2.3 V6 i pewnie wał do szlifu. Inna V-ka, 2.0 leży w kącie garażu. Czy jak wezmę wał korbowy z tej 2.0 V6 to będzie taki sam jak w tej 2.3 V6? Da radę wymienić sztuka na sztukę?
m.kozlowski / 2004-06-21 15:50:11 /
porownaj sobie skok tloka 2.0 i 2.3 to sie dowiesz :(
Mysza liil (EM) / 2004-06-21 17:25:33 /
da radę, miesiąc temu tak zrobiłem i śmiga.
granadziarz_3M / 2004-06-21 19:57:42 /
kazde v6 ma inny wal
jedynie V4 od 1.2 do 1.5 maja ten sam
camaro / 2004-06-21 20:04:15 /
ale w czyms jest roznica, sam jestem ciekaw w czym
wydaje mi sie ze ten od 2.0 ma mniejsze przeciwwagi , bedzie sie mocno telepal i panewki moga pojsc do piachu po paru tysiacach
camaro / 2004-06-21 20:20:31 /
camaro, nr katalogowy części może być inny dla różnych typów samochodów. Na przykład w nissanie pierwsza 5 cyfr 10cio cyfrowego numeru oznacza co to jest za część, a drugie 5 - do jakiego modelu. Często ta sama część montowana w kilku modelach miała różne nr kat. A było to dokładnie to samo. Nie wiem jak w fordach, bo nie miałem za dużo styczności z oryginałami. Natomiast mam na stanie 2,3 z wałem od 2,0 o jeździ bez żadnych zarzutów. Co do samego przekładania, to zawsze będzie żle, bo panewki układają się do swoich gniazd (nie ma co liczyć na to że otwory w mostkach i korbowodach są okrągłe po 300 tys km). Teraz jeżeli chodzone panewki założymy w inne gniazda, to zawsze ich trwałość będzie mniejsza niż gdyby zostały w swoich starych miejscach. Ale przekładając wał z panewkami trzeba być świadomym tego, że robi się prowizorkę.
granadziarz_3M / 2004-06-21 20:46:53 /
w fordach nie ma czegos takiego
czasami numer sie zmienia a czesc pasuje, ale zmiany mozna zauwazyc choc sa kosmetyczne
w fordzie, jesli czesc jest ta sama to ma ten sam numer niezaleznie od tego w jakim samochodzie jest zamontowana
te waly musza sie czyms roznic
zreszta byly po trzy rozne numery do walow 2.0 i trzy do 2.3, zmienialy sie rocznikowo, kazdy byl inny
jedynie poczatkowy od 2.0 byl taki sam jak do 1.8 V6
m.in. zmienila sie srednica trzpienia trzymajacego kolo zebate rozrzadu, najpierw byla 22mm pozniej 28mm, ale to w walach do obu silnikow
camaro / 2004-06-21 21:55:13 /
prawdopodobnie chodzi o wyważenie wału i masy przeciwwag.. przy 2,0 są nieco lżejsze tłoki i napewno wał był inaczej wyważony..
Trójkąt / 2004-06-21 23:24:23 /
Jeżeli chodzi o roczniki to zmieniała się średnica otworu pod łożysko pilota wałka sprzęgłowego.
granadziarz_3M / 2004-06-22 08:15:45 /
W takim razie będę dawał ogłoszenie - zamienię silnik 2.0 V6 do remontu na wał do 2.3 :)
m.kozlowski / 2004-06-22 08:16:24 /
dokladnie, o tym zapomnialem, z 19mm na 21mm
camaro / 2004-06-22 08:49:35 /
Z tymi numerami części (przynajmniej w Nissanie) to jest tak :
zdarza się że część ma z 10 zamienników po drodze zanim dojdzie się do ostatniego aktualnego (dostępnego do zamówienia) numeru . Przeważnie zamieniaja sie one jeden do jednego tzn.nowy numer zastępuje stary i wtedy wszystko pasuje mimo że część ma inny numer . Czasem numer sie zmienia bo fabryka poprawiła część i ponownie ja znumerowała by oznaczyć nowy poprawiony typ , a czasem kupując następnik zaznaczone jest żeby zamówić coś jeszcze żeby nowa część pasowała . Tak jest np.w Terrano gdy kupujesz nowy typ tarczy sprzęgła , musisz zamówić do niej nowy docisk bo stary nie pasuje .
CRUISER / 2004-06-22 16:24:50 /