witam wszystkich serdecznie .Chciałbym zwrócic sie o pomoc bo mam problem z gazem w moim capri.Otóż pali mi on 20l gazu na 100km a jest to silnik 2,0r!
miałem wymieniony reduktor przez gazownikow wczesniej miałem 110kw teraz ma 70kw niewiem czy to moze być przyczyna.Instalacja szczelna bo sprawdzana co prawda nierowno chodzi na wolnych obrotach nie mam pojecia co spowodowało ze tyle pali.Prosze o pomoc bo sie załamie z tym gazem.Z gory dziekuje
młody3 / 2006-10-29 23:42:52 /
Zmień gazowników, obstawiam na reduktor lub złe ustawienie gazu
AndrzejKudowa / 2006-10-30 00:00:18 /
poczytaj o regulacji gazu na forum i sam sie pobaw. moze to pomoze, mnie bynajmniej pomoglo uciac pare litrów. pozdro
niewiadomskyy / 2006-10-30 07:41:16 /
Jak masz instalacje z 3 elektrozaworami tj.przy butli przy filtrze gazu i na samym reduktorze to wina za tak duże spalanie może być minimalna nieszczelnośc instalacji od butli do wyjścia do silnika. (choć wątpie)
Weź ludwik albo inny detergent z małą ilością wody i pędzelkiem posmaruj wszystkie łączenia przewodów gazowych i przy elektrozaworach jak i filtrze gazu.
Przynajmniej będziesz wiedział że jest szczelna.
Dalej jak masz instalację to na reduktorze jest jedno bądź dwa pokrętła ale raczej winno być jedno. Więc jest to skład mieszanki i jak skręcasz to zubażasz jak odkręcasz to wzbogacasz. Pierwszą rzeczą jaką zobaczysz to będzie pewien punkt w którym silnik chodzi i dalej zobaczyć jak się zachowuje przy minimalnych ruchach tą śrubką zarówno jak ją skręcasz jak i wykręcasz.
I teraz na wolnych obrotach na ciepłym silniku i bez jakiegokolwiek ssania kręć tą śrubką aby uzyskać najrówniejszą prace silnika tj.najwyższe obroty mniej wiecej są wskaźnikiem dobrego składu mieszanki (na benzynie musisz mieć ustawione prawidłowe wolne obroty ale co do nich to róźnie bywa juz na gazie)
Nastepnie jak już motor chodzi równo na wolnych nawet jak ma te 1000obr z hakiem kręcisz go do około 3000obr/min czyli połowa zakresu obrotów silnika i trzymasz przepustnicę a drugą ręką skręcasz śrubę ilości gazu dostarczanego tj.śruba na wężu do silnika i skręcasz tak aż obroty zaczną wyraxnie spadać wtedy odkręcasz ją plus jeden do półtora obrotu.
Pomijając wysokie obroty które mogą być na biegu jałowym wsiadasz w samochód i sprawdzasz kulture pracy i elastyczność jeśli jest o.k i płynnie się wkręca i spada z obrotów i nie gaśnie to jest mniej więcej prawidłowy skład mieszanki wtedy tylko wolne zostają do korekty.
Jak nie jest ok to coś na drodze doprowadzania gazu do silnika tj.źle dobrany mikser złe proporcję powietrze gaz (ale nie regulacja parownika) lewe powietrze.
Po każdej modyfikacji czegokolwiek w instalacji gazowej regulacje trzeba przeprowadzić od nowa.
Powinien Ci jarać jakieś 11litrów przy tym motorze średnio biorąc pod uwage że nie jest nowy.
Pozdr.
Henry F / 2006-10-30 09:58:51 /
dziekuje za szczegółowe wiadomosci i wiem teraz gdzie szukac i jak mniej wiecej ustawić ten gaz zobacze jak wyjdzie.Mam nadzieje ze bedzie lepiej .pozdrawiam
młody3 / 2006-10-30 13:26:37 /
witam, założyłes parownik przeznaczony do fiata uno"Fire" :-) , 2.0 sohc to taka "gadzina" ktora bez opierdalania sie z "nią" połknie 15-20l lpg ,ale trzeba naprawde ostro kłaść noge na pedale gazu.przemieliłem kilka parownikow typu lovato,landi itp. i załozyłem "BRC at90E" samochod zaczął jezdzić!! Spalanie przy ostrym pałowaniu nie przekraczało 17 l lpg ,przy jezdzie do 100km/h-11 l lpg .moja rada załozyć parownik 100kw
pzdr.
markokrk / 2006-10-30 20:05:54 /
sory za off topic :( tego samego Brc-a mam w 2,9v6 i spisuje sie miodowo wiec jesli miałes parownik 110 kw ,czemu przeszedles na 70 kw? hmm pewnie spodziewales sie oszczednosci:)
pzdr.
markokrk / 2006-10-30 20:10:01 /
miałem problemy z gazem to znaczy miał "dziure"jak dawałem pedał do końca to dusił sie tak jak by mu brakowało gazu.pojechałem do gazownikow regulowali i nic!Stwierdzili ze parownik i załozyli 70kw.Dziury nie ma za to apertyt na gaz jest 20l na 100km
młody3 / 2006-10-30 23:34:28 /
dziura raczej była przyczyną niewłaściwego miksera a nie parownika. a czy gazownicy nie założyli przypadkiem jakiś zwężek na dolocie ?? jakichś zatyczek ??
Trójkąt / 2006-10-31 00:05:46 /
wczesniej miałem doprowadzona jeden przewód z parownika do mixsera teraz załozyli mi podwojny z dwoma zaworami na kazdym weżu.Dzisiaj sprawdzałem szczelność i jest ok.wiec raczej zostaje albo parownik albo mixser?
młody3 / 2006-10-31 15:36:03 /
Taa,gazownicy są takimi specjalistami jak lekarze w gnieznieńskich szpitalach.Lepiej iść do weterynarza...
Murmur vel Magman / 2006-10-31 15:52:28 /
chłopie, wbij ty hasło gaz w wyszukiwarkę. na tydzień czytania masz spoko.
granadziarz_3M / 2006-11-04 18:27:45 /
czytałem już chyba wszystkie watki na temat gazu ale nie mogłem znaleść informacji.Dlatego nie pytał i prosiłbym o pomoc gdyby to było gdzieś napisane.Ale pomoc kolegów naprawde mi pomogł dziekuje:)
młody3 / 2006-11-05 13:45:55 /
Znajdz "krotki poemat na gazu temat".
Zacznij od regulacji pokretlem na reduktorze, tak zeby na wolnych chodzil rowno.
pmx (wiewior;) / 2006-11-05 17:10:10 /
u trójkąta na ftpie jest
granadziarz_3M / 2006-11-05 17:14:37 /
zrobiłem wszyski zabiegie odnośnie gazu nowe świece,kable,kopółka,filtry ale trójkąt miał racje z tym mixserem był do dupy a gazownicy też polecieli w Ch... zakładając mi parownik 70kw i jeszcze chyba też Ch.. a miałbyć dobry.Teraz mam BRC 110kw i róznica w osiągach i spalaniu jest bardzo duża!widze ze mixser i parownik to podstawa.Jeszcze raz dzieki chłopaki za pomoc:)
młody3 / 2006-11-05 22:02:53 /