Taki temat teoretyczny. W jednym bloku silnika mogę zrobić 2 opcje: założyć wał z większym wykorbieniem lub założyć wał z mniejszym wykorbieniem ale dłuższe korby.
Jakie będę specyfiki takich silników ? Większe wykorbienie większy moment ? Mniejsze wykorbienie możliwość wyższego kręcenia ?
Jarek / 2021-01-26 10:39:17 /
Zakładając dłuższe korby nie zmieniasz nic poza pozycją tłoka w TDC i BDC, co oznacza, że niesfrezowany tłok wyląduje w głowicy.
Trefl 
/ 2021-01-26 10:51:27 /
Jeśli blok ma cylindry o określonej średnicy i tylko wał rozważasz, to wał o większym skoku = mniejsze obroty i większy moment. I na odwrót. Tylko że wał o mniejszym skoku to jednocześnie przy stałej średnicy cylindra mniejsza pojemność...
m.kozlowski 
/ 2021-01-26 10:59:57 /
Jak tam masz rozrząd ohc to warto pójść w stronę zwiększenia szybkobieżności bo tam jest sporo mocy do ugryzienia tylko z obrotami musisz zadbać o smarowanie, wzmocnione korby itp.
zapek??? !G.O.P! / 2021-01-26 11:04:55 /
BTW- nie jestem fanem samej zmiany skoku, chyba, że robisz ciągnik. Przy małym aucie rozwiercałbym- chęci do kręcenia się są większe.
Trefl / 2021-01-26 11:21:21 /
Ja mam wciąż nieskończony silnik 2.8 cosworth i założenie było takie aby tą maszynerię wyżej wykręcić. Niby wszystko jest ale czasu nie ma, ani auta do prób :D
zapek??? !G.O.P! / 2021-01-26 13:27:40 /
Ja mam, Ja mam :D :p
MikeB4 / 2021-01-26 14:08:18 /
Trefl, tłoki nie wyjdą bo blok jest wyższy.
To akurat nie silnik Forda tylko 1.6 4AGE z Toyoty. Można zbudować hybrydę 7AGE czyli wziąć wyższy blok z silnika 1.8.
Albo wziąć wał z tego 1.8 i krótsze korby albo wał 1.6 i dłuższe korby. Tłoki w obydwu przypadkach te same.
Z wałem 1.8 rośnie moment ale spadają bezpieczne maksymalne obroty na jakieś 7000.
Normalny 1.6 4AGE kręci pod 9000 ale ma mało momentu. Zastanawiam się co mi w takim razie da opcja wał 1.6 w wyższym bloku i długimi korbami.
To chyba trzeba współczynnik skoku, stroke ratio policzyć.
Jarek / 2021-01-26 14:16:08 /
mało momentu.... ważny jest jego przebieg w zakresie użytkowych obrotów... ;)
bartozłomero / 2021-01-26 14:43:35 /
Skoro wyższe obroty nie generują więcej momentu to po co wyżej go kręcić?
mateush (proko) 3M / 2021-01-26 15:37:35 /
Bo wyżej da się wyciągnąć dużo mocy.
zapek??? !G.O.P! / 2021-01-26 16:19:13 /
Zrób kwadratowy i nie kombinuj
Mysza liil (EM) / 2021-01-26 16:21:28 /
Podstawowe pytanie, to czy te tłoki na dłuższych korbowodach i wale od 1.6 będą dochodziły w GMP do górnej krawędzi bloku z 1.8?
Tylko że nie bardzo widzę cel tej kombinacji, bo i tak w efekcie uzyskujesz 1.6 ale z powiększoną masą układu płaskiego.
gryziu liil (EM) / 2021-01-26 16:58:50 /
Dłuższa korba przedłuża życie pierścieni i cylindrów, do tego zmniejsza prędkość i przyspieszenia tłoka.
Przemek S. / 2021-01-26 17:55:38 /
Dla mnie podstawowym pytaniem jest cel owych zabiegów. Wysoko kręcąca się szlifierka 1.6 to tylko do wyścigów płaskich, gdzie potrzebujesz moc (czyli szybkość) a moment potrzebny jest tylko raz - do ruszenia. Do wyścigów pod górkę i rajdów zdecydowanie najlepszy jest kwadrat, bo zachowujesz prawie całą moc, a dodajesz moment. Do eksploatacji codziennej (nawet okazjonalnych zrywów na ulicach) wolałbym sporo momentu, czyli długi skok - do 9k RPM i tak na ulicy kręcić go nie będziesz.
Pozdreaux
KRK 4m / 2021-01-26 18:08:50 /
Czy 1.8 i 1.6 ma tę samą średnicę tłoka? Chyba ma (81mm?), a więc (gryziu ma rację) będziesz miał 1.6 o większej masie wirującej co oznacza pewnie odrobinę więcej momentu rzeczywiście, ale czy nie osiągniesz tego samego robiąc np. długi dolot? Bo, moim zdaniem, mówimy o tego typu "zyskach", ale zaczynam teoryzować...
Trefl / 2021-01-27 07:34:21 /
Zwykle zaczyna się od tego co byś chciał osiągnąć, następnie myślisz jak to wykonać, potem analizujesz możliwości no i robisz.
Tutaj to taka analiza „co by było, gdyby...?”.
Taki układ w silniku 1,8 na krótkoskokowym wale dającym to 1,6 pojemności zaskutkuje tym, że:
1. Wzrośnie szybkobieżność.
2. Spadnie moment
3. Długa staliwna korba zwiększy mocno masę posuwistej zwrotną układu korbowego.
4. Zmniejszy się kąt natarcia układu korbowego a więc spadnie kultura pracy, przynajmniej teoretycznie.
Zauważ że zwykle dąży się do zmniejszenia wysokości silnika. Nie bez powodu tłoki mają coraz krótsze płaszcze, korby mają taką długość jaka jest niezbędna. Dodatkowo tłoki posiadają nieosiowo umieszczony sworzeń (1-1,5mm od osi symetrii). O te parametry inżynierowie walczą w pocie czoła a taki 1,8 na wale z 1,6 i z długimi korbami idzie dokładnie w przeciwnym kierunku.
Ja w cosiarce chciałem połączyć krótki a zatem szybki wał od 2,8 pracujący z rozrządem ohv z zaletami szybkiego rozrządu silnika 24v. Dodatkowo zastosowałem mocno wklęsłe tłoki zmniejszając stopień sprężania do ok 1:8 dzięki czemu otrzymałem wysokoobrotowy silnik turbodoładowany. I taka od początku tu przyświecała idea.
Przy okazji wał z tej o cosiarki wylądował w moim starym 2,8, przez co tłoki weszły w kolizję z głowicami ale po wyfrezowaniu denek otrzymałem mocno doprężony silnik 2,8 o faktycznej pojemności 2,9. Zdaje się że obecny właściciel nie ma nawet pojęcia dlaczego jego Capri tak zapierdziela :D
zapek??? !G.O.P! / 2021-01-27 08:04:58 /