Witam
Co prawda na Waszym forum nie można wrzucać tematów z Capri nie związanych i za to przepraszam, ale ten wiąże się z Capri i wszystkimi starymi fordami (szczególnie Capri mkI i Escort MKI i II) pośrednio i myśle że mnie zrozumiecie.
Na serwisie rajdy.hoga.pl pojawił się ciekawy pomysł Pana Kwiatkowskiego który mnie się bardzo spodobał i Wam też się pewnie spodoba, czytajcie więc niżej
"
• Jeździmy dla kibiców!
Oficjalnie wnioskuję do władz Polskiego Związku Motorowego o rzeczową dyskusję nad wprowadzeniem do programu Pucharu PZM, w sezonie 2007, oficjalnych rozgrywek dla załóg jeżdżących samochodami z napędem na tylną oś. Odbyłem wielogodzinne rozmowy z kolegami, posiadającymi sportowe licencje, którzy mają wielką ochotę rywalizować na rajdowych trasach w klasycznych samochodach. Jesteśmy jednomyślni – taki puchar przyciągnąłby zarówno kibiców, jak i media!
Dotychczasowa formuła Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski w klasie historycznej nie zdała egzaminu! Wystarczy spojrzeć na klasyfikację sezonu. Nikogo nie stać na jazdę, nikt się nie zgłasza, nikt nie jeździ! A przecież sporo aut jeżdżących w Pucharze PZM to już auta historyczne. Problem polega na tym, że wielu zawodników chciałoby się ścigać, ale jako ludzi bez zaplecza finansowego na miarę RSMP, nie stać ich na zarywanie niemal całego tygodnia. Na co dzień pracujemy i nie możemy wyjeżdżać na rajd we wtorek! Nie mamy możnych sponsorów, którzy utrzymają nasze rodziny!
W imieniu własnym, oraz kolegów i zacnych rywali, wnioskuję o wprowadzenie nowej klasyfikacji w Pucharze PZM. Przy tym naprawdę serdecznie zapraszam do dyskusji wszystkich zainteresowanych (działaczy, zawodników, kibiców, dziennikarzy), bo intencją naszą jest stworzenie czegoś zwykłego. Skoro we wszystkich sąsiednich krajach się to udało, dlaczego nie da się u nas?
Wstępne propozycje regulaminowe są różne, liczba klas i grup to kwestia wtórna. Wyjdźmy chociażby od regulaminu Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski, w których z powodzeniem ściga się kilku kolegów w tylnonapędowych autach historycznych. Wszelkie sugestie są oczywiście mile widziane – tym bardziej, że w nasz ukochany sport z każdym rokiem coraz bardziej upada. Jeśli w ostatniej rundzie RSMP startuje mniej niż czterdziestu zawodników, to chyba najlepsze świadectwo...
Z nadzieją na to, że obecni działacze, a w większości byli zawodnicy i idole, pomogą (a może nawet sami wsiądą do samochodów) w rozbudzeniu rajdowych emocji, podpisuję się pod powyższym apelem.
Konrad Kwiatkowski
konrad@autoklub.pl
inf.pras.
( 29 września 2006 ) "
http://www.rajdy.hoga.pl/rajdy_full.asp?strona=1&id=9142
Myśle że jest to apel do całego stowarzyszenia Capri.pl i każdego Waszego członka z osobna o poparcie tego pomysłu, bo ja na ten przykład chciałbym na trasie przyszłorocznego Elmotu zobaczyć Capri, Taunusy, Escorty i calą mase innych sprzętów RWD sprzed rządów Jaruzelskiego zapinających boki na patelniach w Walimiu(kto zna temat wie o czym pisze a kto nie zna niech pozna napewno nie pożałuje. Pozdrawiam Sylwek Ziętek
Moto Misiek z Marsa / 2006-10-04 21:14:48 /
pomysł fajny tylko pewnie mało kto chciałby przerobić swoje cacko na rajdówkę chyba że ktoś od podstaw takie cudo buduje, jednak przeważnie jeśli już ludzie z capri robią takie furki to zdaje mi się że tylko na asfalt
BirdDog / 2006-10-04 21:38:05 /
problem z rajdówką jest taki że musisz mieć około 20 nadwozi na części ;-) niestety niektórych elementów już sie nie da dostać jako nowe :-(
MikeB4 / 2006-10-04 21:53:29 /
szukam sponsora na wyposażenie z homologacją i kogos kto tak zakręci że przepchnie mi dzioba z cosworthem pod maską przez badanie
ja tez chetnie przyjme sponsora na zrobienie rajdoowki z mojego drugiego essiego mk2 ...
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2006-10-04 22:04:09 /
Trochę spóźniony ten wątek.
Według mnie na trasach rajdów nie zobaczymy żadnych Fordów.
Zobaczymy bmw 318,320....jeżeli już.
Wystarczyło zwrócić uwagę na ostatnie ogłoszenie Pawła Omleta....
Po tylu latach pozbył się Escorta MKII i wszystkiego co z nim związane na rzecz....Bmw 318.
Poleciał już bawarką na Kaszubach czy gdzieś tam gdzie był ostatni PPZM....
Musielibyśmy się urodzić albo w Albionie albo w Finlandii żeby podziwaiać MK I i II sunące po oesach.....
A to polska rzeczywistość....
Obym się mylił.
Tego sobie i innym życzę:)
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2006-10-04 22:55:01 /
Ja szukam sponsora, ktory zaplaci tylko i wylacznie za paliwo na moj dojazd do Miedzianej w przyszlym sezonie, na wszystki imprezy dla youngtimerow ;) a moze jeszcze do Poznania tez by starczylo?
Bystry / 2006-10-04 23:35:45 /
Kankkunen - Paweł wycofał się ze sprzedaży Escorta. Przynajmniej tak mi powiedział ostatnio przez telefon.
Perana składa swojego Escorta MkI jako RS 2000 z papierami homologacyjnymi rozłożonymi na biurku i okolicy. Coś nawija o tych rajdach, ale z kasą nie ma lekko.
Natomiast ja myślę, że Konradowi chodziło zasadniczo o złagodzenie przepisów homologacyjnych dla antyków. Dziś mamy takie paradoksy, że czterotłoczkowe zaciski homologowane do Escorta w Grupie IV są 'be', a jednocześnie koleś z silnikiem Tipo 16v i sztywną osią tylną jeździ jakąś samoróbką wykonaną z Mirafiorki i wachluje się przy tym homologacją na Abartha 131, z którym to autem ma wspólne tylne światła, przednią szybę i parę równie istotnych dupereli.
Tymczasem w GB, S czy SF gonią Escorty MkI/MkII z motorami Opel-Cosworth C20XE, Volva 240 z motorami S70 lub S80 albo też DAFy 55 i Renault R8 z motorami R5 Alpine i jest cacy. Hasło "jeździmy dla kibiców" ja pojmuję w kategoriach: mamy w d... FIA i jej homologacje - auto ma mieć klasyczną wiekową budę, a kwestia podzespołów jest negocjowalna przy tworzeniu regulaminów szczegółowych.
W Hiszpanii np. jest klasa "nadwoziowa" Alpine A110 z dowolnymi silnikami do 3 litrów [1.75 z doładowaniem] - spotkać tam można Alpinę z motorem z 911, Delty Turbo, Tipo 16v czy R18 Turbo. Albo w Portugalii klasa Renówki R4 [produkowali ją tam jeszcze w latach 90-tych] z motorami z R5 Alpine.
Myślę że regulamin naszego PC mógłby stanowić dobrą bazę wyjściową do dyskusji z panami z PZMot.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2006-10-04 23:48:37 /
No ja jako, że o języku rajdowym wiem niewiele - pytam więc: co to znaczy "zapinających boki na patelniach w Walimiu"? :)
Byłoby super, ale ja osobiście wolę wyścigi co tydzień.
.STICH. / 2006-10-05 07:22:26 /
Milo, wstydź się. Z Wrocka jesteś a na ELMOCIE nigdy nie byłeś? :P Pod Wałbrzychem, w Walimiu, gdzie nota bene są podziemne fabryki czy inne ustrojstwa hitlerowców, jest takie fajne miejsce, długa prosta zakończona dwoma ciasnymi zakrętami prawy-lewy, stromo w dół, gdzie chłopaki zawsze zapinają taaaaaaaaaaakie boki pod publiczkę :). I to właśnie patelnie. Szczególnie "atrakcyjnie" to wygląda w wykonaniu przednionapędowych Peżotuf 206, których jest najwięcej :(. Ale Imprezy i Lancery idą bokiem aż miło, a zobaczyć Capri w takiej sytuacji zapewne niejeden tu obecny by chciał.
Młody_wFe / 2006-10-05 08:00:14 /
Milo - patelnia i agrafka to pochodzące ze slangu rajdowców z lat 60/70-tych określenia dwóch podstawowych typów bardzo ciasnych zakrętów.
Agrafka powoduje zmianę kierunku jazdy o 150-180 stopni, ale proporcja szerokości nawierzchni do promienia łuku wymaga utrzymania przednich kół w przyczepności - ślizga się tylko tył. "Na agrafkę" pokonuje się np. przełączkę o szerokości jezdni <8m pomiędzy dwoma jezdniami dwupasmówki odległymi od siebie o >10m.
Z kolei patelnia zmienia kierunek jazdy o 120-150 stopni, ale jej szerokość pozwala na puszczenie w drift wszystkich 4 kół. Ciężko jest to precyzyjnie zdefiniować, bo w praktyce ten sam winkiel dla Mustanga na suchym może być agrafką, a dla Miniaka w deszczu - patelnią.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2006-10-05 10:26:15 /
tak.... Krk4m, od kiedy udało mi się karawanem zrobić baaardzo sybki slalom (na szerokim pasie startowym) puszczając go 4 kołami w poślig, choruję na to uczucie. To naprawdę piękne jak samochód sunie 4 kołami bokiem a ma się nad nim kontrolę...
granadziarz_3M / 2006-10-05 13:38:20 /
Trochę Michale masz tu racji bo autka z utraconą homologacją mogą teraz ścigać się co najwyżej w PPZM lub w górach.
Co do Omlesia to chłop się trochę odwrócił chyba od MK II....wątpię żeby wrócił,ale bardzo bym chciał.
Bardziej liberalne przepisy-dla mnie bomba,aczkolwiek wątpię aby poza tymi modelami które posiadały kiedykolwiek homologację FIA dopuszczono do RSMP takie które jej nie posiadały.
Tutaj mogę się mylić ale Dziobaki z cosworth'em...to chyba nie przejdzie....w górach-nie ma problemu,od razu na półkę z napisem H-2000:)
Napisz Michał czy taunusy latały kiedykolwiek z homologacją FIA,bo Capri to myślę że tak...
Granady napewno nie,Cortina...chyba zależy który model.
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2006-10-05 14:59:40 /
I się dziwić, że ludzie się ścigają nocą po obwodnicach...
Wlokun / 2006-10-05 17:28:15 /
Bo to debile.
Każdy kto chce się ścigać może to robić tanim kosztem.
Wszędzie w całej Polsce są automobilkluby,wszędzie są zatem popularki.
Wiele jest miejsc gdzie są gokarty.
Wystarczy skrzyknąć parę osób i sprawdzać się na zakrętach a nie prostych.
W Polsce utarł się wizerunek gościa w BMW e30 dającego po garach aż laseczki piszczą i sikają w majteczki.
Albo właśnie nocne 1/4 mili,sorry ale dla mnie to najgłupszy sport na świecie.
A wynikem owych "prób sportowych" jest późniejsza jazda buraka-znajdująca odzwierciedlenie w statystykach śmiertelnych wypadków na naszych drogach.
Jestem zdania że powinno się ścigać WYŁĄCZNIE na miejsach do tego przeznaczonych.
I jestem pewien,że butny burak z 200 konikami pod maską pogubi się w opisie albo po prostu zostanie objechany przez dobrze zrobione 126p na krętej szybkiej partii KJS-owej.
....."Proste są dla szybkich samochodów,zakręty są dla szybkich kierowców"-Colin McRae.
Podpisuję się pod tym:)
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2006-10-05 17:53:09 /
Wg mojego wykazu homologacji FIA nie ma tylko Granada Mk2. Pełen wykaz mogę zrobić na wieczór, bo mam go w PDF, a na swoim kompie nie przywrócę go do Worda.
W każdym razie Capri Mk1/2, Escort Mk1/2, Cortina Mk1/2/3/4, Granada Mk1, Corsair, Anglia, Zephyr, Zodiac, dziobak, P3, P4, P5, P6, P7 i przeróżne Fiesty mają homologacje - conajmniej w jednej wersji silnikowej [a niektóre nawet w kilkunastu].
Pozdreaux.
KRK 4m / 2006-10-05 18:01:54 /
Ciekawe czym takim się różni wyścig na jakimś torze czy lotnisku od nielegalu. I ten i ten może być dobrze bądż parchato zorganizowany. Problem w tym, że papierki, przynależności, automobilkluby, dopuszczenia, klasy, homologacje. Komu się chce.
Wlokun / 2006-10-05 18:08:14 /
Czyli caprycha MkIII nie ma???
mmmm.A widziałem kiedyś na fotkach z Bochemii u naszych południowych przyjaciół,ale czeski regulamin może nie mieć pokrycia z zarządzeniami FIA,przyznaję.
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2006-10-05 18:10:25 /
Taka historyczna klasa dla Capri i innych legendarnych już wozidełek to świetna sprawa, tyle, że przepisy musiałyby być bardzo liberalne, a trasy po których miałyby te auta latać przynajmniej w miarę równe i bezpieczne. Bo na tej stronie tylko kilka osób stać na wóz z homologacją i ekstremalne rajdowe użytkowanie go... a brak sponsorów to w rajdach niestety jeden z największych problemów.
Wroniasty / 2006-10-05 18:13:51 /
Wlokun już ci mowię czy sie różni, stopniem niebezpieczeństwa, w nielegalu nie tylko kierowca tudzież pasarzer może zostać poszkodowany mogą też zginać bogu dycha winne osoby.
Natomiast na lotnisku wszystko jest pod kontrolą ktoś sie zabije to bedzie to tylko i wyłącznie kierowca.
taka gadka że i te nielegalne i te legalne są takie same jest dla mnie oznaka braku mózgu.
P.S.
Chyba sie chłopcze za duzo filmow z hameryki naogladales (szybcy i wscieki i takie tam bajki) nie widzialem nigdy dobrze zorganizowanego nielegalnego scigania.
Te slowa "nielegalny" i "zorganizowany" to sa przeciwienstwa więc pisanie ich dwóch w swoim sąsiedztwie jest paradoxem
Ligacz 3M / 2006-10-05 18:19:36 /
Ligacz - mylisz się... ja widziałem dobrze zorganizowane/bezpieczne nielegale, chociaż fakt niestety jest ich bardzo mało:(
Co nie zmienia faktu, że przynależność, homologacja i inne duperele kosztują kupę kasy i po prostu rzadko kogo na to stać -> a nielegale no cóż to nie wina kierowców, że nie mają się gdzie i za co ścigać...
Taki przykład -> gdybym chciał się pościgać to musiałbym jechać do Kielc na Super Oes (ponad 400 kilometrów w jedną stronę wpisowe i tak dalej), nielegal jest znacznie tańszy -> nie ma co się dziwić, że w kraju w którym ludzie nie mają co włożyć do garnka kwitnie wszystko co nielegalne (w tym wyścigi).
Oczywiście bardzo chętnie pościgałbym się legalnie, chętnie też zrobiłbym sobie rajdówkę zgodną z homologacjami... tylko kto do licha za to zapłaci? Dlatego nielegalnie latam sobie po okolicznych dziurach i cieszę się, że stać mnie jeszcze na wachę...
Wroniasty / 2006-10-05 18:41:36 /
Witam.
1. Kankkunen dziwie się że człowiek który kocha rajdy może być jednocześnie takim pesymistą i twierdzić że to wszysko jest do bani. Jak nie cały rok temu rozpocząłem akcje pisania malili to TV żeby zaczeli pokazywać rajdy to też wyraziłeś się o tym pomyśle negatywnie a jednak rajdy w telewizji się pojawiły i to w kilku stacjach.
2. Znów do Kankkunena, auta z utraconą homologacją mogą ścigać sie w RSMP w klasie HR(Hobby Replika - jak źle napisałem to prosze mnie poprawić), PPZMot, GSMP, Rallycross i holera wie gdzie jeszcze tylko że w odpowiednich klasach.
3. Pomysł Krk4M z wykorzystaniem Waszego regulaminu jest bardo dobry żeby nie powiedzieć że genialny, trzeba go tylko troche uzupełnić i będzie super.
4. Mk III ma homologacje model 2.8i od 01.05.1982r.A i od 01.09.1982r N silnik poj. 2793
Moto Misiek z Marsa / 2006-10-05 18:50:13 /
Co do Czeskiego regulaminu to nie poruwnujmy go z niczym bo tam nawet kilkunasto letnie dziewczynki mogą w Hobby Autocrossie ścigać się samoróbkami które nieżadko mają nawet po 150 i więcej KM
Moto Misiek z Marsa / 2006-10-05 18:55:38 /
Wroniasty nie jestem w stanie sobie wyobrazić wyścigu nielegalnego dobrze zorganizowanego.
Co do przyczyn organizacji nielegali to zgodzę się z Tobą. I chyba nie ma jakiegoś złotego środka na to niestety :(
Ligacz 3M / 2006-10-05 18:59:19 /
Kankkunen i Moto Misiek - po raz N-ty przypominam, że dla FIA nie ma takiego auta jak Capri Mk3. Homolka jest na Mk2 2.8i [tylko ten silnik i żaden inny w tej budzie] od dnia 1 maja 82 w A-grupie i 1 września 85 w N-grupie.
Czyli w N-ce można startować tylko Caprikiem 2.8i model roku 1986 lub 1987 - starsze roczniki tylko w A-grupie.
Natomiast Capri MkI ma homologację [bez rozbicia na IA i IB] jedynie w wersjach:
od 1 maja 69 z silnikiem Kent 1.3 w Grupie 1
od 1 lipca 69 z silnikami: V4-1.3, V4-1.5, V4-1.7, V6-2.3 w Grupie 1
od 1 kwietnia 70 z silnikiem V6-3.0 w Grupie 1
od 1 stycznia 71 z silnikiem V6-2.6 w Grupie 1 oraz RS2600 w Grupie 2
od 1 lipca 71 z silnikiem V6-2.0 w Grupie 1
od 1 kwietnia 74 z silnikiem V6 RS3100 w Grupie 2 [tylko MkIB]
Nie ma homologacji dla V6-1.8, V4-2.0, R4-1.6 [Kent ani Pinto] oraz R4-2.0
Pozdreaux.
KRK 4m / 2006-10-05 19:24:03 /
Do Miśka:
Nie jestem pesymistą tylko realistą.
Takich akcji do pisania było już kilka lekko licząc.
Wątpię żeby TV zdecydowała się akurat z tego powodu pokazywać może nieco więcej niż pokazywała.
Nie napisałem że "to wszystko jest do bani" ale to Polska i tu...wszystko trwa,musi się opłacać,ktoś musi wziąźć do kieszeni itp.
Napisałem że "bomba"
Przepis o klasie historycznej jak wiesz legł w gruzach prawie tak szybko jak powstał.
Przez trasy RSMP przewinęło się w ciągu roku chyba kilka maszyn tego typu.
Nikt nie będzie za marne grosze niszczył sprzętu na dziurach startując za ostatnim zawodnikiem w N0.Za tym muszą stać jakieś konkretne pieniądze.
Pozdrawiam Cię jako fana rajdów z nadzieją że to wszystko będzie miało happy end.
Do Wolkuna:
Poziom twoich wypowiedzi z innych wątków jest podobny do tego.
Twoje wypowiedzi są co najmniej "bzdurne" i potrafią jątrzyć,zmuszać innych do nerwowych postów...
Napisz coś z głową to może i miło będzie to poczytać.
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2006-10-05 19:34:06 /
I znowu garść przydatnych informacji prosto z Krakowa:)
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2006-10-05 19:35:45 /
Sorry, może mnie troche poniosło z tym pesymistą ale tak już mam.
To że HR w RSMP umarła nim powstała to nie dla tego że nikt nie chce za marne grosze marnować auta i nie dlatego że startują za N0, tylko dla tego że RSMP jest za drogie. Trasa RSMP jest średno o połowe dłuższa od PZMot a to niesie za sobą ogromne koszty paliwa, RSMP to impreza dłuższa od PZMotu o przynajmniej 1 dzień a to też są koszty, wreszczie myśl po części zbieżna z twoją 2x dłuższa trasa 2x bardziej w d..pe dostaje auto, jeszcze sprawa wpisowego w RSMP z ulgą wynosi ono tyle ile normalne w PZMocie czyli w PZMocie może wpisowe wynośić dla HR nawet 500zł.
Na hodze gość który był ponoć na rajdzie u Niemców mówi że auta z Historycznej startują za całą stawką i wzbudzają większe zainteresowanie niż czołówka której jest na liście startowej o połowe mniej, nie wiem czy to prawda ale jak ktoś może to zweryfikować to bardzo bym był dzwięczny.
Czy ktoś już wysłał regulamin Pucharu Capri do Pana Konrada, o ile to jet możliwe?
Moto Misiek z Marsa / 2006-10-05 19:59:07 /
A tu uzupełniający wykaz europejskich Fordów homologowanych w latach 1958-65:
I. W kategorii turystycznej:
nadwozie Anglia silnik Kent 997cc od 06.12.61
nadwozie Anglia silnik Kent 1198cc od 29.01.63
nadwozie Taunus P3 silnik R4 1698cc od 16.01.62
nadwozie Taunus P3 silnik R4 1758cc od 16.01.62
nadwozie Zodiac Mk3 silnik R6 2553cc od 27.02.62
nadwozie Zephyr Mk3 silnik R4 1702cc od 03.05.62
nadwozie Zephyr Mk3 silnik R6 2553cc od 03.05.62
nadwozie Cortina Mk1 silnik Kent 1198cc od 08.10.62
nadwozie Cortina Mk1 silnik Kent 1498cc od 29.01.63
nadwozie Cortina Mk1 silnik Lotus 1558cc od 05.09.63
nadwozie Taunus P4 silnik V4 1183cc od 10.11.62
nadwozie Taunus P4 silnik V4 1498cc od 29.01.63
nadwozie Taunus P5 silnik V4 1498cc od 01.06.65
nadwozie Taunus P5 silnik V4 1696cc od 01.06.65
nadwozie Taunus P5 silnik V6 1998cc od 01.06.65
II. W kategorii Gran Turismo:
nadwozie Consul Capri silnik Kent 1498cc od 08.10.62
nadwozie Cortina Mk1 silnik Lotus 1558cc od 09.05.63 [to nie czeski błąd]
Od 1 stycznia 1966 zamiast podziału na kategorię turystyczną i GT wprowadzono podział na grupy 1, 2, 3 i 4. Ale o tym dopiero za godzinkę :)
Pozdreaux.
KRK 4m / 2006-10-05 20:02:36 /
Ciąg dalszy - teraz lata 1966-82 czyli podział na grupy 1,2,3 i 4:
Europejskie Fordy homologowane w Grupie 1:
nadwozie Cortina Mk1 silnik Kent 1498cc od 01.01.66
nadwozie Cortina Mk1 silnik Lotus 1558cc od 01.01.66
nadwozie Corsair Mk1 silnik Kent 1498cc od 01.01.66
nadwozie Corsair Mk1 silnik V4 1996cc od 01.01.66
nadwozie Zodiac Mk4 silnik V6 2993cc od 01.06.66
nadwozie Cortina Mk2 silnik Kent 1297cc od 01.01.67
nadwozie Cortina Mk2 silnik Kent 1498cc od 01.01.67
nadwozie Cortina Mk2 silnik Lotus 1558cc od 01.11.67
nadwozie Cortina Mk2 silnik Kent 1598cc od 01.01.68
nadwozie Escort Mk1 silnik Kent 1298cc od 01.03.68
nadwozie Escort Mk1 silnik Kent 1098cc od 01.06.68
nadwozie Escort Mk1 silnik Kent 940cc od 01.01.69
nadwozie Escort Mk1 silnik Kent 1601cc od 01.05.72
nadwozie Taunus P7 silnik V4 1498cc od 01.11.68
nadwozie Taunus P7 silnik V4 1696cc od 01.11.68
nadwozie Taunus P7 silnik V6 1998cc od 01.11.68
nadwozie Taunus P7 silnik V6 2294cc od 01.11.68
nadwozie Taunus P6 silnik V4 1699cc od 01.04.69
nadwozie Taunus TC1 silnik Pinto 1294cc od 01.01.71
nadwozie Taunus TC1 silnik Pinto 1593cc od 01.01.71
nadwozie Taunus TC1 silnik V6 1998cc od 01.01.71
nadwozie Cortina Mk3 silnik Pinto 1993cc od 01.06.73
nadwozie Granada Mk1 silnik V6 2993cc od 01.07.73
nadwozie Escort Mk2 silnik Pinto 1993 cc od 01.04.74
nadwozie Escort Mk2 silnik Kent 1598cc od 01.05.75
nadwozie Fiesta Mk1 silnik Valencia 957cc od 01.05.77
nadwozie Fiesta Mk1 silnik Valencia 1117cc od 01.05.77
nadwozie Fiesta Mk1 silnik Kent 1298cc od 01.02.78
nadwozie Fiesta Mk1 silnik Kent 1598cc od 01.02.80
nadwozie Cortina Mk4 silnik V6 2993cc od 01.04.81
nadwozie Escort Mk3 silnik CVH 1297cc od 01.04.81
nadwozie Escort Mk3 silnik CVH 1597cc od 01.04.81
w Grupie 2:
nadwozie Taunus P6 silnik V4 1498cc od 01.11.66
nadwozie Cortina Mk2 silnik Lotus 1558cc od 01.04.67
nadwozie Taunus P7 silnik V6 2294cc od 01.01.68
nadwozie Taunus P7 silnik V6 2552cc od 01.01.70
nadwozie Escort Mk1 silnik Lotus 1558cc od 01.03.68
nadwozie Escort Mk1 silnik Cosworth 1601cc od 01.10.70
nadwozie Fiesta Mk1 silnik Kent 1598cc od 01.05.77
w Grupie 4:
nadwozie GT40 silnik V8 4736cc od 01.02.66
nadwozie Taunus P5 silnik V6 2111cc od 15.04.66
nadwozie Escort Mk2 silnik Cosworth 1975cc od 01.04.77
A od 1 stycznia 1982 weszły nowe homologacje dla Grupy N, A oraz B, które z grubsza obowiązują do dzisiaj. Ale o tym znowu za godzinkę :)
Pozdreaux.
KRK 4m / 2006-10-05 20:48:47 /
a propos nielegalnych wyścigów w Szwecji jest Birka Cup
http://www.autokrata.pl/ogien/282/streetracing_w_szwecji/
Gurden / 2006-10-05 21:03:57 /
Ten okres w sumie już najmniej nas interesuje, choć są tu jeszcze Fordy z tylnym napędem, a więc do motywu przewodniego wątku pasuje:
W latach 1982-86 homologacje N-grupowe otrzymały następujące Fordy:
nadwozie Escort Mk3 silnik CVH 1597cc od 01.01.84
nadwozie Escort Mk3 silnik CVH Turbo 1.6x1.4 od 01.06.85
nadwozie Fiesta Mk1 silnik Valencia 1117cc od 01.01.84
nadwozie Fiesta Mk1 silnik CVH 1296cc od 01.01.84
nadwozie Fiesta Mk1 silnik CVH 1597cc od 01.02.85
nadwozie Sierra Mk1 silnik V6 2792cc od 01.07.84
nadwozie Capri Mk2 silnik V6 2792cc od 01.09.85
Homologacje A-grupowe:
nadwozie Escort Mk2 silnik Pinto 1993cc od 01.06.82
nadwozie Capri Mk2 silnik V6 2792cc od 01.05.82
nadwozie Escort Mk3 silnik CVH 1597cc od 01.05.82
nadwozie Escort Mk3 silnik CVH Turbo 1.6x1.4 od 01.06.85
nadwozie Fiesta Mk1 silnik Valencia 1117cc od 01.01.84
nadwozie Fiesta Mk1 silnik CVH 1296cc od 01.01.84
nadwozie Fiesta Mk1 silnik CVH 1597cc od 01.02.85
nadwozie Sierra Mk1 silnik V6 2792cc od 01.07.84
nadwozie Sierra Mk1 silnik Lima Turbo 2.3x1.4 od 01.04.85
Homologacje B-grupowe:
nadwozie Escort Mk2 silnik Pinto 1993cc od 01.06.82
nadwozie RS200 silnik Cosworth Turbo 1.8x1.4 od 01.02.86
Auta w wieku poniżej 20 lat nie kwalifikują się do "historyków" w żadnym cywilizowanym kraju, więc późniejsze homologacje już sobie odpuszczam.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2006-10-05 21:43:08 /
A Escort MK2 RS1800 ??
MikeB4 / 2006-10-05 21:53:53 /
Tylko w Grupie 2 - zresztą do dziś nie wyprodukowano 5000 sztuk :).
Do końca marca 1977 homologowany na załączniku do homologacji RS1600 Mk1 jako "modyfikacja niektórych elementów nadwozia". Ale jako że to limitowało możliwości rozwiertu silnika do 1842cc, więc od 1 kwietnia otrzymał homolkę w Grupie 4 już jako normalne nadwozie Mk2.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2006-10-05 22:04:18 /
Dzięki za objaśnienie :) Młody, ja na rajdzie byłem tylko raz i jakoś nikt tam nie krzyczał, że "jedzie jakaś tam Impreza i właśnie nie trafiła w czarne" :) Mogę nie wiedzieć, więc pytam. A że wstyd.. No wstyd, że nie znam Walima. Wielki wstyd :) Nadrobi się jak silnik wrzucimy z powrotem do Capricy. Zacznij już trenować! :P
Jeszcze jedna errata do Escortów - oczywiście homologacja Grupy I z 1 kwietnia 1974 na motor Pinto 1993cc dotyczy karoserii Mk1, a na Mk2 została rozciągnieta także za pomocą "załącznika o zmianie killku elementów karoserii". Dopiero nowa homologacja A- i B-grupowa z czerwca 1982 dotyczy jedynie budy Mk2.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2006-10-05 23:45:39 /
Kankkunen, napisales ze kazdy kto chce moze sie scigac tanim kosztem. No nie wiem czy do konca masz racje bo chuba dla wiekszosci z nas pelny bak beny to jest powazny wydatek. Ja postanowilem sprobowac przerobic taunusa na "niskobudżetowa wyscigowke". Niestety nawet kubel i pasy to byl wydatek baaaardzo trudny do przelkniecia, ale udalo mi sie przekonac sprzedawce, ze Tauniak jest fura medialna i reklama na nim przyniesie rezultat :))))))))) Stad naklejki "MICHAEL". Samochod jest generalnie wykonany metoda chalupnicza, bo nie mam nawet co marzyc zeby zalozyc mu sprezyny Eibacha, albo amory koni... W tej chwili to dla mnie kazdy wypad z Gliwic na Miedziana to jest 400 zlotych i wymaga to ode mnie nielada gimnastyki finansowej. Przygotowanie szybkiego Malucha do KJSow troche kosztuje. Do tego jeszcze naprawy ustarek... Wiem, bo moj kolega jest jednym z najszybszych na Śląsku... cos chyba jeszcze chcialem napisac w tej kwestii ale juz mi wylecialo z glowy...
Druga sprawa to Moto Misiek napisal ze Kankkunen jest pesymista jesli chodzi o polskie rajdy. Ja rowniez nim jestem! Akurat tak sie sklada ze Tadek Burkacki to moj wujek. Raczej sie wszyscy zgodza ze cos o rajdach wie... Wiec jezeli on mowi ze "w polskich rajdach ch.... pachnie"... to cos w tym jest... Zreszta nie tylko on tak twierdzi ale i kilku moich znajomych, ktorzy probowali sil w PPZMocie, i to czesto z dobrymi rezultatami...
LIgacz, Ty piszesz ze nie wyobrazasz sobie dobrze zoorganizowanego nielegala. A ja sobie wyobrazam i sam nieraz bralem w czyms takim udzial. Jest w Gliwicach droga, dluga na poltora kilometra, nowa czyli jeszcze nie dzirawa i w dodatku slepa. przy niej znajduja sie jakies magazyny zagranicznych firm, ktore w niedziele wieczorem sa zamkniete, wiec nikt tamtedy nie jezdzi. Jesli chodzi o bezpieczenstwo to w lecie sa tam tlumy ludzi i wszyscy stoja ZA STARTUJACYMI SAMOCHODAMI, BADZ TEZ W NIEJSCACH GDZIE JESZCZE NIE OSIAGNELY ZNACZNEJ PREDKOSCI. Choc ludzi przy starcie jest raczej malo... Duzo wiecej kreci sie pomiedzy stuningowanymi furami ktorych tam naprawde nie brakuje! Proceder ma miejsce juz chyba ze 3 lata i nie widzialem tam ani jednego dzwona, ani jednej niebezpiecznej sytuacji. Miala miejsce za to jedna bójka! ;))) nie popieram tego typu imprez, ale z drugiej strony ci chlopcy juz ogladneli "szybkich i wscielkych"! juz sobie kupili BMW! a do Wawy na Bemowo z Gliwic daleko...
Chyba nie napisalem wszystkiego co chcialem, dlatego jaksobie przypomne to jeszcze cos tu skrobne :)
Pozdrawiam! i palimy laczki...! :)))
Bystry / 2006-10-06 00:29:41 /
"Oczywiście bardzo chętnie pościgałbym się legalnie, chętnie też zrobiłbym sobie rajdówkę zgodną z homologacjami... tylko kto do licha za to zapłaci? Dlatego nielegalnie latam sobie po okolicznych dziurach i cieszę się, że stać mnie jeszcze na wachę... "
Sorry Wroniasty ale ta wypowiedź to całkowita kompromitacja. Można w takim razie powiedzieć, że bardzo chętnie zjadłbym sobie kontener czekolady, chętnie postawiłbym fabrykę cukierków... tylko kto za to zapłaci? Dlatego kradnę sobie batoniki w sklepie i cieszę się, że mnie stać na lizaka.
Pretensje typu, czemu mnie na to nie stać a tego i tamtego tak to trochę przedszkole i wczesna podstawówka :/.
Pozdro i bez urazy :)
Młody_wFe / 2006-10-06 07:27:36 /
zamiast marudzić to zapiszcie się do jakiegoś automobilklubu, w kupie zawsze taniej, lepiej, fajniej.
Kto wam każe zaczynać od wykręconego malucha?? czy subaru.
Jeździ się tym co się ma, do dziś pamiętam puchar lata 99, startowałem dacią na zawieszeniu od renault 12, komfort hmmm bajka a na próbach sportowych udawało się czasem jechać na 4 kołach, na super próbie na lotnisku w sochaczewie mój pilot na drugim zakręce złożył kwity i krzyczał ze wysiada, nie wiedziałem o co mu chodzi dopóki nie obejżałem filmu, dacia prawie ze szorowała "klamkami po asfalcie", było fajnie i dostaliśmy największe brawa. Z braku kasy jeździłem też odchudzonym taunusem 1.6 na gaźniku motorcrafta i co? i dało rade? więc nie mówcie że odrazu trzba mieć worek pieniędzy na legalne zabawy.
Pajak ale masz do wyboru... Albo jezdzic zwyklym sprzetem tylko dla frajdy i zajmowac miejsca w najlepszym przypadku w srodku tabeli, albo wygrywac... To drugi rozwiazanie wymaga niestety kupy siana... Sam na pewno wiesz co o tym. Ni e powiesz mi chyba ze 2 miejsce na pucharze to zasluga tylko i wylacznie Twoich umiejetnosci... Sam widzialem chociazby sliki, a one tez na drzewach nie rosna... Pozdro!
Bystry / 2006-10-06 08:32:52 /
a powiedz od kiedy masz forda?? ja pierwszego kupiłem w 1999r i od tego momentu zaczeła się zbieranina gratów. Druga sprawa, piszesz że albo jeździsz zwykłym autem i zajmujesz jakieś tam miejsca albo nie jeździsz bo nie masz kasy aby wygrywać, co lepsze?
Wiadomo że lepiej mają bogate dzieci rodziców, lub dziadkowie którzy się dorobili, ale takie czasy że trzeba albo działać albo usiąść w fotelu przed telewizorem i oglądać f1 , jeżeli oczywiście stać Cie na TV, fotel i mieszkanie.
:)
Popieram Pająka:ścigać się można tanio i bezpiecznie.
Ja swój chrzest KJS-owy zaliczyłem w 1997 Passatem'82 kombi,i było super.
Ponadto gokarty,gokarty o jeszcze raz gokarty.
Do Młodego-ostatnio była propozycja żeby spotkać się w Koronie na gokartach.To właśnie jest tanie ściganie które da Ci 10 razy więcej frajdy,satysfakcji i adrenaliny.
Do Miśka:
To nie prawda że aut historycznych jest więcej niż normalnych w rajdach w dojczlandzie.
Możesz się łatwo się przekonać bo już 21 lub coś koło tego leci LAUSITZ.
Od granicy-50km....szuterki,hopy max,szybkie partie,WRC,N-ki,A-grupy,Puchar volvo 240,puchar BMW 318+duzo aut historycznych.
Byłem już 3 razy i w tym roku też jadę, polecam.
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2006-10-06 17:08:01 /
Ehh gokarty, ponad 4 lata spedzilem scigajac sie takimi wynalazkami:)to byly czasy, az sie lezka w oku kreci. Popieram przedmowce w tej kwestii i uwazam, ze kazdy powinien przynajmniej sezon zaliczyc scigajac sie nimi, byloby zdecydowanie mniej wypadkow na drogach.
pozdro
Piotrek... Młody doskonale o tym wie :) Te gokarty to On już męczył kilkukrotnie! :)
Ja wciąż czekam na odzew, gokarty w Koronie, kto chętny? Piotrek wpadaj tylko wcześniej daj znać i pojeździmy.
MILO- my jesteśmy umówieni, tylko sie odwlekło ;).
Młody_wFe / 2006-10-07 20:14:22 /
Co do gokartów w Koronie to nasz klub czyli AK Dolny Śląsk będzie niedługo organizował zawody, jak będe znał więcej szczegółów to dam znać.
Jeśli słuchać tego co mówią plotki to PZMot zainteresował się pomysłem Pana Kwiatkowskiego, nie wiem jak to traktować ale w każdej plotce jest coś prawdy(słyszałem wczoraj w ZO PZM na szkoleniu sędziowskim, tylko się zastanawiam czy chcą go rozwinąć czy uwalić).
Moto Misiek z Marsa / 2006-10-08 11:19:20 /
No i nie było RWD ale przedni napęd też dawał radę:)
Miło było Cię poznać Moto misiek...
Wpadaj częściej w góry.Do zobaczenia na Elmocie.
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2006-12-10 15:34:51 /
A PZM wprowadził do RSP PZM 3 klasy dla RWD, jadą już na Magurskim(może jakieś Capri pojedzie???).
Mnie też było niezmiernie miło Ciebie poznać, a może tak na Magurski się spotkać, po co czeka do Elmotu??? Jak by nie patrzeć Magurski to taka mała Szwecja.
Moto Misiek z Marsa / 2007-01-03 20:05:45 /