Panowie i Panie!
Od lat borykamy się z problemem luzu na osi przepustnicy I stopnia i nie zanosi się, żeby było lepiej, bo gównolit z którego wykonano korpus webera nie twardnieje, a wręcz przeciwnie - dalej się wyciera. Więc będzie tylko gorzej.
Naprawiamy to z różnym skutkiem, gorzej, że zakłady naprawiające to również nie mają żadnej powtarzalności i jednemu zrobią lepiej, drugiemu spartaczą.
Po fiasku walki z odbudowaniem tak właśnie spieprzonych gaźników kolegi forumowego, mój magik-czarodziej obróbki skrawaniem podpowiedział mi, że jest na to jedna jedyna rada:
Chiński weber. Lub nowy.
Ale nie do kupienia, tylko do zwymiarowania na współrzędnościówce.
Otóż prośba jest taka:
Potrzebuję wypożyczyć w celu zwymiarowania na współrzędnościówce NOWEGO webera. Nie dobrego chodzonego, ale NOWEGO.
Wyjaśniam:
Mój pan magik dorobi przyrządy zakładane na zużytego webera, oraz narzędzia skrawające współpracujące z nimi. Będzie mógł precyzyjnie rozwiercać rozkalibrowane dziury, a po wciśnięciu nowego łożyskowania - precyzyjnie rozwiercać na właściwy rozmiar. Koszty będą znaczne, ale nie w tym rzecz. Ważne, że będzie powtarzalna obróbka, z gwarancją osiowości i położenia osi we właściwym miejscu gardzieli.
po krótce:
Kto może mi takie coś pożyczyć?
granadziarz_3M / 2020-08-27 10:18:37 /
Prezes chyba ma nowego. Kornik też ma nowego, ale 38 DGAS (nie pamiętam czy rozstaw przepustnic jest ten sam)
Musi być 32/36, bo przyrząd musi być centrowany w gardzielach. Podstawy są tak krzywe, że centrowanie przyrządu na śrubach byłoby porównywalne z tulejowaniem "z ręki" - jak to się praktykuje w tzw "zakładach specjalistycznych".
granadziarz_3M / 2020-08-27 17:46:09 /
dodam, że sprawa nie jest tak prosta jak się wydaje. Nieprzycelowanie w pierwotne miejsce skończy się inną odległością brzegu przepustnicy od otworów emulsyjnych. I nawet makgajwer tego nie wyreguluje.
granadziarz_3M / 2020-08-27 17:51:35 /
Są na ebayu dostępne łożyska uszczelnione, które zakłada się na ośki, u mnie naprawiło problemy z lewym powietrzem i luzami.
Przemek S. / 2020-08-27 19:12:30 /
Granadziarz, tylko czy to się opłaci? Na jebaju te chinole chodzą po 1200-1300PLN plus transport. Żeby to się zwróciło choć w kosztach to byś musiał tych gaźników zrobić z kilkanaśnie/kilkadziesiąt. Ile takich gaźników robisz rocznie? Ja mam zrobiony patent, na który się natknąłem w trakcie regeneracji gaźnika, ktoś w miejsce wytartej obudowy założył opaskę z blachy, która przypomina blachę z puszki od piwa. I wiem, że to manufaktura i poniekąd prowizorka ale działa :).
Shadow / 2020-08-27 22:08:22 /
Shadow, za kwotę którą podałeś to można mieć oryginał :)
Teraz klony kosztują ok. 400 zł - https://rover.ebay.com/rover/1/710-53481-19255-0/1?ff3=4&toolid=11800&pub=5575422630&campid=5338368733&mpre=https%3A%2F%2Fwww.ebay.co.uk%2Fitm%2F2-Barrel-Carburetor-32-36-38-38-DGEV-Fit-for-Dodge-Fiat-Toyota-Ford-Universal%2F303188145903%3Fepid%3D20021300939%26hash%3Ditem46976bf6ef%253Ag%253Ax5gAAOSw-hVdA0Ok%26LH_ItemCondition%3D1000
Konar / 2020-08-27 22:44:10 /
Kiedyś oglądałem film, jak rozróżnić podróbę od oryginału. Gdzieś na oficjalnej stronie Webera. Może faktycznie oryginał. Ale jak gaźnik za 400, gdzie regeneracja w PL jest w podobnej cenie, nie mówiąc o zakupie regenerowanego gaźnika 650-800. To sam bym się za zastanawiał nad takim klamotem w ramach eksperymentu :), zanim pójdę w maszyny współrzędnościowe i całą tą zabawę.
Shadow / 2020-08-28 06:44:08 /
dobra, popierniczyliście sobie jak zawsze. Dziękuję za wasze mądrości. Są mi potrzebne jak świni siodło.
Zadałem konkretne pytanie. Ma ktoś nówkę lub chinola do wypożyczenia?
granadziarz_3M / 2020-08-29 22:01:16 /
Hehehe zaorane :) brawo:)
Szafa !G.O.P! / 2020-08-30 01:01:08 /
> Prezes chyba ma nowego.
Kupiłem nowy, ale to było jakieś 50-60 tys. km temu. Więc teraz to już nie jest taki nowy i nie wiem czy interesujący skoro jednak ma być nowy. Plus taki że nie Chińczyk.
Michał Konieczny / 2020-08-30 21:11:52 /