Witam!
Mam pytanie - czy sprowadzał ktoś ostatnio większe części ze stanów? Chodzi mi o komplet felg.......jak to zrobić? jakie są koszta spedycji mniej więcej....Ja jestem zielony, kiedyś sprowadziłem paletę filtrów na firmę, ale koszty były jakieś straszne, więc teraz się boję, żeby przesyłka głupich felg nie przekroczyła wartości samochodu :) Prosze o odpowiedzi, mogę wybrać Fedex lub UPS (nie wiem co korzystniej) Jak z odprawą celną??? czy wartość do 100$ podlega ocleniu? pozdrawiam!
lutek / 2003-02-24 09:15:23 /
Ja brałem maske - jeden duży karton i jeszcze nieco części w drugim (172 funty wagi - co urząd celny był miły przepisać jako 172 kg :-)) do tego mniejszego kartonu spokojnie zmieściłyby sie 4 felgi ....... transport 2 sztuk Fedex-em kosztował mnie 517 $ (z czego 440 do Franfurtu i 77 Frankfurt-Pyrzowice) ...... radze raczej skorzystać z Polskiej firmy, mają bardziej przystępne ceny (UPS no comments) :-)
MikeB4 / 2003-02-24 09:53:39 /
firmy typu fedex, UPS strasznie zdzieraja
jak bylem w Stanach wyslalem do siebie szesc kartonow po prawie 30kg kazdy
zaplacilem okolo 100 USD , przywiezli mi je po miesiacu pod drzwi domu nienaruszone, bez zadnych dodatkowych oplat
to byla jakas polska firma z NY, oddzial w Albany z ktorego korzystalem miescil sie w garazu 60-letniej babci
sprobuj znalezc jakiegos znajomego w Stanach ktory wysle to normalnie
camaro / 2003-02-24 10:13:18 /
to jest najbardziej rozsadna opcja znajomy w stanach kupuje i wysyla tobie przesylke z firmy "krzak" bez cła bez zbednych oplat poczekasz miecha i masz fele jek ta lala
Michal FAZI / 2003-02-24 11:57:40 /
Z Toronto mogłem wysłać przesyłkę za 10 dolarów kanadyjskich plus 2,5 za każdy kilogram. Nie pamiętam jaka to firma była ale jak się przesyła statkiem to wychodzi o niebo taniej chociaż przesyłka miała (jak mówili w tej firmie) dotrzeć za ok 1,5 miesiąca. Czyli 25 zł za przesyłkę + 6,25zł za kilogram.
michukrk / 2003-02-24 14:30:45 /
CZYLI TAK KOLO 100 ZL ZA SZTUKE :)
Michal FAZI / 2003-02-24 15:31:16 /
Ja wysylalem przez firme PolAmer. Za przesylke z Chicago do Krakowa za 4 felgi stalowe (wazyly 90Ft) placilem 60$. Z tym ze bylo to jakies 2 lata temu, nie wiem jak to wyglada teraz. Jakby ktos chcial to mam kilka namiarow na ich przedstawicielstwo w Polsce i Stanach.
Mi zaproponowali DHL za jedyne 350 dolców :(
tragedia, Gacu pisał coś o tych swoich legendarnych felgach ważyły 90 Ft, ja chcę kupić dwie większe więc pewnie około 100 Ft będą ważyć... cholera, właśnie mój znajomy w stanach mnie olał a ja trochę się napaliłem na te felgi :(
lutek / 2003-02-25 22:02:20 /
Bo tak szczerze, to felgi wraz z transportem i opłatami celnymi itp. mogą wynieść mnie około 3 tys zł, a to juz lekkie przegięcie.
lutek / 2003-02-25 22:09:06 /
hehe, ale ja akurat nie mam rodziny w stanach ani znajomych :(
Jakie to życie jest niesprawiedliwe :( jedni mają ciocię w Ameryce a inni muszą placić tysiące zlotych za głupie felgi buuuuuuuuuu :((((
lutek / 2003-02-26 08:33:26 /
ja sprowadzalem sporo czesci, ale do roweru ;) generalnie spostrzezenia są takie:
- firmą kurierską sie nie opłaca(UPS, DHL itp...) biorą dużo i zawsze dają na cło.
- formalnie clą od 20 albo 40$,stawka celna na cześci samochodowe to coś koło 20%, nie pamiętam dokładnie
- przesyłki zwykłą pocztą przechodziły bez cła(wartość 200$)
- jest dobry numer, jeśli masz firmę wystarczy, ze wysyłający zadeklaruje cześci jako darmowe próbki i masz cło z głowy. Sam tego nie próbowałem.
To z grubsza tyle.
Pozdro Adam
adam bo / 2003-03-10 00:46:44 /