jak w tytule od pewnego czasu mam małe(lecz narastające) problemy z rozruchem w moim Capri, objawiają sie one tym że gdy wsadze kluczyk do stacyjki i próbuje go przekręcić słysze tylko pstryk i nie chce zaskakiwac(kręcic rozrusznikiem) zdarza sie to np gdy mało używam samochód i teraz moje pytanie z prośbą o pomoc w czym tkwi problem, czy rozrusznik niedomaga, czy stacyjka juz wyrobiona,a moze coś z wiązką elektryki? a jeszcze dziwny efekt bo gdy juz załapuje kreci bardzo powoli jakby akumulator zdychał poczym nagle rozkreca sie szybciutko i odpala, może gdzies coś stanowi opór? jest to troche kłopotliwe i stresujące bo nie wiem czy jak gdzieś nie stane to czy juz pojade z powrotem...
Jellon aka Revenge Racer / 2006-08-12 07:29:52 /
jak robi prstryk i koniec to elektromagnes. jak kręci pooowoooli, a jak dostanie pomocy od silnika to szybciej i zapala to:
a) jeżeli masz duży rozrusznik, to padają tulejki
b) jeżeli masz mały rozrusznik (ten shit z aluminiowym stojanem) to padło ci uzwojenie stojana. Rozruch d/w.
Gdzieś na forum dałem skany z haynesa, z rozrusznikami w granadzie, ale nie mogę namierzyć
granadziarz_3M / 2006-08-12 07:44:46 /
sprawdz też kable czy dobrze stykaja i czy gdzies nie ma zwarcia na poczatek bo tez bywa ze wsówka moze słabo siedzieć.
Rafi - Capri / 2006-08-12 15:40:58 /
u siebie tez miałem wlasnie tak ze tylko pykał wymieniłem wsówke poczysciłem wszystko i odrazu dostał kopa
Rafi - Capri / 2006-08-12 15:44:07 /
Sprawdz czy nie poluzowal sie elektromagnes. Jesli to maly rozrusznik z alu uzwojeniem to zalecam wymiane na duzy.
Mysza liil (EM) / 2006-08-12 15:47:26 /
Co to jest wsówka i gdzie się to znajduje?
Sprawdź też przewód od akumulatora do rozrusznika oraz jego końcówkę przy rozruszniku (oczyścić). Gdy miałem problem z rozrusznikiem, że nie miał siły kręcić i czasami nie chciał odpalać wymieniłem ten przewód i kręci jak szalony. Wniosek: jeżeli rozrusznik nie dostaje dużej i wystarczającej ilości prądu może różnie się dziać, ja myślałem, że to tulejki lub szczotki. Wymiana przewodu i zaoszczędzony czas wymiany ich oraz parę złoty w kieszeni na piwo. Tak więc może to być duperela. Pozdr.
Konradus / 2006-08-13 09:29:32 /
Jesli cos nie lączy na kablu rozrusznika, to po chwili krecenia trzeba sprawdzic organoleptycznie czy sie nie grzeje ktoras z koncowek. Tam gdzie sie grzeje jest opor i trzeba oczyscic/dokrecic
Mysza liil (EM) / 2006-08-13 09:57:36 /
"Co to jest wsówka i gdzie się to znajduje?"
To chyba ironia, ale nie widać buźki :)
Jak nie, to wsuwka to takie coś, co dynda zazwyczaj na końcu kabelka :)
gryziu liil (EM) / 2006-08-13 15:28:03 /
dziwnym trafem dziś odpalałem i najmniejszego śladu po tym nie ma, niewiem czy słuszny wniosek wyciągam ale gdy auto postoi kilka dni pod domem nie odpalane to coś sie utlenia i dla tego póxniej problemy...
Jellon aka Revenge Racer / 2006-08-13 20:56:20 /
Gryziu, to nie ironia.. Poważnie pytałem. A to co dla jednych jest oczywiste, nie musi być dla innych.. Skoro są w silnikach szklanki.. :) Nie każdy i nie zawsze wie o co chodzi. A dla mnie to była zawsze "końcówka kabelka" właśnie " :P
No to teraz już wiem. A kto pyta nie błądzi.
problem rozwiązany wystarczy ze ojcu powiedziałem jakie objawy a on trafnie ocenił co jest przyczyną i okazało sie nadpalone styki w bendiksie rozrusznika oczysciłem i działa jak należy :)
Jellon aka Revenge Racer / 2006-08-16 00:40:42 /
To ja się podłączę z moim problemem.Otóż przekręcam kluczyk i nic zero reakcji nie palą się kontrolki działa tylko to co nie jest podłączone pod stacyjkę to znaczy klakson,postojowe,oświetlenie deski,spryskiwacze.Reszta brak reakcji.Przekręcam i nic.Znajomy mechanik podpowiada mi że to może być wina stacyjki.Proszę o pomoc.
Cichy77 / 2007-02-26 22:01:08 /
Zobacz pierwszą kostke od stacyjki.Ok.20cm od stacyjki.Bardzo często lubią się palić/psuć.
mario75 / 2007-02-27 15:00:46 /
Jeszcze raz dzięki!
Cichy77 / 2007-02-27 15:30:22 /