Witam.
Mam mały problem (mam nadzieję)
U żonki w Granatniku tarcza sprzęgła zywot zakończyła, więc sciągnąłem skrzynkę (N9) i wyjąłem to co zostało ze sprzęgła. Ponieważ kobieta jeżdzić musi, a chwilowo do 2,8 tarczy nie posiadałem założyłem od 2,0 (zamiast 232/242mm 216mm średnica).
Skrzynkę ściągnąłem jak była na luzie. Po ponownym montażu, nie moge zmienić żadnego biegu - utkwiło na 1-ce. Silnik odpala po wciśnięciu sprzęgła, sprzęgło działa, ato stoi, a jedynka nadal siedzi...jak puszczam sprzęgło autp jedzi do przodu i bez trudu, czyli bieg "1"
Co źle zrobiłem ( oprócz oczywiście nie tej tarczy)???
Jakieś sugestie??
pozdro
A jak wyjmowałeś skrzynie to nie odkręcałeś dźwigni zmiany biegów?? Mi sie zdaje, że tam powinieneś zobaczyć. Jeżeli sprzęgło daje się wysprzęglić w 100% to nie ma to żadnego wpływu na zmiane biegów.
bartek nowakowski
/ 2006-08-11 11:10:04 /
N9 lubi się blokować wiec może zblokowałeś skrzynkę.. żeby to odblokować trzeba zdjać skrzynię i górny dekiel.
Trójkąt
/ 2006-08-11 11:24:43 /
Z calym szacunkiem, ale mimo moich zdolnosci nie udalo mi sie zablokowac N9 :)
Mysza liil (EM) / 2006-08-11 11:30:39 /
Jak lewarek chodzi, czyli nie włozyłes go źle, to znaczy, że wyleciał bolec mocujący palec wybieraka do drążka wybieraka w skrzyni.
Sama naprawa to jakieś 30 sekund (no, może więcej, bo trzeba ten bolec znaleźć), ale do tego trzeba skrzynkę zdjąć. Chyba, że w tunelu wytniesz okienko rewizyjne ;)
A, zanim założysz ten bolec, to go rozegnij (to taka tulejka zwinięta z blachy), a także możesz dać loctite żeby nie wypadł.
trzypion / 2006-08-11 11:56:38 /
No fakt.
Drążek musiałem odkręcic, bo bym skrzyni nie wyciągnął ( robiłem to pod blokiem z grańdzią na konikach, bez kanału)
I tak muszę zdejmować skrzynie jeszcze raz bo okazało się że mam jednal taką tarczę - wyszarpałem z Transita - i tak na razie stoi ( :[ )
Także zanim założę skrzynkę jeszcze raz obdukcje zrobię.
Dzięki za wskazówki.
Pozdro
A przy okazji.
Tak wyglądała tarcza sprzęgła u żonki:)))
Już po kłopocie:))
Okazało się, że przy zdejmowaniu (troszke mi się puknęło o glebę) przesunął mi się wybierak do przodu.
Jak zakładałem, to nie zauważyłem i do takiej pozycji przykręciłem drązek zmiany biegów.
Kilka ruchów śrubśtaienm i po sprawie:))
Dzięki za wskazówki.
Pozdro