Jakie były fabrycznie montowane pasy bezpieczeństwa w capri MKI? Mam wersje z 1973 roku i w słupkach srodkowych mam otworyw których takowe pasy można zamontować lecz w acie były zamontowane tylko pasy biodrowe. Przegladalem foldery ale niewiele jest tam informacji na ten temat. Moze ktos ma jakies zdjecie na których dobrze widac orginalne pasy.
Pozdrowienia!!
Popcio / 2006-08-02 14:20:40 /
W opcji były pasy bezwładnościowe. W MkIa rolka montowana była koło nóg tylnego pasażera. Na zewnątrz, nie tak jak w MkIII pod boczkiem. W MkIb chyba było tak samo. Zdjęć niestety nie mam.
Piotr Siemiątkowski (Irpac) / 2006-08-02 14:24:31 /
Podobne pytanie jak tytułowe, ale odnośnie TYLNYCH PASÓW w Capri Mk1. Ma ktos zamontowane? Pasują z czegoś P&P ? Pzdr
marian212 / 2022-05-08 05:24:55 /
https://www.ebay.co.uk/str/retropartsgroup
Tylko opinie to średnie mają.
myślałem nad 3 punktami bez napinaczy bo chyba jest u góry miejsce montaż. Przemyśle 2 punkty bo to rozwiązuje wiele problemów montażowo wyglądowych
marian212 / 2022-05-09 07:48:41 /
Są też 3 punktowe bez napinaczy zdaje się u nich.
nie kupowałem, ale mam w planach... fotelik (z zintegrowanymi pasami) powinno skutecznie dociągnąć
http://sklep.phm.szczecin.pl/pl/c/PASY-BEPIECZENSTWA-3-PUNKTOWE-STATYCZNE/251
montujcie isofixy...
poszedł dwupunkt lotniczy. Fotelik mam akurat pod dwupunkta
marian212 / 2022-05-09 13:43:28 /
I co ten isofix da? fotelik na pusto po aucie nie będzie latał. Dzieć i tak zapięty pasami na ciasno jest, pomijam już że jakiekolwiek bezpieczeństwo w naszych starych fordach to ponury żart, i mocowanie isofixa, topteth'a guzik da :/
Marian O! a można z ciekawości wiedzieć jaki? w usa coś na 2 punkty mają, ale i tak zalecają 3punktowe.
co da isofix? Dużo. Pasy sie jednak naciągają i taki fotelik z małym człowiekiem leci w przód jak pocisk, a 10 cm w przód ma znaczenie dla narządów wewnętrznych. Nie bez powodów, w fotelikach są nawet montowane nogi, wspierające do podłogi. Zobacz sobie jakikolwiek film, lub walnij w drzewo w celach testowych.
A jeśli bezpieczeństwo w fordach to żart- to po co pasy? Dochodzimy do pytania - czy chcemy spełnić wymagania prawne, czy zależy nam na bezpieczeństwie i 160 zł wydane na mocowania isofix to tak duży koszt, że nie wolimy liczyć na szczęście.
Pasy jak są _dobrze_ zapięte spełnią równie dobrze swoja rolę. Co z tego, że isofix, pasami i tak musisz zapiąć czy malucha razem z fotelikiem, lub pasami z fotelika (np. advansafix), i one muszą być dobrze zaciągnięte, isofix tu nic nie zmieni.
Ja preferuje foteliki RWF, którego w capri raczej nikt nie zamontuje (poza pierwszym 0-18), mój pierwszy jeździł tyłem do końca przedszkola, aż do rozbicia volvo w którym było zamontowane, w capri było by kiepsko, drugi nadal jeździ tyłem i jeszcze długo będzie...
Poco pasy? żeby łatwiej było pozbierać... przy prędkościach i samochodach jakie teraz jeżdżą bezpieczeństwo w starym fordzie jest iluzoryczne.
pozdro
RWF w Capri z przodu da radę. Tylko nic nie widać w lusterku:)