(zajebisty temat hehe)
Poczytałem trochę o ubezpieczeniach itp. na forum, ale nie znalazłem, wszystkich potrzebnych mi informacji, więc dałem nowy temat...
Powiedzmy, że mam zamiar kupić Caprychie 2.0 lub 2.3.
I załóżmy, że jestem studentem, któremu nie należą się żadne zniżki przy ubezpieczeniach itp.(a mieszkam w Warszawie)
Zato mam ojca, który jeźdźi bezwypadkowo od 20 lat.
Z tego co tu wyczytałem, to najlepiej by było zarejestrować go na niego...
I tu pytanie:
Czy lepiej by było jakby to ojciec dokonał zakupu samochodu (bo ktoś wspominał o jakichś darowiznach- jakich?)?? Niech ma te dwa samochody w papierach, z tym, że Kaprycha będzie faktycznie moja.
Czy jest to dobry pomysł? Jakie są potencjalne minusy?
Dzięki za odpowiedzi.
pawelhead / 2003-01-31 21:41:36 /
Minus jest taki, że to wtedy jest ojca samochód, buahahaha. W następną sobotę usłyszysz że ojciec bierze Capri i jedzie na dyskotekę, a Ty idź go umyj :-) Najlepiej kupcie na współwłasność - zniżki w ubezpieczeniu liczone wtedy są od korzystniejszej wśród was dwóch pozycji w tabelach bonus-malus (czyli ojca, skoro Twoje konto jest zerowe), Tobie zaś zaczynają lecieć już (oby) bezszkodowe lata.
Michał Konieczny 
/ 2003-01-31 21:58:34 /
Tak wyszło,że jestem agentem ubezpieczeniowym,więc Ci powiem.Zarejestruj na ojca i na siebie,ojciec pierwszy właściciel, Ty drugi.Potem poszukaj firmy,która się nazywa "Samopomoc" S.A.,ubezpieczą Ci samochód tak jakby właścicielem był tylko ojciec.Jeżeli zarejestrujesz na siebie to licz się z pełną stawką podwyżką za wiek poniżej 25 lat iza prawo jazdy poniżej 2 lat.Jedyny problem jak będziesz miał stłuczkę z własnej winy,wtedy prawdopodobnie ojciec Cię zabije.Pozdrawiam
kejpi / 2003-01-31 22:06:57 /
powiem ci jaki jest patent.... moj ojciec jest leniwy a capri jest na niego. dupy mu sie ruszyc nie chce do urzedu byle jakiego.... a ja sam nic nie zalatwie. poza tym w razie stluczki z twojej winy-leca ojca znizki
Jabol / 2003-01-31 22:08:37 /
co do tego minusa, to raczej nie brałbym go pod uwagę...chociaż jakby zobaczył wózek i coś by mu odbiło, to pewnie by tak zrobił;
a tak do rzeczy: czyli współwłasność?
- zniżki idą takie jak dla niego
- konto mi rośnie
- no i stary nie może mi kazać umyć samochodu? (najwyżej połowę...hehe)
A czy wynikają z tego jakieś niekorzyści dla ojca (pomijam finansowe, bo za wszystko ja bym płacił)?
Np. obniżone zniżki za to, że są dwa samochody?? czy coś takiego.
Nie mówię już o tym, że jakbym rozwalił kaprychę, to staremu by konta poleciały...(OC,PZjU...)(czyż nie tak?)
pawelhead / 2003-01-31 22:14:07 /
o widzę, że już odpowiedź dostałem, dzieki i pozdro!
pawelhead / 2003-01-31 22:16:35 /
Dokładnie w zeszłym roku miałem ten sam dylemat:))
Poszedłem tam gdzie było najtaniej, czyli do Samopomocy.
I teraz najlepsze:)) :
Miejsce zamieszkania - Pruszków (najwyższa w mazowieckim składka:)) )
pojemnośc - 2 litry
zadnych zniżek -
efekt końcowy --1960PLN za rok!!!
Przejechałem sie 15 km. dalej i tak oto moja babcia stała sie właścicielem pierweszego w swoim życiu (78) samochodu - FORDA GRANADY COMBI:))) Ze składką roczną - 1200PLN:)
Morał:
Poszukac kogoś kto mieszka w innej strefie (nawet nie musi mieć prawka:) )
postroofka
Palio / 2003-01-31 22:37:28 /
Rejestruj na ojca. W moim przypadku płacę nie 2300zł (po wyliczeni nadwyżki za wiek ),a jedyne 750zł .Oprócz tego dodatkowy bonus ( za 2lata autko przekroczy 25l ) 50 % zniżki czyli 350zł. Jeżeli chcesz aby i tobie leciały zniżki kup motorower ( nie wiem jaka skladka obowiazuje teraz ale napewno nie wielka suma)
Guti_3M / 2003-02-01 09:38:23 /
350 to niestety nie bedziesz placil, jest ustalone minimum chyba 30% od wyjsciowej skladki
ja napisalem pisemko do dyr. PZU z prosba o anulowanie zwyzki za moj wiek, mam kilka samochodow, zadnych szkod -zgodzili sie
camaro / 2003-02-01 09:47:24 /
do tego jest jeszcze tak, ze najpierw od wyjsciowej stawki odliczaja znizki, nie moze to przekroczyc tych bodajze 30% a dopiero pozniej naliczaja zwyzki (za wiek itp)
wiec nawet jak masz 50% za weterana, 60% za bezwypadkowosc, 5% za kontynuacje, 5% za jednorazowa oplate i moze cos jeszcze to zaplacisz 30% + zwyzki
camaro / 2003-02-01 10:06:18 /
No to szkoda że min 30% ale i tak nie jest źle ...... Może kiedyś zabytek???
Guti_3M / 2003-02-01 10:31:02 /
ja mam 2,0 poj w mojej kaprysi. kupilem samochod na siebie bo ojciec nie wiedzial ze kupuje samochod. dowiedzial sie jak mnie zobaczyl pod blokiem trabiacego i machajacego mu. wqurwil sie lekko ale potulnie swojego poloneza wyprowadzil z parkingu strzezonego i powiedzial zebym ja swojego postawil. DO ZECZY moj ojciec jest dopisany jako wspolwlasciciel i PZUfu ja mam 20 lat 3 lata samochod. place 1190zl bez ojca znizek jakies 2200zł :)
Michal FAZI / 2003-02-01 10:37:14 /
Mam 2.0. Płacę 480 PLN za rok. To jest dopiero składka :)
60% - bezszkodowość :)
5% - kontynuacja
5% - jednorazowa opłata
Szajba / 2003-02-01 11:33:41 /
WIESZ STARY ALE TY MASZ POWYZEJ 25 LAT. A FURE MASZ ZAREJESTROWANA NA 1,6? CZY 1,3? ZGADZA SIE???? :)
Michal FAZI / 2003-02-01 11:39:14 /
To że mam powyżej 25 lat, to żadna atrakcja :)
Wolałbym mieć poniżej i płacić 3 razy tyle :))))
Mam zarejestrowany na 2.0
Szajba / 2003-02-01 11:42:03 /
Czy pojemnosc 1.6 czy 2.0 w składce nie ma różnicy .....
Guti_3M / 2003-02-01 12:37:28 /
Tak sobie czytam i dochodzę do wniosku, że na starego nie warto rejestrować (nawet jako współwłaściciel):
- największy problem w tym to to, że jak rozwalę auto to polecą mu zniżki (i jak się nie zabiję w wypadku, to mnie stary i tak wykończy)
Mam dziadka na pomorzu, mieszka w jakiejś niewielkiej wiosce; można by było na niego zarejestrować...tylko ktoś tu wspominał, że potem w urzędach nie da się niczego załatwić bez niego (dziadka)(ktoś miał leniwego starego); w końcu jest to ok.450 km. Czy faktycznie trzeba się zawsze stawiać osobiście?
pawelhead / 2003-02-01 12:44:38 /
WEZ DZIADKA DOWOD OSOBISTY LUB ZASWIADCZENIE Z URZEDU EWIDENCJI ZE JEST ZAMELDOWANY I ROBISZ WSZYSKO SAM. JA TAK ZROBILEM Z MOIM STARYM.
A POZA TYM NIE KUPUJESZ SAMOCHODU ZEBY GO ROZBIC BYNAJMNIEJ NIE CAPRI :)
NA POCZATEK I TAK CI SIE PRZYDA TROCHE POKORY
Michal FAZI / 2003-02-01 12:47:28 /
Guti. z tego co sie orientuje to roznica jast(2,0 i 1,6) chyba ze sie myle bo 1,3 to wiadomo
Michal FAZI / 2003-02-01 12:52:15 /
Oczywiscie caly czas mowie o PZU. Okolo rok temu jak zawieralem umowe
to przedział był następujacy od 1500 cm3 do ~2200 (2299) cm3
od 2299 cm3 do nieskonczo
Oczywiscie w przybliżeniu ......
Guti_3M / 2003-02-01 12:59:34 /
ja nie jestem pewien wiec nie bede stawiał na swoim kobieta w PZU cos mi tam brzeczała o przedzialach ale bylem zajety patrzeniam sie w jej biust wiec jej nie sluchałem :)
Michal FAZI / 2003-02-01 13:05:44 /
W Pzu - nie ma różnicy : stawki są takie
do 700 ccm
701-900 ccm
901-1250 ccm
1251-1500 ccm
1501-2200 ccm
powyżej
Jeżeli twoja stawka podstawowa (za 1.6 czy 2.0) wynosi np. 1500 zł nie masz zniżek i zwyżke za wiek + jako współwłaściciela ojca z max zniżek
to:
podstawe (1500 zł) mnożą razy twoją stawke (tego co ma więcej do płacenia) co daje 1951 zł
od 1951 zł odliczają 60% za bezszkodowość - mnożą x 40 % całość (780 zł)
5% za coś tam 780 x 0.95 = 740 zł
5% za ... 740 x 0.95 = 704 zł
JEŚLI MASZ ZNIŻKE WETERAN SZOS (bo twoje Capri sie w nią łapie):
przy podstawie 1500 zł
Masz niby zwyżke 130 % ale weteran szos daje 50 % zniżki (dodatkowe 50 % to nie jest podzielenie tej kwoty która Ci wyjdzie przez połowe - tylko funkcjonuje jako dodatkowa zniżka - więc jeżeli masz już zniżki 60% za bezszkodowość + te dwie po 5% - to ta zniżka NIC CI NIE DA)
więc wyliczają wg tego co ma więcej płacić twoje 130% - 50% - czyli
80% podstawy - czyli w tym przypadku wcale nie uwzględniają twojej zwyżki a liczą normalnie 60% za bezszkodowość
1500 x 0.4 (60% zniżki) = 600 zł
600 x 0.95 (kolejne 5% zniżki) = 570 zł
570 x 0.95 = 541 zł rocznie
Tyle samo byś płacił gdybyś zarejestrował na ojca - a zniżki Ci lecą :-)))
Aha mała stłuczka (jeśli nie masz AC - i jest twoja wina to i tak nie dostaniesz żadnego odszkodowania) - nie oznacza wcale gigantycznej zwyżki - w granicach 10 % więc ja bym sie tym nie przejmował
MikeB4 / 2003-02-01 13:21:39 /
no jasne, że nie kupuję go żeby sobie powiedzmy walnąć w drzewko dla zabawy; zawsze staram się jeździć w miarę ostrożnie (na razie wózkiem starego); ale nie żyjemy(jeździmy) przecież na pustyni, a raczej wyschniętym jeziorku, są tysiące kierowców raz lepszych raz ...; muszę brać pod uwagę, że coś może się stać - nie jest to żaden brak pokory...
pawelhead / 2003-02-01 13:49:33 /
Podaj swoją podstawe - wielkość zwyżek/ zniżek - rok prod. auta - to Ci wylicze :-)))
MikeB4 / 2003-02-01 14:01:34 /
nie zrozumiałes mojego przesłąnia. poza tym jak wsiadasz do ojca samochodu to jezdzisz przepisowo 50 po miescie? a jak juz bedziesz smigal caprikiem TO nie bedziesz lamal przepisow? nie oszukujmy sie jestes mlody tak jak ja a nasz wiek rzadzi sie swoimi prawami. ja staram sie spokojnie jezdzic ale mi to kiepsko wychodzi po prostu jak masz juz to swoje codo powiedzmy sobie w stanie dobrym to az sie prosi zeby go depnac. rozumiesz mnie? zreszta widze ze jestes z warszawy to na pewno sie kiedys na ulicy spodkamy i pogadamy. pozdrawiam i powodzenia z nowym nabytkiem szczerze ci tego zycze do zobaczenia.
Michal FAZI / 2003-02-01 14:02:31 /
nie mam duzo bezszkodowosci..... ale za 1600 pojemnosci w warszawie - a dokladnie w okregu pruszkowskim zaplacilem za caly rok 870zeta :-))) weteran szos + jakies tam pierdolki. tez chcialem na babcie rejestrowac samochod.... ale... 150km jechac zeby cos zalatwic.... prosze sie nie obrazic - ale jazda na "chamskich blachach" to: brak kolek, pobite szyby i ciagle wlamania, wiec na tej calej zabawie moglbym jeszcze stracic, koszty dojazdu do urzedu komunikacji=straszne koszty+branie urlopu :-))... a babcia w koncu umrze...a nie chcialbym sie ze wszystkimi spadkobiercami dzielic wyremontowanym (przez babcie buahhaa) caprikiem i jeszcze placic podatek od wzbogacenia
Jabol / 2003-02-01 14:28:07 /
I TO MASZ Jabol racje jak cholera jeszcze bys musial capryche pociac albo ja spłacac mial bys niezły ubaw. a co do chamskich blach nie ujmujac nikomu to tez bym nie jezdził
Michal FAZI / 2003-02-01 14:39:17 /
Ja też już się nie mogę tego doczekać Michał.
ps. masz rację, "czasami" dociskam trochę pedał, choć to tylko Mitsubishi 1.6; chodziło mi tylko o to, żeby nikt sobie nie myślał, że chcę ubezpieczyć auto bo wiem na 100% lub po prostu zamierzam sobie je rozwalić (pewnie nikt tak nie pomyślał, ale tak mniej więcej wynikało z mojego postu).
ps2. kto ostatnio chyba w środę wieczorem śmigał białym MKIII w okolicach modlińskiej/żerania??? Wprawdzie dużo sobie nie pooglądałem z okna cudownego Ikarusa, ale Capri było zajebiste!
No i na koniec:
- na ojca nie za bardzo,
- na dziadka też nie dobrze... pozostaje tylko tyrać ze dwa razy więcej, żeby zarobić na studia, utrzymanie Junaka (a'la easy rider) no i jeszcze Kaprichy w niedalekiej przyszłości.
ps3. może byśmy założyli partię? - Nacjonalistyczna Partia Przyjaciół Forda?
(nacjon. bo: polskie drogi dla przyjaciół forda...). 50% z budżetu na budowę nowych dróg, zakaz stos. biopaliw, zamrożenie, a przedtem obniżenie cen paliwa, zlikwidowanie OC i innych pierdół...? heh, z tego wszystkiego już zaczynam bredzić...
pawelhead / 2003-02-01 15:10:17 /
TO TO M.... 1,6 OJCA jest swieze to na pewno da sobie spokojnie rade z 2,0 i moze 2,3 capri . zalezy ile ma mocy oczywiscie. ale i tak kaprycha jest fajniejsza chocby dlatego bo na tyl pedzona a na sliskiej nawierzchni jest przy tym duzo zabawy
.
Michal FAZI / 2003-02-01 15:14:52 /
Jeśli ktoś planuje zakup, to dobrze jest odpowiednio wcześniej (kilka lat;)) kupić Komarka, Motorynkę ... cokolwiek (nawet papierowe, często dziadek ma takiego w szafce) i ubezp. OC w PZU - zniżki na Ciebie pracują.
Jeśli wariant współwłasności: ubezpieczasz na ojca i przez rok sikasz w majtki by nie zrobić szkody, po roku wynosicie się z Caprikiem z ubezp. ojca do innej firmy i wtedy ew. szkoda jest tylko w Twojej nowej firmie (nie słyszałem, żeby się ubezpieczalnie dogadały i zabrały zniżki jednocześnie ze starej polisy ojca - mam tak zamieszane w wielu firmach, żeby za 1 dzwon nie stracić na wszystkich).
Ceny: silnik do 2.0l
Polonia S.A. (u przedstawiciela, bo bezpośrednio w firmie to prawie o 50zł drożej) teren woj. olsztyńskiego - 354zł. (za miasto + 100zł) 60% bezszk.+10% kontynuacja.
Energo-Asekuracja (Nordea S.A.):stawka podstawowa 1309zł - 50% bezszk.+15% za jednoraz. opłatę.= 529zł (bez względu na teren/miasto, całe Warm.-Maz.)
KAROL / 2003-02-03 08:12:59 /
Może troszke off topic, ale co do scigania to moja scierka 2.3 v6 grubo rozregulowana na gazie (roznica pomiedzy gazem a benzyna kolosalna) wycięła audi jajko 1.8 na gazie, kumpel mówi ze na gazie nie duzo mu to audi traci, wiec jest szansa ze to Mitsu nie bedzie az tak duzo lepsze, pozatym "napęd na tył, to napęd na tył" :) Po regulacjach ścigne się z ojcem Primera 1.6 i zdam relacje, bo jak sie jedzie tym nissanem to ma sie wrazenie ze zasówa okrutnie. Ale to chyba zasługa przedniego napedu. Bo n.p jak jechalem wspomnianym jajem to tez mi sie wydawalo ze przyspieszam bardzo szybko, a jednak scierka go wziela, sam nie wiem co na ten temat myslec.
PZDR
Bartek GD / 2003-02-03 10:14:44 /
A mam pytanie. Jeżeli mój ojciec ma 60% zniżki za bezwypadkowość, i te inne to gdy mu rozwale troche bryke na kimś (oby ie tak nie stło) to do ilu z 60% straci zniżkę ??
syrop / 2003-02-04 00:17:29 /
w pzu 10% od dzwona :) ale to i tak niewspółmiernia strata do gniewu/złosci ojca ;) nie wiem dokładnie jak to jest ale na niektore procenty pracujesz kilka lat, tak ze np. masz 30% znizki dajesz dzwona masz 20% ale 30 dostaniesz dopiero za 2 lata :(
pozatym imho lepiej robic znizke na siebie, kiedys sie od ojca wyprowadzisz i co?
pozdro
cOke / 2003-02-04 00:29:47 /
z tymi firmami ubezp. to jest cały cyrk... za zrobienie szkody jedne zabierają 10 % na rok, a inne na 2 lata (za następny rok bezszkodowy nie dadzą 10% bo tłumaczą się, że tak jak dla początkujących trzeba 2 lata jeździć na uzyskanie kolejnej zniżki), jeszcze inne zabierają nie tylko 20 % na rok, ale i zdażają się, że nawet na 2 lata :(
...pytać, pytać i jeszcze raz pytać we wszystkich firmach ;)
KAROL / 2003-02-04 08:14:18 /
Chciałbym zarejestrować auto na ojca i na siebie i ubezpieczać je w samopomocy. Jeżeli mój ojciec ma w innej ubezpieczalni 60% zniżki, a zarejestruje kolejne auto w samopomocy to przejdą mu te zniżki? Wiem że na pewno by przeszły gdyby przechodził z filaru do samopomocy, ale gdy jeden samochód będzie w tym a drugi w tym?
Seemann / 2003-07-25 14:17:24 /
Niema znaczenia w której firmie są zniżki wszystkie ubezpieczalnie uwzgledniają zniżki zdobyte w innej firmie.
KAMEL / 2003-07-25 14:20:53 /
Chodzi mi o to aby mój starszy miał w filarze 60% i w samopomocy 60% (żeby tak jakby przeszły a filaru ale w nim zostały:))
Jak będę miał dzwona autem ubezpieczonym w samopomocy to zabiorą ojcu zniżki tylko w samopomocy a w filarze będzie miał ok?
Seemann / 2003-07-25 14:24:44 /
I tak będzie, rozumiem że posiadacie dwa samochody jeden ma być ubezpieczony w filarze a drugi w samopomocy, w razie dzwona jeżeli nie przekażesz info do drugiego ubezpieczyciela to zniszki zostaną w drugiej ubezpieczalni.
KAMEL / 2003-07-25 14:30:57 /
A samopomoc nie poiformuje innej ubezpieczalni o wypadku? oni będą wiedzieć skąd są te zniżki. Wydaje mi się że to by wyglądało zbyt kolorowo.
Seemann / 2003-07-25 14:41:35 /
Nie ma jeszcze systemu informatycznego wspólnego dla ubezpieczycieli ja tak miałem jakiś czas i miałem dzwony straciłem tylko zniżki w jednej firmie, także spoko.
Pozdrawiam
KAMEL / 2003-07-25 14:44:08 /
Bedzie mial znizki i tu i tu, a jak walniesz (pfu pfu) to mu zabiora znizki w samoobronie ;) a w drugim nie. W prawdzie powinni we wszystkich, ale sie nie lubia i sobie nie mowia o szkodach. PS. Rozwaz Allianz, moze byc taniej i lepiej.
Michał (drzewiej to było Wydmikufel) / 2003-07-25 14:50:48 /
Dzięki za odpowiedzi, w alianz raczej nie będzie taniej bo w samopomocy za 2300 zapłace 430 za rok:)
Seemann / 2003-07-25 16:05:53 /