Witam. Planowałem przekładkę skrzyni 5 z forda sierry do mojego tauniaka. i pojawił się problem. Zmieniałem uszczelniacze w skrzyni. Po zmianie uszczelniaczy wałek sprzęgłowy na biegu jałowym nie chce się kręcić ( powinien chodzić bez problemów).Może nastąpiło jakieś przesunięcie kół zębatych. Nie wiem zupełnie co się stało i czy nie będzie trzeba rozbierać skrzyni- bo na tym nie znam się niestety? Czy ktoś jest mi w stane pomóc? Z góry dzięki pozdro
Matlak / 2006-06-17 23:02:35 /
może za mało wbiłeś przedni uszczelniach i oparł się w okolicach łozyska, przy odkrecaniu przycisnął i przyblokował, odkręć te 4 śrubki 10tki i obejrzyj wszystko jeszcze raz, po zdjeciu tego przedniego "lejka" na 95% wałek znów dobrze będzie chodził
DeMaDeS / 2006-06-18 05:42:09 /
Jeszcze jeden objaw który może pomoże coś określic. Na biegu jałowym wałek od strony dzwonu robi tylko niecałe pół obrotu i się dalej blokuje?? Jeszcze raz pytanie- czy przy wymianie owego uszczelniacza mógł sie przesunąc wałek prowadzący i spowodować takie objawy?? I czy jest możliwośc poprawienia tego bez rozbierania skrzyni (oby!!)?? Pozdro
Matlak / 2006-06-18 20:08:12 /
Jak dla mnie , jak wymieniales przednie uszczelnienie to wyciagnoles tez walek :( . I prawdo podobnie wtedy rozlaczyles 2 czesci choinki w skrzyni , a nie wskoczyly one spowrotem na swoje miejsce . Dodatkowo mogly wyskoczyc pewne elementy od synchronizatorow . Odkrec dekielek od gory skrzyni i zobacz co sie dzieje.
Właśnie jeden elemt od synchronizatora na pewno wyleciał ;/ po odkreceniu to zauważyłem i nie wiem za bardzo jak go teraz wydostać z dna skrzyni. Co masz na myśli mówiąc o choinkach bo może rzeczywiście w tym tkwi podstawowy problem?
Matlak / 2006-06-19 12:10:09 /
Sa 2 wyjscia , albo wezmiesz od innej skrzyni (stary zostanie przy magniesie na jej dnie ) . Albo rozbierasz cala i wtedy go wyciagniesz :D .. Z wyjeciem bez rozbierania troche trodna sprawa .
Pomijam ze zalozenie spowrotem tez niejest latwe .
A co z tą "choinką" czy to da radę z powrotem włozyc wałek na miejsce bez rozbierania. Bo tego chce uniknąc jak najbardziej..
Matlak / 2006-06-19 12:24:30 /
Choinka to inaczej te wszystkie zembatki polaczone w calosc :) .
jak wymieniales uszczeliacz , i wyciagnoles walek . Mozna zauwazyc ze sklada sie z 2 czesci .
Nie no aż tak to go nie wyciągałem. Mógł sie poruszyc ale nie to że była jego częsc na wierzchu. I dlatego sie zastanawiam czy przy takim minimalnycm ruchu mogło sie coś poprzestawiac..
Matlak / 2006-06-19 12:43:55 /
Podejrzewam, że bez rozłupania skrzynki się nie obejdzie :(
Trochę ciężko u mnie z czasem ostatnio, ale może bym dał radę coś wycisnąć. Musiałbyś do minie podjechać w tygodniu którymś popołudniem na 2 godzinki z tą skrzynią, uszczelkami lub silikonem, no i olejem (chociaż oliwe to i sam możesz później wlać) to pomogę.
gryziu liil (EM) / 2006-06-19 13:01:36 /
Nie chcialem tego rozwiazania sugerowac, choc jest to najleprze wyjscie.
Chciałem podziękowac Gryziowi za pomoc, okazała się niezbędna. Znajomość skrzyni w jednym paluszku. A poza tym trochę czasu poświęcone.. Wielkie pozdro i do zobaczenia na jakimś zlocie jak w końcu wszystko poskaładam do kupy ;D
Matlak / 2006-06-21 16:17:44 /