Powiedzcie proszę, jakiego rodzaju farbami maluje się silnik? Podejżewam, że pewnie odpornymi na wysokie temperatury. Może jakieś ceramiczne?
Proszę o wyczerpującą odpowiedź najlepiej jakiegoś artysty :-).
♠Zoggon♠ / 2003-01-28 18:38:55 /
Jutro skocze do garaża to strzele fotke :-)))
MikeB4 / 2003-01-28 19:02:48 /
hehehe temat powielany a i tak nie wiem co kupic:))) moze w koncu sie uda ja slyszalem ze ludzie maluja zwykla emalia?? wyglada ciekawie i podobno sie trzyma a jak sie nie trzyma to podmalowac zawsze mozna:)))
a koszt emalii w poruwnaniu z kosztem farby np. foliatecu to rzeczywiscie roznica:))
Pozdro
jagoolmk2 / 2003-01-28 19:04:48 /
Proponuję nie poruszać wątku "Foliatec-u" przy tym pytaniu. Będę czuł się zobowiązany. :-)
♠Zoggon♠ / 2003-01-28 19:06:34 /
Napewno nada sie farba na zaciski hamulcowe/bębny - można to dostać, a rozbieżność cen po sklepach tuningowych jest dość duża i dochodzi do 500 % :-))
- za TĄ samą PUSZKE.... (no i kolory różne np. czerwony, niebieski, żółty co kto lubi)
Silnik aż tak bardzo sie nie nagrzewa więc nie przesadzałbym z tymi farbami :-))
Dwa że jak temperature hamulców wytrzyma ta farba to silnika też
MikeB4 / 2003-01-28 19:16:50 /
hmm. temperatura silnika nie przekracza 100'C tak więc prawie każda farba wytrzyma taką temperature, problem może być z odpornością na olej ale jak silnik jest dobrze uszczelniony to też nie powinno być problemu....
a z tego co się oriętuje to fabryka mluje silniki szarą farbą nitro.
Trójkąt / 2003-01-29 08:26:26 /
a ja wam powiem że z ciekawości pomalowalm kiedyś bębny w mojej grani na czerwono zwykłą ftalówą ico??stary jak to zobaczył to sie śmiał ze to szlag trafi za tydzień a ja już jeżdze sobie 3 lata i nic tyle że starnanie umyłem je wcześniej ludwikiem i rozpuszczalnikiem.a moje hamulce sie grzeją oj grzeją czasem...
marlen5 / 2003-01-29 10:17:18 /
no tak, tylko bebny nigdy nie rozgrzeja sie tak jak tarcze czy glowice silnika
no moze jak masz zapieczone hamulce i jedziesz na autostradzie, ale chyba predzej spalisz wtedy okladziny niz rozgrzejesz bebny do czerwonosci jak mozna tarcze
a z glowic przy wydechu schodzi prawie wszystko
jak na razie pozytywny wynik maja tylko farby amerykanskie ktorymi fabryka malowala V8
camaro / 2003-01-29 10:22:41 /
Ja wymalowałem motorek na niebiesko farbą do zacisków i przy głowicach nawet ona się wypaliła.A na opakowaniu do 600 stopni.Bartek ma racje nawet to sie tam nie utrzyma.Pozdrawiam Camaro pa
BABALOO / 2003-01-30 13:55:35 /
silnik najpierw dobrze wyczyscic a potem farba do zaciskow-prawie 200 stopni wytrzyma, koszt malego spraya max 8zl, ewentualnie farba matowa w sprayu do 400 stopni - 4zl w kazdym sklepie z lakierami samochodowymi
Jabol / 2003-01-31 00:14:12 /
Malowalem blok silnika najpierw zlotym hammeraitem jako podklad, a potem lakierem samochodowym zloty metallik.Pokrywy zaworow i glowice az do kolektorow wydechowych zwyklym podkladem do akrylu, a pozniej niebieskim akrylem -caly czas mowa o zwyklych lakierach samochodowych, takich jakimi maluje sie nadwozia.Wszystko trzyma sie pieknie, a minelo juz okolo 1,5 roku.Nic sie nie wypalilo, nic nie odpadlo.Wazne-super dokladnie odtluscic wszystkie malowane elementy.Silniczek nie przegrzewa sie,i wygląda super.Szczegolne wrazenie robi na gosciu kiedy przed otworzeniem maski mowie: wiesz silnik jest troche brudny.Zeczywiscie caly syf z dolu leci na silnik.Nie bedziesz w stanie utrzymac go w czystosci.A poza tym: skrzynia lakierowana na niebiesko, wal na zolto,most na niebiesko itp
Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2003-02-05 19:13:48 /
ja tam silnik pomalowalem hammeritem czy jakoś tak i trzyma 3 lata juz.Nic nie odpada i jest ok.odporny na oleje smary itp!!!
mopar / 2003-02-05 22:51:32 /
Mam mam ------- ładnie sie to przeciągnęło w czasie ----- takim czymś maluje sie silnik i ta farba wyrzymuje kilkanaście/dziesiąt lat
MikeB4 / 2003-02-21 19:57:35 /
dobra królu gdzie i za ile ile sieczeka :))
pozdro
jagoolmk2 / 2003-02-21 20:58:07 /
5.95 lub 6.50 dolara (bez przesyłki) - oczywiście w USA :-)) dostępne są :
-black
-dark blue
-medium blue
-gold
-red/orange
pozatym są jeszcze jakieś inne typy farb np. "Alumi blast" - hmmmm
MikeB4 / 2003-02-21 21:32:06 /
Ja właśnie znalazłem coś takiego i chyba sobie kupię:)
http://www.allegro.pl/item101640658_motip_lakier_do_silnikow_400_ml_5_kolorow_.html
BirdDog / 2006-05-04 13:03:37 /
straszny szajs ten lakier... malowałem tym dekle zaworowe i po poł roku wygladały koszmarnie ;/ słabo kryje, odpryskuje.. jedyne co to jest chyba odporny na wyzsza temp.
Ale sklep ten akurat jest calkiem spoko ;) Byłem, pooglodalem.. Moge polecic tanie lakiery ( te po 8zl puszka)- kryja lepiej niz 2 razy drozsze motipy ;)
pozdr!
michalch83 / 2006-05-04 13:09:47 /
Potwierdzam opinię. Malowałem tym silnik. Powierzchnia była wyczyszczona ze starej powłoki, odtłuszczona porządnie ale po jakimś czasie pojawiły się nie małe odpryski- głównie przy kolektorach. Zresztą moze Wroniasty coś o tym napisze jak to teraz wygląda.
No to przeczytajcie jeszcze raz opis. Stoi jak byk, że to jest lakier do cylindrów silnika :P cokolwiek by to oznaczało :D
gryziu liil (EM) / 2006-05-04 14:18:43 /
tez potwierdzam że jest conajmniejj beznadziejny, co prawda mi nie odpryskuje ale kryje hmm... nie kryje... . Skończyło się na poprawkach innym lakierem. może dlatego nie odpryskuje :P
pozdro i nie kupuj tego !!
ja tam pomalowalem juz jakies 1,5 roku temu silnik hameritem czy jak to sie tam pisze i odchodzi tylko tam gdzie zle go umylem a tak to sie trzyma bdb. nie trzeba wcale farb o duzej odpornosci na temp. wkoncu silnik nie nagrzewa sie az tak strasznie.
Gleacken / 2006-05-04 18:07:44 /
wal zwykła olejna/ftalową, jak gelaken mówi jak silnik jest tak goraczy ze farba odłazi to problem odpadajacaej farby jest tym najmniejszym :)
ponoć akryl w sprayu , na zwykły podklad akrylowy tez daje rade bez problemów wiec mozna sobie machać odrazu blok w kolor nadwozia ;)
dokladnie. Grunt to dobrze przygotowac powierzchnie przed malowaniem. W okolicach kolektorow i tak bedzie raczej schodzic i tak,a na calosci powinna wytrzymac zwykla farba.
bardzo zacnie trzyma się i prezentuje autorenolak :)
za starych czasów taki lakier wypalało się w komorze przy temp 70'C wtedy miał podobno wyśmienitą twardość, zatem na silniku będzie miał jak w komorze :)
temeratura mu napewno niezaszkodzi, może jedynie pomóc
Trójkąt / 2006-05-04 19:44:54 /
malowalem zwykła , silnik byl super wymyty odtluszczony itd i jezdze poki co nie nieodchodzi, a przy kolektorach samych to ci wszystko zejdzie wiec tym sie nieprzejmuj
grzech / 2006-05-05 08:43:55 /
ja malowałem hamerajtem z pyndzla ;).. silnik wczale nie był tak super doczyszczony i odtłuszczony.... pokrywy tez hamer.. tylko w szpreju.:)..
efekt oki, jeżdze i jak narazie nic nie odłazi tylko przy kolektorach wydechowych lekko pożółkło ale nie odłazi..
To chyba zależy jak kto ciśnie po garach. Ja w samochodzie nie malowałem ale w etce kiedyś (ech:) to hammerite'a wypaliło mi . Tylko że to chłodzone powietrzem. Ale w sumie kolektor też zimny nie jest. Ja proponuję pomalować farbą czułą na temperaturę, stosuje się takie w urządzeniach przemysłowych, aby szybko było można ocenić czy się nie przegrzewa i takie tam. Np. jest szara a przy 70 stopniach robi się zielona :D Miałem gdzieś w jakiejś książce na ten temat:) oczywiście zakresów temperatur i kolorów jest bardzo wiele:) Pozdro
Marek F / 2006-05-05 11:05:49 /
A ja za to maluje zawsze chlorokauczukiem i jest ok
PSIAŁA / 2006-05-07 11:53:48 /
chlorokauczuk jest ok ale nie na glowice i kolektory reszta ok
jeszcze dobry jest cynkal
pozdro
Zakrzak! / 2006-05-07 13:30:03 /
a ja tam witam i maluje silniki autorenolakiem ze wzgledu na koszt lakieru ale pod warunkiem ze pod daje podklad akrylowy lepsze i drozsze lakiery pozostawiam na inne cele autorenolak sie tez trzyma lata pod warunkiem odpowiedniego przygotowania podloza dlugi temat
buszmen / 2006-05-07 14:15:31 /
ja nie mówie o malowaniu kolektorów wydechowych
PSIAŁA / 2006-05-07 14:55:45 /
hehe renolak jest drozszy od chlorokauczuku :)
co do kolektorow nie jestem pewien a ile czasu trzyma ci ten chlorokauczuk na tym kolektorze?
Zakrzak! / 2006-05-07 15:11:01 /
Co do odświeżenia tematu bo interesujący...
http://fiedlerh.home.att.net/enginecolor.htm
najlepiej zwykły lakier akrylowy, silnik nie wymaga lakieru do wys. temp, spraye dają berdzo cięką warstwe przez co są mało trwałe. Nie powinno się stosować emolaków, czy farb olejnych bo są zupełnie nie odporne na pochodne benzyny a hamerait jest mięki jak g.... no i drogi.
fordofil / 2007-03-22 19:30:41 /
kolega miał pomalowane zwykłym i przy głowicy (okolice świec i łączenia z kolektorem wydechowym) robiły sie bąbelki i lakier odchodził. Sam blok i miska nie wymaga lakieru odpornego na wysoką temperature :-)
MikeB4 / 2007-03-22 19:43:11 /
Michale jak zachowuje się ten Krylon? trochę czasu upłynęło więc chyba możesz coś na ten temat powiedzieć? Co do Motipa - Engine Paint - złazi po paru miesiącach a dodam że powierzchnia na którą był nałożony była wyszkiełkowana. Nałożyłem go bez podkładu bo nic o konieczności podkładowania producent nie wspomniał. Odchodzi płatami jak się gdzieś coś zahaczy, słaba odporność mechaniczna.
bad ass boy / 2009-11-17 23:54:41 /
Narazie się trzyma bo silnik w częściach jeszcze :-))) ...
Wkrótce testy w warunkach ekstremalnych ... maluję silnik z codziennowozowego Taunusa .......
MikeB4 / 2009-11-18 01:29:02 /
bad ass boy, nie spotkałem się dotąd z farbą wierzchnią, którą na stal można by nakładac bez podkładu. Pewnie dlatego Ci to złazi.
Ja blok po piaskowaniu pomalowałem podkładem epoksydowym barwionym na czarno - pędzlem;) . Przyskładaniu coś tam zahaczyłem głowicą ale prócz rysy nic się nie stało. Mam jeszcze w zapasach specjalną epoksydową farbę do silników łodzi motorowych ale co to jest warte i jak się nazywa tego nie wiem jeszcze.
zapek??? !G.O.P! / 2009-11-18 08:38:51 /
ja pomalowałem hammeraidem i po czterech latach codziennego używania samochodu siedzi bez oznak korozji:) blok żeliwny wyczyszczony tylko szczotką bez żadnego podkładu:) myśle że jak bym go wypiaskował to było by jeszcze lepiej. blok nie osiąga wysokiej temperatury.
Blok nie - głowica tak ;-) W okolicach kolektora wydechowego .... tam jest temperatura ...
MikeB4 / 2009-11-18 11:48:11 /
Hammerite na bloku też mam i się trzyma i nie puszcza. Wyczyszczone było szczotką na wiertarce i odtłuszczone i zapędzlowane hammerścierwem bez podkładu. Na czerwono blok wymalowałem,jak kogoś interesuje. Głowice też pohamerajtowałem ale jak wiadomo, temperatura ją trochę zdefasonowała i przez jakiś czas śmierdziało trochę. Głowice dla odmiany na srebrno wymazałem. Pozdrawiam.
alvar4 / 2009-11-18 21:21:00 /
ja blok tez czerwonym hammeritem pomalowalem i ladnie trzyma, dobrze kryje i nie odpada ;)
Czyli reklama nie kłamie ;)
"(...) i już"
zapek??? !G.O.P! / 2009-11-22 01:44:19 /
no nie tak do końca, bo np. felgi po piaskowaniu też pomalowałem hammeraidem i już po jednej zimie wylazła rdza. a tak z czystej ciekawości ciekawe jak dochodzić tej 5-letniej gwarancji? bo ja próbowałem, ale jak to w polsce to tylko przedwyborcze (reklamowe) obiecanki;)
Bo to się kładzie na rdzę a nie na wypiaskowane rzeczy ;-PPP źle zastosowałeś produkt ;-P
Gereralnie czym nie pomalowałbyś bloku - będzie się trzymać , nawet podkładem i lakierem samochodowym - ważniejsze żeby farba była olejo i benzynoodporna ... gorzej z głowicą czy kolektorem wydechu bo tam juz jest temperatura .... blok dochodzi do 100 stopni w układzie chłodzenia , a na zewnątrz mniej .... to mniejwięcej tyle co lakier ciemnego auta latem ;-)
A te lakiery do silnika często zdarzają się bezpodkładowe ....
MikeB4 / 2009-11-22 12:41:13 /
Z mojego bloku silnika odchodzi farba. Był przygotowany bardzo dobrze i odtłuszczony ale jednak ciut odchodzi. Nie dużo ale jednak. Była to farba typowo do malowania silników.
masz racje mikeB4:)
No to teraz niecodzienny pomysł- kolektory można pomalować- FARBĄ W SPRAYU DO MALOWANIA KOMINKÓW- nie jest za tania ,mozna kupic w OBi czy CASTORAMIE jest niezła:)))
Kongres / 2009-11-22 22:01:41 /
To popularna od lat farba piecowa ;D
zapek??? !G.O.P! / 2009-11-22 22:48:54 /
no kolektory piaskowałem i potem proszek specjalny odporny (wg prod) do 600st. i to działa mi do tej pory ok. nie ma przebarwień, nic nie odpada. kolor jest jednak tylko jeden - bardzo ciemny brąz prawie czarny i tak mi się jakoś kojarzy ze kiedyś znajomy wysłał kol. wydechowe do jednej z firm malującej ponoć ceramicznie i dostał powłokę która wyglądała tak samo jak ten proszek.
a z tym podkładowaniem bloku to jak jest? na mojej puszce motipa nic o podkładowaniu nie pisało.
bad ass boy / 2009-11-30 19:32:43 /
nie było napisane...
bad ass boy / 2009-11-30 19:33:19 /
są lakiery które można kłaść bez podkładu .... specjalne do silników --- jeśli chcesz pomalować zwykłym lakierem samochodowym to trzeba położyć podkład....
ciekawe czy podkład zniesie tą samą temperaturę na głowicy co taki specjalny lakier :-)))
MikeB4 / 2009-12-24 02:13:19 /
ja pomalowałem blok silnika podkłądem Mobihel,mozna go kupic w wiekszosci profesjonalnych sklepow z lakierami samochodowymi.Na podkład zwykły samochodowy lakier akrylowy.Wazne jest żeby podczas malowania nałożyc bardzo cienkie warstwy.Ja pomalowałem cienko dwa razy podkładem i dwa razy akrylem.
RICOLO1 / 2009-12-24 13:49:22 /