Panowie mam, chyba kilka pytań odnośnie gaźników webera IDF40. Przymierzam się do montażu i chcę zakupić ostatnie brakujące elementy i nie wiem co wybrać:
czy 2x filtr K&N
czy 4x "trąbki" z siateczką/czy bez!
Nie wiem jaka jest różnica przy zastosowaniu owych rozwiązań.
Filtr, jak sama nazwa wskazuje lepiej filtruje, niż takie trąbki- tu dochodzi jaka długość!
Jakiej wysokości filtr? by wlazło pod maskę (to można zmierzyć) ale garaż daleko i lenistwo się udziela.
Co byście wybrali? jakieś za i przeciw..
ps. Może też ktoś ma na sprzedaż coś do zaoferowania.
Świr_BDG / 2020-01-04 22:46:59 /
Jeśli chcesz wyciągnąć maksimum z silnika to zakładaj lejki, jeśli nie upierasz się i ganiasz na co dzień to montuj filtry. Na typowym dostępnym kolektorze, w capri zakładałem filtry ok 70mm, mieściły się bez problemu.
Zakładam razem z gaźnikami jeszcze ostry wałek i regulowane kółko rozrządu. Teoretycznie chcę uzyskać jak najwięcej koni, ale bez ryzyka dla silnika. O co chodzi: Lejki-trąbki są da a nawet 3 rodzaje! nie licząc wysokości:
-same lejki
-lejki + dodatkowa drobna siateczka na gumie
-lejki z siatką ale już nie tak drobną
Pytanie czy same lejki to nie jest za duże ryzyko że coś tam wpadnie>?
Jaka może być różnica koni między filtrami a trąbkami?
Świr_BDG / 2020-01-05 11:51:47 /
Trąbki zakładasz po to, że regulując ich długość wybierasz charakterystykę mocy/momentu silnika. Bez strojenia na hamowni - bez sensu. Zakładaj filtry.
Po co regulowane kółko rozrządu? Mocno splanowana głowica?
m.kozlowski / 2020-01-05 11:57:36 /
Tak jak Marcin pisze, dodatkowo lejki dostarczają "większą ilość tlenu w tlenie :D".
Na zwykłe lejki możesz też założyć gąbki ale efekt jest taki że stroisz auto na pustych lejkach, na trasę zakładasz gąbki i auto wariuje i słabo jedzie. Czyli na tym na czym zestroisz powinieneś jeździć. Lejki puste czy w siatką za dużej różnicy nie zrobią, nie filtrują i tyle.
Regulowane kolo jest fajne jeśli jest lekkie, najczęściej i tak ustawia się na 0, więc ciężkie jest wtedy jako gadżet.
Krótkie lejki przesuwają nieco użyteczny zakres mocy/momentu w górę, długie - w dół. Bez hamowni jest to jak świni siodło trochę. No i dokładnie jak Pająk napisał - filtry zmieniają sporo.
Kółko regulowane ma sens jedynie jak głowica jest mocno splanowana (ponad 0.8mm na przykład), żeby to zniwelować w ustawieniu rozrządu (zmienia się wtedy odległość między kółkami). Bez tego służy jako nieduże kółko zamachowe - też zgadzam się tu z Pająkiem :).
m.kozlowski / 2020-01-05 13:27:13 /
Oki. powoli zaczynam kumać i klaruje się decyzja.
Trąbki nie filtrują, nawet z tą siateczką to bardziej prowizorka.
Padnie na filtry K&N 50mm
Regulowane kółko jest lekkie, ale bardziej wpada jako gadżet, a może kiedyś będzie głowica robiona to już będzie.
Capciem robię sporo kilometrów wiec wolę filtry. Pewniej się czuję z tą decyzją.
Świr_BDG / 2020-01-05 14:01:17 /
a to nie jest tak, ze dostrajasz sobie kółkiem rozrządu charakterystykę silnika do tego co potrzebujesz? Jeśli najlepsza charakterystyka wychodzi kiedy koło jest na zero, to fakt, bez sensu.
Pytanie czy wałek jest dobrze dobrany. No i tu się zaczyna chyba cała litania zalezności.
Może go wsadzić i zobaczyć czy faktycznie na zero jest najlepiej.
Jak musisz kółkiem poprawiać parametry wałka, to znaczy że ten, co dobierał wałek jest ciapa.
m.kozlowski / 2020-01-05 16:49:55 /
nie znacie sie. Regulowane kółko nie jest do niczego potrzebne.
Ale za to daje +10 do szacunku na dzielni...
wąski77 / 2020-01-05 17:16:43 /
https://www.capri.pl/car/72/1648&img=large
Popatrz na foty jak u mnie kiedyś było, może Cię coś natchnie, albo o zawał serca przyprawi :D
Konrad vel smasher / 2020-01-05 20:25:22 /
Kółko regulowane jest potrzebne do sportowych wałków po to żeby je w ogóle dobrze zamontować według danych producenta. Druga sprawa że owy producent wałka nie wie jaki masz dokładnie silnik i opóźniając lub przyspieszając wałek poprawiasz charakterystykę silnika lub ją delikatnie zmieniasz na swoją korzyść. Wsadzanie wałka sportowego na znaki bez sprawdzenia jego ustawienia wieje druciarstwem.
Przemek S. / 2020-01-05 21:08:24 /
Przy obecnej precyzji wykonania wałków to bzdura. Tylko mocniejsze planowanie głowicy w ohc powoduje konieczność stosowania regulowanego kółka.
m.kozlowski / 2020-01-05 22:20:44 /
Nie zgodzę się, precyzja wykonania wałka nie ma z tym nic wspólnego. Przy sportowym wałku i innych zmianach z tym związanymi, można zmieniać charakterystykę silnika. Moment zamknięcia zaworu ssącego mocno wpływa na dcr, przesuwanie tego momentu zmienia przebieg krzywej momentu.
Przemek S. / 2020-01-06 12:26:55 /
Ale uczepiliście się tego wałka i kółka! Dla jasności!! Rok temu kupiłem zestaw: gaźniki wałek i kółko! wszystko używka. Skoro mam to chcę założyć.
Głowica jest nie ruszana, wiec zastosowanie kółka jest bardziej (dla szacunku na dzielni :)
Ale może się przydać. Lekkie z regulacją i mega niebieskim kolorze :)
Jaki mam wałek? OSTRY ale jak bardzo. nawet nie wiem! Wszystko swego czasu wyląduje u Myszy i będzie zakładać. Ma być lepiej, nie gorzej
sp. Miało być o filtrach i trąbkach a zeszło z tematu!
Dzięki za podpowiedzi już mniej więcej wiem czego szukać i chyba jakoś sobie poradzę.
Pozdro.
Świr_BDG / 2020-01-06 12:42:12 /
PS. Wąski nie wiem czy jaja sobie robisz, ale pisząc, Nie znacie się! świetnie pokazujesz jak Ty się znasz... Bez powodu ktoś tego nie wymyślił. Poczytaj trochę a później pisz bzdury. Ale z tom dzielnią wygrałeś :P
Świr_BDG / 2020-01-06 12:49:55 /
Zanim coś będzie ruszane polecam pojechać na hamowanie i sprawdzić jak wygląda sytuacja przed zmianami
mateush (proko) 3M / 2020-01-06 15:13:27 /
Mateush Nawet bym chciał ale!!! Zegary mam od V6ki i z tego co mi powiedziano nie idzie zmierzyć ile jest kuca jak obroty silnika się nie zgrywają z tym co jest na zegarach?
Czy to prawda?> bo bardzo bym chciał wiedzieć ile mam teraz i po.
Świr_BDG / 2020-01-07 18:30:05 /
Przerabiałem ten sam temat. Też musiałem wrzucić obrotomierz który wskazuję prawidłowe obroty.
mateush (proko) 3M / 2020-01-07 20:46:04 /
Ej no serio? R4 ma 4 cylindry V6 ma 6. To znaczy, że obrotek z V6 pokazuje 4/6 prawdziwych obrotów, a w odwrotnej konfiguracji 6/4 obrotów. Jaja sobie robią ehhh.
Konrad vel smasher / 2020-01-07 21:33:09 /
jak mogę to obejść>? czy tylko zostaje opcja kupienia zegarów? A jakiś tymczasowy obrotomierz?
Świr_BDG / 2020-01-08 15:26:29 /
Konrad chyba napisał że nie ma czego obchodzić ;).
konrad.s / 2020-01-08 15:39:29 /
Na dwójce narysuj trójkę, a na czwórce szóstkę. Ewentualnie poszukja po forum który kondensator przelutowac na jaki.
aaannnd / 2020-01-08 15:52:25 /
ja to tylko się zastanawiam jak mocno musi być dłubany piciak by potrzebne mu były IDFy/DCOE/DHLA.... Wolałbym wymodzić hardcorową głowicę, dobrać do tego wałek i potem bawić się gaźnikami niż odwrotnie, ale ja się nie znam
Moim zdaniem jedna przepustnica na gar zawsze na plus ale ja też się nie znam. Prawdą natomiast jest że pierwszy etap to poprawa fabryki.
Co kto lubi, ale pinciak na tych IDFach brzmi oblednie i wkreca sie jak glupi.
Konrad vel smasher / 2020-01-10 15:12:11 /
Może i macie rację, że najpierw poprawić fabrykę, ale was nie słucham bo się nie znacie :P
Gaźniki kupiłem z wałkiem kolektorem i kółkiem.. mam leży już rok i kompletuje kolejne rzeczy do tego. będzie to i zamontuje. A co będzie leżeć na półce!
Głowicę pewnie kiedyś też zrobię...
Świr_BDG / 2020-01-10 15:44:44 /
tylko po co po raz kolejny ,,potem" zrzucać czapkę jak teraz do wymiany wałka będziesz to robił
wąski77 / 2020-01-10 17:44:21 /
więcej da zrobiona głowica na wałku wtryskowym niż głowica fabryczna z najostrzejszym wałkiem... chyba, w końcu się nie znam :)
Owszem Konrad, Dariusz- pinto na oddzielnych przepustnicach kręci się jak głupie i brzmi świetnie, ale moje też bez tych gaźników nieźle się kręci, a jeżdżę na prawie seryjnym :) natomiast jakbym chciał kręcić, to bym jednak zastosować pewne zabiegi prewencyjne w dole silnika by nie "odwalić Ptaśka" na torze ;)
"Odwalić Ptaśka"? Dobre. Można powiedzieć, że wchodzi do kanonu.
m.kozlowski / 2020-01-13 08:40:27 /
Kurdę tyle gadacie o tej głowicy, że chyba się wstrzymam z tym wszystkim i rzeczywiście zrobię ją. Ale to wszystko rozbija się o kasę.. i kolejne czekanie.
Mysza! to pytanie kieruje do Ciebie. bo i tak chyba z tym wszystkim przyjadę do Ciebie.
Zrobisz porting głowicy?
Ewentualnie kto by chciał się podjąć zrobienia wszystkiego na cito?
Ile cebulionów to wyjdzie? Można pisać priv jak ktoś nie chce oficjalnie walić kwotami..
PS. dałem dupy przy zamówieniu filtrów! Kupiłem na gaźniki DATR DMTR a nie na IDF są zupełnie inne otwory. Firma w angli wiec zanim odeślę! MA ktoś dwie podstawy nocujące od filtrów na zbyciu??
Świr_BDG / 2020-01-15 16:59:37 /
pogadaj z bartozłomero o głowicy, on już tyle przerobił w swoim pasztecie, że z zamkniętymi oczami zbierze gdzie trzeba ;-)
Konrad vel smasher / 2020-01-15 18:07:21 /
jak chcesz jeździć tym autem to NIE gadaj z bartozłomero... :)
wąski77 / 2020-01-15 18:20:33 /
he he... bartozłomero to teraz z zamkniętymi oczami obesrane pieluchy zmienia... ;)
wąski - mojej głowicy nic nie dolega... ;) tylko mosty nie wyczymujo... ;)
bartozłomero / 2020-01-15 18:33:06 /
Porting dobrze też ogarnia Trefl...
m.kozlowski / 2020-01-15 19:32:34 /
zabrzmiało groźnie...
wąski77 / 2020-01-15 19:40:32 /