Czy ktoś z Was zmieniał motor z 1.6 rzędówki na 2.3 lub 2.8 V-kę. Czy dużo przemeblowania mnie czeka ?
Konrad Szyperski / 2003-01-22 17:04:21 /
Ja zmieniałem i wymieniłem wszystko, silnik, skrzynie, zawieszenie, wał, tylny most i hamulce. Także jeżeli o takim czymś myślisz to proponuję kupić jakieś roztrzaskane Capri Mk3 z interesującym Cię silnikiem.
A co z oryginałem :)
Właściwie to tylko skrzynia. Nie wiem jak wał, a most napewno będzie pasował.
Reszta to pierdoły które wyjdą podczas montażu.
Szajba / 2003-01-22 23:14:27 /
To tak wał napewno nie pasuje, bo ma inny wieloklin przy skrzyni, jest innej długości, jest cieńszy, a więc słabszy i w dodatku ma jeden przegub gumowy, a do V6 wszystkie przeguby na wale to kardany. Most ma za duże przełożenie głowne pewnie jakies 3.8:1, a do 2.3 powinien być 3,22 albo i mniej, natomiast ten od MK3 dodatkowo jest szerszy o 5cm. Jak włożysz 2.3 w miejsce 1.6 to z przedniego zawieszenia robi się masło, ma za miękkie sprężyny i za cienki stabilizator. Hamulce przednie teoretycznmie moga zostać, ale sa już na tyle leciwe, że niewiele brakuje żeby sie rozpadły (jak wyciągałem tloczek z zacisku to pękał jak by był z modeliny, lata robią swoje, a elementy z MK3 są o te 10 lat młodsze). O tylnich hamulcach to nawet nie wspominam bo MK1 ich w zasadzie nie ma. Oczywiście można wymienić tylko silnik i skrzynię, dopasowac wał, ale to nie będzie spełniać żadnych norm konstrukcyjnych i bezpieczeństwa albo... wydać 10 tys i zrobic wszystko na nowych elementach, ale na to raczej niewiele osób stać.
To jakie propozycje przy zamianie na 2.3, jakie czesci zmienic i na jakie, zeby auto utrzymalo wyglad, wysokosc itd.
Marcin Ozarek / 2003-01-23 12:19:52 /
nie wiem czy warto się upierać przy 2.3V6 , może powinieneś zrobić jak większość posiadaczy byłych 1.6 i przejść z mniejszymi zgrzytami na 2.0R4 - zależy co chcesz osiągnąć i za ile?
Hamulce, co chyba wyraźnie pokazałem na zlotach, że mkI może mieć lepsze z tyłu niż "nowe" mkIII ;P ....gdybym miał tylko z czego jeszcze toczyć te bębny :(
Ja sie nie upieram, tylko mam juz to 2.3V6, wal i skrzynie tyz, tylko nie wiem czy o czyms nie zapomnialem... :)
Marcin Ozarek / 2003-01-24 10:32:44 /
a to szkoda, że nie powiedziałeś tego wcześniej, to nie dałbym się podpuścić ;)
Wstawiaj do środka ten zestaw, bo belka przednia jest ta sama, a nawet jeśli podpora skrzyni troszkę nie pasi to łatwo sobie z tym poradzi średnio zorganizowany amator mechanik, szczególnie jeśli masz oryginalny wał do Capri. Chłodnica ta też wystarczy na początek, bo łatwo ją zawsze potem wymienić (to nic, że wejście/wyjście z innej strony).
Lepiej nie robić pojedynczego ukł. wydechowego (jak w rzędówkach), bo nie ma miejsca pod podwoziem na połączenie i taki kolektor często zaczepia potem. Zrobił u mnie podobną przeróbkę poprzedni właściciel i zaczepiałem wydechem...zaczepiałem...aż pękł jeden kolektor wydechowy i wreszcie zrobiłem normalny podwójny układ wydechowy :)
Actom i inni Wielkie Dzięki !!!! Nie będę bawił się (niestety i stety) w 2.3 czy 2.8 tylko śćiągne z Niemiec 2.0 R4 od Sierry - i już. Bez wielkich przeróbek. Dzięki.
Konrad Szyperski / 2003-01-26 13:58:46 /