Potrzebuje wypiaskowac samochod. Moze macie jakies dobre namiary w Warszawie lub okolicy chetnie kogos z przenosnym agregatem. Jaki moze byc koszt wypiaskowania calego samochodu (Escort Mk 1).
Pozdrawiam
Jarek / 2002-04-03 11:24:01 /
Jesli robisz calosc, z wnetrzem to pomiedzy 500 a 1000 powinienes sie zmiescic mysle. Ale to jeszcze zalezy od samego specjalisty... Jeśli zależy na pieniąszkach to proponuje samemu zainwestować w papier ścierny a jak i rdza sie znajdzie to jest taki wynalazek jak FOSOL - ale ostroznie silno żrące...
Marcin Ozarek / 2003-02-21 01:47:16 /
Z tym papierem to troche przesada :-)) nie wszędzie dojdziesz ...
jeśli chcemy to zrobić samemu (a nie jest to takie trudne - poza zabezpieczniem w postaci jakichś grubych ubrań - wszędzie - chyba kolejnym razem spróbuje ubrania pszczelarza)
..... potrzebny nam bedzie niestety konkretny kompresor który wydoli dawać troszke ponad 6 atmosfer cały czas i odpowiedni pistolet (nie polecam tego z rurką która ma niby piasek zasysać firmy TOPEX) na to trzeba mieć chyba sprężarke śrubową nie kompresor ....... troszke suchego piasku - nawet taki jak w składach budowlanych jest dobry - i do dzieła.
MikeB4 / 2003-02-21 01:58:20 /
Ja sie bawiłem tak pod maską (i nie tylko zresztą)
Tyle usuniesz papierem (np. na takim talerzyku z przylepcem do wiertarki)
Później pojawia sie problem i co dalej - bo w zagłębieniach niebardzo to idzie
więc piaskowanie (dwa razy miałem pożyczony kompresor) a pistolet też w miare lepszy (ten Topexu to nie moge pokazać co to bo rzuciłem tym z nerwów o ściane) aleeee mam gdzieś foto tego co używałem i poszukam
tu fotka po wypiaskowaniu (i paru spawach w miejscach które wylazły po zejściu warstwy farb)
MikeB4 / 2003-02-21 02:04:03 /
A jaki pistolet kupić i ile to kosztuje?
m.kozlowski / 2003-03-05 11:05:33 /
no MikeB4, pokaż wreszcie to czego używałeś:) (i dopisz ile taki pistolet kosztuje)
michukrk / 2003-03-05 16:59:39 /
skasowałem foto :-(( ale zrobie .... a kupić ?? hmmm no nie wiem ja znalazłem w gratach ze starego garażu
MikeB4 / 2003-03-06 22:25:49 /
Oto i on - prosty jak budowa cepa pistolet do piaskowania :-))))
MikeB4 / 2003-03-12 19:36:00 /
o krde w dpe jaki fajny:) ciekawe czy robił go McGyver?:)
To jest jakiejś firmy czy samorób?
michukrk / 2003-03-12 20:53:52 /
Niejest zly troche przypomina Stena. - Z lufy
NARRA
Q_Back / 2003-03-13 09:14:12 /
Jestem właśnie na etapie usuwania starych powłok konserwacji z podwozia Capri (jest tam tego kilka warstw). Na początku używałem palnika i szpachelki. Schodziło całkiem nieźle. Teraz mam problem bo muszy coś zrobić z miejscami do których nie ma takiego dobrego dojścia. Mam zamiar to wypiaskować. Mam następujące pytanie. Jakie ciśnienie musi posiadać sprężarka. MikeB4 wspominałeś coś o 6 atmosferach. Moja sprężarka daje 8 atmosfer i przy tym ciśnieniu nie ma praktycznie żadnego efektu :(. Używam pistoletu w którym zbiornik jest na dole. Być może to jest ten typ o którym wspominałeś. Dzisiaj to sprawdze. Acha, MikeB4 jakiej średnicy masz otwór w twoim pistolecie?
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Popcio / 2004-05-19 13:36:30 /
moze za drobnego piasku uzyles?
Zakrzak! / 2004-05-19 14:45:00 /
piaskowac mozna na mokro myjka wysokocisnieniowa.myjka posiadajaca 200bar zrywa do golasa idealnie.
gibeon / 2004-05-19 15:51:54 /
na mokro??
to jak wyschnie to chyba trzeba jeszcze raz na sucho od razu:(
albo od razu na złom:(
bobik liil / 2004-05-19 15:59:51 /
owszem da sie na mokro .... próbowałem felge karherem i jest to dość uciążliwe pozatym kiepsko szło - na sucho szło lepiej
na sucho pistolet ma około 5-7 mm wylot zbiornik mam tak samo na dole (pistolet aluminiowy) - teraz mam wiekszą sprężarke - i nawet sobie radzi, ale idzie to jak krew z nosa niestety (na błotnik potrzeba by dnia i 100 kg piachu)
zwykłym piaskiem budowlanym
spreżarka daje 6-8 atmosfer ale ważniejsza jest wydajność spręzarki w litrach na minute bo na małej to dosłownie nabijała do 8 - było jedno sypniecie piachem i później juz ledwo szło ... ;/
MikeB4 / 2004-05-19 16:23:12 /
ja nie mówie, że sie nie da:) tylko wydaje mi się że po takim zabiegu (piaskowanie na mokro) to wszystko od razu tak zardzewieje, że cała robota na nic:(
bobik liil / 2004-05-19 20:35:06 /
Dzięki za odpowiedzi. Jutro podejmuje nierówną walke. Zobaczymy jaki będzie efekt.
Pozdrawiam!!!
Popcio / 2004-05-19 21:18:31 /
do piskowania na mokro dodaje sie specyjalny srodek na rdze i nie rdzewieje.felge jestem w stanie wypiaskowac w 5 do 10 min.(mowie o maszynach profesjonalnych)gdzie strumieniem wody przetne np deske.
gibeon / 2004-05-20 08:02:24 /
j apiaskowałem taunusa, calutkiego, rozebran7 do golasa i w zakładzie w poznaniu kolesie chcieli 1000zł, ostatecznie cos koł 900zł dostali, nietztey potem ktos go postawił na sniegu na 1 dzien i po 2 miesiacach zaczłą rdzewiec, obecnie bym juz sie neizdecydował na piaskowanie w zakałdzie, lepiej pozyczyc kompresor, a nawet kupic, dotego pistolet i pewnie i tak mnei jak 1000zł wyjdzie, a zostanie sprzet do robienia nastepnych samochodow, dotego samego wnosku doszedłem apropo blachqarstwa, lepiej było kupic migomat za 1500zł i spawac samemu, oczywiscie jak ktos umie, bo ja akurat mam z tego laBORATORIA I umiem spawac transformatowrowa wiec bym se na kaszlu pocwiczył i wio z taunusem, jak macie umiejetnosci i warunku to lepiej samemu robic, keidys myslałem ze jednak profesionalista to profesionalista, ale jednak włąsne zaangazowanie w połaczeniu z umiejetnsciami daje zdecydowanie lepsze efekty, no i jak skopie to mozesz poprawiac do woli;-), np spawanie itp
zobacz na allegro, ostatni widziałem niezły pistolet do piaskowania za ok 90-100zł, napewno nie TOYA ani TOPEX:-)
g.p
grzech / 2004-05-20 12:40:35 /
pistolet mozesz kupić za 100 pln ale do tego nie starczy Ci mały kompresorek za 400 z hipermarketu.. taki pistolet wymaga bardzo dużej wydajności powietrza!!
agregaty którymi się piaskuje mają sprężarki śrubowe.. i sa napędzane dużymi silnikami!! a zakup takiego agregatu raczej sie nie kalkuluje na wypiaskowanie jednego czy 2 aut...
Trójkąt / 2004-05-20 13:18:44 /
ktoś się orientuje jak dużej wydajności sprężarki potrzeba do piaskowania?
a moze jest wsrod nas ktos(w klubie capri i co sam ma capri i kocha te furki) kto ma taki dobry sprzet do pisakowania i niechialby za pasiakowanie calego auta majatku ???
mitrov / 2004-05-20 14:56:06 /
A jaki to magiczny srodek dodaje sie zeby nie rdzewiało po piaskowaniu na mokro?
Piaskowałem na mokro i efekty sa ale zostaje taki syfek z piasku na aucie- moze dlatego ze pozniej nie myłem tego cisnieniowo.
Podczas piaskowania na mokro jest duzo przyjemniej niz na sucho bo nie ma kurzu.
pozdrawiam
Bartek
dugazz / 2004-05-20 17:10:43 /
jest potrzebne wiecej niż 500 litrów na minute rzeczywistego wydatku ( a nie tego teoretycznego co podają w danych sprężarki ) wiec dośc sporo - takie cuś nawet używane to wydatek kilka tys zł ..... niestety
MikeB4 / 2004-05-20 19:44:35 /
ja jestem przed zakupem piaskarki i sprezarki
i cos wam powiem - sprezarka musi miec odpowiednia wydajnosc tzn ilosc powietrza w litrach na minute , sprezarka musi byc kupiona do odpowiedniej piaskarki bo jedna chce 100 l/min a inna 400 l/min
porzadna piaskarka bezpylowa z mozliwoscia "pylowego" + kompresor okolo 300 l/min
to okolo 7000+VAT
chyba ze ktos ma inne informacjena ten temat to niech pisze chetnie skorzystam
http://www.asp-plotery.com.pl/podstrony/kamieniarstwo/kliparty.htm
maxmad / 2004-05-20 20:32:25 /
Ja mam kompresor o wydajności 270 l/min z dużym zbiornikiem 150l i to jest słabe - chyba żeby robic piaskiem kwarcowym
MikeB4 / 2004-05-20 20:48:06 /
srodek do zabezpieczenia przed rdza phospat-phospatp dozowanie 0,5-0,8%ph:5(roztwor 1%)
gibeon / 2004-05-21 08:27:32 /
Ja też własnie szukam jakiegoś rozwiązania do piaskowania i prostego lakierowania.
Po wizycie w paru firmach handlujących powietrzem wyciągnąłem takie informacje:
- Należy kupić pompę od Jelcza (2 tłokowy, rzeczywista wydajność to prawie 600l/min !!) jedna z polskich firm robi na tym swoje sprężarki - koszt 150-400 zł.
- silnik ok. 3kW (mniejszy może nie ruszyć przy pełnym zbiorniku).
- zbiornik (min. 150l) tu nie wiem od czego. Wiem że nie od hydfroforu bo jego ciśnienie konstrukcyjne to ok 6 bar. Może się po prostu rozszczelnić.
- wyłącznik ciśnieniowy - (100-300 zł)
- trochę przewodów + złącza
Składamy do kupy i odpalamy z dala od osad ludzkich ;-)
niestety już zwykły pistolet do przedmuchiwania (dysza do 3mm) ma poboru od 150l/min. w zwyż.
Żeby praca miała ręce i nogi to niestety wydajność jak Mike podaje 500l/min i więcej, a zbiornik od 100l.
Czy jeżeli zastosuje piasek kwarcowy nie musze mieć aż tak wysokiego ciśnienia?
Popcio / 2004-05-21 11:47:04 /
A czy z silnika dodając np. jakieś zawory ciśnieniowe zamiast kolektorów da się zrobić sprężarke?? Bo np biorąc pojemnosc 650 ( tanie ) i np 4000 obrotów daje 2600 litrów - czy to wogóle tak sie liczy i czy da sie coś takiego zrobić? Bo jak mierzyliśmy kompresje w capri to najmniej koło 9 wychodziło - więc ciśnienie byłoby chyba.
robs / 2004-05-21 18:07:04 /
Słyszałem o takich wynalazkach (kompresor z maluszka)...
Tylko jest problem. Przy 4-suwowym silniku masz:
ssanie-sprezanie-praca-wydech, z czego sprezanie i praca sa w przypadku sprężarki zbędne. Cos trzebaby wykombinować z wałkiem rozrządu.
No chyba że wywalić zawory wogóle i zamiast tego zamontować jakieś specjalne na kolektorach...
Rozwiązanie z pompą od Jelcza jest o tyle lepsze że jest smarowana rozbryzgowo i nie musisz kombinować z olejem itp.
Chyba odchodzimy od piaskowania ;-)