Witam.
Na jakim oleju najlepiej rozpocząć docieranie silnika po remoncie?
Jedni uważają, że powinno się rozpocząć docieranie na syntetyku, gdyż podobno zmniejsza on tarcie, inni natomiast uznają, że na mineralnym lepiej "układają" się poszczególne elementy. Na rynku są nawet mineralne oleje do docierania, np. CRO 10W40.
Chciałbym poznać Wasze opinie.
Na jakim oleju najlepiej i dlaczego?
Jakie są wady, jakie zalety poszczególnych opcji?
Thanks from the mountain
♠Zoggon♠ / 2019-05-03 08:54:30 /
Olej do docierania, zapobiega glazingowi, Millers albo Penrite.
Przemek S. / 2019-05-03 09:20:24 /
jaki silnik, jak zakres remontu
marian212 / 2019-05-03 09:27:46 /
nowe tłoki, pierścienie, szlif cylindrów, nowe panewki, szlif wału, planowanie głowicy, nowe zawory. Blok będzie wymyty Karcherem i składany na oleju Millersa "Assebly lubricant". Silnik to fordowska benzyna 2.0 turbo. Docelowo będzie jeździł na Millers 10W60 NT+ albo Motul 300v 15W50.
♠Zoggon♠ / 2019-05-03 09:33:08 /
Miałem kolegę na dzielni, niestety zginął niedawno, on miał zawsze najszybszą motorynkę, najszybszego ruska, najmocniejszego HD, potem najmocniejsze w126. Czego sie nie tknął było najmocniejsze.
Kiedyś go zapytałem o to i powiedział że on układa silnik na pełnym gazie, od razu. Zresztą ciągle tak jeździł i tak też zginął. O oleju nic nie wspominał.
zapek??? !G.O.P! / 2019-05-03 09:45:55 /
Głównym kryterium jest materiał pierścieni uszczelniających i rodzaj popychaczy. Pierścienie z powłoką molibdenową docierają się najszybciej, jeśli rozrząd ma rolkę na popychaczu i/lub na wałku to też na dobrą sprawę można się obejść spokojnie bez specjalnego oleju. Jeśli jednak pierścienie są żeliwne bez powłoki albo z powłoką chromowaną, to docierają się dłużej i tu pomaga olej do docierania. Tak samo jest kiedy w mechanizmie rozrządu nie ma rolek, wtedy wymagana jest dodatkowa "procedura" docierania wałka (praca silnika ok. 20 minut na 2500 obr. przy pierwszym odpaleniu po remoncie) oraz olej z odpowiednią ilością zddp. Po tej procedurze zwykły olej może zacząć się już szklić (glazing) i potem ciężej jest dotrzeć pierścienie.
Przemek S. / 2019-05-03 09:51:09 /
Tak jak zapek napisał. Na 3 godziny na luzie a potem obwodnica/autostrada równa przedkoscia pod 5 tys obr. Kontrowersyjne ale działa, docierałem tak kiedyś T4 z Volvo. Pudru mu znacząco przybyło...
michalch83 / 2019-05-03 10:59:52 /
GT350TA czyli istotny jest też rodzaj rozrządu? Popychacze są hydrauliczne. Nie ma żadnych rolek. Nie mam niestety pojęcia jaką technologią są wykonane pierścienie.
♠Zoggon♠ / 2019-05-03 11:07:41 /
Ja tą technikę zastosowałem raz. Remont dotyczył radzieckiego boksera MT10 w których tłoki kazałem spasować na ok dwie setki, czyli bardzo, bardzo ciasno. Po odpaleniu pochodził 15 sekund i zaczął piszczeć, zgasiłem. Potem piszczał po minucie, dalej po pięciu, po dziesięciu itd aż chodził, zagrzał się i nie piszczał. Potem wyjazd na trasę i ogień. Cały wyjazd na pełnym ogniu. To był rusek który później robił 130km/h z wózkiem bocznym. Z tym że remont nie kosztował tyle co 2.0T...
zapek??? !G.O.P! / 2019-05-03 11:32:35 /
Jeśli popychacze mają bezpośredni kontakt z wałkiem (z tego co widzę w cosie tak jest, wałek lekko od osi popychacza żeby go obracać) to trzeba docierać - jeśli wałek lub popychacze są nowe, jeśli stare i włożone w to samo miejsce - nie trzeba.
3 godziny na luzie z nowym rozrządem "flat tappet" i jest duża szansa, że jest do wymiany a na gładziach cylindrycznych masz zeszklony olej, o ile w przypadku rolkowego rozrządu i molibdenowych pierścieni silnik będzie już pewnie dotarty to w innych przypadkach docieranie może trwać bardzo długo lub zamulić silnik. Stałe obciążenie też nie jest korzystne bo pierścienie muszą się ułożyć w rowkach a do tego jest potrzebne hamowanie silnikiem.
Przemek S. / 2019-05-03 11:47:23 /
czyli jazda w pełnym zakresie obrotów użytkowych BEZ CHWILOWEGO PRZECIĄŻANIA. Pisałem już o tym. Żadnego mulenia, żadnego "ekodrajwingu", Normalna jazda, tylko bez nagłego butowania z dołu.
o do oleju, to ja zawsze na pierwszy odpał daję 5W30, po pierwszej przejażdżce w kilbel i od razu na docelowy.
granadziarz_3M / 2019-05-03 12:12:19 /
ja raczej preferuję "delikatną" metodę docierania z ciągłą zmianą obciążeń, bez nadmiernego boostu, ale też bez tzw. "eko trybu" czyli 4 bieg przy 40km/h. Unikam też stania w korkach. Boję się metody "na ostro" zwyczajnie ze względów finansowych.
Jeden z silników docierałem na mineralnym CRO 10W40, teraz jeździ na 15W50 i niby wszystko okej.
Szklanki zostają stare, ale zostaną opróżnione przed ponownym montażem. Wałki rozrządu również zostają stare.
Dobór oleju do docierania zawsze jednak był dla mnie zagadką i spotkałem się z różnymi opiniami, stąd ten wątek.
♠Zoggon♠ / 2019-05-03 12:19:36 /
ładne zdjęcie...
To ja Ci zapodam takie:
granadziarz_3M / 2019-05-03 12:25:08 /
granadziarz_3M tak z ciekawości, wiadomo, jaka była przyczyna "rozpadu"?
♠Zoggon♠ / 2019-05-03 12:34:05 /
Szkoda, że w czasach jak mój brader wrócił kiedyś ze szkoły z wiadomością, że mu coś zaczęło stukać w silniku w ZAPku, nie było jeszcze cyfrówek. To był piękny widok po podniesieniu czapki do góry - w jednym cylindrze tylko korbowód ze sworzniem, a fragmenty tłoka i grzybek zaworu w misce olejowej :)
gryziu liil (EM) / 2019-05-03 22:57:25 /
Zassanie wody przy 5k rpm. Widać to na całym tłoku, jak półka pod olejowym oberwała się od ciśnienia. V8 4,7L, pół roku po kapitalce, dlatego takie czyste...
granadziarz_3M / 2019-05-04 13:08:38 /
Panowie mam taki temat. Ojczulek kupil sobie Kugę, nową… pomijam sensowność tej decyzji, ale jak już kupil, to nie chcę, żeby się popsuła (Mondeo MK4 ma od 2007r i ciągle śmiga nim też).
1.5L turbo shit. Na zegarze ma 6k km, wiec mowie zmieniamy olej i to jak najszybciej, bo pewnie pełno gruzu. Oczywiscie chcial czekac na planowy przegląd ze zmiana oleju (20000 km), ale na szczescie mu to wybiłem z głowy.
No wiec pytam go jaki tam olej idzie - 5W20… co to do jasnej anielki jest?
Ja przywykłem do 10W50 - 10W60, ale 5W20???
Czym byście takie 1.5 turbo zalali?
Konrad vel smasher / 2023-01-28 22:18:32 /
Jak Tata nie będzie upalał 1.5T na torze to chyba bez sensu 10W60 itp.
Koleżanka ma nowego VW 1.0T i tam jest 0W20. Namówiłem ją na wymianę oleju już po 2k przebiegu.
Nie wiem czy tolerancja pasowania ma jakieś znaczenie, ale jak producent przewidział 5W20 to taki bym wlał, tym bardziej, że zima jeszcze.
♠Zoggon♠ / 2023-01-29 00:01:56 /
Zima taka se, a jak poczytać o 5W20…
„Olej silnikowy 5W20 zapewnia lepszą oszczędność paliwa niż porównywalny wariant 5W30. Dzieje się tak, ponieważ dzięki cieńszej formule lepkościowej wytwarza mniejsze tarcie. Olej ten mniej wlecze się pomiędzy elementami silnika, co oznacza również zmniejszenie ochrony.”
Trochę w rozkroku jestem xD
Konrad vel smasher / 2023-01-29 09:05:47 /
Ale co Cie dziwi? Ze zageszczona woda po parowkach psuje silniki?
Mysza liil (EM) / 2023-01-29 10:26:09 /
No, jak się okazuje... psuje :)
Silniki na nich pracujące nie znoszą pociskania na autostradach, palą tego oleju sporo, a interwały wymiany są mocno przeszacowane.
Oczywiście da się z tym żyć pod warunkiem delikatnego obchodzenia się z pedałem gazu i skrócenia okresów wymian.
Takie info już jakiś czas temu dostałem od kumpla mechanika. To co ostatnio coraz częściej czytam I oglądam w necie zdaję się to potwierdzać.
Aldaron / 2023-01-29 11:18:13 /
Lej 5W30, zdezaktywuj start/stop jeżeli ma, traktuj jak normalny silnik. W okolicach 10kkm (trzecia zmiana oleju) możesz wlać mu LM z Molygenem.
granadziarz_3M / 2023-01-29 16:39:51 /
W tej klasie lepkości to i 0w30 nie będzie ani specjalnie drogie ani złe do tego silnika.
Sporo 5w30 to hydrokraki a nie full syntetyk. Jak wybierzesz 0w30 to będzie to full syntetyk.
Trójkąt / 2023-01-29 17:36:59 /
Przy oleju LL syntetyku interwał wymiany co 20kkm będzie ok. Chyba ze chcesz 100lat jeździć tym wynalazkiem ;)
Trójkąt / 2023-01-29 17:40:34 /
No dobra popatrzyłem trochę po kartach charakterystyki i padło na 5W30 Motul X-Clean 8100. Wychodzi na to, że mam jeszcze 2 inne auta do których mi to podejdzie.
Konrad vel smasher / 2023-01-29 22:48:51 /
może jeszcze rozważ produkty firmy Penrite?
♠Zoggon♠ / 2023-01-30 08:00:40 /
Albo Elf SXP. Ja na tym latam już od kilku lat i świetnie się spisuje, no ale ja mam samochody dwie generacje do tyłu ;)
Aldaron / 2023-01-30 08:23:27 /
Elf SXR miało być
Aldaron / 2023-01-30 08:24:59 /
Z pół roku temu kuzyn w warsztacie miał do czynienia też z Kugą 1.5 EcoBoost. Kupiona w Polsce, pierwszy właściciel, przebieg nieco ponad 40 tysi. Właśnie co skończyła się gwarancja i silnik zaczął mocno kuleć. Od nowości serwisowana w ASO, tam też po oględzinach itp. stwierdzono, że silnik (słupek) jest do wymiany. Uzasadniono to tym, że bloki krzywią się w tych silnikach na potęgę i jest to nienaprawialne, tylko wymiana. Zabieg wyceniono na blisko 35 tysi. (nie chcieli słyszeć o tym, żeby chociaż zdjąć głowicę).
Po zdjęciu głowicy okazało się, że z blokiem nic złego się nie dzieje (uszczelka padła). Głowicę trzeba było oddać do szlifierza na obróbkę, turbina złom, w kolektorze ssącym (ma dość specyficzny kształt) uzbierało się litr oleju. Wiadomo, przypadki chodzą po ludziach ale częstsza wymiana oleju raczej nie będzie złym pomysłem ;-) Niestety nie pamięta co tam wlali po poskładaniu, klient uparł się na olej, który sam przyniósł.
PiotrekFCapri / 2023-03-08 23:55:01 /
Czasami jak tak czytam, ile oleju trzeba do skrzyni automatycznej, ile oleju do silnika, ile razy w roku to trzeba zlać i zalać nowy, to przestaję się dziwić, że młodzież wybiera elektryczne hulajnogi.
PS. A takie wielkie na Ziemi mamy pokłady wodoru i tlenu, w dodatku w formie idealnej do transportu :)
RAV :) / 2023-03-09 18:28:50 /
https://autokult.pl/syntetyczne-paliwo-porsche-produkcja-ruszyla-pierwsze-auto-juz-zatankowane,6846923268655936a
Ale olej dalej bedzie brac i docierać trzeba bedzie i wymieniac…
Wole jednak to, jak bateryjki do których szkodliwe pierwiastki wydobywane są w bliżej nieznanych okolicznościach i których ciężko się pozbyć, nie mówiąc już nic o ugaszeniu.
Konrad vel smasher / 2023-03-09 20:19:44 /
Konrad - poczekaj. Na razie jakoś dziwnie cicho siedzą ekoterroryści w temacie recyklingu baterii z elektryków. Jest u nas w ogóle jakaś firma co to robi?
wąski77 / 2023-03-09 20:22:01 /
Z tego co kojarze to my cos chyba robimy u nas (nawet jakies fabryki dodatkowe jakis koncern mial stawiać) a w niemcowni tesla miała, ale tam coś nie poszło jak chcieli. Śmiem twierdzić, że będzie to mega niebezpieczne dla środowiska i sowicie opłacane, bo nikt tego nie będzie chcial robić.
Konrad vel smasher / 2023-03-09 20:59:20 /
jeśli mogę dodać, to w bateryjkowych pojazdach nie chodzi o ekologię, tylko ograniczenie wpływu OPEC na naszą gospodarkę.
chyba raczej zmianie wpływu OPEC na inne wpływy, jeszcze bardziej szkodliwe pod wieloma względami.
rozjechany liil / 2023-03-09 21:54:01 /
no my u nas to sprowadzamy śmieci z całej europy jak nie dalej i one ulegają samozapłonowi na składowisku
mishq (Mateusz G.) / 2023-03-09 22:45:21 /
Panie , czy pan się interesuje sytuacją na świecie ???
Ja ? Czy się interesuje ?
Ja jak tylko mam chwilkę to chodzę na taką polanę w lesie i czekam ,
czekam aż mnie porwą kosmici i URATUJĄ !!!
Przedłuż gwarancję na maksa i nie kombinuj bo nie warto :) koszt naprawy tych silników jest duży, części nie ma, Ford np nie przewiduje remontu dołu silnika, tylko wymiana słupka. Fajnie się te silniki rozciekaja :D padnięte wtryski, rozpadające się turbiny... Twój ojciec może jeszcze wykupić gwarancję 5 lat 200.000 km bodajże do pół roku, lepiej niech to zrobi. PS. Tak, na codzień widzę te auta na serwisie i wiem co pisze :)
Tom'ash / 2023-03-10 19:58:30 /
A no i tak jak piszą, wymiana oleju co 10.000 i wyłączać start/stop, to pojezdzi
Tom'ash / 2023-03-10 20:01:26 /
złożyłem nowy dół pinto. Nowe panewki, nowe pierścienie, honowane cylindry.
Czyli co - na pierwszy odpał i kilkanaście kilometrów leję syntetyk, a potem zlewam go, zmieniam filter i zalewam docelowym olejem na powiedzmy 1000km?
bartozłomero / 2024-08-28 10:26:31 /
pewnie to zależne od stopu z jakiego są pierścienie.
Ktoś tu kiedyś o tym pisał.
Ja 2 razy zastosowałem to:
https://allegro.pl/oferta/millers-oils-competition-running-in-oil-5l-12775195584
później płukanka i syntetyk
♠Zoggon♠ / 2024-08-28 10:41:22 /
Ja daje najtańszy mineralny na pierwsze dotarcie.
Panewki smaruje dodatkiem MoS2 przy składaniu.
Jak silnik pochodzi z 15 minut, to nowy filtr i docelowy olej.
Konrad vel smasher / 2024-08-28 11:19:27 /
Lej najtańszy mineralny. J/W niech silnik popracuje złapie temp roboczą, zlej olej i zmień filtr. pokusił bym się po raz kolejny zalać mineralnym tanim i wtedy przejechać kilkaset km. Wtedy zmiana na docelowy ;)
markokrk / 2024-08-28 14:16:30 /
Są oleje do docierania, millers, penrite, amsoil itp.
Przemek S. / 2024-08-28 20:30:40 /
Przemek S . Owszem, z dodatkiem ceramierów i innych gównianych dodatków które nie pozwolą dotrzeć się honowanej powierzchni. Być może dobrze działają na zabezpieczenie panewka/korba ale tych elementów się nie dociera ! Honowanie służy temu żeby część trąca ładnie znalazła swoje miejsce po przez dotarcie, a nie pomagać zakleić pory po honowaniu.
pzdr
markokrk / 2024-08-28 20:58:47 /
*ceramizerów
markokrk / 2024-08-28 21:06:28 /
Dobry jest Valvoline vr1.
m.kozlowski / 2024-08-28 21:39:12 /
Jak tak sobie mysle jakie oleje były 50 lat temu i ze te silniki po tych 50 latach i 500 tys albo wiecej dalej jeżdżą… Trzeba często zmieniać olej i tyle :)
Konrad vel smasher / 2024-08-28 23:01:49 /
markokrk, mówimy o innych olejach, te o których napisałem nie mają ceramizerów, mają dużo zddp, mało modyfikatorów tarcia, nie pozwalają cylindrom się zeszklić i ułatwiają pierścieniom się ułożyć. Np:
https://www.penrite-sklep.pl/pl/p/10-TENTHS-RUNNING-IN-OIL-15W-40-Mineral-5L-olej-silnikowy/128
Przemek S. / 2024-08-29 08:49:19 /
Konrad, no właśnie nie jeżdżą...
duża trwałość silnika np mercedsów była okupiona luźnym pasowaniem i co za tym idzie wysokim jak na dzisiejsze standardy zużyciem oleju.
Żartujesz...
Zużycie oleju w dzisiejszych silnikach określane jako "niewymagające interwencji" na poziomie 1L/1000km w czasach W 123 i W124 było absolutną katastrofą kwalifikującą silnik do naprawy głównej. Jak silnik brał na 10 000 km więcej niż litr oleju to właściciel zadręczał swojego mechanika pytaniami o przyczyny tak kolosalnego zużycia oleju.
granadziarz_3M / 2024-08-29 22:28:25 /
A dziś to norma. I do tego silnik gaśnie na każdych światłach. Dramat
m.kozlowski / 2024-08-29 22:58:56 /
Porszaki chłodzone wiatrem jako normę mają 1L na 1000km, a tolerancje tam bardzo ciasne. Tak więc to chyba jednak zależy :)
Konrad vel smasher / 2024-08-30 00:47:26 /
Granadzierz, w instrukcji obsługi W124 z silnikiem 240D, jako zużycie nominalne było podane 1l/1000 km, dopiero powyżej można było się martwić. W praktyce należało dolać ok 1 litra między wymianami.
teraz mam W205, i już mu sam naleciałem 200 kkm, zużycie oleju między wymianami (10 tyś km) nie jest wyższe niż 0,8 litra ( być może uzupełnia paliwem). W każdym razie nie wymaga dolewek. I też gaśnie na światłach, ale jak wyłączę stop&go, to ten objaw zanika.
Jego benzynowy poprzednik W204, który nie dobił u mnie do tego przebiegu, wymagał dolewki 0,5 litra między wymianami.
O innych markach sie nie wypowię, może za wyjątkiem silnika CIH, uważanego przez krk4m za staromodny. On wymaga dolewek wraz ze wzrostem przebiegu. Zużycie oleju zaczyna się powyżej 250 tyś km. I rośnie nieliniowo wraz z przebiegiem.
Nie użyłem określenia "staromodny", ale faktycznie nie mam do CIH jakiejś wybitnej sympatii. Bogu dzięki trafiło mi się w życiu eksploatować tylko jedno auto z motorem z tej rodziny (niby nie "czysty" CIH, tylko jego wersja DOHC 24v), ale nie zgodzę się z opinią, że zaczyna brać olej po przebiegu 250k km. Robi to już znacznie wcześniej.
Kupiłem owego Vauxhalla latem 1994 na przebiegu 41k, a sprzedałem jesienią 1999 na przebiegu 91k. Wymiany oleju (5.5 l) były przy stanach 41.0 - 50.2 - 61.4 - 76.2 - 91.0, pierwsze dwie na Mobil 15W40 SG, trzy kolejne na 5W50 SH. Na dolewki między wymianami poszło 17.3 litra, czyli średnio jakieś 0.35 litra na 1000 km. Ale podkreślam: średnio! Dla oleju 15W40 było to zupełnie akceptowalne 0.25 l/1000, które po przejściu na 5W50 wzrosło do 0.40 l/1000. I to wszystko przy przebiegu poniżej 100k km.
Dla porównania Renault Clio (obecnie 20-letnie) przy przebiegu 170k km wymaga między wymianami (co 15k km) jednej dolewki oleju w wymiarze 0.8-0.9 litra.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2024-08-30 09:41:31 /
Ja w Porsche 928 co 1000km dolewam litra. Wchodzi niecałe 8 do silnika. To znaczy, ze robiąc 8000km rocznie nie musze wymieniac oleju tylko sam filtr? ;-) Zużycie rośnie proporcjonalnie do obciążenia silnika. Wyższe prędkości autostradowe = wiecej paliwa i oleju znika w jednostce czasu.
Konrad vel smasher / 2024-08-30 10:49:56 /
w instrukcjach to chyba standardowo podawali 1L/1000km, żeby w razie uwag na gwarancji nie musieli wymieniać silników
camaro / 2024-08-30 12:15:44 /
oczywiście, że zużycie oleju Ci wzrosło, ponieważ do niego leje się 20W50 SH.
tak że tego...
magic, ile remontów silników wykonałeś sam ? Czym kierujesz się pisząc swoje bzdurne komentaże nie mające nic wspólnego z tytułem wątku? Wyobraź sobie że tutaj pisze się jak docierać silnik, a nie ile ma wpierdalać oleju bo tak mówią katalogi z lat 80 tych. Dobrze zregenerowany "kloc" nie chlipnie na 10000 km nic żeby trza było martwić się dolewką. Żeby nie być gołosłownym to napiszę. Mam w posiadaniu kilka samochodów używanych a to częściej, a to żadziej. I tylko jeden dał mi do myślenia przy zmianie oleju. BOA iT . Ale o tym to raczej z praktykami wolałbym pogadać. Niestety "czytając Ciebie" wywnioskowałem że opierasz swoje teorie tylko i wyłącznie na katalogach i daj Ci Boże filmach z Youtube.
Pzdr.
markokrk / 2024-08-30 22:32:48 /
Ostatnio wymieniałem pierścienie w Chevrolet Captiva niby GM no ale zostawię to bez komentarza. Pierścienie olejowe to porażka jakaś sprężynka i gówno.Załozyłem z Primy i przestał brać olej.
młody3 / 2024-09-01 00:12:48 /
Cała hameryka od dziesiątków lat lata na olejowym złożonym z dwóch blaszek i sprężynki. Dzięki temu masz:
a) de facto dwa pierścienie olejowe a nie jeden
b) dwa zamki (przy założeniu umiejętnego montażu) ustawione z dala od siebie
c) miękki elastyczny pierścień łatwo przyjmujący niedoskonałości kształtu cylindra
d) krawędź roboczą tej "cienkiej blaszki" w obecnych czasach pokrytą specjalnymi powłokami przedłużającymi trwałość pierścienia
Problemy zaczynają się ,kiedy jakieś papraki na taśmie stoją. Mam gdzieś zdjęcia tłoków od reno 1,2 16V, gdzie na trzech tłokach wszystkie zamki były dokładnie jeden pod drugim.... Auto salonpolskapierwszywłaścicielserwisowanewaso.
granadziarz_3M / 2024-09-01 12:08:11 /
Może i ma to plusy. Natomiast składając już 4 GM zawsze jest problem że te pierścienie są zapieczone, pomijam fakt stosowania oleju. Druga sprawa że są luźno pasowane zbyt duże tolerancje, Dlatego te normy 1l na 1000km to dramat. Miałem 3 zetec i po 250 tys i tam nie wiedziałem co to branie oleju. Natomiast Opel dla mnie dramat.
młody3 / 2024-09-01 17:31:16 /
markokrk- trochę by się nazbierało.
a moja odpowiedź akurat dotyczyła wypowiedzi Konrada. Potem dołączył Krk4m.
Jeśli cie denerwuje, że z nimi konwersuję to przepraszam. Rzeczywiście o silniku BOA ze mną nie pogadasz. Zawsze wychodziłem z warsztatu jak kolega Leszek się brał za ich naprawy.
Są specjalne oleje służące do docierania silnika.
Ja stosuje PENRITE. To oleje stosowane także do docierania silników w sporcie...
Co do typu oleju... zawsze taki jaki rekomenduje producent.
Wszelkie kanały olejowe w silniku są zaprojektowane do konkretnej gęstości oleju.
Jakiekolwiek zmiany mogą właśnie prowadzić do zatarcia w skrajnych przypadkach a na pewno do problemów ze zbudowaniem odpowiedniego ciśnienia w układzie...
RICOGAME / 2024-09-16 19:11:29 /
Przemek S. / 2024-09-16 19:33:06 /
Dla naszego pinto podany w serwisówce jest olej od 5w30 do 20w50 w zależności od temperatury używania samochodu. Więc zakres jest bardzo szeroki.
m.kozlowski / 2024-09-16 19:35:02 /
dzięki Przemek. Super ta tabela jest.