zadawaliscie sobie kiedys pytanie dlaczego caprisow jest tak malo?? wszytkich modeli, od mk I do mk III bylo ponad 1.700.000!!! co sie z nimi stalo??? czy chcecie zeby wasze dzieci czy wnukowie juz wogole nei mogli zobaczyc pieknego samochodu ?? nie nisczmy wiec capri, nie tuningujmy ich bez senu, nie tnijmy ich!! ktos to porownal do junaka i mial racje. ile oryginalnych junakow mozna spotkac na gieldach? tak samo jest juz z capri.... niestety....
pozdro
masz calkowita racje ;-)
konk / 2003-01-06 14:26:32 /
to jeszcze zalezy z czego to zostalo zrobione, jak z takiego ktoremu pociag urwal przod to ok, ale jak ktos szuka Capri w super stanie po to zeby go przeciac na pol to bez komentarza, pod sad
jednak to sa jednostki, wiekszosc Capri skonczyla w wypadkach lub gnijac pod plotem, pozniej pod prase i nie ma...
w Anglii sa przynajmniej specjalne zlomowiska tylko dla Capri
camaro / 2003-01-06 15:03:44 /
musze sie wybrac na to zlomowisko i wybrac pare egzemplarzy ;) mzoe odkupie za pare euro ooops funtow ;)
pozro
Ja wychodze z założenia że najlepszy jest zawsze orginał;a jeżeli już coś przerabiam to zawsze z tzw." łatwym powrotem do orginału" czyli coś dokręcić,wymienić,doklejić ale w taki sposób aby niczego nie ciąć ani uszkodzić nawet nie wiercąc dodatkowych dziur.
Trophy / 2003-01-06 23:52:18 /
Poza tym to Capri jest na prawde dużo.
michukrk / 2003-01-08 17:25:58 /
Ludzie bywają bezwzględni:
♠Zoggon♠ / 2003-01-21 22:57:35 /
Apropos powyzszego zdjecia. Angole "trzaskają się" nawet Rollsami i jaguarami... wiec capri to chyba wcale nie robi im roznicy :-(
Oglądalem ostatnio taki program w tv, wlasnie o "wyscigach" (rozbijanie aut). Takie cos ma swoj odpowiednik takze w stanach a u nas jezdza syrenkami...
Ktorych na dobra sprawe tez szkoda, bo coraz mniej...
Pozdrawiam
B / 2003-01-22 00:06:34 /
Oznacza to, że angole są wyjątkowo debilni.
♠Zoggon♠ / 2003-01-22 00:21:46 /
a nie są ... ??!!
♠Zoggon♠ / 2003-03-27 11:31:17 /
Ja to widze kilka fiatoow na gryzlinach wykonujacych takie manewry np 125 sztuk fiatoow 125 :-) Ale by sie pogryzli wszyscy :-)))))
NARRA
Q_Back / 2003-03-27 11:55:42 /
słyszałem o tych zawodach :(...angole się tak bawili właśnie Caprikami, bo ....miały wysoką przeżywalność :)
ale jak to było naprawdę to niech się wypowie ten kto tam bywał.
P.S. nawet się domyślam kto, ale niech sam się przyzna ;)
ja bylem pelne zawodostwo mam pare filmow nawet
Michal FAZI / 2003-03-27 13:54:16 /
Niezłe Destruction Derby. Pożal się Boże!!!!!
michukrk / 2003-03-27 18:19:11 /
Jedyne czym możemy się pocieszyć że Capri "miało duży procent przeżywalności" podczas zderzeń, co za tym idzie, jest pewnie dość bezpiecznym samochodem.
michukrk / 2003-03-27 19:04:30 /
to jest chociaz pocieszajacy atut
Michal FAZI / 2003-03-27 19:17:47 /
♠Zoggon♠ / 2003-05-06 02:13:34 /
♠Zoggon♠ / 2003-05-06 02:15:32 /
k... tego sie ogladac nie da zeby takie piekne stworzenia niszczyc a potem robic zdjecia i sie nimi obnosic smutny widok ;(
chyba sie poplacze
Michal FAZI / 2003-05-06 10:38:12 /