Chce kupic V6 2.o l ale koloes ma juz wymontowana z auta...
jest cos na co owinienem zwrucic uwage i czy co kolwiek mozna powiedziec o silniku jasli niemozna go odpalic?
jakies wskazowki? gdzie popukac, gdzie postukac? dzieki wielkie:)
wykręć świece, powiedzą Ci dużo o silniku, zdejmij pokrywke zaworów, i weź gwarancje rozruchową.
kup uszczelkę miski olejowej i dogadaj się że chcesz zdjąć miskę olejową. Odkręć mostek korbowodowy i obejrzyj panewkę. Jak będzie żółtawa, to sobie podaruj, a uszczelkę podaruj gościowi.
granadziarz_3M / 2006-05-10 11:46:18 /
nieprosciej jest zabrac ze soba dzwon od skrzyni biegow i rozrusznik i sprawdzic cisnienie?? przeciez niemusisz go odpalac a jesli nawet to na oponach odpalic mozna bez klopotu
pitbullo / 2006-05-10 15:37:50 /
Pierchdolne wykładzik...
inna sprawa jest przy v6 a inna przy r4.
Przy r4 jak zdejmiesz kolektor dolotowy to widać zawory jeśli są w oleju cieknące to brak uszczelniaczy i luz w prowadnicach,po zdjęciu pokrywy zaworów widac wałek rozrządku jeśli ma wżery to silnik stał jeśli wzdłużne paski na krzywkach to zajechany na starym oleju jeśli są gładkie ale jest minimalny prożek to silnik dbany ale już swoje przeżył i takiego można brać co do panewek tez można zobaczyć.
Przy v6 sprawa jest o tyle trudniejsza że ma wałek w bloku i bez zdjęcia osłony rozrządu nie sprawdzisz luzu na panewkach wałka rozrządu a to najważniejsza rzecz w v6 jak ma luz to silnik będzie głośny i nie będzie tak miodowo elastyczny bo się trochę pierdolą fazy otwarcia i zamknięcia a dociąganie luzów tylko pogarsza sprawę,
W v6 kompresje sprawdzić wypada bo o ile koszt pierścieni do r4 to nie duża kasa o tyle do v6 to już spory wydatek.
Dobrej v6 nie znajdziesz już jeśli chodzi o silniki montowane w capri,taunus,granada bo poprostu sa zajeżdżone i nawet jak ktoś robił pierścienie i panewki to wałek rozrządu na bank sobie lata w na panewkach z luzem ok 1mm jak nie więcej,będzie niby mocny i paliłl na dotyk ale będzie głośny ustawisz zawory żeby były cicho 50tyś i po rozrządzie lepiej niech klepie tzn fabryka luzy żadnych tam 20 i 25.
R4 jakie byś nie kupił warto zrobić , tańsze w eksploatacji lżejsze mniej pali.
Jak 1.6 to przerabiaj wkładając gaźnik od sierry weber 84h jest o wiele żwawszy i elestyczniejszy
Jak 2.0 to tylko nowe ze sierry tudzież scorpio
R4 to silnik klocki lego nie trzeba wiedziec wiele żeby go wyremontować,przy pierścieniach tłoka a głownie pierwszym uważaj bo jak sobie zobaczysz luz w rowku to się zdziwisz i wyjdzie że jest duży ale jak się dobrze przypatrzysz to zobaczysz że pierścinień nie jest płaski tylko ma stożek dopiero w cylindzre gubi luz więc nie trzeba koniecznie przetaczać rowków i dobierać innych wystarczy fabryczny nominał nalepiej zobaczyć ile na nominale wyjdzie zamek jak będzie w górnej granicy danych to składać i się nie przejmować,szlifu tez nie robić nie ma sensu tylko pogarsza sprawe,zawory jeśli nie są ostro wypalone i gniazda ok to podocierać pastą zaworową i sprawdzac szczelnośc benzynka ekstrakcyjną bo dobrze penetruje jak szczelne to tak zostawić,nowe uszczelniacze i komplet uszczelek ew.panewki jak są wywalone i ot cały remont silnik po takim zabiegu odżywa,przynajmniej co do r4 to wystarczy aby przejechac kolejne 100tys jak nie 200tyś ,nie kopci,ładnie ciągnie,ładnie pali i nie cieknie,remont r4 zrobisz jak dobrze poszukasz częsci za 400zł wniosek kupujemy r4 1.6 tudzież 2.0 za minimalna kase aby byłmniej więcej dobry np. za 200/300zł dokładamy 400zł własną robotę i motorek malina a wszystkie opowiasti o szlifie,utwardzanych gniazdach,nowych prowadnicach,wyważaniu wału korbowego,staczanie zamachu,polerka kanałów,gaźnika,planowaniu głowicy to już nadgorliwość i kasa w błoto.
V6 to już koszmar w porównaniu z tym tylko przez panewki wałka rorządu minimalny koszt wymiany to 400zł a poza tym przecież uszczelki+pierścienie+panewki i tym podobne więc jakiś conajmniej 1000zł żeby ładnie buczał a nie klekotał jak diesel i zbierał się bez wstydu że to v6.
Burza / 2006-05-10 19:40:27 /
Burza troche o V6 bajki wypisujesz że nie ma dobrych silników w capri/taunusach/granadach są takie bez luzu, któe paląna dotyk są ciuchutkie i rózno pracują:D
SKUN_3M / 2006-05-10 21:25:25 /
Skun, znam nawet przyklady :-P
Ananiasz / 2006-05-10 21:38:54 /
Mówisz Olek o tym silniku ktory chce zaaplikowac do uaza :D ? tak tak wiem jeszcze nie jestem co do tego pomysłu przekonany :D
SKUN_3M / 2006-05-10 21:47:31 /
bajki bajkami ale czy to ma znaczyc ze te panewki wytrzymuja przebiegi 300tys??
Bo mi sie co nie wydaje zeby tak bylo rozbieralem juz pare v6 i kazdy mial luz na walku moze ktos kiedys robil sobie remont i wymienil, na taka sztuke mozna trafic nie mowie ze nie. Nie mam tez zamiaru to jakos oczerniac sprzedajacych czy cos w tym sytlu jedyne co chcialbym przekazac w wypowiedzi powyzszej to ze v6 to trudniejszy motor niz r4 i jesli chcemy silnik miec dobry to niestety jest to droga impreza ale to juz kwestia podejscia moje podejscie to remont silnika w zakresie panewek,pierscieni,uszczelek i to dla mnie jest oczywista rzecza jak kupuje silnik czy starego forda bo lepiej to odrazu zrobic niz szukac innego silnika,wymieniac a to tu simmering przod a to tyl a to tylko uszczelniacze,zalewac silnik kilka razy nowym olejem kupowac po raz ktorys plyn rozbierac skladac rozbierac skladac,naprawde juz sie na tym przejechalem ze co jak co ale lepiej wyremontowac silnik jesli odpowiadaja nam jego parametry i daje sie go zrobic niz na chybil trafil kupowac i wkladac drugi niewiadmo w jakim stanie.
Dalej myslac ta droga mysle ze kazdy kto ma starego forda jesli uciula kaske na remont tzn. jakies 400,500zł na czesci czy tam komus zleci za tysiaka zlozenie na nowych wyzej wymienionych elementach to kazdy nasz stary ford bedzie dalej smigal z oryginalnym i sprawnym motorem zamiast tak kupowac spojlery,alu fele,super radio,czy inne wedlug mnie sprawy drugorzedne.
Bo po jakims czasie kazdy oldford bedzie wrakiem z niewiadomoktorym silnikiem juz z kolei i niewiadomo w jakim stanie.
Motor to podstawa mechaniki samochodu i cala radosc ze jest zdrowy pali na dotyk nie kopci i nie pali jak smok.
Dlaczego na lamach Capri.pl czy Taunus.pl nie ma jakiegos artykulu ze zdjeciami jak rozebrac silnik jak go zlozyc jak poznac slady zuzycia? jakie czesci sa i jakie sie wymienia zeby kazdy mogl sobie na wlasna reke zrobic silnik??
Tylko żonglerka silnikami a to ze szrotu a to ze sierry a to ze scorpio pewna czesc jest sluszna no bo np.lepsza konstrukcja czy cos ale bez przesady.
a V6 polecam goraco bo to motor o nieslychanym brzmieniu i elastycznosci nic mu nie ujmuje i jest trwalszy niz r4 bo w r4 peknie pasek i juz nie pojedziesz a v6 to i na 4 garach jedzie ;D
Whatever Nevermind tak sobie ostatnio pisze zajawki bo juz dwa silniki r4 rozebralem i jestem pod wrazeniem prostoty i takie to wszystko malenkie.
Burza / 2006-05-10 22:56:59 /
oooouh juz nic nie piszę sor wpadłem w jakąś schizę z tymi silnikami.
Burza / 2006-05-10 23:07:19 /
Oooo!
Popieram po całości Burzę z tą instrukcją dla żółtodziobów (np. dla mnie :]).
Wszak tylu mamy na forum wspaniałych silnikowców, że stworzenie wspólnie przez nich takiego mini-remontowego manuala dla OHC i V6-ek to chyba nie jest zadanie niewykonalne...
Pozdrosy
Konar / 2006-05-10 23:57:01 /
a ja ci sprzedam v6 nie tylko z gwarancją rozruchowa ale dam gwarancję na 10000 km
albo v8 jak chcesz?
A co to za V8? Stan, cena...
Ja byłbym chętny:)
m.kozlowski / 2006-05-11 10:41:31 /
ja nie wiem od czego ale piękne jest :D
Marek F / 2006-05-11 10:53:51 /
to do merc-a.
ile za V8 ? i jaki stan ? :D
black_consul / 2006-05-11 14:07:06 /
dokładnie mercedes 5litrów poj.pełna szpryca +skrzynia automat będzie aplikowany do grandzi kombi
Wiec:) kupilem V6 ze zdjętymi glowicami, wszystko sobie oblukalem i tak na oko nie fachowca to wygladal na dbany co potem potwierdzilo mi kilka osob ktore z silnikami mialy do czynienia.
teraz tylko czekam na uszczelki i przy pomocy mechanika chyba go zloze... mam nadzieje ze nie bedzie nieprzewidzianych problemow:P
Zawsze są :P.
Młody_wFe / 2006-05-18 20:24:20 /