Zakładam ten wątek ponieważ nie jeden już miał problem z zawieszającym się rozrusznikiem po regeneracji. Objawy: jak go strzeliło to nie miał siły kręcić a ciepły to już wcale. Rozebrałem go kilkukrotnie nic nie znajdując. po ostatnich jego fanaberiach stwierdziłem że wkładam stare bebechy i zobaczymy co będzie, tym bardziej że przed regeneracją szwankował tylko bendiks. Rozebrałem zregenerowany i jakiś stary zapyziały.
Oglądam, porównuje i co zwróciło moja uwagę to, że po zdjęciu szczotkotrzymacza z komutatora w starym szczotki się wysypały a w regenerowanym stoją dęba. Dokładniej się im przyjrzałem i okazało się że nowe szczotki są za długie co przy krótkim przewodzie powodowało kontrowanie szczotek i zawieszanie się rozrusznika. Podmieniłem sobie na krótsze szczotki i kręci jak należy:) Także jeżeli macie problem ze współpracą rozrusznika po regeneracji to zajrzyjcie mu w szczotki:)
Marcin P. 
/ 2018-10-13 18:25:43 /
Kurde! Mój rozrusznik po super ekstra regeneracji właśnie dziś się zawiesił ;(
Ignacy / 2018-10-13 20:16:14 /