Czesc:) kapcia kupilem pol roku temu i jescze na zaden zlocik nie pojechalem!
A to dlatego ze w moim Capriku cos jest nie tak z pradem. Na poczatku bylo tak ze musialem na noc brac aku do domu i ladowac no i rano dalo sie odpalic i potem w ciagu dnia tez sie dalo. Potem dalo sie odpalic juz tylko rano (1 aku jeden start). Kupilem nowy aku i bylo cacy przez jakis czas i znowu sie zaczelo... niedawno wlozylem naladowany do fulla i orzy rzekreceniu stacyjki cykal chociaz. teraz wlozylem pelny aku i juz nawet nie robi cyk. Total smierc... nawet do mechanika niemoge podjechac - zreszta prze to ze nieda sie go odpalic kiedy potrzeba to przegladu niemam wiec jezdzenie po miescie to w ogole cienki pomysl.
Niewiem czy to jest na miejscu prosba ale moze ktos z zaspy albo z wrzeszcza znalazl by chwilke zeby zajzec ze mna pod maske i wyszperac problem. Tam jest kilka kabli na krzysz. Pewnie to nic skomplikowanego ale ja sie zupelnie totanie nieznam. Tak serio zupelnie. (moze nawet ktorys kabel od aku jest zle podlaczony albo koles od ktorego kupilem auro zrobil spiecie jak wyjmowal radio, niestety nawet niewiem ktory kabel z ktorym ma sie laczyc)
Dlugi post ale takze wielka prosba:) tylko lozyska jeszcze i ten prond i bede mogl kapcia spokojnie na przeglad zabrac i zaczne smigac:)
z gory dzieki:D
prawdż dwie podstawowe sprawy,
primo, czy masz ładowanie, zapala się kontrolka ładowania na zapłonie?? i gaśnie później??
sekundo, jak wkładasz naładowany akumulator podpinasz - , to sprawdż czy przy podpinaniu plusa nie iskrzy na klemie, jeśli tak to gdzieś ci prądzik uziemiło i trzeba szukać gdzie:)
pozdro
Piosiu. / 2006-04-13 10:21:21 /
Może i bym mógł pomóc - ale jak się skontaktować?
Mój nr tel. jest w danych użytkownika.
mtango / 2006-04-13 10:21:31 /
Ladowanie marne ale zawsze jakies bylo, problem wlasnie w tym ze prad uciekal podczas dluzszego postoju. jak jezdzilem w ciagu dnia to niemailem problem zeby go odpalac kilka razy a jak go zostawic na jakis czas nieodpalanego to akumulator "wyparowywuje".
dzieki za help:)
aha no a ostatnio jak wlozylem naladowany aku to odrazu niedzialal - nawet nie musialem czekac;)
Problem zazegnany:) dzieki mtango. Wieklie dzieki za pomoc i rady.