Ford Granada,2,3 V6
Strasznie rzuca silnikiem.Nie da sie normalnie jechać.Skacze jakby był problem z zapłonem.Raz sa objawy za wczesnego raz za póznego.Trwa to już od półtorej tygodnia.Po nagrzaniu ciut się uspokaja.Czwartego dnia było ok. Piątego znów szarpanie , zostały wymienione świece i przez dwa dni było spoko.Odpalam wieczorem i znów szarpanie.
Na wolnych obrotach stoi elegancko.Dodawanie gazu na postoju-ładnie sie wkręca.
Została podmieniona cewka,aparat zapłonowy,moduł,kable wysokiego napięcia,wyciełem alarm,wiązka przewodów do wymienionych urządzeń.
Dwa spostrzerzenia:
1.Cewka się bardzo grzeje,prawie parzy(jedna i druga).Nie wiem czy tak powinno być .Do zacisku z plusem dochodzi dwanaście volt,na zacisku z minusem jest ok.6v,podczas dodawaniu gazu wartość ta rośnie.
2.Po podłączeniu lamby stroboskopowej co jakiś czas nie wyłapuje tak jakby iskry na każdym z przewodów ale na silniku tego nie czuć(na wolnych)Przynajmniej tak mi sie wydaje.
Samochód jest też zasilany LPG.
POMOCY
mario75 / 2006-04-09 21:18:37 /
:D tytuł wątku brzmi jakbyś proponował nową konkurencje na zlotach... ;)
Daniel vel Treetop liil (EM) / 2006-04-09 21:48:31 /
kurcze myślałem że chodzi o jakąś nową dyscyplinę sportu jak rzut oszczepem czy dyskiem a tu takie tam
CRUISER / 2006-04-09 21:48:39 /
Cieszy mnie że Was ubawiłem ale naprawde jestem w potrzebie.......
mam nadzieje że teraz nikt mi nie zaproponuje agencji towarzyskiej...
mario75 / 2006-04-09 21:52:31 /
A przewód z cewki do aparatu też wymieniłeś?
Murmur vel Magman / 2006-04-09 21:58:34 /
też
mario75 / 2006-04-09 22:06:08 /
a moze sprawdz mase...
moze uszczelka pod glowica?
camaro / 2006-04-09 22:27:31 /
Sprawdż czy czasem nie odkręciła się "nakrętka" (ta, na której zaciska się kabel WN) z którejś świecy, kiedys tak miałem, kabel sobie wisiał na świecy luzem i od czasu do czasy gubiło iskrę. Poza tym możesz starym harcerskim sposobem zwilżyć przewody WN (atomizerem do zraszania kwiatków) i zobaczyć czy czasem gdzieś pioruny nie latają.
Przede wszystkim cewka nie ma prawa parzyc, moze najwyzej byc lekko ciepla.
Jak dla mnie iskra sie gubi, ale gdzie...
pmx (wiewior;) / 2006-04-09 23:47:06 /
Jak dla mnie to wyrobiły sie zebatki przepustnic i sie przetrybiło :/ Przepustnice nie otwieraja sie rownomienie.
Mysza liil (EM) / 2006-04-10 10:51:17 /
Lampa strobo moze nie nadazy sie ladowac i dlatego omija sobie zaplony, nie musi blyskac co 2 obroty silnika. A moze wykonczyles cewke lub modul (chyba to Ty skracales balastowy?) Odłącz go zupełnie i podłącz cewke z poldka, zwykla na 12V i poobserwuj.
Mysza liil (EM) / 2006-04-10 10:54:21 /
zawrory, przepustnice, jeżeli grzebałeś coś przy instalacji NN zapłou, to sprawdź też czy nie zamieniłeś miejscami kabelków miedzy aparatem a modułem.
granadziarz_3M / 2006-04-10 11:35:21 /
Cewka była podmieniana na inną też sie grzeje,nowa wiązka przewodów z oryginalnym rezystorem balastowym założona,przy cewce nie da się pomylić przewodów bo wtyki mają inną średnice przy module też sie nie da inaczej podłączyć....zobacze jeszcze te zębatki ale ostatnio były ok.
mario75 / 2006-04-10 15:01:06 /
jesli masz moduł elektroniczny to zapodaj cewkę zwmocnioną z czerwoną nalepom zwykła będzie się grzała, napięcie12v może byc tylko wtedy jak kręcisz rozrusznimiem i wtym momencie omijasz rezystor balastowy, wchwili kiedy gra na wolnych obrotach powinno byc chyba 7v dla zwykłej cweki a dla wzmocnionej 8 v tylko pytanie jaki masz moduł zapłonowy .
ale w niektórych aparatach się da zamienić kabelki. wiem bo sam to zrobiłem....
granadziarz_3M / 2006-04-10 21:35:31 /
Nie wiem jak Ci sie udało wepchnąc ta wtyczulke do gory nogami :)
Mysza liil (EM) / 2006-04-10 21:38:42 /
a tak w ogóle to kiedy zaczęło rzucać silnikiem ? tak sobie bez przyczyny czy po jakiejś zmianie konfiguracji ?
CRUISER / 2006-04-11 08:37:18 /
w Poprzednią sobote ,najpierw delikatnie a pózniej sie nasiliło...
mario75 / 2006-04-11 08:50:51 /
czyli że coś się sp...ło a nie koniecznie po jakiejś z przeróbce
CRUISER / 2006-04-11 13:26:37 /
Ogólnie jak iskra nie ma przejścia np.przez uszkodzoną świecę to próbuje sobie znaleźć drogę wcześniej np wypalając fajkę , miałem coś takiego w eściu . Silnik po nagrzaniu przebierał że głowa boli tym bardziej że wypaliły sie dziury w 2 fajkach . Na zimnym silniku było o.k. bo widocznie świece były innaczej naprężone czy cuś a zjawisko to natężało się z czasem w miarę narastania spustoszeń na przewodach.Nie wiem jaki to może mieć wpływ na grzanie się cewki ale silnik trząsł tak że nie dało się pod koniec jechać a i prychał przy tym raźno jak to na 2 garach bywa w R4 .
CRUISER / 2006-04-11 13:33:59 /
Camaro miał chyba racje, kompresja lewej głowicy na ciepłym silniku miała 10 bar a po nagrzaniu siedem do osmiu.Po zwaleniu głowic wygląd uszczelki to potwierdza.Co prawda nie było typowych objaw padnietej uszczelki.Dzisiaj nawet odłączyłem nawet obrotomierz bo podobno on też może jakoś tam wpływać na iskre.
Reszte zobacze jak złoże silnik.
A tak przy okazji co to jest za ustrojstwo przy cewce? Takie prostokątne małe,(kondensator?)Przewód napięciowy najpierw jest podłączony do tego urządzenia a kabel wychodzący z niego do zacisku z plusem w cewce.Znajomy stwierdził że to kondensator tyle że "dziwny" bo na ogół kondensator ma jedno dojście i jest przykręcony do masy.Aż tak na elektryce sie nie znam więc jakby ktoś wiedział cos na ten temat byłbym wdzięczny za oświecenie...
mario75 / 2006-04-11 22:59:50 /
zgadza sie, to kondensator
taki wlasnie jest w Fordach
ja kiedys dwie godziny szukalem usterki jak samochod nagle zgasl mi w miescie, okazalo sie ze padl ten kondensator, wystarczylo go ominac
camaro / 2006-04-11 23:17:45 /
A jaką on dokładnie pełni role w tej konfiguracji?
mario75 / 2006-04-11 23:22:31 /
Odepnij go i sprawdz. Z tego co pamietam to Szajbie kiedys padł i sporo sie nawalczył zanim doszedł ze to badziewie bylo przyczyna problemow z zaplonem.
Mysza liil (EM) / 2006-04-12 07:18:29 /
ma raczej tylko funkcje antyzakloceniowa
camaro / 2006-04-12 08:42:35 /
urządzenie jest sprawne ,działał z tym i bez tego tylko byłem ciekaw do czego tak naprawde służy.
mario75 / 2006-04-12 15:53:39 /
Witam
miałem to samo :) wymieniłem świece ustawiłem równe przerwy, wymieniłem kable wysokiego napięcia :) (przynajmniej są nowe :)) a powodem rzucania silnika okazał sie zbyt szybko ustawiony zapłon !!!!! Wiec warto sprawdzać wszystko dokładnie - u mnie na początku podobno ustawiał mechanik ... Nic dodać nic ująć.
Marycha / 2007-01-07 21:06:54 /
Mechanikowi się spieszyło i dlatego "zbyt szybko" zapłon ustawił... Nie przyłożył się...